|
Anonim (konto usunięte)
|
Dominiko - ostatnie kilka stron tlumaczylem podstawowe zalozenia gospodarki morskiej. Bo o tej tutaj rozmawiamy. I prosilbym Cie, zebys to przeczytala, zanim sie wypowiesz. Przynajmniej ja jak dolaczam do tematu czytam wczesniejsze posty.
Moze nawet potrzebuje ekonomisty. Nie przecze. Niech bedzie ekonomista. Ale taki, ktory mial doczyynienia z ekonomia zwiazana z branza morska, i niechze ma jakies doswiadczenie w tej materii. Patrzymy na Wiecheckiego, i co? Znow zero.
To, ze ktos zarzdzal budka z lodami, nie znaczy, ze potrafi zarzadzac fabryka. A to i to moze byc przedsiebiorstwem. Dostrzegasz analogie?
Bronisz go, bo jest z LPR. A ja nie atakuje go za przynaleznosc partyjna. Pisze, co pisze ze wzgledu na kompletny brak doswiadczenia, brak wiedzy, co pokazal rzeczony test, oraz podjete juz koszmarne decyzje.
Co do powolania nowego wicedyrektora Urzedu Morskiego w Szczecinie ds Oznakowania Nawigacyjnego - Dwominiko - czy mechanik moze zostac pilotem samolotu, jesli nigdy nie siedzial w kabinie a tylko grzebal w silniku? Nie bardzo.
Podobnie jest w tym przypadku. A o czym ucza sie nawigatorzy i mechanicy, to akurat dobrze wiem, bo tak sie sklada, ze zarowno odwolany jak i nowo powolany wicedyrektor konczyli moja uczelnie. I doskonale wiem, jakie sa komentarze na mojej uczelni dotyczace takiego powolania. Pomijajac fakt, ze bylo niezgodne z prawem, poniewaz ustawa o sluzbie cywilnej wyraznie mowila, ze na tym stanowisku moze byc tylko osoba w stopniu kzw. Co wiec zrobiono? Nowopowolany wice stal sie p.o. wicedyrektora. Tutaj ustawa juz nie precyzuje, czy ma byc kzw czy nie. Za to jest inny paragraf tejze ustawy, ktory mowi, ze stanowisko p.o. moze zostac powolane tylko wtedy, kiedy osoba pelniaca dane stanowisko przecywa dla dlugim urlopie, najczesciej zdrowotnym. A tutaj tego nie ma, bo w koncu wicedyrektor zostal odwolany. Powolanie p.o. wicedyrektora jest tez wiec nagieciem prawa.
Lucyno, a jesli chcesz wiedziec na co poszla kasa w Urzedzie Morskim w Szczecinie, prosze bardzo, serwis internetowy tego organu wraz z pelnymi rozliczeniami jest dostepny w internecie. Przeanalizuj sobie.
Ja jestem za zatrudnianiem fachowcow. Obojetnie z jakiej partii. Moga byc nawet z polskiej partii przyjaciol piwa. Byleby byli fachowcami. A nie mozna tego powiedziec ani o ministrze, ani o osobach, jakie powolywal na okreslone stanowiska.
Crosis
|
|
CzytamCoPiszesz
Dołączył(a): N lip 24, 2011 10:52 Posty: 2
|
 Re: Rafał Wiechecki - minister gospodarki morskiej
handluje rajstopami też jeden z wykładowców na łodzkim ASP więc co problem macie ludzie różnych rzeczy chwytają się w życiu by zarobić a nie każdemu kariera układa się jak pączkowi w maśle nie każdy ma ciocię na wysokim stanowisku czy znajomego kogoś tam ten nagłówek mnie poirytował moi rodzice też HANDLUJĄ RAJSTOPAMI hańba
|