Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 2:59



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1335 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78 ... 89  Następna strona
 Wybory 2010 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: Wybory 2010
Alus napisał(a):
pawis-66 napisał(a):
To Komorowski woła "zgoda buduje", a przeciwników politycznych nazywa kłamcami, psujami, farbowanymi lisami itp. To dziś, są epitety, obelgi czy choćby propozycje zastrzelenia kandydata i przyzwyczaiłem się juz, że autorami są Niesiołowski i Palikot. Ale dziś ten język nienawiści stał się tak powszechnym jakby w Platformie ogłoszono dyscyplinę partyjną na obrzucanie "błotem" Jarosława Kaczyńskiego, kandydata, którego w pierwszej turze poparło ponad 6 mln osób. Dla mnie jest to nie do przyjęcia. Zwłaszcza, że Kaczyński w najmniejszym stopniu takiego zachowania nie sprowokował, ale jest to zimna wyrachowana akcja obliczona na sprowokowanie Kaczyńskiego. Ja widzę że Platforma bez wojny "polsko-polskiej" żyć nie potrafi. Bez wzgledu na to czy nazwiemy to "wyciągnięciem dłoni", lub "wywieszeniem białej flagi" jak nazwał to swego czasu Komorowski i stwierdził że ten gest przyjmuje. W rzeczywistości odpowiedzia Platformy jest brutalny atak. Platforma tak chętnie poprawiając cudze "Polska jest najważniejsza" niech poprawią własne "zgoda buduje" bo parafrazując pewne powiedzonko "zgoda jaka jest każdy widzi".

A Kaczyński nigdy nie przeprosił za ZOMO i współny szereg z Piotrowskim.
Aby mu wybaczyć nie potrzeba jego przeprosin, ale, żeby uwierzyć w jego chęć zakończenia wojny polsko-polskiej te przeprosiny są warunkiem.
Zakończenie wojny dokonuje się aktem kłamstwa i wyrokiem sądowym przeprosin????

Co do tego kłamstwa to aż strach dziś mówić cokolwiek, taka jednostronna wolność słowa. Dla mnie tak myslę, jestem o tym przekonany, że Kaczyński mówił to co myslał więc nie kłamał, bo kłamie ten kto mówi co innego niz mysli. Gdybyś zapytała mnie co myslę o stosunku PO do służby zdrowia, albo bym Ci odpowiedział zgodnie z prawdą co o tym myslę i odpowiadał bym za kłamstwo przed wspaniałym polskim sądem gdyby ktoś wytoczył mi taki proces, albo bym Ci skłamał i nikt za kłamstwo nie podał by mnie do sądu. Taki nasz paradoks. A ja pamiętam bieg wydarzeń. Program PO, historię pani Sawickiej, zmianę programu, która dla mnie jest zmianą sposobu realizacji zamierzeń ze względu na wzburzenie społeczne i brak akceptacji dla wcześniejszych zamierzeń. Gdybym myslał tak jak myslę, bez żadnych podstaw mogłabyś mnie nazwać ciężko myslącym, ale że tych podstaw jest mnóstwo, to wychodzi na to, ze wbrew wyrokom sądu ośmielam się samodzielnie myśleć. Więc proszę Cię nie pytaj mnie w tym względzie o zdanie, bo albo Ci skłamię, albo powiem prawdę i będę musiał za to przepraszać. Na marginesie dodam, że pan Komorowski nagle doznał olśnienia i czytam teraz, że "wiem już zrobię w sprawie służby zdrowia",http://wiadomosci.wp.pl/kat,1025917,title,Komorowski-juz-wiem-co-zrobic-ws.-sluzby-zdrowia,wid,12416939,wiadomosc.html?ticaid=1a6c0 (czyżby coś było na rzeczy?). A zakończenie wojny dokonuje się zaprzestaniem działań wojennych to jedyny i wystarczający warunek, zwłaszcza jeśli strony konfliktu nie poczuwają się do winy. A jak to z tą wojną było, każdy ma własne zdanie, pamiętne wybory parlamentarne i prezydenckie, które z przyjaźni - POPISu zamieniło się w wojnę. Dzisiejsze zachowanie PO jest potwierdzeniem mojej tezy, że agresorem było PO. Jako żywo pamiętam tamte czasy, ten pamiętny wieczór wyborczy. Oczywiście wygrana Kaczyńskiego, spowoduje, że wojna bedzie trwała w najlepsze, warunkiem pokoju tak jak i wtedy tak i dzisiaj jest oddajcie nam cała władze na 500 dni to będzie 500 dni pokoju. I jak nie podoba mi sie taka zgoda, tak tez nie podoba mi sie taki pokój. A co do tych 500 dni i pogonienia z sejmu w razie czego PO, to nie argument. Jeśli nie spodoba się społeczeństwu prezydent Komorowski? Prawdopodobieństwo jest duże, bo próbkę widzimy gdy pełni obowiązki: nie ogląda sie na zdanie innych co wypada a co nie wypada pełniącemu obowiązki (bez mandatu społecznego), popełnia gafy i to znaczące. Otóż pana Komorowskiego nikt przez ponad 1800 dni "nie pogoni", a tego co platforma przez 500 dni zrobi a co nie jest korzystne dla wielu grup społecznych tego nikt przez kolejne 1300 dni nie naprawi. Przykład, żeby nie byc gołosłownym proszę bardzo Stocznia Gdańska, konia z rzędem kto wymysli jak zaradzić na to mleko, które juz sie wylało.

_________________
Jezu, ufam Tobie


N cze 27, 2010 15:39
Zobacz profil
Post Re: Wybory 2010
Ale to raczej w obronie Chwaly Bozej, a nie dla prywatnych celow partyjnych. Patrz chociaz na dzisiejsze czytanie: Samarytanie byli niemili dla niego, bo szedl do znienawidzonej Jerozolimy, a spalic ich nie pozwolil. :)


N cze 27, 2010 16:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Wybory 2010
pawis-66 napisał(a):
Co do tego kłamstwa to aż strach dziś mówić cokolwiek, taka jednostronna wolność słowa.
Dla mnie tak myslę, jestem o tym przekonany, że Kaczyński mówił to co myslał
więc nie kłamał, bo kłamie ten kto mówi co innego niz mysli.
Czy negowanie istnienia komór gazowych podczas holokaustu Żydów jest kłamstwem historycznym?
Nie, bo przecież są ludzie którzy na prawdę tak myślą.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N cze 27, 2010 17:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: Wybory 2010
To że Ziemia jest płaska jest kłamstwem, ale wielu, którzy tak twierdzili w przeszłości nie kłamali, ale byli w błędzie. To po pierwsze. Po drugie czy jestem kłamcą czy się mylę to zasadnicza różnica. Po trzecie wreszcie o tym jaki kto ma poglą i co zamierza nie świadczą tylko słowa i to co w danej chwili mówi. Jesli teraz napiszę że jestem zwolennikiem aborcji, a Ty znasz moje inne posty w tym temacie to pisząc że nim nie jestem skłamiesz? A jesli pisałem że jestem jej przeciwny, tak jak pisałem wcześniej, ale dowiedziałbyś się że za ustawą dopuszczającą aborcję głosowałem, albo zbierałem za taką podpisy to twierdząc że jestem zwolennikiem takiej ustawy byś kłamał. Kaczyński w pełni świadomie powiedział co powiedział, w mojej ocenie moralnej tego czynu nie zrobił nic złego. Tu fakty są tak różne, że podlegają interpretacji. Sąd zinterpretował je na korzyść Komorowskiego. Choć przytym podkreślił coś o "dopuszczaniu prywatyzacji".
Ja jeszcze raz podkreślę, że zgodnie z własnym sumieniem, zgodnie z własnym przekonaniem, którego nikt na dzień dzisiejszy kontrfaktami nie zmienił, nie mogę wypowiedzieć się o stosunku PO do przywatyzacji w taki sposób by sąd nie zarzucił mi kłamstwa, choć ja wiem że nie kłamię mówiąc że moje zdanie jest przeciwne do zdania sądu.

_________________
Jezu, ufam Tobie


N cze 27, 2010 19:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: Wybory 2010
Najświeższe! W zakończonej przed chwilą debacie telewizyjnej marszałek Komorowski ubolewa, że Nie było rozmowy o służbie zdrowia i kontestuje, ze to na skutek procesu o "kłamstwo prywatyzacyjne". Szczyt obłudy, kiedy ktoś knebluje mi usta i "bardzo żałuje", że nie może ze mną porozmawiać. Takie czekają nas rozmowy o Polsce. Na zakończenie również można rzucić nieprawdziwą informacje jako nie własną tylko agencji prasowej, mówiąc to nie ja, a jeśli to nieprawda proszę o dementi. Obłuda, obłuda i jeszcze raz obłuda. Tak to już w życiu jest, że najtrudniej okraść złodzieja, a kłamstwo udowodnić temu który zgrabnie mija się z prawdą na codzień.

_________________
Jezu, ufam Tobie


N cze 27, 2010 20:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Wybory 2010
Kaczyński już dostatecznie się skompromitował w kwestii służby zdrowia. Lepiej dla niego, że tego tematu nie było.


N cze 27, 2010 21:03
Zobacz profil

Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50
Posty: 1679
Post Re: Wybory 2010
pawis-66 napisał(a):
Najświeższe! W zakończonej przed chwilą debacie telewizyjnej marszałek Komorowski ubolewa, że Nie było rozmowy o służbie zdrowia i kontestuje, ze to na skutek procesu o "kłamstwo prywatyzacyjne". Szczyt obłudy, kiedy ktoś knebluje mi usta i "bardzo żałuje", że nie może ze mną porozmawiać. Takie czekają nas rozmowy o Polsce. Na zakończenie również można rzucić nieprawdziwą informacje jako nie własną tylko agencji prasowej, mówiąc to nie ja, a jeśli to nieprawda proszę o dementi. Obłuda, obłuda i jeszcze raz obłuda. Tak to już w życiu jest, że najtrudniej okraść złodzieja, a kłamstwo udowodnić temu który zgrabnie mija się z prawdą na codzień.

Zgadzam się z Twoja opinia, ale to, na co zwraca uwagę większość komemtatatorów to swoboda Komorowskiego i spięty Kaczyński.Faktycznie Komorowski machał rękoma jak wiatrakami i to mogło się wielu podobać, Kaczyński zachował postawę męża stanu, ale taka postawa nie do wszystkich dociera


N cze 27, 2010 21:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: Wybory 2010
a czym charakteryzuje się "postawa męża stanu"? Jakaś definicja?

Pawis, tak, nie kłamał a minął się z prawdą. ;) Tylko ze to mogło zawazyc na całej kampanii. Nie był pewien bądx nie sprawdził (a przecież to neie jst nowa sprawa, w przesżłości przecież PO także, o ile wiem, wygrała o to proces) to niechże nie mówi tego głosno, a już na pewno nie w tak mocnym sformuowaniu "głosujecie za ALBO przeciw - z jednej strony marszałek i jego pomysł na karetki zamawiane po uprzednim podaniu konta - z drugiej prezes i służba zdrowia dla wszystkich). Jest dorosły, chce zostać prezydentem, niechże wazy słowa a nie klepie co mu slina przyniesie na język. W trzech instancjach sąd przyznał rację marszałkowi. Niech przeprosi i postara się, aby ludzie o tym zapomnieli.
Chodza słuchy że pan Rajmund Kaczyński miał konszchaty z władzami, no bo skąd małżeństwo AK-wców zamiast wycieczki do więzienia i przesladowań po wojnie dostaje willę na Żoliborzu, luksus na który nie mogli pozwolić sobie partyjni działacze? I teraz wychodzi Bronek i mówi głośno, że J. Kaczyński jest potomkiem zdrajcy z AK (bo taką wersję mozna sobie wydedujkować i większośc tak, niestety, robi) - bo on mysli że tak jest naprawdę. Przez to Jarosław traci kilka procent i przegrywa wybory. Nie czułbys zalu i złości?
No, ale to przeciez "mijacie się z prawdą".


N cze 27, 2010 21:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Wybory 2010
Gita2 napisał(a):
Zgadzam się z Twoja opinia, ale to, na co zwraca uwagę większość komemtatatorów to swoboda Komorowskiego i spięty Kaczyński.Faktycznie Komorowski machał rękoma jak wiatrakami i to mogło się wielu podobać, Kaczyński zachował postawę męża stanu, ale taka postawa nie do wszystkich dociera


A ta "postawa męża stanu" to konkretnie w czym się przejawia? W braku gestykulacji, mlaskaniu, sennym i ociężałym tonie wypowiedzi, ogólnej aparycji mówiącej "ja chcę już wyjść z tego studia"?

Czy może po prostu dla Gity do postawy męża stanu, wystarczy bycie Jarosławem Kaczyńskim?


N cze 27, 2010 21:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27
Posty: 331
Post Re: Wybory 2010
Gita2 napisał(a):
maly_kwiatek napisał(a):
Ludzie, opanujcie się !
Jesteśmy przecież wszyscy chrześcijanami, uczniami Jezusa !
Czy wypada nam tak mówić do siebie?

Jezus też się czasami denerwował, np. wówczas, gdy przewracał stragany handlarzy w przedsionku światyni.

czy ty wiesz co piszesz?


N cze 27, 2010 21:53
Zobacz profil
Post Re: Wybory 2010
Cytuj:
A ta "postawa męża stanu" to konkretnie w czym się przejawia? W braku gestykulacji, mlaskaniu, sennym i ociężałym tonie wypowiedzi, ogólnej aparycji mówiącej "ja chcę już wyjść z tego studia"?

W chęci uzgadniania problemów Polaków na Białorusi z prezydentem Rosji :D

pawis-66...lubisz snuć teorie spiskowe, ale czy nie odczuwasz dyskomfortu czując się non stop pokrzywdzonym?...


N cze 27, 2010 22:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Wybory 2010
Alus napisał(a):
W chęci uzgadniania problemów Polaków na Białorusi z prezydentem Rosji :D

Białoruś jest członkiem Związku Białorusi i Rosji. Kto rozdaje w tej parze karty wydaje się być sprawą jasną.


N cze 27, 2010 23:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: Wybory 2010
Cytuj:
pawis-66...lubisz snuć teorie spiskowe, ale czy nie odczuwasz dyskomfortu czując się non stop pokrzywdzonym?...
Ani nie lubię snuć teorii spiskowych, ani nie czuję się pokrzywdzonym.

Owszem czuję dyskomfort... jak widzę że krzywdzą innych. Odczuwam dyskomfort, gdy widzę przejawy rażącej niesprawiedliwości. Odczuwam dyskomfort gdy "siła złego na jednego".

Pozwalam sobie na komfort myślenia na własny rachunek, a nie pod dyktando "jedynie słusznych" i wyrażania własnych poglądów a nie cudzych.

_________________
Jezu, ufam Tobie


Pn cze 28, 2010 6:10
Zobacz profil
Post Re: Wybory 2010
Cytuj:
Ani nie lubię snuć teorii spiskowych, ani nie czuję się pokrzywdzonym.

Owszem czuję dyskomfort... jak widzę że krzywdzą innych. Odczuwam dyskomfort, gdy widzę przejawy rażącej niesprawiedliwości. Odczuwam dyskomfort gdy "siła złego na jednego".

Pozwalam sobie na komfort myślenia na własny rachunek, a nie pod dyktando "jedynie słusznych" i wyrażania własnych poglądów a nie cudzych.

W okresie 2005 - 2007r podobnie odczuwałeś współczucie?, np. człowiekowi wzrostu 160 cm pokazowo w świetle kamer prowadzonemu o 6 godzinie rano przez 6 dwumetrowych osiłków, na kolejne przesłuchanie.
Rodzinie Blidy też współczułeś?
Lub nazwanym ZOMO i ustawionym w szeregu z mordercą Piotrowskim?

Kto rozdaje karty w Związku Białorusi i Rosji wszystkim wiadome.
Podobnie wiadomym było kto rozdaje karty w sowieckim bloku socjalistycznym, ale przedstawiciele żadnego państwa nie nawiązywali kontaków, nie rozwiązywali problemów polskich w Moskwie.


Pn cze 28, 2010 8:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Wybory 2010
Alus napisał(a):
Kto rozdaje karty w Związku Białorusi i Rosji wszystkim wiadome.
Podobnie wiadomym było kto rozdaje karty w sowieckim bloku socjalistycznym, ale przedstawiciele żadnego państwa nie nawiązywali kontaków, nie rozwiązywali problemów polskich w Moskwie.

http://wyborcza.pl/1,86672,3898215.html


Pn cze 28, 2010 10:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1335 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78 ... 89  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL