Alus napisał(a):
Cyryl napisał(a):
Alus widzę na zdjęciach jednego kapłana,zacnego i sprawiedliwego człowieka w mojej opinii.
Akurat ten kapłan nie wpasowuje się we wzorzec kapłana Chrystusowego jaki ja uznaję.
Katolik nie wybiera sobie kapłanów. Rozumiesz Alus - sukcesja. Jeśli sobie wybiera, to wpasowuje się we wzorzec tego właśnie kapłana.
eu_geniusz napisał(a):
Metalik napisał(a):
W lodówce też masz rasizm? Uważaj bo wyskoczy.
W lodówce nie, ale w zamrażalce to ja trzymam takich "katolików" jak ty.Jak nadejdzie kryzys to ich poodmrażam przeszkolę i będe wypuszczał na wrogów. Będa reagować na hasło "Bierz go.."

Jednak musisz uważać. Gdy zabraknie prądu, to możesz źle skończyć. To gorsze niż niekoszerna grypa. A szczepionki nie ma.
Nie liczyłbym też na przeszkolenie. Taki ogar ma to do siebie, że rękę pana gryzie.
Cyryl napisał(a):
eu-geniusz ,podanie czyjegoś pochodzenia nie jest rasizmem.Czy żydowskie pochodzenie nalezy ukrywać?
Wygląda na to, że pochodzenie tej kategorii (nadzwyczaj zasłużonych) Żydów - należy ukrywać. Nie dlatego że wstyd, ale przez skromność.
A propos kategorii. Niedawno pewien Żyd z Izraela, chyba historyk, udowodnił, że prawdziwymi Żydami - tj. etnicznymi - są tylko Palestyńczycy. Bo są to potomkowie mieszkańców Palestyny z I i II wieków po narodzeniu Chrystus. Stwierdził, że żadnego wypędzenia Żydów przez Rzymian po upadku powstań nie było. Że tzw. Diaspora to skutek judaizacji przeróżnych pogan, a rzekome "rozproszenie" to mit (rzeczywiście, w źródłach dziejopisów rzymskich i bizantyjskich o tym masowym "wypędzeniu" ni śladu).
Tak więc Żydzi aszkenazyjscy (wschodnioeuropejscy) to w rzeczywistości mieszańcy zjudaizowanych Hunów, Awarów, Turków, Chazarów, Madziarów, Mongołów, Tatarów i Bóg wie kogo jeszcze kto się tam jeszcze przez nadwołżańskie stepy przewalił dążąc ze wschodu do Europy. Zaś Żydzi sefardyjscy (południowo-zachodnioeuropejscy) to zjudaizowani Berberowie, Maurowie, Wandalowie itp. Te dwie fale spotkały się w Niemczech, gdzie się zmieszały i wyszedł z tego Marks.
To dzikie, stepowe pochodzenie wschodnich Żydów ładnie by tłumaczyło, dlaczego tacy "szechterowie" lgnęli do bolszewickiej władzy wiernie służąc w roli oprawców - wielowiekowa tradycja rodzinna.