Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 27, 2025 15:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Korupcja kontra dawanie prezentów. 

Co prawo powinno nazywać korupcją?
Tylko wręczanie pieniędzy. 36%  36%  [ 4 ]
Wręczanie pieniędzy i prezentów. 64%  64%  [ 7 ]
Nie orientuję się. 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów : 11

 Korupcja kontra dawanie prezentów. 
Autor Wiadomość
Post 
I wlasnie dzieki pseudo mysleniu Polonium,NIniurcie i innym istnieje obecna sytuacja.Wszyscy chca dowodow wdziecznosci,a owy pseudo wdzieczny chce byc tylko wyroznionym i jak najszybciej,zeby byla ,
zalatwiona jego sprawa.Potem gdy ktos go odsyla z kwitkiem to wielka obraza majestatu i 'lekarze,urzednicy biora łapowki' smiech na sali...smiech przez lzy


Pt cze 15, 2007 15:44

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Korupcja kontra dawanie prezentów.
Polonium 210 napisał(a):
Jak postrzegacie ową kwestię.


Ja postrzegam tak, że należy zlikwidować przyczynę tej choroby, a nie walczyć z jej objawami. Jak będę wdzięczny kafelkarzowi, że ładnie mi położył kafelki, to podziękuję mu tak, jak będę uważał za słuszne, czy to czekoladkami, czy alkoholem czy wreszcie jakąś premią pieniężną. I nikomu nic do tego, będzie prywatna sprawa pomiędzy mną a kafelkarzem, nie trzeba będzie powoływać żadnych specjalnych komisji do zbadania, czy ta dodatkowa gratyfikacja była korupcją czy też nie, nie trzeba będzie też utrzymywać CBA dla ścigania mnie i kafelkarza.

Dlaczego tak samo nie może być z lekarzami?


Pt cze 15, 2007 16:25
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Ninurta napisał(a):
a to niby dlaczego nie dawać alkoholu? jeśli wiemy, że ewentualny obdarowany lubi dobre trunki? mam mu wciskać kwiatki, które zwiędną, albo czekoladki- niczym dla kobiety? więcej praktyczności- mniej obłudy.

A dlatego, że to rodzi alkoholizm. Jak myślisz, co lekarz robi z otrzymanym alkoholem? A jak jest na tyle dobrym lekarzem, że dostaje alkohol w prezencie - to takie "prezenty" dostaje dosyć często. Jak za każdą operację dostanie flaszkę - to mamy w niedługim czasie alkoholika zamiast wybitnego specjalisty


Pt cze 15, 2007 17:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05
Posty: 295
Post 
wy macie lekarzy za idiotów? co to znaczy że się "przyzwyczają"? że jak jakaś stara babka nie da mu dżony łokera to ją za drzwi wyrzuci?? albo potraktuje z buta?? przecież tu mowa o podziękowaniu, czyli jak już jest po leczeniu. a może to właśnie zachęta do lepszego traktowania pacjentów, bo może jakaś premia się trafi?

Kamyk, co ty wiesz o lekarzach... jak będzie chciał się rozpić, to z ogromnym powodzeniem zrobi to własne, niemałe pieniądze. a tak lekarz przynajmniej nie musi kupować alkoholu na imprezy. no ale przecież imprezy z alkoholem to zapewne zuooo...


Pt cze 15, 2007 17:22
Zobacz profil
Post 
Ninurta napisał(a):
wy macie lekarzy za idiotów? co to znaczy że się "przyzwyczają"? że jak jakaś stara babka nie da mu dżony łokera to ją za drzwi wyrzuci?? albo potraktuje z buta?? przecież tu mowa o podziękowaniu, czyli jak już jest po leczeniu. a może to właśnie zachęta do lepszego traktowania pacjentów, bo może jakaś premia się trafi?

Nie za idiotów ale za ludzi, a ludzie tworzą zwyczaje, na których osadzone są różnorodne kultury zachowań, które w dużym stopniu determinują zachowania. Człowiek które wchodzi w dane środowisko, zaczyna postrzegać szereg zachowań jako naturalne.


Pt cze 15, 2007 17:43
Post 
Ja odpowiem cytatami z mojego wątku o lekarzach:
Cytuj:
:
Chodzilo o podziekowanie


Cytuj:
Zależy jakiej wysokości.
Jeśli jest to koniak, kwiaty, czy coś w tym rodzaju nie ma sprawy, ale jeśli są to gratyfikacje pieniężne dużej wartości rzędu kilkuset, lub kilku tysięcy złotych to nie jest to normalne, i nie można czegoś takiego akceptować.
Za chwilę nauczyciele upomną się o takie "podziękowania" i czy to też będzie normalne


Pt cze 15, 2007 17:49
Post 
Czyli PTRqwerty idziesz takim tokiem,że lepiej powiedzieć słowo :Dziękuję. Też nie mam nic przeciwko temu.Ale kwiaty powinny być wręczane, bo łapówką nie są.Odnośnie kwiatów i słowa 'Dziękuję' jesteśmy raczej wszyscy zgodni.Więc dawać kwiaty,dziękować słowami i na tym koniec.


Pt cze 15, 2007 17:52

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Ninurta napisał(a):
wy macie lekarzy za idiotów? co to znaczy że się "przyzwyczają"? że jak jakaś stara babka nie da mu dżony łokera to ją za drzwi wyrzuci?? albo potraktuje z buta?? przecież tu mowa o podziękowaniu, czyli jak już jest po leczeniu. a może to właśnie zachęta do lepszego traktowania pacjentów, bo może jakaś premia się trafi?

Kamyk, co ty wiesz o lekarzach... jak będzie chciał się rozpić, to z ogromnym powodzeniem zrobi to własne, niemałe pieniądze. a tak lekarz przynajmniej nie musi kupować alkoholu na imprezy. no ale przecież imprezy z alkoholem to zapewne zuooo...

Może się zdziwisz, ale niejeden lekarz w Polsce skończył jako alkoholik własnie z powodu "no bo trzeba coś zrobić z alkoholem od pacjentów"
Tak, jak bedzie chciał to sie sam rozpije - ale tak to rozpijają go inni


Pt cze 15, 2007 18:55
Zobacz profil
Post 
Bukiet kwiatów moze kosztowac 200 złotych, tak samo koszyk z łakociami- mozna zamówic taki za 500 zlotych i więcej (zalezy od tego, co tam wlożą )
Widzialam tez zgraniczne bombonierki za 100 zlotych...

I powiem wam, że denerwuje mnie ta mania podlizywania się...wiele razy mama wpychala mi kwiatki, gdy chodzilam do szkoly- bo oczywiście nie wystarczylo, że wszyscy skladamy sie na wspolny bukiet- wiekszość dodatkowo przynosila wlasny(mama właśnie kupowala mi bukiet, bo nie chciała bym byla sama bez kwiatów)...
Nauczycielka rzucala wszystkie na stosik- gdzie kwiatuszki przyduszone i zgniecone więdły ekspresowo...Bylo mi żal takiego marnotrawstwa...

Kolezanka po obronie pracy chciala wręczyc 3 bukiety- ale poniewaz wszyscy mieli bukiety+ bombonierki- więc szybko pobiegla dokupic coś slodkiego...

Z jakiej paki??Ci ludzie wykonali po prostu swoją pracę, za którą dostają pieniądze...


Pt cze 15, 2007 20:17
Post 
Nauczyciele i lekarze chcą, aby składno im hołd za ich wysiłek (pracę). Żądają dodatkowych gratyfikacji dla podkreślenia niezwykłości ich posłania.
Podlizywanie sie lekarzom oraz nauczycielom, to polski standard.
Po cichu liczymy wtedy, że będziemy lepiej traktowani, leczeni (teraz lub w przyszłości) a wypadku nauczycieli, że nasza pociecha zostanie odpowiednio lepiej potraktowana przy wystawianiu ocen, lub conajmniej wyciągnieta za uszy do nastepnej klasy.
Przyjęło się, że wszystkie inne zawody są nie warte funta kłaków, ale lekarz i nauczyciel, to jest dopiero coś.


Pt cze 15, 2007 21:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
A mnie się też wydaje, że to wszystko zależy od kontekstu. W prywatnej służbie dodatkowe pieniądze, czy prezenty to nie jest problem i nie ma w tym nic nieetycznego jeśli pacjent chce się tak odwdzięczyć lekarzowi. Ale w publicznej gdzie ludzie stoją często w astronomicznych kolejkach czekając na wizytę takie wynagrodzenie powinno być karane.

_________________
www.onephoto.net


Pt cze 15, 2007 21:17
Zobacz profil
Post 
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że to nie sami ludzie układają peany na cześć lekarzy i nauczycieli, tylko oni sami są twórcami tych że.
Gloryfikują, wysławiają, na każdym kroku swoje zawody.
Wpadają – dosłownie – w samozachwyt.
Podkreślają – przy każdej okazji - prestiż i niepowtarzalność swojej profesji.
Nie dziwne to?
Można by powiedzieć, że mamy do czynienia z narcyzmem.
Od tej ciągłej kanonady samouwielbienia, która oglądam w wykonaniu Bukiela, można dostać mdłości.
A za ostatnie bajdurzenie o tym, jak to lekarze spacjaliści dostają takie samo wynagrodzenia jak pomocnik murarza, chciałoby sie przyznać nagrodę literackż w dziedzinie purnonsensu.


Pt cze 15, 2007 21:34
Post 
Bez przesady, zawsze na Dzien Nauczyciela czy tez koniec roku szkolnego dzieci wreczaja nauczycielom kwaty i czesto tez slodycze. Jest to piekny gest. Nie sa to zadne lapowki. Opamietajce sie.

Lapowkarstwem brzydze sie, i nigdy nikomu nie dalam lapowki, choc rozumiem, ze czasem ludzie uwazaja, ze tak trzeba, rozumiem ich myslenie. Choc nie popieram tego, nie potepiam ich.

Skasowac wszystkie swieta! Nie wreczac nikomu kwiatow bo to jest podlizywanie sie, tak?
Trzeba miec szczere serce i jasno patrzec na swiat.
Wdziecznosc i serdecznosc trzeba umiec okazywac i umiec przyjmowac.
Nie zatwardzajmy wlasnych serc.


Pt cze 15, 2007 21:42
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL