Widzisz, że chodzi o niesmaczne sformułowania, a nie o krytykę w ogóle?
Napisałem to wyraźnie w poście do @niewiarka

Tak samo napiszę, że
Uzasadniona krytyka ok.... wulgaryzmy czy inwektywy, nie.

Żeby przerwać tą niepotrzebną dyskusję dot. określenia o lizaniu tyłka tatusia przez PAD-a.
To ja go użyłem.

Przemyślałem. Faktycznie - zagalopowałem się.

To co słyszę codziennie w śmierdzących alkoholem knajpach, albo na ulicy w wypowiadanych słowach przez podejrzanej maści mijanych osobników nie powinny paść na forum publicznym.

Wycofuję te słowa. Mówię sam do siebie: a fe!

Powiniem powiedzieć np. coś w rodzaju: łechce wielebnego w niesmaczny sposób?
Jeśli powiem takie słowa komuś spotkanemu na ulicy, wyjaśnię o co mi chodzi, to zapewne puknie się w czoło i w najlepszym razie ominie mnie szerokim łukiem

Czas nowej prezydentury jest b. krótki.
Ale już jestem zniesmaczony zachowaniami niby też mojego Prezydenta.

I w gruncie rzeczy moderator zamiast miedlic to nieszczesliwe sformulowanie
search.php?keywords=li%C5%BCe+ty%C5%82ek&terms=all&author=&sc=1&sf=all&sk=t&sd=d&sr=posts&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj
Mogl je po prostu wyciac i zastosowac znany sposob na niekulturalnych, jezeli uznal to za az tak razace i niewybaczalne.
Temat juz by dawno sie skonczyl.

Tak, jak oskarżenia o nazizm.

A Niewiarek, choć delikatniejszy, to potrafi uznać błąd. Pozdrawiam.

Na to, ze przeprosisz za to, ze usilowales wszystkim wmowic, ze to ja niby oskarzam PiS o nazizm nawet nie licze.

Uznałem swój błąd.
Część forumowiczów jest zadowolona.
A ci spotkani znajomi i obcy wciąż mówią językiem za jaki musiałem przepraszać.
Mam wewnętrzne rozterki.
Myślę, że to nikłe wydarzenie. Nie warto zaprzątać sobie tym głowy.

Gorsze jest moje stwierdzenie:
"To, niestety, nie jest mój Prezydent."

Gdyż nie usiłowałaś, tylko to uczyniłaś. I jeśli dobrze pamiętam, to dwukrotnie.

No to zacytuj.
Wiem, ze dla ciebie szukanie czegokolwiek to ciezka i wyczerpujaca praca, ale jesli mnie o cos pomawiasz, to zadam dowodow.

Jak będę się bardzo nudzić, to uczynię to. Choć walałbym, abyś sama przywołała te posty. Albo, przynajmniej podała datę. Wtedy będzie mi łatwiej.

Uzasadniona krytyka, ale tylko na bazująca na dowiedzionych faktach.
A bazowałeś na doniesieniach medialnych, podczas gdy sam piszesz: Bo jak widzę, niektórym doniesienia prasowe mylą sie z faktami.
Czyli to nie uzasadniona krytyka, a pomówienia.

Te niby wulgaryzmy mają w sobie coś takiego, że prawdopodobnie wszyscy ich używamy.
Nie róbmy z siebie aniołków.
Pytanie gdzie jest granica? Kiedy można użyć w miejscu publicznym, np. na forum wulgaryzmu?
Czy ten wulgaryzm niesie w sobię jedynie wulgaryzm, obrazę, coś złego?
A może coś więcej?

Przypomina mi się taka wypowiedz. Dawno temu, nie wiem kto ją przytaczał.
Może ktoś z Panów Profesorów - Bralczyk, Miodek, a może jeszcze ktoś inny.

Zdarzenie na Dunajcu.
Flisak wiezie turystów po rwącej rzece. Jest bardzo niebezpiecznie. Chłop ze wszystkich sił stara się zapanować nad tratwą. Szczęśliwie wypływją na spokojną wodę, a on krzyczy:
"kur.wa , kur.wa, udało się! Żyjemy!"

Czy to jest wulgaryzm?
Dla mnie to jest pokazanie przez tego flisaka w bardzo emocjonalny sposób radości.
Udało się przeżyć.

Przytaczaąc ten przykład chciałbym pokazać, że wulgaryzm nie zawsze jest chęcią obrażania kogoś, a często emocjami, jakie w kimś siedzą.

Uzasadnione kpiny były po wpisie Komorowskiego bul, a Duda zapala handlowe świece, a dzień rozpoczęcia święta Chanuka
http://natemat.pl/164745,andrzej-duda-z ... eciwko-pis

Trochę nie łapię o co chodzi z tymi handlowymi świecami i świętem Chanuka.

Jeśli Pani Prezydentowa ma jakichś żydowskich przodków, to wydaje mi się czymś naturalnym, że Pan A. Duda zapalił świece na tym święcie.
Jak zaznaczyłem Pan A. Duda.

Dyskusyjne staje się, jeśli te świece zapalił Pan Prezydent A. Duda.

Nie jestem przeciwny, aby Pan Prezydent pokazywał stosunek Polaków, że z szacunkiem odnoszą się do religii, różnych religii.
Nawet bardzo dobrze.

Ale jeśli zaczyna wytwarzać się obraz, że PAD jezdzi od sanktuarium do sanktuarium, chołubi kontrowersyjnego pana z Torunia, co i rusz pada na kolana?
Chyba powinien być przedstawicielem całego narodu, a nie jedynie wierzących?

To daje do myślenia.

sorry gregory obywatelu niewiarek . Duda wygral i czy sie tobie to podoba czy nie musisz sie z tym pogodzic .

a jesli daje ci to cos tam to myslenia to masz do wyboru inne kraje .

Nie chodzi gdzie jeździ A.Duda - jak każdy wolny człowiek, ma prawo jeździć gdzie chce.
Dziwi i to bardzo nieznajomość świąt obchodzonych w Judaiźmie - dzieci uczą się tego na lekcjach religii, poznają jakie wydarzenia starotestamentowemu, w jakim czasie, obchodzą wyznawcy Judaizmu.
Nie wspominając nieznajomość świąt obchodzonych przez przodków małżonki.

Ocena Polaków aktualnych wydarzeń
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-r ... mU.twitter