"Chrześcijańska" Rodzina Radia Maryja
| Autor |
Wiadomość |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Piotr Tomczyk napisał(a): Wiedzą  ateiści (jako grupa statystyczna  ) są bardzo oczytani. Dzięki lekturze Gazety Wyborczej i licznych tygodników mają dokładnie te same informacje co postępowi katolicy. Może postępowi katolicy mają po prostu "więcej dobrych chęci"? PT
UWAGA ŻART. TYLKO DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU!
A może po prostu ateistom RM jest na rękę. To ich V Kolumna.
KONIEC ŻARTU
|
| Pt mar 17, 2006 12:45 |
|
|
|
 |
|
Piotr Tomczyk
Dołączył(a): N lut 26, 2006 16:47 Posty: 239
|
SweetChild napisał(a): A może po prostu ateistom RM jest na rękę. To ich V Kolumna. 
Słyszałem już takie opinie
Znajomi innowiercy albo uważający się za ateistów (nie dają się ciągle przekonać, że są jedynie agnostykami) podchodzą spokojnie do działalności Radia. Z ich reakcji wnioskuję że, "są obok tematu", albo nawet "ponad".
"Nie zgadzam się z Tobą, ale zawsze bronił będę twego prawa do słuchania ulubionego Radia" - to mój ulubiony cytat z wypowiedzi znajomego "ateisty". I jak można nie lubić "ateistów"  ? Jak można się za nich nie modlić...?
PT
|
| Pt mar 17, 2006 18:53 |
|
 |
|
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Piotr Tomczyk napisał(a): To smutne, że trendy już nie jest dżezi... PT Smutne, ale naprawde trudno się w tym połapać  SweetChild napisał(a): A może po prostu ateistom RM jest na rękę. To ich V Kolumna. Ja się z tym żartem zgodzę, w końcu ateistom nie zależy na tym, aby Kościół trwał, a takie RM tylko go osłabia. Piotr Tomczyk napisał(a): "Nie zgadzam się z Tobą, ale zawsze bronił będę twego prawa do słuchania ulubionego Radia"
To też moje ulubione radio, tylk, że ja słucham Go w trochę innym charakterze, na poprawę humoru 
|
| Pt mar 17, 2006 20:02 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Meg napisał(a): Ja się z tym żartem zgodzę, w końcu ateistom nie zależy na tym, aby Kościół trwał, a takie RM tylko go osłabia.
Blad. Jestem ateista i fakt istnienia Kosciola odbieram pozytywnie. A bynajmniej nie zalezy mi na jego upadku.
Crosis
|
| So mar 18, 2006 15:15 |
|
 |
|
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Crosis napisał(a): Blad. Jestem ateista i fakt istnienia Kosciola odbieram pozytywnie. A bynajmniej nie zalezy mi na jego upadku.
To jesteś pewnego rodzaju wyjątkiem, bo ateistom, których zanm jest wszystko jedno, czy Kościół będzie trwam, czy też nie 
|
| N mar 19, 2006 0:23 |
|
|
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Meg, trzeba odróżnić ateistów, którzy chcą co najwyraźniej "odklerykalizowania" życia społecznego, ale poza tym Kościół im nie przeszkadza, od antyklerykałów, którzy najchętniej zmietliby Kościół z powierzchni ziemi
|
| N mar 19, 2006 10:46 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kamyk, granica jest bardzo płynna.
pozdrawiam,
michał
|
| N mar 19, 2006 10:54 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie wydaje mi sie, by byla plynna. Opiera sie jednak na zrozumieniu innych ludzi, tych, ktorym kosciol jest potrzebny. Maja do tego prawo. Malo tego - oni stanowia kosciol. Tak wiec jak moglbym chciec, aby taki kosciol przestal istniec?
Inna sprawa jest RM - tutaj nie dziwie sie nikomu, kto jest zniesmaczony czy nawet zbulwersowany postawa Rydzyka. Dziwie sie za to KK i niektorym katolikom, ktorzy pozwalaja aby powod do tego odczucia istnial i tak oficjalnie laczyl sie z kosciolem.
Crosis
|
| N mar 19, 2006 13:07 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Crosis napisał(a): Nie wydaje mi sie, by byla plynna. Opiera sie jednak na zrozumieniu innych ludzi, tych, ktorym kosciol jest potrzebny. Maja do tego prawo. Malo tego - oni stanowia kosciol. Tak wiec jak moglbym chciec, aby taki kosciol przestal istniec?
Jeśli ktoś czuje się zbulwersowany faktem, że KK wywiera negatywny wpływ na życie społęczne, miesza się do polityki, próbuje dyktować wszystkim obywatelom (bez względu na wiarę lub jej brak) swoją moralność, jeżeli godzi w interesy pewnych grup ludzi, to ja się nie dziwię, że mogą oni nie chcieć, aby taka instytucja istniała i dążą do jej upadku. Osobiście zdaję sobie sprawę, zę KK mi nie sprzyja, a wręcz przeciwnie, opóźnia procesy oświeceniowe, opóźnia nowelizację pewnych praw mi sprzyjających, jest autorem poglądów godzacych w moją osobę, niesłusznych stereotypów i uprzedzeń. Jednak to wszystko nie nabrało jeszcze takiej skali, abym domagał się liwkidacji KK, ale innym może przeszkadzać, to już ich trzeba pytać. Crosis napisał(a): Inna sprawa jest RM - tutaj nie dziwie sie nikomu, kto jest zniesmaczony czy nawet zbulwersowany postawa Rydzyka. Dziwie sie za to KK i niektorym katolikom, ktorzy pozwalaja aby powod do tego odczucia istnial i tak oficjalnie laczyl sie z kosciolem.
Crosis
No tak, Rydzyk to zupełnie inna bajka.
pozdrawiam,
michał
|
| N mar 19, 2006 14:22 |
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Osobiście zdaję sobie sprawę, zę KK mi nie sprzyja, a wręcz przeciwnie, opóźnia procesy oświeceniowe, opóźnia nowelizację pewnych praw mi sprzyjających, jest autorem poglądów godzacych w moją osobę, niesłusznych stereotypów i uprzedzeń.
queer, czym KK godzi w Twoją osobę? Czym opóźnia "procesy oświeceniowe"?
|
| N mar 19, 2006 14:33 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Tu sie zgodze z queerem. Mi na przyklad nie podoba sie krzyz wiszacy w sejmie. To raz. Nie podoba m sie to, ze ksieza dostaja czesc pieniedzy z moich podatkow, to dwa. Nie podoba mi sie, ze kosciol stara sie wplywac na to, co mowi sie o teorii ewolucji w szkolach to trzy. Wiele rzeczy mi sie nie podoba. Czesc z nich dotyczy kosciola, czesc nie. Ale to nie zmienia faktu, ze nie zalezy mi na tym, zeby przestal on istniec.
Za to bardzo bym sie ucieszyl, jakby odczepil sie od polityki i biznesu i zajal tym czym powinien - swoimi wiernymi. Ja sie do nich nie zaliczam i kosciolowi odemnie wara.
Crosis
|
| N mar 19, 2006 14:39 |
|
 |
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Co do tego filmu - było tam 500.000 ludzi. Pokazano kilka. Trzeba szerzej patrzeć.
Cytuj: Mi na przyklad nie podoba sie krzyz wiszacy w sejmie. to jakiś problem z tolerancją Cytuj: Nie podoba mi sie, ze kosciol stara sie wplywac na to, co mowi sie o teorii ewolucji w szkolach to trzy.
A stara się wpływać? To chyba dobrze. Bo Darwin i inni nie chcieli robić z tego narzędzia dla marksistowskiej walki klas.
A teraz pytanie:
Dlaczego Kościół nie może być zaangażowany w życie społeczno-polityczne? To ja jako katolik mam być pozbawiony praw wyborczych? To katolikom nie wolno zasiadac w parlamentach i realizować wizji świata nieco innej od jedynie słusznego liberalnego nihilizmu?
|
| N mar 26, 2006 12:16 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
meritus napisał(a): to jakiś problem z tolerancją Niekoniecznie. Skoro Polska konstytucyjnie nie jest państwem wyznaniowym - to nie powinno się wieszać w parlamencie żadnych symboli religijnych, albo też powiesić symbole wszystkich większych wspólnot religijnych w kraju. meritus napisał(a): Dlaczego Kościół nie może być zaangażowany w życie społeczno-polityczne? Może nauczać. Ale nie powinien w żadnym wypadku wskazywać wiernym jednej słusznej partii. meritus napisał(a): To ja jako katolik mam być pozbawiony praw wyborczych? Oczywiście, że nie. meritus napisał(a): To katolikom nie wolno zasiadac w parlamentach
Wolno. Ale muszą brać pod uwagę, że to nie jest parlament państwa prawnie katolickiego i komuś może nie podobać się krzyż.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| N mar 26, 2006 12:46 |
|
 |
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
krzyż w Sejmie = państwo wyznaniowe? a niby dlaczego? ja takiego utożsamienia nie widzę, papież podobnie, gdy mówił o krzyżu w miejscach publicznych
|
| N mar 26, 2006 12:49 |
|
 |
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Cytuj: Umiłowani bracia i siostry, nie wstydźcie się krzyża. Starajcie się na co dzień podejmować krzyż i odpowiadać na miłość Chrystusa. Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu społecznym czy rodzinnym. Dziękujmy Bożej Opatrzności za to, że krzyż powrócił do szkół, urzędów publicznych, szpitali. Niech on tam pozostanie! Niech przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości, o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, i gdzie są nasze korzenie. Niech przypomina nam o miłości Boga do człowieka, która w krzyżu znalazła swój najgłębszy wyraz. Zakopane 6.06.1997[/quote]
|
| N mar 26, 2006 12:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|