A doradca PAD dziś wywiadzie mówi, że Kaczyński nie jest zadowolony z wyniku, liczył bowiem na lepszy wynik
https://tokfm.pl/Tokfm/7,11703,25305772 ... ie-na.html

PiS w senacie będzie miało mniejszość - 48 senatorów.


Dokładnie ...na PiS spośród bezrobotnych głosowało 68%, podobnie mieszkańcy wsi i ludzie 60+. Czyli ci którzy najmniej partycypują w koszty 500+.

Nie, nie jestem za zabieraniem dzieci jeśli osoba homo jest ojcem czy matką.
A ile par gejowskich wychowuje dzieci?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rodziciel ... 3%B3b_LGBT

Czy uważasz że dwie mamusie wychowujące dzieci to to samo co mamusia i tatuś?

Że też muszę zadawać tego typu pytania katolikom którzy powinni serio traktować nauki Kościoła.

Czy uwazasz, ze mamusia z babcia wychowujace dzieci to wariant ok? Albo mamusia z trzecim mezem?

Czy ktoś kto szuka pracy i jest bezrobotny to gorszy niż młody, rzutki przedsiębiorca?

Jeśłi mamusia z babcia nie uprawiają seksu to chwała im za to, mamusia z trzcim mężem lepsza niż z trzecią żoną.

Będzie ciekawie. Zapowiada się wojna na całego. PiS możliwe ze nie będzie miał senatu

Przy aktualnym braku rąk do pracy w gospodarce, to tylko taki, który szuka jak się wymigać od pracy wypracowuje sobie status bezrobotnego.

Nie wszyscy czlonkowie spoleczenstwa polskiego to katolicy, a w spoleczenstwach Zachodu to zdecydowana mniejszosc. Dlatego tam nie widza niczego zlego w zwiazkach jednoplciowych czy adopcji dzieci a nie dlatego ze "ideologia" LGBT szaleje.
Wyniki wyborow daly mi troche satysfakcji, mimo zmasowanej akcji propagandowej na terenie calego kraju i dzikiej propagandy w TVPiS ( przy ktorej moje wspomnienia o propagandzie w PRL zbladly ) zwyciestwo PiS nie jest tak wysokie jak sie spodziewalem ( i jak najwyrazniej spodziewal sie moj byly sasiad z Zoliborza ).
Rowniez wynik KO jest wyzszy niz zakladalem i piec komitetow najprawdopodobniej wejdzie do sejmu.
Zdaje sobie sprawe ze wynik KO to glownie ludzie glosujacy przeciw PiSowi, bo sama KO to kompletna beznadzieja. Jesli PO chce cos dalej znaczyc w polityce to musi zmienic sie diametralnie i rozliczyc z przeszlych bledow bo z tymi samymi ludzmi na czele i z dzialaniami jak do tej pory nie odzyska zadnej wiarygodnosci. Nie wiem jakim cudem oni tego do tej pory nie widza ze podstawa odzyskania zaufania wyborcow jest wziecie odpowiedzialnosci za to co robili podczas poprzednich kadencji i chocby powiedzenie przepraszam. Do tego niestety Kidawa Blonska nie jest zadnym liderem, tak jak nie byla nim Kopacz - musza szukac dalej albo przeznaczyc spore pieniadze na zmiane jej wizerunku, nauke mowienia itp.

Jockey, to co pisalem o demokracji nie dotyczylo wyborow, tylko dzialan PiS w trakcie kadencji.

Dla dziecka to dobre nie jest i nic nie poradzisz że taki los. Przecież nie zabierzesz im dzieci tak jak na zachodzie za klapsa. Natomiast dlaczego dzieciak z domu dziecka miałby nie trafić do rodziny heteroseksualnej gdzie miałby normalną mamusię i tatusia?
W imię czego mielibyśmy mu to zabierać i go unieszczęśliwiać?

Tego to nie zrobi żadna partia ponieważ trzeba by było poświęcić własnych kolegów i ich posadzić tam gdzie powinni się znalezć.

Chichot historii czy zrządzenie losu? Gdyby traktować wynik wyborów jako coś w rodzaju kolektywnej woli ludu, może to oznaczać dwie rzeczy:

- TAK dla kontynuacji ogólnej linii polityki.
- NIE dla metod błyskawicznych nocnych zmian i pisania ustaw na kolanie z dyżurnym prezydentem.

Ale jeszcze się okaże, co będzie.


EDIT: Zapomniałem jeszcze o trzeciej rzeczy. Zajęcie senatu zmusi opozycję do aktywnej polityki, a nie tylko do roli komentatora. To może być okazja do wyjścia z rożnika "opozycji totalnej", ale równie dobrze może to być okazja do przeciągania pojedynczych senatorów do obozu dobrozmienników. Ja tam wolałbym wariant pierwszy, pesymista we mnie obawia się wariantu drugiego, a fatalista, że ta chwilowa przewaga w senacie po doliczeniu ostatnich okręgów też pryśnie.

No nie widzą niczego złego w aborcji na życzenie, w zabieraniu dzieci rodzicom za byle co, czy adopcji dzieci przez pary homo jakby to miało być to samo co wychowanie takich dzieci przez pary heteroseksualne.
Najważniejsza jest wolność i równość.
Czemu więc obciążać swoje życie jakimś dzieciakiem jak można się problemu pozbyć?
Dlaczego pary homo miałyby nie mieć praw takich samych jak hetero?
I dlaczego trzeba by się przejmować że dla dziecka to gorsze rozwiązanie niż rodzina hetero.

A dlaczego w przyszłości dzieci nie miałyby być wychowywane jednocześnie przez kilka tatusiów i kilka mamusi?
Czy kliku mamusio-tatusiów, albo tatusio-mamusiów?

A możesz zalinkowac w którym poście ja to napisałem?

Zauważ ze rozmawiamy o poprzedniej kadencji czyli drugiej kadencji rządów PO.

Katon, a co jest wg ciebie lepsze dla dziecka rodzina homo czy dom dziecka?
Co do reszty pytan to nie zamierzam o nich dyskutowac w tym watku.