Obama zapomniał o Polsce
KANDYDAT DEMOKRATÓW ODWIEDZI NASZ KONTYNENT



Źródło: http://www.tvn24.pl/-1,1555422,wiadomosc.html

Jak widać , na nic to nasze ciągłe włażenie w odbytnicę amerykanów.
Mają nas dokładnie tam, gdzie my im włazimy.
Może trzeba rozmawiać z nimi nie od strony odbytu, tylko twarzy i zachować przy okazji swoją twarz.
Jesteśmy mikronowym krajem na mapie świata tak powierzchniowo, jak militarnie i gospodarczo.
Może warto to sobie w końcu uświadomić.

Wyłamujesz otwarte drzwi ...wiadomo, że Amerykanie kierują się zawsze tylko jednym - własnymi korzyściami, nic nie robią bezinteresownie.

Piszę to, bo momentami poraża mnie naiwność niektórych polityków oraz obywateli w tej materii.

Zapomniał
Podejrzewasz, że on w ogóle słyszał o Polsce

Podejrzewam, że nawet nie wie, iż taki kraj istnieje.
Jeżeli statystyczny amerykański obywatel ma zerową wiedzę o świecie, to można przypuszczać, iż obecny i przyszły prezydent ma nie wiele większą wiedzę.

Czyli tak jak każdy.

jaki jest sens Tego tematu?

Taki, żebyś sobie uświadomił, że w skali świata Ty i Polacy to nikt.
Widać, że rzeczywiście do Ciebie to nie dociera, bo się głupio pytasz o co chodzi?
Przecież napisałem na końcu:

Jak widać po Hitmanie jest to bolesna prawda z którą nie każdy ma siłę się zmierzyć.

Ani to, ani to.
Za to konstatacje Hitmana można zaliczyć do złośliwości (raczej na pewno), bo jeśli stwierdza się, że temat nie ma żadnego sensu, to się w nim nie zabiera głosu, bo w jakim celu?
W ogóle jest to dosyć specyficzne zjawisko socjologiczne dotyczące Polaków.
Każdy temat pomniejszający ich rolę w świecie wzbudza zaraz agresję (w tym słowną) uzewnętrzającą się podobnymi wypowiedziami w stylu Hitmana.
Dlatego mój ostatni komentarz był całkowicie na rzeczy.