Generalnie - bodajże w piątek w TokFM leciała rozmowa z premierem Kaczyńskim, Jarosławem.
Powiem tak - żałuję, że nie nagrałem. Bo człowiek mówił naprawdę sensownie. Gdyby udało im (PiSowi) się zrealizować to, o czym mówił premier - po prostu zacząłbym na nich głosować, bo byłaby to ekipa, która poza gadaniem, coś robi. I wywiązuje się z obietnic.
Problemem polityków jest to, że w większości myślą w perspektywie kadencji. Mam nadzieję, że tym razem się w tym pomyliłem, w stosunku do PiSu.
Do dzieła, panie i panowie. Słowo się rzekło - teraz róbta
