@Jockey
Mam wrażenie, ze lubisz takich polityków jak Lepper, polityków za barykady. Albo takich jak kiedys Miller, ktory prawie na kazdej duzej demonstracji na chwile sie pojawiał i grzał w swietle kamer.

Tym razem wiesci z Kanady.

W wielkim skrócie
"Kanadyjscy duchowni sprawdzają, czy i ewentualnie ile mowy nienawiści było w wypowiedziach ojca Rydzyka w ostatnich latach. Sprawa jest poważna....niektóre słowa redemptorysty są wręcz sprzeczne z naukami Kościoła.... skończy się tym, że ojciec Rydzyk już nie będzie zapraszany do polskich parafii w Kanadzie..."

Całośc : Rydzyk na cenzurowanym w Kanadzie. Kościół analizuje jego wypowiedzi

Jakos dlugo nikomu to nie przeszkadzalo co o. Rydzyk papla.

A tu prosze:

Jest to jakas jaskolka nadziei, ze odpowiedzialni za Kosciol zaczna reagowac na sprzeczne z naukami Kościoła. kazania wspolbraci w kaplanstwie.

Ale cudow nie oczekuje.

Kościół zareagował ... w Kanadzie. Biskupi "poproszą" by parafie nie zapraszały Rydzyka i tyle.

Lubię polityków którzy wierzą w to co mówią i u których czyny są zgodne ze słowami.
Lepper raczej taki nie był. Miller tez. I jeden drugi odpada ze względów poglądów komunistycznych.

Ale najlepszy zarządzający to nie ten, co sam za łopatę chwyta

Język komentarza od razu wartościujący ( postępek...).
Gdybyś posłuchał wypowiedzi Tuska, dlaczego nie angażuje się politycznie w kraju (a wcześniej dlaczego nie wystartuje w wyborach prezydenckich) nie pisałbyś takich.. rzeczy.
W skrócie: ma tak duży elektorat negatywny, że Tusk byłby raczej obciążeniem niż atutem, gdziekolwiek by się nie przyłączył. Ocena w pełni racjonalna.
Inna sprawa, jaką część tego negatywnego elektoratu wypracował mu pis strasząc nim i zohydzając przez lata.

Wcześnie do zohydzania mieli Tuska i jego przodków, aktualnie paleta "zdrajców" sie powiększyła o synową z rodziną, zięcia z rodziną i wnuki...a nuż jakiś historyk "odkryłby" sikającego wnuka do kropielnicy.

Ja myślę, że Tusk poleciał wyłącznie na kasę na nowym stanowisku. Bo bycie prezydentem Polski, który samotnie daje odpór totalitarystom i jest ostatnim bastionem wolności dawałoby mu większy prestiż na świecie niż obecne, politycznie bezwartościowe stanowisko.

Trudno to ocenić. Być może po prostu się wypalił, poczuł gorące oddechy na kartu. W drugiej kadencji rządów PO nie tyle realizował jakieś cele programowe (a kilka takich przedstawił), co (mam wrażenie) szarpał się ze "swoimi". Gdy następca okazał sie mierny, to wzrosły sentymenty.
Jest to osoba na pewno mocno rozpoznawalna, z charyzmą ale potrzebuje jeszcze zaplecza by wygrać.

Dziwne że gdy O. Rydzyk wygłasza rzekomo niezgodne z nauczaniem KK hasła, to podnosi się wielki hałas. A gdy taki Tygodnik.Powszechny, Znak czy Kontakt notorycznie głoszą herezję, to nikt się tym nie przejmuje. Ach, te podwójne standardy

Całe szczęście

Co masz Polakowi do zarzucenia? Mało znam człowieka poza tym, ze wykonał kilka przyzwoitych gestów.

Miałby szanse z Dudą? Chyba ocenił sytuację że szanse nie byłyby tak mocne aby zapewnić mu wygraną. Być może dla niego lepiej jest zejść godnie z wysokiego stanowiska jakie piastował do innego już pewnego, niż przegrana z Dudą w ''grze o tron''. Tylko że to chyba tron nie jest a tylko jakiś podnóżek.

Dlaczego nie chce startowac przeciw Dudzie, mozna tylko spekulowac. Moze nie ma ochoty na (kolejna) partie szachow z golebiem? Nie kazdy lubi byc traktowany publicznie jak szmata.

Ale zarzut, ze "polecial na kase" uwazam za obrazliwy. Szczegolnie ostatnie lata ciezko pracowal na swoje zarobki.

Na kase to polecieli ci, ktorzy wytykali to przy kazdej okazji Tuskowi: panie Beatki, pan Korwin,ktory chamsko traktuje nie tylko Unie, ale i wszystkich tam pracujacych, ale euro mu pachnie (na szczescie wreszcie sie do europarlamentu nie dostal), czy niejaki pan Jaki.

Korwin jest bardzo konsekwentny w swoich poglądach. Nie zgadzasz się z nim ale nie musisz używać obraźliwych wg ciebie zarzutów.