Niektórzy piszą o odsyłaniu, czy zawracaniu. Może i technicznie dało by się to wykonać, problem w tym, że nikt nie chce tego robić.
Wpuszczanie ich do Europy jest celowym działaniem, a powody to jak zwykle: stare dobre pieniądze.

Gdzie ja pisze, ze jest pod kontrola i to moze jeszcze taka, jak wam sie wydaje, stuprocentowa?
Ale czy pod kontrola sa w Polsce chocby wszyscy kierowcy, ktorzy rok w rok zabijaja ludzi jezdzac “szybko ale bezpiecznie“, czy po kielichu?

Jest konkretna sytuacja i cos z tym trzeba zrobic. Akurat tu Polacy powinni z przyzwoitosci siedziec cicho. Bo znowu oberwiemy za bezczynne krytykanctwo i to zasluzenie. A nasi imigranci ekonomiczni (np Dariusz) tez nie zawsze sie “asymiluja“.

A zawracanie to pomysl wrecz genialny w swojej prostocie! To co? Jedziecie do Grecji z ladunkiem pontonow, zeby tych uchodzcow od razu wsadzac i odsylac do Turcji? Czekam na reportaz.

Osoby, które wraz z Angelą przyjęły do swych domów znacznie więcej niż 100 i doskonale wiedzą, ile to wymaga pracy.

Np andej...

Podziekuj twojej administratorce kraju (wedlug wicepremiera), ktora juz wie, ze tych 100 tobie dokwateruje.


Ale lepszy sort charakteryzuje sie brakiem skrupulow i przyzwoitosci.
Lepiej strugac glupa i przeinaczac fakty.

Wpuszczenie do Europy......to może masz jakiś konkretny pomysł co zrobić aby ich nie wpuścić?
Bo jak na razie oni nie pytają o zgodę, a na wiosnę może przyjść ich znacznie więcej olewając zupełnie zgodę.

A miałbym nawet dużo, bo bywam pomysłowy. Ale nie w tym rzecz.

Problem z wpuszczaniem do Europy jest fikcyjny, generowany przez media. Miliony ludzi wędrujące tysiącami kilometrów w drodze do Europy, są widziane chociażby przez satelity. Specjalne służby (Komitet ds. Bezpieczeństwa UE za Twoje pieniądze) piszą tomy raportów o tym, jak ta droga wygląda wraz z całą infrastrukturą, typu długość podróży, trasy, noclegi, żywność, higiena, transport i o tym kto i ile na tym zarabia.
Wyeliminowanie któregokolwiek w początkowych przemytników, utrudniło by, albo uniemożliwiło by całkowicie taki transport. Koszty tego, też pewnie były by tylko częścią kosztów, jakie ponosi jeden kraj Europejski na socjal dla tzw. uchodźców. Można to z łatwością zrobić posługując się służbami specjalnymi, wywiadem, itp., ale w interesie pewnych grup, jest nierobienie tego.

Prawdziwym problemem nie jest przekraczanie europejskiej granicy przez tzw. uchodzców, ale powód ich eksmitowania z własnego kraju. Ale o tym sza, bo niemówienie o tym, pozwala stawiać szyby naftowe. Wpisz sobie w wyszukiwarkę np. Iraq,Kuwait,Shell,Exxon,BP, poczytaj kto z kim przybija piątkę, za ile miliardów dolarów i w efekcie czego tworzy się wędrówki ludów.
Żeby ktoś nie miał czasu o tym wszystkim pomyśleć, trzeba go zająć czymś bezpośrednim, czym będzie musiał się zająć, czymś odziaływującym na emocje i zabierającym czas. W tym celu tworzy się problem istniejący pod Twoimi drzwiami, który wiadomości chętnie pokazują, kiedy agresywny tłum szturmuje granice, albo molestuje kobiety. Część osób chce im pomagać, część deportować, ludzie się kłócą, komuś pozwala się współpracować i zarobić, media są zaangażowane a temat społecznie nośny.

Żeby to wszystko się zmieniło, musiała by się zmienić struktura geopolityczna świata i skończyć źródło finansowania, a na to się nie zanosi. Zatem trzeba się uczyć żyć z nowymi sąsiadami, uczyć ich, że nie trzeba się bać, bo to nie islam, który karze śmiercią. Że jest coś takiego jak przykazanie miłości, a nie że za ludobójstwo idzie się do raju z dziewicami, można nauczyć kilku kolęd, itd... Czasem bywa też tak, że to uczeń mobilizuje nauczyciela i nauczyciel na tym korzysta.

Sprawa napaści o podtekście seksualnym na kobiety w noc sylwestrową w Kolonii, która w Niemczech początkowo była uciszana i zamiatana pod dywan.
http://fakty.interia.pl/deutsche-welle/ ... Id,1950498

Można by jeszcze długo sprawę zamiatać pod dywan, a Kael będzie twierdzić "nie ma żadnych gwałtów, bo media niemieckie otwarcie mówią co się dzieje". No i mamy jak media niemieckie uciszały sprawę, ale w końcu nie dały radę, bo kobiety zgłaszały się na policję i teraz wszędzie o tym trąbią.
Więc kto tu ma problem z wolnością mediów i cenzurą: Niemcy czy Polska.
W Polsce, gdy jest nadzieja na lepsze zmiany czepiają się, bo obce interesy stracą swe panowanie.

Ile czasu te media "uciszaly"? I gdzie ja twierdze, ze zadnych gwaltow nie bylo?
Wrzaski oburzenia pisowcow swiadcza raczej o tym, ze chca zaciemnic skok ich partii na media publiczne w Polsce. Teraz to Kurski bedzie wam serwowal info jak Korea Pln: sukcesy rzadu w lukrze i nagonka na caly swiat niepisowski. Ale to zadna cenzura nie bedzie. To bedzie "misja". I nie kilka dni ale kilka lat bez rzetelnej informacji.

Ja wam w ogole radze zaryglowac sie w "bezpiecznej" Polsce i nigdzie nie wychylac nosa. Nawet z wlasnego domu, bo moze was pijany sasiad przejechac.
Porzadku u siebie, nie majac praktycznie zadnych cudzoziemcow, Polacy zrobic nie potrafia. Ale pouczac caly swiat to pierwsi.

A wykorzystywać do tego będzie antenę TVN i Polsat, a także TOK, RMF i łamy GW. W ten sposób, w sposób drastyczny, zdominuje wszystkie media działające w Polsce.

Poprawne jest plucie na rząd, jeśli jest pisowski, i chwalenie, gdy jest platfomy. Kali się kłaniać.

Cały czas o tym piszę - gonitwa za kasą, nazywana humanitarnie "demokratyzacją" sprokurowała tą sytuację.
I jak zwykle w historii bywa cierpią najsłabsi.

Moim zdaniem fala uchodźców ma duże szanse przerodzić się w tsunami, które jeśli nawet nie zaleje całkowicie Europy, to spowoduje w niej wielkie i nieodwracalne szkody. Albo będziemy biernie czekać na nadchodzącą katastrofę, albo dołożymy wszelkich starań, aby uszczelnić granice Unii. Oczywiście nie oznacza to braku działań na rzecz likwidowania przyczyn masowej imigracji, wręcz przeciwnie, przywrócenie stabilizacji na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej powinno być priorytetem polityki zagranicznej UE. Tyle że uszczelnienie własnych granic zależy wyłącznie od Europejczyków, natomiast działania poza granicami Unii już nie.

Fatalnym skutkiem ubocznym obecnych problemów jest rozbicie jedności UE i zamykanie się poszczególnych krajów na własnych podwórkach. Mimo całej sympatii do Niemiec uważam, że akurat w kwestii uchodźców to Angela Merkel ponosi dużą część odpowiedzialności za powstałe zamieszanie - myślę, że dużo większym poparciem Europejczyków cieszyłyby się zdecydowane działania w kierunku odsyłania imigrantów do obozów dla uchodźców i dalej do krajów pochodzenia niż pomoc w formie zapraszania imigrantów do Niemiec. Nie twierdzę, że skuteczna ochrona granic czy odsyłanie imigrantów to rozwiązania proste, ale chyba jedyne sensowne w tej sytuacji i należy przynajmniej spróbować.

Nie stawiałbym też znaku równości między emigrantami z państw Europy Środkowo-Wschodniej a emigrantami z Afryki czy Bliskiego Wschodu. To zupełnie inna skala problemów, bo mimo wielu różnic Europejczycy podzielają pewien wspólny system wartości, należą do jednego kręgu euro-atlantyckiego. Północna Afryka i Bliski Wschód to zupełnie inne światy

Na koniec przyznam, że to co pisałem powyżej kłóci się z moim rozumieniem chrześcijaństwa, ale niestety nie pokładam aż tak wielkiej wiary w Opatrzności Bożej

W tym poście zaprzeczyłaś zbiorowym gwałtom w Niemczech:
viewtopic.php?f=37&t=37242&p=872072&hilit=policja#p872072
Piszesz że to były plotki, których policja nie potwierdziła.
Czyli zaprzeczasz że to ma miejsce.

Rzetelnej, bezstronnej informacji do tej pory w Polsce nie było. Media były stronnicze i tego nie dało się słuchać, dlatego ja dosłownie wyrzuciłam telewizor na śmietnik.
Nie tylko PIS jest za reformą mediów, Zmiany w mediach popiera także NSZZ Solidarność : http://www.solidarnosc.gda.pl/aktualnos ... odowych-2/



Żebyś się nie zdziwiła że już za niedługo w bezpiecznej Polsce schronienia mogą szukać rodowici Niemcy i Francuzi przez to co zgotowała Europie pani Merkel.

Nie ponoszę odpowiedzielności za Targowicę, która od wielu lat jest w genach obywateli polskich. Podobnie to nie Polacy pouczają, a raczej Polska jest pod dyktatem obcych tj. Brukseli, nie ma niepodległości bo Szulc i Junckers pod działaniem Tuska dyktują Polsce co ma robić. Nie dość że pod ich dyktatem z bólem serca musi przyjąć uchodźców, naraża bezpieczeństwo Polek i Polaków, a kończywszy na ingerencji w wewnętrzne sprawy Polski co ma miejsce ostatnio.

Żaden, poza Koreą Półn. kraj nie funkcjonuje współcześnie w izolacji.
A uchodźców, jak trafnie powiedział prymas Włoch, żaden mur nie powstrzyma, bo głodni ludzie mają jedyny wybór - śmierć z głodu lub ucieczka od głodu, też zagrożona śmiercią.
Popatrz na te dzieci i z czystym sumieniem powiedz, jak mówią "obrońcy RP i chrześcijaństwa" mam was w d***e
http://wiadomosci.wp.pl/gid,13704428,ka ... leria.html

Było od lat wiadomo o biedzie krajów tzw. III świata oraz bogaceniu się Zachodu często kosztem tych pierwszych krajów. Gdy żył Jan Paweł II również tą kwestię poruszał nierówności społecznej, sprawę Afryki. Niestety ale jego głos został odrzucony przez bogate kraje Zachodu i teraz mamy tego konsekwencje. Falę uchodźców która zalewa państwa Zachodu. Polska nie jest bogatym krajem Zachodu, jest krajem rozwijającym się, który wyszedł z niewoli komunizmu, ale niestety wpadł w kolejną niewolę państw zachodnich które ją traktują jakby kraj kolonialny. Dowodem na to jest wpychanie się tych państw w wewnętrzne sprawy teoretycznie suwerennej Polski.

Dlaczego więc, wraz ze skaczącymi Obrońcami Dochodów starasz się obrzydzać Polskę i ją izolować?
Zamiast krytykować obrońców Polski i chrześcijan, lepiej poczytać Ewangelię, zrozumieć i naśladować dobre. Czemu odrzucasz te dzieci? Czemu nie pomożesz? Czasem wystarczy mały gest, jakieś wsparcie, datek, a nawet dobre słowo. Każda naprawę powinno się zaczynać od siebie.