forum.wiara.pl - Zobacz wątek - "nieudolni Polacy"

Strona 1 z 2

[ Posty: 30 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

"nieudolni Polacy"

Autor	Wiadomość
Anonim (konto usunięte)	"nieudolni Polacy" Wreszcie stało się zupełnie zrozumiałe, czemu K. Marcinkiewicz tak się cieszył z mozliwości legalnej pracy dla Polaków w UE....yes! yes! yes! - Prezydent klarownie to wytłumaczył....Polska uzyskała możliwość pozbycia się nieudolnych obywateli.... http://wiadomosci.onet.pl/1430677,12,item.html Premier Wlk. Brytanii musi bronić honoru Polaków.... Oblicze IV RP
Cz lis 09, 2006 8:23


Stanisław Adam Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613	O ile dobrze ja pamiętam to Marcinkiewicz cieszył się z powodu wywalczenia funduszy u eurobiurokratów. Alusiu, coś ci się pokręciło. _________________ Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
Cz lis 09, 2006 8:35

Anonim (konto usunięte)	Trochę mi się pokręciło Niemniej zawsze z wielką euforią, radością, ogłaszano otwarcie nowych rynków pracy dla Polaków. Ja sądzę, że jest to strata dla Polski - owszem przy wysokim bezrobociu w kraju, dla młodych wykształconych, zdolnych ludzi, jest to ogromna szansa, ale w perspektywie państwo traci - a p. Prezydent uważa, że pomyślna okazja pozbycia się "nieudolnych"..... Pomyślna bo w zdecydowanej większości nie jest to elektorat PiS....żeby tylko wyrejestrowali się z Biur Pracy.....mielibyśmy następny "sukces" - spadek bezrobocia
Cz lis 09, 2006 11:49


Anonim (konto usunięte)	Cytuj: ....Polska uzyskała możliwość pozbycia się nieudolnych obywateli.... Niestety tak nie jest. Gdyby to była prawda to takich Kaczyńskich, Kuchcińskich, Gosiewskich, Kurskich...dawno by w kraju nie było. Niestety nikt jeszcze nie wpadł na pomysł by nieudaczników wywalać
Cz lis 09, 2006 12:15

Anonim (konto usunięte)	To co proponujesz tolkienie? Zbanowanie niektórych polityków,by popatrzyli sobie na los Polaków w Eire,Hiszpanii i sami popracowali.No nieźle by to wyglądało.
Cz lis 09, 2006 13:34


Stanisław Adam Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613	Cytuj: Co prezydent myśli o Polakach? Polaków oburzyły rzekome słowa prezydenta /AFPCzwartek, 9 listopada (13:53) Brytyjski "Daily Mail" cytuje słowa Lecha Kaczyńskiego o nieudolnych Polakach. - Prezydent tak nie powiedział - twierdzi Maciej Łopiński. Podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta powiedział dziś, że publikacja w "Daily Mail", dotycząca wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Wielkiej Brytanii, jest nieprawdziwa. Środowy Daily Mail przywołuje wypowiedź Lecha Kaczyńskiego z konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Tonym Blairem. - Tysiące Polaków przyjeżdżają do Wielkiej Brytanii, którzy kończą tu jako bezrobotni i bezdomni - pisze "Daily Mail", powołując się na polskiego prezydenta. - Zdaję też sobie sprawę, że dla wielu z natury nieudolnych osób Wielka Brytania jest punktem docelowym w poszukiwaniu lepszego życia. Polska zdaje sobie sprawę z tego problemu i nie unika odpowiedzialności - czytamy w "Daily Mail". - To kłamstwo. Prezydent tak nie powiedział - podkreślił Łopiński. Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta oświadczyło w czwartek, w związku z informacjami na temat wypowiedzi prezydenta na łamach "Daily Mail", że L.Kaczyński nigdy nie użył w stosunku do Polaków udających się za granicę w celu podjęcia pracy określenia "nieudacznicy". "Jako pierwszy nieprecyzyjne tłumaczenie słów prezydenta opublikował dziennik "Financial Times". O nierzetelności publikacji może świadczyć fakt, że wizyta prezydenta w Wielkiej Brytanii została w niej określona jako wizyta premiera" - czytamy w oświadczeniu. Kancelaria Prezydenta, w oświadczeniu wyjaśnia, że na konferencji prasowej w Londynie L. Kaczyński w odpowiedzi na pytanie dziennikarza zaznaczył, że osoby, które decydują się na wyjazd za granicę, nie znajdują zatrudnienia i pozostają bez środków do życia, to osoby "bezradne". Prezydent - czytamy - podkreślił jednocześnie, że problem ten dotyczy także obywateli innych państw UE i że polskie władze nie uchylają się od pomocy takim osobom. "Prezydent wyraził także uznanie dla tysięcy Polaków, którzy rzetelną pracą zdobywają sobie szacunek i dobrą opinię za granicą. Mówiąc o osobach, które pracują za granicą, a jednocześnie w kraju powiększają statystykę bezrobotnych, prezydent nie sugerował, że zaistniała sytuacja jest winą tych osób ani że postępują one w sposób nieuczciwy" - podkreślono w oświadczeniu. Podczas konferencji prasowej w Londynie L. Kaczyński na pytanie, czy Polska obok Wielkiej Brytanii powinna wspólnie poczuwać się do odpowiedzialności za bezdomnych i bezrobotnych Polaków w Wielkiej Brytanii, powiedział, że Polska nie uchyla się od pomocy wobec własnych obywateli. - Jest pewna grupa ludzi, nie tylko z naszego kraju, którzy będąc z natury dość bezradnymi wybierają się jednocześnie na wyprawę po lepsze życie do innych krajów - powiedział prezydent. - My się nie uchylamy od pomocy wobec własnych obywateli - podkreślił. - Znaczy - krótko mówiąc - zdajemy sobie sprawę, że tego typu problem występuje. Zdajemy sobie sprawę, że tego rodzaju problem ludzi, którym się słabo powodzi w życiu, słabo sobie dają radę, występuje w każdym społeczeństwie - mówił prezydent. Jak dodał, Polska się od współodpowiedzialności za nich absolutnie nie uchyla. - Tak jak my z kolei wiemy, że są ludzie tu, w Wielkiej Brytanii, którym coś się udało, pracują, zupełnie dobrze zarabiają - przynajmniej wziąwszy pod uwagę różnice miedzy zarobkami w Wielkiej Brytanii i Polsce - a jednocześnie w Polsce figurują na liście bezrobotnych - powiedział L. Kaczyński. Zdaniem prezydenta, tworzą oni pewną fikcyjną sytuację w Polsce, zawyżając poziom bezrobocia, a z drugiej strony wiedzie im się zupełnie dobrze w Wielkiej Brytanii. - Tak, są tacy ludzie, którzy - gdyby chcieliby sięgnąć po skromny zasiłek dla bezrobotnych - to trzeba by go wysyłać do Londynu i bardzo byśmy chcieli, żeby ta podwójna sytuacja nie występowała. Ale Polska się absolutnie nie uchyla od odpowiedzialności - powiedział. Źródło informacji: INTERIA.PL/PAP Z jednego przekręconego słowa taka afera. Tyle oburzonych głosów. Jak się chce konia uderzyć, to się bat znajdzie. _________________ Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
Pt lis 10, 2006 13:10

KrzysiekFZ Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 19:27 Posty: 176	A czemu pan prezydent nie powie wprost, z to wlasnie ci ludzie przyczynili sie do jego "sukcesu" czyli spadku bezrobocia? Dlaczego nie wyjasni, dlaczego tysiace ludzi ucieka z tego kraju? A moze odpowie na pytanie zadawane przez tysiace Anglikow, Irlandczykow czy tez Szwedow- jak mozna zyc w kraju, gdzie pensja minimalna to 150 E? A moze zainteresuje go ten artykul: http://mojefinanse.interia.pl/news?inf=814596 gdzie mozemy sie dowiedziec, ze: Cytuj: Na naszych oczach dokonuje się największa w historii migracja obywateli polskich poza granice kraju. Wyniki badań opinii społecznej przeprowadzone przez SMG/KRC są przerażające - co czwarty Polak rozważa chęć emigracji, natomiast wśród ludzi z wyższym wykształceniem co trzeci widzi swoją karierę u zagranicznego pracodawcy. Ubywa nam młodych ludzi i znacznie przybliża się widmo katastrofy demograficznej w Polsce. Osłabiony został nasz system ubezpieczeń społecznych oparty na zasadzie solidarności międzypokoleniowej - jeśli jedno pokolenie nam zniknie, drugie będzie żyć w nędzy . Jaka przyszlosc maja ludzie, ktorzy obecnie zblizaja sie do wieku emerytalnego, skoro wplywa coraz mniej skladek na ZUS? Wstyd i hanba - tutaj nie trzeba bata, ale nowego konia
So lis 11, 2006 9:27

Stanisław Adam Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613	Wstyd i hańba ? Napewno. Ja bym się wstydził używając takiej bzdurnej argumentacji. Bo to nawet nie demagogia. A w ogóle to jest cisza wyborcza i wypadałoby przygryżć sobie ozór ... _________________ Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
So lis 11, 2006 14:31

KrzysiekFZ Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 19:27 Posty: 176	Stanisław Adam napisał(a): Wstyd i hańba ? Napewno. Ja bym się wstydził używając takiej bzdurnej argumentacji. Bo to nawet nie demagogia. A ja sie nie wstydze, bo to rzeczywistosc- czy sie to komus podoba czy nie. Stanisław Adam napisał(a): w ogóle to jest cisza wyborcza i wypadałoby przygryżć sobie ozór ... Cisza wyborcza? A gdzie ona jest- na terenie calego swiata? Byc moze jest na terenie RP - ale w Internecie ciezko okreslic miejsce- np. serwer moze byc w USA, piszacy te slowa w UK, a internauci z calego swiata. A poza tym, jezeli kogos sie upomina, samemu warto dac przyklad i np.sciagnac tego usmiechnietego Tuska nie robiac mu darmowej reklamy, prawda?
So lis 11, 2006 15:21

Roszwor Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682	Chyba anty-reklamy _________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
So lis 11, 2006 18:31

Kropka Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456	KrzysiekFZ napisał(a): A poza tym, jezeli kogos sie upomina, samemu warto dac przyklad i np.sciagnac tego usmiechnietego Tuska nie robiac mu darmowej reklamy, prawda? A nie mówiłam, że to zdjęcie może być tak odebrane, jak Międzynarodówka w wykonaniu LPR... _________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
So lis 11, 2006 18:43

KrzysiekFZ Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 19:27 Posty: 176	Roszwor napisał(a): Chyba anty-reklamy Kropka napisał(a): A nie mówiłam, że to zdjęcie może być tak odebrane, jak Międzynarodówka w wykonaniu LPR... Jak to mawiaja Cytuj: Niewazne czy mowi sie dobrze, czy tez zle, wazne aby sie mowilo Niektorych oburza anty-reklama nakrecona przez Pewnych Osobnikow w ktorej ukazuje sie ze nie wszyscy sa prawi i sprawiedliwi, podczas gdy moze przyniesc ona odwrotny skutek.
N lis 12, 2006 0:01

Anonim (konto usunięte)	Cytuj: A w ogóle to jest cisza wyborcza i wypadałoby przygryżć sobie ozór ... Stanisławie Adamie Skoro obowiazuje cisza wyborcza, to nie rozumiem dlaczego twój bennerek z Tuskiem dalej sie ukazuje Jestes najwyraźniej niekonsekwetnym PiSuarowcem i bezczelnie oszukujesz ludzi. To typowe dla Kaczowyznawców.. Sciągaj więc ten baner i przestań robic ludziom wode z mózgu. Nie jestesmy jak to twierdzi oszust Kurski "Ciemnym tłumem"
N lis 12, 2006 0:09

Stanisław Adam Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613	tolkien napisał(a): Nie jestesmy jak to twierdzi oszust Kurski "Ciemnym tłumem" No comment. Skoro już "po angielsku" to proponuję powrót do tematu. A tematem jest pogardliwa, zdaniem nie-ciemnego tłumu, wypowiedź Lecha Kaczyńskiego o Polakach w czasie angielskiej wizyty. Napierw cytat: Cytuj: Aktualizacja: niedziela, 12 listopada 2006 godz. 22:51 Dublin: setki bezdomnych Polaków Ponad 300 Polaków każdą noc spędza w największym miejskim parku Dublina – Phoenix, na przystankach autobusowych lub na posterunkach policji irlandzkiej stolicy – podał tygodnik „Irish Independent on Sunday” powołując się na organizacje charytatywne, które pomagają bezdomnym. Setki Polaków – wbrew nadziejom – nie znajduje zatrudnienia (fot. arch.) Według gazety, większość bezdomnych Polaków to ludzie w wieku 20–40 lat, którzy przyjechali do Irlandii z ok. 200 euro w kieszeni (ok. 780 zł) w przeświadczeniu, że bez trudu znajdą zatrudnienie na budowie. Nadzieje te kończą się niepowodzeniem z braku wymaganego w Irlandii dokumentu FAS, uzyskiwanego po przejściu szkolenia bhp. Na kursy oferujące zaświadczenie FAS zgłasza się tak wielu chętnych, że trzeba się na nie zapisać kilka miesięcy wcześniej. Próby znalezienia alternatywnego zatrudnienia w zakładach produkcyjnych, gastronomii lub handlu kończą się fiaskiem, jeśli ubiegający się o pracę niewystarczająco zna angielski. Z kolei powrót do Polski z pustymi rękami uchodzi za powód do wstydu. – Nie mamy wyobrażenia o rzeczywistej skali zjawiska (bezdomności wśród polskich imigrantów w Dublinie – red.). Ludzie ci sądzą, że nie są uprawnieni do żadnej pomocy i nie szukają z nami kontaktu – powiedział gazecie przedstawiciel zarządu służby zdrowia. Różne ośrodki pomocy charytatywnej w Dublinie odnotowują nasilenie problemu bezdomności wśród imigrantów z nowych krajów UE, w tym Polaków, których jest najwięcej. Dyrektor prowadzonego przez kapucynów dziennego ośrodka pomocy dla bezdomnych w Dublinie, ksiądz Kevin Crowley ocenia, że połowa osób odwiedzających ośrodek (380–500 dziennie), to Irlandczycy, a reszta to cudzoziemcy. Wśród tych ostatnich najliczniejsi są Polacy. Przedstawiciel innego ośrodka, Morning Star Hostel, w którym jest miejsce dla 50 mężczyzn przyznał, że woli dawać miejsce starym bywalcom, których zna, niż nowo przybyłym, z którymi styka się po raz pierwszy. Pod koniec lipca inna gazeta irlandzka, „Irish Times”, liczbę bezdomnych Polaków w Dublinie oceniała na 600 – na ok. 90–100 tys. Polaków przebywających w irlandzkiej stolicy. (PAP) za TVP Prezydent Kaczyński nie był wprawdzie w Dublinie, ale to drobiazg, przecież to o rzut beretem od Londynu. Dla skrupulantów jednak też coś mam. Nawet formie audio-wideo, więc może nawet lepiej przyswajalne. Wczorajsze Wiadomości 19.30, 12 XI w TVP1: http://ww6.tvp.pl/video/2006/11/12/96592/film.asf Od minuty 5:15 do 8:00. Krótkie resume njusa: - Londyn, - szacowana liczba bezdomnych Polaków - kilka tysięcy, - stanowi to ok 70 % bezdomnych w Londynie. - często są to ludzie z kwalifikacjami na tamtym rynku potrzebnymi, - są tam ludzie po studiach, - nie mają za co wrócić, - wstyd im wracać z takim"dorobkiem". Czy teraz dla wszystkich nie-ciemnych jasne jest o jakich Polakach wypowiadał się Prezydent mówiąc: Cytuj: osoby, które decydują się na wyjazd za granicę, nie znajdują zatrudnienia i pozostają bez środków do życia, to osoby "bezradne" Te "bezradne" to poważny problem dla Londynu, W.Brytanii. Źle by to świadczyło o Polsce, o Polakach, o polskim Rządzie, gdyby Głowa Państwa będąc z oficjalną wizytą, raczyła nie zuważyć tego problemu. To chyba jasne nawet dla ciemniaków. _________________ Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
Pn lis 13, 2006 13:18

KrzysiekFZ Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 19:27 Posty: 176	Widze ze rezimowa TVP jak zwykle nalezy do ekipy rzadzacej-nic sie nie zmienilo. Stanisław Adam napisał(a): Według gazety, większość bezdomnych Polaków to ludzie w wieku 20–40 lat, którzy przyjechali do Irlandii z ok. 200 euro w kieszeni (ok. 780 zł) w przeświadczeniu, że bez trudu znajdą zatrudnienie na budowie. Szkoda ze gazeta nie dodaje ze sa to ludzie: - bez znajomosci jezyka -bez zawodu i/lub bez doswiadczenia przydatnego na budowie -totalnie nie przygotowani na to co moze ich spotkac: a.bez biletu powrotnego (ew.pieniedzy na niego) b.nie maja ubezpieczenia zdrowotnego c.rozeznania w lokalnych warunkach Stanisław Adam napisał(a): Nadzieje te kończą się niepowodzeniem z braku wymaganego w Irlandii dokumentu FAS, uzyskiwanego po przejściu szkolenia bhp. Na kursy oferujące zaświadczenie FAS zgłasza się tak wielu chętnych, że trzeba się na nie zapisać kilka miesięcy wcześniej. A to nalezy nazwac po imieniu: Telewizja bezczelnie klamie Ten wymagany dokument to uzyskiwanysafe pass uzyskiwany bez oczekiwania niezwlocznie po trwajacym 8 godzin (wliczajac przerwy i lunch) szkoleniu Koszt kursu to ok 110E w wersji angielskiej i ~130E tlumaczony na jezyk polski. O tym ze zdanie egzaminu (zaraz po wykladach) jest prostsze od przejscia na druga strone ulicy- swiadcza niektorzy osobnicy, ktorzy sa jego posiadaczami Brzmi to znacznie lepiej niz "dokument FAS, uzyskiwany po przejściu szkolenia bhp" ? A czego sie spodziewaliscie- prawdy? W TVP? Aby nie byc goloslownym: Oferuje (prawie) kazdemu BEZPLATNA pomoc w rezerwacji terminu w ciagu maksymalnie 6 dni (zwykle 2, 3) w przypadku kursu po polsku i 24 godzin (poza weekendem) jezeli delikwent posluguje sie angielskim Moja oferta nie dotyczy osob, ktore na referendum decydujacym o przyjeciu Polski do UE wyrazily swoj sprzeciw- niech szukaja pomocy poza UE. Ci ktorzy nie brali udzialu we wspomnianym referendum niech narzekaja dalej. 600 bezdomnych w lipcu? Hmm... wtedy kiedy co drugi przyjezdzajacy ma ze soba spiwor? To i tak niewiele- biorac pod uwage, ze Polacy w tym momecie stanowia ponad 3% ludnosci na Zielonej Wyspie. A czemu TVP nie wspomni o reszcie z tychze 100 tys (stare dane)? Czy oni tez spia na lawkach? Czemu nie mowi sie o tym, ze: 1.Minimalna miesieczna pensja w budownictwie, za 40 godzin tygodniowo jest rowna rocznej pensji minimalnej w PL? 2.W RP becikowe wynosi 1000zl jednorazowa, w IRL zas 1000 rocznie? Oczywiscie 1000 E rocznie - i do tego na kazde dziecko! 3.Coraz wiecej kredytow hipotecznych zaciagaja Polacy (pewnie z pensji ze zmywaka)? 4.Wiekszosc bankow, ubezpieczycieli, sporo sklepow ma oferty adresowane specjalnie dla Polakow, a praktycznie w kazdym urzedzie sa przetlumaczone dokumenty? 5.Powstaja nowe polskie parafie, szkoly, piekarnie o sklepach nie wspominajac? I dlugo mozna jeszcze pisac. O innych licznych swiadczeniach nie wspomne (niektore obowiazuja po dwuletnim pobycie) aby nie wprowadzac nikogo w przesadny optymizm. Prawda jest taka, ze pracy tu nie brakuje- ale nie dla kazdego! Podstawowa bariera jest nieznajomosc angielskiego- mozna jedynie liczyc na prace w grupie z Polakami, ale tylko w przypadku, gdy ktos nam ja zaoferuje- znalezienie takiej graniczy z cudem. Z prostego powodu- jezeli szef poszukuje kolejnego pracownika, inni momentalnie sprowadzaja swoich znajomych. Prace nalezy znalezc PRZED przyjazdem, jezeli nie ma sie nikogo znajomego NA KTOREGO MOZNA LICZYC. W przeciwnym wypadku nalezy wziasc ze soba minimum 1000E, ktore powinno wystarczyc na miesiac. Wiecej porad i wskazowek mozna znalezc w Internecie. Jezeli ktos jest zainteresowany- zapraszam na PW. Co do UK - tam tez stanowimy wiekszosc wsrod imigrantow, wiec i liczby sa pokazne. Nie slyszalem, aby ktos nie mial za co wrocic- jezeli nawet mamy do czynienia z niepoprawnym optymista, ktory zakladal, ze prace znajdzie i nie zabezpieczyl srodkow na powrot, to chyba ma kogos w Polsce, kto pokrylby koszt biletu tanich linii w wysokosci 50E? Jezeli nie ma nikogo- od czego jest konsulat? Baaaaaardzo niechetnie, ale jednak kupuja wspomniany bilet.
Pn lis 13, 2006 21:30
Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Strona 1 z 2

[ Posty: 30 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona