Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
Cytuj: Aluś, kocham Cię. Właśnie to pytanie zadaję. Dlaczego włądza wywiera tak wieką presję na gmatwania? Ja nie dostrzegam wywierania presji, ale podobną do atmosfery w TU154, niefrasobliwość prokuratury, często napotykaną polską bylejakość....niestety nazbyt często Chora sytuacja gdy przez 5 lat nikt nie dopatrzył się jak prawidłowo odsłuchać nagrania z czarnych skrzynek. Bylejakość prokuratury kontra bylejakość komisji Macierewicza. Jak pracuje polska prokuratura, wymiar sądowniczy, ukazują telewizyjne programy dokumentalne....czasem aż trudno patrzeć na to nieudaczne partactwo.
|
Pt kwi 17, 2015 17:58 |
|
|
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
Alus napisał(a): Ja nie dostrzegam wywierania presji, ale podobną do atmosfery w TU154, niefrasobliwość prokuratury, często napotykaną polską bylejakość....niestety nazbyt często Chora sytuacja gdy przez 5 lat nikt nie dopatrzył się jak prawidłowo odsłuchać nagrania z czarnych skrzynek. Generalnie cały nasz wymiar sprawiedliwosci pracuje nędznie, ale akurat w sprawie skrzynek nie dopatrywałbym się niefrasobliwości. Odczytywano metodą standardową (nie blędną), a po jakims czasie ktoś wpadł na pomysł aby zwiększyc częstotliwosć próbkowania, co może pozwolić odczytać dodatkowe treści. i tak się stało. Ale nie są to rewelacje wywracające wszystko do góry nogami, tylko w sumie drobne uzupełnienia. Pewnie dobrze ponad 90% odczytów jest stare i zaden nowy odczyt nie zanegował zadnego starego.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pt kwi 17, 2015 20:21 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
Johnny99 napisał(a): pilaster napisał(a): Błasik pilotem nie był, zatem to, czy pił alkohol, czy nie pił, nie ma dla przebiegu katastrofy żadnego znaczenia. Ależ ma - w końcu to przecież Błasik miał "naruszyć sterylność kokpitu", a przede wszystkim siłą zmuszać pilotów do lądowania Gdyby johnny99 zadał sobie trud przeczytania raportu komisji Millera, toby wiedział, ze nie ma w nim żadnych twierdzeń tego rodzaju. No, ale przywykliśmy już do tego, że genetyczni patrioci czytają tylko sprawozdania zespołu Downa, tj tfu! Macierewicza, oczywiście. Tezę o "pijanym generale rozkazującym lądowanie we mgle" lansują wyłącznie media pisowskie, a nie żadne inne. Zresztą nie ma to znaczenia. Nawet jeżeli Błasik był pijany jak bela, i samowolnie wlazłwszy do kokpitu wykrzykiwał pilotom komendy, i nawet jeżeli zrobił to na plecenie równie zachlanego Kaczyńskiego, to i tak winny katastrofy nie jest ani Błasik, ani Kaczyński Całkowitą winę ponosi Protasiuk, bo to on dawał sobie pasażerom na głowę wchodzić i nie wywalił Błasika z kabiny w czortu. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt kwi 17, 2015 20:35 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
Przy czym stan upojenia pasazerow nie ma tu, wbrew temu co chce zasugerowac Johnny99, zadnego znaczenia.
Mogli byc kompletnie trzezwi.
Piloci tego pulku, traktowani przez wladze naszego kraju jak prywatni kierowcy na potrzeby wladz (wszystkich), nie potrafili widac, zachowywac sie jak najwyzsza wladza na pokladzie sterowanego przez siebie samolotu, co jest podstawa bezpieczenstwa lotu.
Chyba, ze pilot zwariuje jak Lubitz, ale to (na szczescie) wyjatek.
Oczywiscie wspolwinni sa posrednio wszyscy ich dowodcy, ktorzy albo ich nieodpowiednio wyszkolili, albo lamali sami reguly szkolen, ale decyzja nalezala do pilota i jego zalogi.
Ale tego, wedlug Johnny99, pisac nie wolno, bo oni nie zyja. Dopisywac zyjacym politykom najgorsze insynuacje za to wolno, bo oni jeszcze zyja.
Ostatnio edytowano So kwi 18, 2015 8:32 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
So kwi 18, 2015 8:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
Askadtowiesz napisał(a): Alus napisał(a): Ja nie dostrzegam wywierania presji, ale podobną do atmosfery w TU154, niefrasobliwość prokuratury, często napotykaną polską bylejakość....niestety nazbyt często Chora sytuacja gdy przez 5 lat nikt nie dopatrzył się jak prawidłowo odsłuchać nagrania z czarnych skrzynek. Generalnie cały nasz wymiar sprawiedliwosci pracuje nędznie, ale akurat w sprawie skrzynek nie dopatrywałbym się niefrasobliwości. Odczytywano metodą standardową (nie blędną), a po jakims czasie ktoś wpadł na pomysł aby zwiększyc częstotliwosć próbkowania, co może pozwolić odczytać dodatkowe treści. i tak się stało. Ale nie są to rewelacje wywracające wszystko do góry nogami, tylko w sumie drobne uzupełnienia. Pewnie dobrze ponad 90% odczytów jest stare i zaden nowy odczyt nie zanegował zadnego starego. Nie zanegował, ale dał asumpt zwolennikom zamachu do bardziej kategorycznego negowania wniosków przedstawionych przez komisje Millera i prokuraturę. Dla ludzi myślących realnie, stanowi kolejny dowód bylejakości - czy tak trudno było wcześniej wpaść na pomysł aby zwiększyć częstotliwość próbkowania? Dowód na bylejakość bardziej pasującą do Somalii niż do europejskiego kraju http://wyborcza.pl/1,75478,17773635,Zbi ... y_nad.htmlKatastrofa Casy, katastrofa pod Smoleńskiem to efekt bylejakości. Górnicy palą opony, tłuką kilofami czym otwierają kolejny strumień kasy dla upadłych kopalni. Lotnicy nie mają takiej możliwości nacisku, za co płacą ofiary katastrof 
|
So kwi 18, 2015 8:31 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
@Alus, to obnizenie standartow ja widze wszedzie. Jednym z powodow jest brak jakiejkolwiek dyscypliny, takze umyslowej, od szkoly podstawowej. Nie, nie tylko w Polsce.
Obnizanie wymagan, takze w zawodzie, bo kandydatow ubywa (niz demograficzny), to jedno, a menedzerowie bez wiedzy fachowej, za to wyksztalceni do "zarzadzania" obojetnie czym, to glowna zaraza naszego swiata.
Jezeli ktos nie przeszedl od podstaw poszczegolnych etapow w danym zawodzie i nie przekonal sie, ze procedury sa dla jego bezpieczenstwa i dla klientow, to tak bedzie uczyl nastepcow. Jezeli nie ma etyki zawodowej, nie zalezy mu na jakosci pracy a tylko na zarobku/pozycji/splendorach, to wszystko sie rozleci. Ryba psuje sie od glowy.
To taki system jak zycie wedlug Dekalogu, albo z wyjatkami od niego, ktore nam pasuja. Konczy sie najczesciej zle i wcale przy tym nie ma winy "innych".
|
So kwi 18, 2015 8:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
|
So kwi 18, 2015 8:44 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
Alus napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): ... i zaden nowy odczyt nie zanegował zadnego starego. Nie zanegował, ale dał asumpt zwolennikom zamachu do bardziej kategorycznego negowania wniosków przedstawionych przez komisje Millera i prokuraturę. Ale dlaczego asumpt? Na zasadzie : uderz w stół a nożyce sie odezwą? W rzeczywistosci nowe odczyty umacniają wczesniejszą wersję, więc na zdrowy rozum Kaczyński i sp-ka powinni udawać że nie słyszeli. A naprawde nie zrozumieli albo nie chcieli zrozumieć. Wszystko ma swój czas i równie dobrze można by pytać dlaczego na Księżycu nie wylądowano w 1962 roku.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
So kwi 18, 2015 16:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
Askadtowiesz napisał(a): Alus napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): ... i zaden nowy odczyt nie zanegował zadnego starego. Nie zanegował, ale dał asumpt zwolennikom zamachu do bardziej kategorycznego negowania wniosków przedstawionych przez komisje Millera i prokuraturę. Ale dlaczego asumpt? Na zasadzie : uderz w stół a nożyce sie odezwą? W rzeczywistosci nowe odczyty umacniają wczesniejszą wersję, więc na zdrowy rozum Kaczyński i sp-ka powinni udawać że nie słyszeli. A naprawde nie zrozumieli albo nie chcieli zrozumieć. Wszystko ma swój czas i równie dobrze można by pytać dlaczego na Księżycu nie wylądowano w 1962 roku. Na zdrowy rozum.....
|
N kwi 19, 2015 8:19 |
|
 |
Malwaa
Dołączył(a): N kwi 19, 2015 12:59 Posty: 3
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
Odczyty sa jasne.. tak jak od poczatku mowiono, byly naciski na przymus ladawania... niestety Kaczynski mial parcie zeby sie tam pojawic i tyle...
_________________ a
|
N kwi 19, 2015 15:16 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
Askadtowiesz napisał(a): Generalnie cały nasz wymiar sprawiedliwosci pracuje nędznie, ale akurat w sprawie skrzynek nie dopatrywałbym się niefrasobliwości. Odczytywano metodą standardową (nie blędną), a po jakims czasie ktoś wpadł na pomysł aby zwiększyc częstotliwosć próbkowania, co może pozwolić odczytać dodatkowe treści. i tak się stało. Ale nie są to rewelacje wywracające wszystko do góry nogami, tylko w sumie drobne uzupełnienia. Pewnie dobrze ponad 90% odczytów jest stare i zaden nowy odczyt nie zanegował zadnego starego. Po pierwsze, wywiadowany przez Wyborczą prof. Peter French, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Akustyki i Fonetyki Sądowej, twierdzi, że to absurd: Nie nazwałbym tego błędem - dźwięk nie stanie się od tego gorszy. Natomiast twierdzenia, że dzięki temu wypowiadane słowa stały się wyraźniejsze, są moim zdaniem wyssane z palca. To przeczy podstawowym zasadom akustyki.Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,17748592,Tru ... z3XqRR6SYnPo drugie, "drobnego uzupełnienia", polegającego np. na tym, że w CVR-4 pojawiają się dyskusje o " piwku", czy sformułowania w rodzaju " będziemy próbować do skutku", dość istotnie idą w poprzek poprzednich ustaleń - zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że jednak MAK ów alkohol u Błasika "wykrył", czemu strona polska gorąco zaprzeczała; podobnie jak zaprzeczała "bezpośrednim naciskom". Wprawdzie można się spierać o to, co rozumieć przez "bezpośredni nacisk", ale chyba nie tylko sformułowania w rodzaju "macie lądować, to rozkaz!"? Jak dla mnie, stanowcze stwierdzenie w kabinie pilotów, wygłoszone przez ich przełożonego: "będziemy próbować do skutku" to ewidentny i całkiem bezpośredni nacisk. Sam w każdym razie, będąc pilotem, tak bym to właśnie zrozumiał: jest decyzja, mam próbować do skutku. Po trzecie, pytanie, co to znaczy, że nowy odczyt "zanegował" jakiś stary. Zdanie, które po CVR-1 robiło olbrzymią karierę medialną, tj.: " wkurzy się, jeśli jeszcze.." (z oczywistych względów bardzo istotne dla teorii naciskowej), nie pojawia się w żadnym z późniejszych odczytów. Czy jest to "zanegowanie" czy nie? Ale, co istotniejsze, raport komisji Millera opierał się na stenogramie "krakowskim" (CVR-3), w którym żadnej z wypowiedzi nie przypisano Błasikowi i to w związku z tym właśnie millerowcy odrzucili teorię o "bezpośrednich naciskach". Temu ustaleniu CVR-4 zaprzecza wprost. pilaster napisał(a): Całkowitą winę ponosi Protasiuk, bo to on dawał sobie pasażerom na głowę wchodzić i nie wywalił Błasika z kabiny w czortu.  Cóż, CVR-4 przytacza aż 7 różnych wypowiedzi (wprawdzie w większości bez identyfikacji), w których ktoś albo ucisza kogoś w kokpicie, albo nakazuje mu wyjście (" wychodzić mi stąd!"). Nawet więc jeżeli nie wywalił, to albo on, albo ktoś inny próbował wywalić (bez skutku?).
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn kwi 20, 2015 11:57 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
Johnny99 napisał(a): pilaster napisał(a): Całkowitą winę ponosi Protasiuk, bo to on dawał sobie pasażerom na głowę wchodzić i nie wywalił Błasika z kabiny w czortu.  Cóż, CVR-4 przytacza aż 7 różnych wypowiedzi (wprawdzie w większości bez identyfikacji), w których ktoś albo ucisza kogoś w kokpicie, albo nakazuje mu wyjście (" wychodzić mi stąd!"). Nawet więc jeżeli nie wywalił, to albo on, albo ktoś inny próbował wywalić (bez skutku?). W takim razie nie potrafił swojego polecenia skutecznie wyegzekwować Zresztą pilaster, jak już niejednokrotnie napisał, wcale nie jest przekonany, że Błasik faktycznie siedział pilotom na plecach i wywierał na nich presję. Dowody nie są w tej materii jednoznaczne. Jednak nie ma znaczenia, czy Błasik siedział, czy nie siedział w kokpicie, czy naciskał, czy nie naciskał, czy był pijany, czy trzeźwy. I tak wina jest po stronie Protasiuka.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn kwi 20, 2015 14:57 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
pilaster napisał(a): W takim razie nie potrafił swojego polecenia skutecznie wyegzekwować  Być może był zbyt zajęty pilotowaniem samolotu.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt kwi 21, 2015 6:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
Dzisiaj 65-miesięcznica, jak w każdą miesięcznicę w Archikatedrze św Jana w Warszawie odbędzie się msza święta w intencji ofiar zamachu smoleńskiego. Transmisja w Telewizji Trwam i telewizji Republika.
|
So paź 10, 2015 15:50 |
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: Smoleńsk 10.04.2010
pierwszy raz tu jestem i co czytam ? wszyscy na pokladzie upojeni . brak mi slow .
juz 6 minut po katastrofie wszyscy czlonkowie PO dostali sms-sy " winien pilot " . . . .
|
So paź 10, 2015 16:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|