"Różowa alternatywa" (PSL+S+SLD+PO) nadzieją dla P
| Autor |
Wiadomość |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
 "Różowa alternatywa" (PSL+S+SLD+PO) nadzieją dla P
Dziś radio (PR1) podało, że PSL wystąpił z inicjatywą zawiązania koalicji między PSL, Samoobroną, SLD i Platformą Obywatelską. A więc:
- większość w Sejmie,
- wotum nieufności dla rządu Marcinkiewicza
- powołanie rządu nowej koalicji.
- postawienie Prezydenta przed faktem dokonanym.
Jak na razie tej radosnej wieści nie potwierdzają media elektroniczne. Jednak coś się dzieje. Jak doniósł Rokita (PAP, 12:04), Tusk ma 'problemy techniczne' z dotarciem z Gdańska na godz. 19 na zapowiadane od soboty spotkanie z Prezydentem.
W tej nowej alternatywnej - roboczo nazwałem 'różową' - koalicji mielibyśmy dwóch liderów: Tuska i Pawlaka - uczestników obalenia rządu Olszewskiego.
W tamtej sytuacji wyzwalaczem była Lista Macierewicza.
Czyżby tu wyzwalaczem była komisja ds. bankowości ? Wiadomo, jak się zacznie grzebać w finansach banków, to może wypłynąć coś nieprzyjemnego dotyczącego niebankowców. Bardzo symptomatyczne są alergiczne reakcje i krajowe i zagraniczne.
Czyżby awangarda lumpenliberariatu poczuła się naprawdę zagrożona ? Czy tylko puściły nerwy ?
SLD - znamy dobrze.
Z wieloletnich obserwacji wiemy, że PSL i Samoobrona to partie 'obrotowe'. Trochę na prawo, trochę na lewo. Zależnie od sytuacji.
PO - może wreszcie uchyli przyłbicy i pokaże prawdziwe oblicze.
Nie wiadomo co z LPR ? Może obieca mu się Becikowe-3 ?
Wydawać by się mogło, że współpraca LPR z PO czy SLD jest niemożliwa. A jednak. W tej kadencji udawało się LPR porozumieć nad głową PiS z PO. A na SLD chyba też nie ma alergii. Wystarczy wspomnieć kampanię wyborczą. LPR akcentowała rozliczenie się z AWS, nie z SLD. Roman G. jako człowiek młody nie ma urazów z dalekiej przeszłości. Jego pamięć nie sięga przecież głębiej niż własny becik.
Czy możliwość utworzenia kalicji PSL, Samoobrony, SLD i Platformy Obywatelskiej będzie tylko straszakiem dla PiS, by je cały czas szachować i wymuszać odstępstwa od zdecydowanych reform ?
Czy dojdzie do takiej koalicji ? Jeśli tak to czy należy ją uznać za powtórkę z Olszewskiego ?
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pn mar 27, 2006 12:40 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie podoba mi się LPR w tej koalicji, bo to radykałowie.
I czemu nazwane to zostało "różową koalicją"?
pozdrawiam,
michał
|
| Pt mar 31, 2006 6:44 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie podoba mi się LPR w tej koalicji, bo to radykałowie, a tak pozatym to popieram, bo wszystko lepsze od ptasiej grypy
I czemu nazwane to zostało "różową koalicją"?
pozdrawiam,
michał
|
| Pt mar 31, 2006 6:45 |
|
|
|
 |
|
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
queer napisał(a): Nie podoba mi się LPR w tej koalicji, bo to radykałowie. I czemu nazwane to zostało "różową koalicją"?
Dlaczego rózową to wiadomo, w końcu Platforma jest w pewnym sensie spadkobierczynią Unii Wolności (częsciowo personalnie, a na pewno jeśli chodzi o elektorat). A i czerwone sztandary SLD nieco już przyblakły i wyglądają bardziej na różowe;) Dochodzi zielono-czerwony PSL.
Tak czy inaczej byłoby to spełnienie dawnych marzeń profesora Geremka o koalicji "ludzi rozumnych" z postępowymi postkomunistami
Nawiasem mówiąc ciekawe, dlaczego koalicja z Samoobroną jest czymś nie do przyjęcia dla kulturalnego obywatela, a koalicja z SLD (które nie dość, że kiedyś stworzyło Samoobronę, to jeszcze do dziś przebija ją w liczbie afer i kryminalnych statystykach) nie budzi takich emocji?
|
| Pt mar 31, 2006 9:15 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
micked napisał(a): Nawiasem mówiąc ciekawe, dlaczego koalicja z Samoobroną jest czymś nie do przyjęcia dla kulturalnego obywatela, a koalicja z SLD (które nie dość, że kiedyś stworzyło Samoobronę, to jeszcze do dziś przebija ją w liczbie afer i kryminalnych statystykach) nie budzi takich emocji?
Po pierwsze taka koalicja pozostaje na razie w sferze "gdybologii". Wydarzenia odległe w czasie z reguły nie budzą wielkich emocji.
Po drugie wielkie emocje budzą czyny rozmijające się z deklaracjami. Im bardziej żarliwie dana partia głosi hasła oczyszczenia państwa z wpływów esbeckich, tym większe rozczarowanie, gdy czołowych przedstawicieli partii postesbeckiej umieszcza na najwyższych stanowiskach w państwie.
Przy okazji, w koalicyjnym rządzie Lepper chciałby MSWiA dla Samoobrony 
|
| Pt mar 31, 2006 10:18 |
|
|
|
 |
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
z ziemkiewicza
Jest mi dokładnie za ganc, czy będą nowe wybory, czy nowa koalicja rządowa, czy Platforma się ugnie i zagłosuje za samorozwiązaniem Sejmu, czy PiS zmięknie w sprawie ordynacji, czy Lepper zostanie wicepremierem, czy może premier wicelepperem... Dokładnie ganc pomada. Bo bez względu na szczegóły, wyjdzie na to samo: PZPR wróci do władzy. Albo w swej mutacji wsiowej, albo miastowej. A poza stopniem buraczaności twarzy większych różnic między tymi mutacjami nie ma.
Chyba niestety ma rację.Smutny to wniosek ale coś mi się zdaje ,że prawdziwy.
|
| Pt mar 31, 2006 14:24 |
|
 |
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
heheh i puente ma dobrą
To po cholerę było obalać komunę, skoro tak czy owak okazuje się rządzić bez niej Polską nie można?
Jak sieokazuje tzw,,solidarnosciowcy "potrafia sie tyko dzielic przez pączkowanie i nie sa w stanie nic konstruktywnego stworzyć.
może wiec powinni zawołac..KOMUNO WRÓĆ"?
|
| Pt mar 31, 2006 14:30 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
SweetChild napisał(a): Po pierwsze taka koalicja pozostaje na razie w sferze "gdybologii". Jak wszystko z Przyszłości ! Pytanie, czy zaistnieją warunki do takiego wariantu 'przyszłości' ? Pytanie, czy to co obserwujemy od kilku miesięcy, to nie jest tworzenie tych warunków ? Chociażby wczoraj i przedwczoraj. Zniechęcanie PiS do koalicji z Samoobroną. Być może podlane, jak twierdzi Lepper, prowokacją. Czy niemożliwość utworzenia takiej awaryjnej - bo PO nie chce samorozwiązania Sejmu - koalicji przez PiS nie jest ważnym składnikiem warunków usprawiedliwienia przed polakami konieczności utworzenia i istnienia takiej różowej koalicji ?Awa napisał(a): heheh i puente ma dobrą To po cholerę było obalać komunę, skoro tak czy owak okazuje się rządzić bez niej Polską nie można? Jak sieokazuje tzw,,solidarnosciowcy"potrafia sie tyko dzielic przez pączkowanie i nie sa w stanie nic konstruktywnego stworzyć. może wiec powinni zawołac..KOMUNO WRÓĆ"?
Dlaczego używasz określenia ' solidarnościowcy' ?
SLD ma coś wspólnego z S. ? Nie. Korzeniami tkwi w PZPR.
PSL ma coś wspólnego z S. ? Nie. Korzeniami tkwi w ZSL.
Samoobrona ma coś wspólnego z S. ? Nie. Gdzie tkwią korzenie ? Bóg to wie ! I może UOP lub WSI.
LPR ma coś wspólnego z S. ? Nie.
PO ma coś wspólnego z S. ? Niby tak. Taki zlepek ludzi o różnych rodowodach: Olechowski, Tusk, Płażyński.
PiS ma coś wspólnego z S. ? Tak.
A ci co odeszli na zawsze, mam nadzieję, na śmietnik historii np. UD-UW-Demokraci.pl i KPN ?
KPN ma Solidarność w rodowodzie ?
UD też zlepek ludzi Solidarności i ludzi z PZPR.
Używasz nośnej etykiety, utartego przez lata przez postkomunę stereotypu. Z rzeczywistością mającego nie wiele wspólnego !
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pt mar 31, 2006 17:41 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
micked napisał(a): queer napisał(a): Nie podoba mi się LPR w tej koalicji, bo to radykałowie. I czemu nazwane to zostało "różową koalicją"? Dlaczego rózową to wiadomo, w końcu Platforma jest w pewnym sensie spadkobierczynią Unii Wolności (częsciowo personalnie, a na pewno jeśli chodzi o elektorat). A i czerwone sztandary SLD nieco już przyblakły i wyglądają bardziej na różowe;) Dochodzi zielono-czerwony PSL. Tak czy inaczej byłoby to spełnienie dawnych marzeń profesora Geremka o koalicji "ludzi rozumnych" z postępowymi postkomunistami Nawiasem mówiąc ciekawe, dlaczego koalicja z Samoobroną jest czymś nie do przyjęcia dla kulturalnego obywatela, a koalicja z SLD (które nie dość, że kiedyś stworzyło Samoobronę, to jeszcze do dziś przebija ją w liczbie afer i kryminalnych statystykach) nie budzi takich emocji?
Hmmm ok, bo ja myslałem, że tu o inny róż chodzi
pozdrawiam,
michał
|
| Pt mar 31, 2006 20:27 |
|
 |
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
Stanislawie Adamie pisząc solidarnosciowcy rzeczywiscie użyłam pewnego nośnego skrótu myślowego.Oczywiscie chodziło mi głównie o PIS oraz PO prawicę ,ktora miala szanse stworzyc rzad.A wyszlo jak zawsze......
|
| Pt mar 31, 2006 20:41 |
|
 |
|
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
SweetChild napisał(a): micked napisał(a): Po pierwsze taka koalicja pozostaje na razie w sferze "gdybologii". Wydarzenia odległe w czasie z reguły nie budzą wielkich emocji. Domniemana koalicja PiS z Samoobroną emocje wśród polityków PO budziła już od pierwszych dni po wyborach i była jednym z głównych argumentów uzasadniających rezerwę Platformy w "popisowych" negocjacjach. Od tego czasu minęło już pół roku, a koalicji PiS-SO dalej nie ma. Cytuj: Przy okazji, w koalicyjnym rządzie Lepper chciałby MSWiA dla Samoobrony 
To jest warunek zaporowy, nawet bardziej niż "21 postulatów". PiS na to na pewno nie pójdzie, w końcu to przez MSWiA nie dogadała się z Platformą.
|
| So kwi 01, 2006 14:04 |
|
 |
|
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
Awa napisał(a): Stanislawie Adamie pisząc solidarnosciowcy rzeczywiscie użyłam pewnego nośnego skrótu myślowego. Oczywiscie chodziło mi głównie o PIS oraz PO prawicę ,ktora miala szanse stworzyc rzad.A wyszlo jak zawsze......
Solidarność to było kiedyś 10 milionów Polaków reprezentujących niekiedy skrajnie różne opcje polityczne: Geremek i Gwiazda, Tusk i Kaczyńscy, Wałęsa i Macierewicz itp itd. Przypomnę, że była też AWS do której weszło (zwłaszcza lokalnie) wielu byłych PZPR-owców.
Wśród polityków "S" od początku był ostry podział między tymi, którzy komunistów chcieli rozliczać i eliminować tych, którzy się skompromitowali, z życia publicznego, a tymi którzy woleli się z nimi dogadywać, choćby po to, żeby nie dopuscić do władzy "ciemnej" prawicy.
Punktem zapalnym było utworzenie Porozumienia Centrum jako alternatywy dla solidarnościowej lewicy. Od tego czasu już przez 15 lat mamy mniej lub bardziej intensywną "wojnę na górze".
|
| So kwi 01, 2006 14:20 |
|
 |
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
Teraz juz wiem ,co to była solidarnosć 
|
| So kwi 01, 2006 19:57 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Awa napisał(a): Teraz juz wiem ,co to była solidarnosć 
Awa: Nie rozumiem tego zdziwienia. Może objaśnisz nam jak ty rozumiesz Solidarność. To nie jest spór historyczny, bo w swoich kampaniach wyborczych zarówno PiS (od początku) i PO (gdy zobaczyła, że PiS na tym zyskuje) odwoływały się do tradycji Solidarności '80. roku. Wprawdzie Solidarność ruch-związek po porażce AWS odszedł od polityki, ale ludzie ukształtowni w S. są nawet w SLD. I są aktywni politycznie.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| N kwi 02, 2006 0:12 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stanisław Adam napisał(a): SweetChild napisał(a): Po pierwsze taka koalicja pozostaje na razie w sferze "gdybologii". Jak wszystko z Przyszłości ! Zgoda, jednak przyszłość bliska budzi większe emocje niż przyszłość odległa.[/quote] Stanisław Adam napisał(a): Czy niemożliwość utworzenia takiej awaryjnej - bo PO nie chce samorozwiązania Sejmu - koalicji przez PiS nie jest ważnym składnikiem warunków usprawiedliwienia przed polakami konieczności utworzenia i istnienia takiej różowej koalicji ?
Nie jestem fanem political fiction.
I czemu tak uparcie piszesz "Polak" małą literą. Antypolonizm? 
|
| Pn kwi 03, 2006 13:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|