Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
maly_kwiatek napisał(a): Kamala napisał(a): A idac tropem myslenia tego chorego czlowieka, to on jest winien smierci 96 ludzi, bo to on wydal rozkaz swojemu bratu zostania prezydentem. Gdyby nie jego chore ambicje, katastrofy by nie bylo.
Tyle, ze jemu, "dotknietemy strasznym nieszczesciem" wolno odsuwac od siebie kazda odpowiedzialnosc i pluc na wszystkich. No i przy okazji mozna dolozyc PO, choc chodzi o chamska wypowiedz Kaczynskiego, a nie PO. Obiektywizm wedlug osirisa.... Kultura i takt w obliczu śmierci ludzi, według Kamali Czyjej smierci maly_kwiatku? Jaroslawa? Nic mi o tym nie wiadomo. I co ta uwaga ad personam, ma do tematu watku?
|
N sty 30, 2011 17:54 |
|
|
|
 |
naturalwoman
Dołączył(a): Wt lis 23, 2010 16:37 Posty: 151
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Witold napisał(a): Wywód o odpowiedzialności Komorowskiego "bo nie przeniósł głosowania", jest nie tyle niestosowny, co głupi i absurdalny. Oczywiście. Gra polityczna, w której widać, że brak innych niestety argumentów. Ten, kto tak wypowiada się o prezydencie nie chce dobra dla kraju, ale dla siebie. A jeżeli uważa, że tym zdobędzie głosy wyborców dla siebie, to znaczy, że ma bardzo złe mniemanie o wyborcach. Bardzo to smutne, że otacza nas polityka i język ninawiści. W myśl zasady, że przykład idzie z góry.... źle to wygląda. Jest tyle spraw do zrobienia, a faktycznie - energię poświęcają politycy wyłącznie własnemu ego. A Jarosław to zachowuje się tak, jakby w poczuciu winy chciał ją w sposób absurdalny zrzucić na kogoś innego. Tak się zachowuje. Nie wiem, czy tak się czuje. Ostatnio byłam na zjeździe gdzie wypowiadali się psychatrzy. By zilustrować pewne zaburzenia osobowości, jak ktoś nie bardzo czaił, dawali przykład zachowań Prezesa.
_________________ To, co wiem jest kroplą. Czego nie wiem - oceanem.
|
N sty 30, 2011 19:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Czy to jeszcze jest wątek o katastrofie?
|
N sty 30, 2011 20:17 |
|
|
|
 |
Angella_S
zbanowana na stałe
Dołączył(a): Wt lis 09, 2010 15:18 Posty: 352
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
A co nie widać? Przeciez Jarosław to chodzaca katastrofa.
_________________ "Kiedy zorientowałem się, że jestem symbolem Polski, wpadłem w depresję" - ORZEŁ
|
N sty 30, 2011 21:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Angella_S napisał(a): A co nie widać? Przeciez Jarosław to chodzaca katastrofa. Z tego co widzę to mamy katastrofalny poziom dyskusji tu na forum i w debacie publicznej.
|
N sty 30, 2011 21:51 |
|
|
|
 |
naturalwoman
Dołączył(a): Wt lis 23, 2010 16:37 Posty: 151
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
osiris napisał(a): Z tego co widzę to mamy katastrofalny poziom dyskusji tu na forum i w debacie publicznej. Dokładnie tak. Ten poziom dyskusji narzucają nam politycy. I media. Można nie słuchać, nie mieć własnego zdania, nie wypowidać się, i pójść na spacer (jak pisała Angella S)
_________________ To, co wiem jest kroplą. Czego nie wiem - oceanem.
|
N sty 30, 2011 22:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Cytuj: Dokładnie tak. Ten poziom dyskusji narzucają nam politycy Dzis dowiadujemy się, że J. Kaczyński nigdy nie chciał być prezydentem.....czyli kolejne kłamstwo. Pytanie - teraz kłamie, czy w trakcie kampanii wyborczej. A lemingi PiS wszystko łykają co prezes powie jako prawdę objawioną. Zaraz wpiszą "co autor miał na myśli" 70% "rzeczywistości" kreują media, nie dbając w ogóle o faktografię.
|
Pn sty 31, 2011 9:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Cytuj: 70% "rzeczywistości" kreują media, nie dbając w ogóle o faktografię. Czyli można założyć że 70% informacji pochodzących z mediów na temat tej katastrofy też może budzić wątpliwości.
|
Pn sty 31, 2011 10:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Cytuj: Czyli można założyć że 70% informacji pochodzących z mediów na temat tej katastrofy też może budzić wątpliwości. Można.....czyta się nieraz tak nonsensowne opinie, opisy "faktów", że czasem wygląda jakby niektórzy dziennikarze, felietoniści, pisali na odlocie. Dlatego najlepiej poczekać na wynik badań profesjonalnej komisji, prokuratury.
|
Pn sty 31, 2011 11:00 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Alus napisał(a): Można.....czyta się nieraz tak nonsensowne opinie, opisy "faktów", że czasem wygląda jakby niektórzy dziennikarze, felietoniści, pisali na odlocie. To co czyta się nieraz na tym forum, co spłynęło spod palców i z umysłów Lemingów chorych z nienawiści do zmarłych w samolocie przyprawia nieraz o dreszcze. Bo to przypomina nie odloty, tylko opętania. I to zbiorowe.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Pn sty 31, 2011 13:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
No tak maly_kwiatku sadzic, to my, ale nie nas...
Moze jakies przyklady tych "chorych z nienawisci lemingow", zeby konkretami sie podeprzec? A nie puscic w swiat uwage ogolna (choc nie na temat watku), opluc globalnie wszystkich nie zaslepionych katastrofa i wizja spisku ogolnoswiatowego, jako "chorych z nienawisci lemingow" a potem wyprzec sie, ze kogokolwiek chciales obrazic i nawolywac innych do kultury i szacunku. Oraz pisania na temat.
|
Pn sty 31, 2011 14:09 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Geonides napisał(a): SweetChild napisał(a): Nawigator do końca odliczał kolejne dziesiątki metrów wysokości, więc co najmniej jeden z członków załogi kontrolował wskazania wysokościomierza. Reszta załogi musiała to słyszeć, chyba że mruczał pod nosem (ale to mało prawdopodobne). Raport MAK napisał(a): W czasie 10.40.41-10.40.49 załoga trzy razy powtórzyła jedną i tę samą wartość wysokości -100 metrów (odpowiada wysokości podjęcia decyzji), jednakże komendy o odejściu na drugi krąg nie było. Rzeczywista zmiana wysokości (względem progu WPP 26) w tym czasie wynosiła 60-70 metrów, a na wskazania wysokościomierza, z którego odczytywano wysokość, wpływała zmiana ukształtowania terenu pod samolotem. Trzykrotne powtórzenie wysokości 100m mialo miejsce gdy samolot ześlizgiwał się wzdłuż zbocza jaru z prędkością pionową 8 m/s w dół. Pilotom natomiast mogło zdawać się, że 8 sekund tkwią na wysokości decycji - 100m, rozglądając się czy ziemię widać. Owszem, kontrola wskazań radiowysokościomierza była. Z tym że jej interpretacja była błędna. Dowódca spostrzegł ziemię 6 sekund później. Na wysokości bezwzględnej nad ziemią 10-15m... Ja opierałem się na zapisie rozmów przekazanych przez polską komisję, a w nim mamy: Cytuj: 8.40.38 Nawigator: Sto metrów. (...) 8.40.45 1 Pilot: Odchodzimy na drugie zajście. Nawigator: Sto. Dziewięćdziesiąt. (...) 8.40.46 2 Pilot: Odchodzimy. Nawigator: Osiemdziesiąt, siedemdziesiąt. 8.40.47 Nawigator: Osiemdziesiąt, siedemdziesiąt. Sześćdziesiąt, pięćdziesiąt. (...) 8.40.48 ATC: Horyzont 101. 8.40.49 Nawigator: Czterdzieści. ATC: Horyzont 101. 8.40.50 Nawigator: Czterdzieści. Trzydzieści. ATC: Kontrola wysokości i horyzont. (...) 8.40.51 Nawigator: Dwadzieścia. (...) 8.40.57 ATC: Odejście na drugi krąg. Zgodnie z tym zapisem, w czasie 8.40.41-8.40.49 (10.40.41-10.40.49 po uwzględnieniu strefy czasowej) załoga (w osobie nawigatora) odliczała wysokość od 100 metrów (o 8.40.38/10.40.38) do 40 metrów (o 8.40.49/10.40.49). Albo czegoś nie rozumiem, albo zapis rozmów i raport MAK są ze sobą sprzeczne...
|
Pn sty 31, 2011 14:09 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Kamala napisał(a): No tak maly_kwiatku sadzic, to my, ale nie nas...
Moze jakies przyklady tych "chorych z nienawisci lemingow", zeby konkretami sie podeprzec? A nie puscic w swiat uwage ogolna (choc nie na temat watku), opluc globalnie wszystkich nie zaslepionych katastrofa i wizja spisku ogolnoswiatowego, jako "chorych z nienawisci lemingow" a potem wyprzec sie, ze kogokolwiek chciales obrazic i nawolywac innych do kultury i szacunku. Oraz pisania na temat. Kamala, zacznij w końcu pisać na temat. Bo aktualnie jakieś 3/4 Twoich postów to Twoje osobiste wycieczki i inwektywy wobec osób prezentujących inne stanowiska niż Ty. Cytuj: Rosjanie nie wpuścili na lotnisko w Smoleńsku polskich dyplomatów, którzy cztery dni przed wizytą Lecha Kaczyńskiego i dzień przed wizytą premiera Donalda Tuska chcieli sprawdzić, czy jest ono na nie przygotowane. Dlaczego? "Siewiernyj" było w tak fatalnym stanie, że Rosjanie musieli "odtworzyć jego infrastrukturę" - potwierdza oficjalnie polska wojskowa prokuratura. Robili to dosłownie na ostatnią chwilę ostrzegając, że lotnisko jest nie do użytku. Polscy urzędnicy o tym wiedzieli, ale zmiany miejsca lądowania nie rozważano. Polska grupa przygotowująca wizyty premiera i prezydenta jeszcze kilkadziesiąt godzin przed przylotem Donalda Tuska, a cztery dni przed planowanym przybyciem Lecha Kaczyńskiego, bezskutecznie zabiegała o sprawdzenie lotniska "Siewiernyj" – ustalił tvn24.pl.
Dyplomaci i funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu w Smoleńsku pojawili się 5 kwietnia. Dotarli tam samochodami. Następnego dnia rano ruszyli w kierunku lotniska, ale w drodze poinformowano ich poprzez polską ambasadę w Moskwie, że "możliwości obejrzenia lotniska nie ma". Grupa pojechała więc do Katynia.
O tych zdarzeniach opowiedział jeden z urzędników MSZ w trakcie wysłuchania przed ekspertami badającymi przyczyny katastrofy.
Nasze ustalenia potwierdza były polski akredytowany przy MAK. – Według mojej wiedzy grupa nie dotarła nawet w pobliże bramy lotniska – ujawnia tvn24.pl płk Edmund Klich. Źródło: http://www.tvn24.pl/-1,1691149,0,1,nie- ... omosc.htmlWygląda na to, że Rosja nie umiała twardo powiedzieć: Lotnisko w Smoleńsku nie będzie używane. Malo tego. Zostało ono użyte na okoliczność wizyty Premiera Rosji, mimo, że nie nadawało się do tego. Polska zaś, zamiast zareagować na to, co przeczytaliśmy wyżej, uległa chyba fanatycznej wierze, że polski pilot poleci nawet na drzwiach od stodoły i wyląduje na dachu kościoła. Taka refleksja ogólna, która się nasuwa niemal od 10 kwietnia ub. roku. Polski Rząd kompletnie sobie nie radzi z polityką informacyjną i z przekazywaniem informacji społeczeństwu. Zamiast Premiera bądź wyznaczonego przezeń Rzecznika Prasowego wystepują jakieś przypadkowe osoby, nie mają zgranych zharmonizowanych wersji wydarzeń, prezentując w istocie prywatne poglądy w mediach, a dziennikarze dodają do tego swoje. Odpowiedzialność Tuska za to co się wytworzyło w Polsce a i na świecie w związku z kompletną dezinformacją na temat katastrofy smoleńskiej powinna być przedmiotem analizy i wyrokowania Trybunału Stanu. Bo to jest polski, konstytucyjny Rząd, utrzymywany za pieniądze podatników. I ma odpowiadać zgodnie z Konstytucją za swoje działania i zaniechania.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Pn sty 31, 2011 14:33 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Cytuj: Stanisław Żurkowski, były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych (PKBWL) wzywa do usunięcia Edmunda Klicha z komisji. Jego zdaniem "bierna postawa Edmunda Klicha spowodowała, że MAK nie uwzględnił wielu wniosków strony polskiej". Wniosek Żurkowskiego popiera 13 z 15 członków komisji.
Spór członków komisji z przewodniczącym Klichem nabrał formalnego wymiaru w styczniu 2011 roku. W ubiegłym tygodniu podczas wewnętrznego głosowania, zdecydowana większość opowiedziała się za odwołaniem Klicha.
Członkowie komisji napisali odpowiedni wniosek do ministerstwa infrastruktury, któremu podlega PKBWL. Cezary Grabarczyk jeszcze nie podjął decyzji. Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katas ... omosc.htmlPodkreślenia: maly_kwiatek Znamienna jest większość popierających wniosek komisji. Za odrzuceniem był sam zainteresowany i jeszcze jedna osoba. Równie znamienna osoba ministra, za którym Pan Premier Tusk rzucił się niedawno broniąc go nieomal jak Danuśka za Zbyszkiem z Krzyżaków. To jest zdaje się ta komisja, co przygotowuje stanowisko tzw. strony polskiej w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej. No więc, zgodnie z sugestią i namową Kamali - czekamy.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Pn sty 31, 2011 18:35 |
|
 |
Geonides
Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:38 Posty: 473 Lokalizacja: Rio de Świebodzineiro
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
SweetChild napisał(a): Zgodnie z tym zapisem, w czasie 8.40.41-8.40.49 (10.40.41-10.40.49 po uwzględnieniu strefy czasowej) załoga (w osobie nawigatora) odliczała wysokość od 100 metrów (o 8.40.38/10.40.38) do 40 metrów (o 8.40.49/10.40.49). Albo czegoś nie rozumiem, albo zapis rozmów i raport MAK są ze sobą sprzeczne... Sprzeczności brak. Jeśli masz chwilę czasu zapoznaj się z rapotem MAK i rekonstrukcją zdarzeń będącą częścią raportu. Powiedziałbym, że opracowanie jest tak konkretne że aż do Rosjan niepodobne. Naprawdę, oni wznieśli się na wyżyny, raport zupełnie nie jest w ich partackim stylu. Już tłumaczę ponownie: Nawigator w ciągu ośmiu sekund powtarza wysokość 100 m, następnie w ciągu jedenastu sekund sygnalizuje kolejne, zmniejszające się odczyty wysokości. Po pierwsze są to odczyty wysokościomierza radarowego, wskazującego wysokość bezwględną nad powierzchnią gruntu. Co oznacza trzykrotne powtórzenie odczytu 100 m? Według zarejestrowanych parametrów lotu w ciągu tych ośmiu sekund Tu-154 obniżył swoją wysokość npm. o ok. 60 m. Wnioski? Grunt pod samolotem również obniżył się również o ok. 60 m. Po prostu samolot zniżał swój lot równolegle do zbocza jaru. Zaznaczyć należy że zniżał lot (Vy 8m/s) z dwukrotnym przekroczeniem dopuszczalnej prędkości schodzenia dla Tu-154 (4 m/s) Następnie mamy odczyty malejących wskazań radiowysokościomierza. Interpretacja na podstawie odczytów parametrów lotu: Tu=154 nadal traci wysokość bezwzględną npm. To teren się wypłaszcza, zbliża się dno jaru.
_________________
|
Pn sty 31, 2011 21:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|