17 śląskich miast chce się połączyć w Silesię

"Dziennik": Jeśli ten projekt zostanie zrealizowany, Warszawa straci miano największego miasta w Polsce. 17 śląskich miejscowości ma zamiar się połączyć i stworzyć jedno wielkie miasto - Silesię.
Budżet: kilkanaście mld zł, liczba mieszkańców: grubo ponad dwa mln, obszar: dorównujący Londynowi. Tak wielka ma być Silesia. Miasto, w którego granicach znajdą się Katowice, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Gliwice i kilka mniejszych. Co im to da? Przede wszystkim ułatwi dostęp do kieszeni inwestorów ze świata, których łatwiej będzie przyciągnąć tak dużej aglomeracji niż np. niewielkim Tychom działającym w pojedynkę.

Czy projekt uda się przeprowadzić? - zastanawia się gazeta. Wygląda na to, że tak. Warunkiem jest przepchnięcie przez parlament ustawy metropolitalnej. Wiadomo już teraz, że ma poparcie posłów. Także na Śląsku za powstaniem Silesii są niemal wszyscy. Nawet kwestia nazwy już nie dzieli. Co prawda prezydent Katowic Piotr Uszok wolałby zostać przy nazwie swojego miasta dla całej aglomeracji, jednak krzywo patrzą na to samorządowcy i mieszkańcy pozostałych miejscowości. A Silesia jednoznaczne określa położenie i jest łatwa do wypromowania w UE. "Myślę, że byłaby do przyjęcia zarówno dla gliwiczanina, jak i mieszkańca Sosnowca" - mówi prezydent Jaworzna Paweł Silbert.


Co o tym myślicie?


Ja sądzę że to fajny pomysł, ale coś nie sądzę że Warszawa się na to zgodzi ok 2mln metropolia mogłaby przycmić stolicę.
Podoba mi się sama nazwa "Silesia" i myślę że bylby to taki kompromis pomiędzy tymi co pragną odrębności śląska-jego autonomii a między tymi którzy tego nie chcą.
Pozdrawiam

cały artykuł
http://wiadomosci.onet.pl/1448065,11,item.html

Silesia to po łacinie Śląsk.Czyżby chodziło o miasto-państwo.

To ciekawe nawet:Witamy w mieście-państwie Silesia i napisy po polsku i po śląsku.

To jak z krajem Basków tylko w pokojowy sposób.Śląsk pragnie niepodległości.Może wybiegłem zbyt daleko.Ale polska wersja Londynu nam się szykuje.Jeszcze dać piętrowe autobusy i będzie ekstra.Lotnisko już jest-w Katowicach.

Raczej piętrowe autobusy niemiałyby tu racji bytu, za duzo niskich mostów Chociaz kilka takich tutaj jeździ np z Katowic do Jaworzna ale to wyjątki.

Hmm Londynu? dlaczego?

Dla mnie jest to wspaniały pomysł na promocje śląska w świecie.

Eire, czy dla Ciebie pojęcie aglomeracja oznacza miasto-państwo?

To ma być miasto, jak pewnie przeczytałeś. Ma mieć prawa miejskie, a nie autonomiczne prawa wykraczające poza takie.

A inicjatywa wg mnie ok, szczególnie z gospodarczego punktu widzenia.


Crosis

Z tym miastem-państwem to aluzja do odrębnego,specyficznego języka(gwary) śląskiego jaki tam dominuje.

Dominuje? Często bywałem na śląsku, nie widziałem, żeby tam dominował.


Crosis

Pomysł sam w sobie jest genialny. Właśnie ze względów gospodarczych, bo społecznej rewolucji to raczej nie przyniesie. Ale jestem za takim rozwiązaniem.
A co do warszawy- to co ona kogo obchodzi? Stolice przenieść z powrotem do krakowa!

A. napisał:
Yes,yes,yes !

Nienienienienie
Ja nie chcę tu żadnej stolicy.

To dobrze.Przenieść w takim razie do Gniezna.Będzie jak za Piastów.

Nie, nie, nie, nie, nie! Never!
Razem ze stolicą zjechaliby tu wszyscy politycy

A czy Gniezno byłoby w sam raz? Jak za Piastów by było.Przepraszam za offtopic.

Chociaz nie mieszkam w Krakowie, tez sie zgadzam.
Za fajne miasto żeby je tak kaleczyć naszym rządem
Gniezno...ok może być

Pomysł dobry, tylko jak będzie z wykonaniem?

Dlaczego dobry? Bo ściągnie wielu inwestorów zagranicznych, a co za tym pójdzie Sląsk się odrodzi...po wielu latach dojenia przez Warszawe.

Bie bój sie, politycy nie zjadą, dalej beda sobie siedziec w Warszawie. Zresztą sa nam do niczego niepotrzebni, to zbedny balast.

Chciałbym również przypomnieć, że przed wojną na Sląsku jako jedynym regionie funkcjonował Sejm Sląski!! Nie sejmik, ale własnie SEJM (od 15 lipca 1920 roku). BYł elementem autonomii tego regionu. Kiomuchy to zlikwidowały, komuchów już nie ma, ale mantalnośc warszawska dalej istnieje.
Nie czarujmy się prowschodnia mentalnośc Warszawy nigdy nie dojdzie do porozumienia z prozachodnim Sląskiem. Każdy Slazak wie, że ze Wschodu nigdy nic dobrego nie przyszło i nie przyjdzie (poza Słońcem o poranku)

Czy Warszawa sie zgodzi? Jak się nie zgodzi to zawsze możemy tam przyjechac i zrobic troche bałaganu
Ja rozumiem, że warszawka boi sie by nie zostać prowincją, ale najwyższy czas by regiony dostały więcej wolności i przestały pracowac na te smieszna stolyce.

Jestem za tym projektem!!!

To może utwórzmy niepodległe państwo Republika Śląska.Można w sposób pokojowy,gdyby nie Warszawa.Bo Warszawa wyśle żołnierzy lub policję i zrobi się nam jak w Kraju Basków polska ETA.Ktoś się domagał narodowości śląskiej, ale odmówiono.Warszawa oderwanie się Śląska uzna za bunt a jego zwolenników nazwie separatystami.