Strasznie dramatyzujesz. Z Kościoła i kapłaństwa zawsze można odejść. A kilka lat studiów to dość długi czas.

Wg http://www.theguardian.com/world/2011/m ... -documents Czerwony Krzyż i Watykan pomagali nazistom w ucieczce do m.in. Argentyny, ale faktem jest też to, że wielu nazistów się podszywało pod cywili, i przez pomyłkę oraz chaos udało im się zbiec.

Soul33:


Widocznie niezbyt długi.
Choćby wiek Abp. Wesołowskiego z posługami na Dominikanie o tym świadczy.
A Ks. Charamsa?
Przykładów można znalezć wiele.

Tylko jakoś nikt z antyklerykałów nie lamentuje nad tym, że ktoś poszedł do szkoły oficerskiej, a potem ma kontrakt i nie może odejść. Z Kościoła łatwiej odejść o tyle, że nie wiąże się to z sankcjami prawnymi.

Podobnie nikt nie robi tak wielkiego problemu z ogromnej liczby ludzi, którzy źle wybrali studia. Albo w ogóle muszą spłacać kredyt studencki.


Przykłady niewiele znaczą. W naukach społecznych przykład można znaleźć niemal na wszystko. Nie wynika stąd jednak, że "wszystko" jest złe.

Aby poprawnie uzasadnić twierdzenie, że w ogóle może istnieć jakiś problem, należy podać statystyki. I to koniecznie dobrze dobrane, np. przy porównaniu danej cechy występującej w dwóch grupach ludzi (takiej jak niezadowolenie z obranej drogi edukacji), należy wyeliminować maksymalną ilość czynników różniących te grupy.

Co do księży, to należałoby porównać odsetek niezadowolonych ze studiów w tej grupie względem niezadowolonych ze studiów w innych grupach. Przykładowo, ludzi po szkole teatralnej albo po studiach typu marketing i zarządzanie.

Ciekawe ilu cywilów innej narodowości, przez pomyłkę oraz chaos otrzymało paszporty od watykańskich kardynałów.

Czerwony Krzyż starał się pomagać wszystkim, którzy uciekali przez Sowietami. W tym chaosie, rzecz jasna, łatwo mogli się załapać naziści, zwłaszcza jak mieli podrobione dokumenty.
Historyk Michael Phayer w książce Kościół katolicki wobec Holokaustu, 1930-1965 uważa, że są dowody na zaangażowanie Watykanu w przemyt ściganych zbrodniarzy wojennych i zabiegów zmierzających do złagodzenia wyroków dla sprawców Holokaustu.
Ponieważ Pius XII uważał komunizm za największe zagrożenie dla cywilizacji europejskiej, niezmiennie dążył do tego, aby Niemcy wyszły z wojny jako państwo potężne, gdyż upatrywał w nich przedmurza cywilizacji europejskiej http://www.literatura.gildia.pl/tworcy/ ... 5/fragment
Podobny pogląd ma historyk Gerald Steinacher, co pokazuje w książce Nazis on the Run: How Hitler’s Henchmen Fled Justice - See more at: http://historynewsnetwork.org/article/1 ... ozKxO.dpuf

Bp Alois Hudal, kard Antonio Caggan, kard Eugenie Tisserant - to nie pracownicy Czerwonego Krzyża.

Pod tym drugim linkiem jest opinia, że nie wiadomo, czy papież wiedział. To jednak istotna różnica względem pierwszego.