No są takie przypadki gdzie na siłę robi się z dzieci homofobów i przez to się je krzywdzi.

"– 10-letnia uczennica jednej ze szkół podstawowych w Londynie została ukarana za sprzeciw wobec zajęć z okazji „miesiąca dumy gejowskiej” – informuje lifesitenews.com. Tym „sprzeciwem” było zapytanie, czy może być zwolniona z lekcji poświęconej wpajaniu ideologii LGBTQ&A".
https://nczas.com/2019/07/04/10-latka-z ... o-pytanie/
Najlepiej aby się odczepili od dzieci i nie wciskali im niczego na siłę bo to krzywda dla tych dzieci.



Prawdziwie homofobiczną wypowiedz to nam zaserwował Lech Wałęsa i jakoś wtedy takiego szumu nie było.
https://www.youtube.com/watch?v=BsNqORI78JU

To też przeszło bez echa:
"Dopytywany przez reportera Superstacji co miał na myśli mówiąc "lepiej, żeby ich nie było" wyjaśnił: - W tym sensie nie żeby ich wytępić jak Hitler, tylko żeby się nie rodzili tacy, ale to jest jakaś genetyczna... jakieś odchylenie genetyczne i tacy są i trzeba ich tolerować - powiedział Niesiołowski, który komentował wywiad Ludwika Dorna dla "Gazety Wyborczej" (kandydata PO do Sejmu w Radomiu). - Nie, sama miłość nie wystarczy".
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/89 ... -bylo.html

A ideologie owszem są i tworzą je ludzie. O jednej z nich ośmielił się wspomnieć niedawno papież Franciszek:

"Jednym z głównych przejawów zła we współczesnym świecie jest ideologia gender – ostrzega Papież Franciszek. Jego zdaniem ideologia ta chce zniszczyć u korzeni stwórczy zamysł Boga dla każdego z nas, sprawić, aby wszystko było jednolite, neutralne.
https://www.vaticannews.va/pl/papiez/ne ... -boga.html

Zbyt niewygodne aby to było nagłaśniane. I może budzić niesmak wśród liberałów, lewicowców a także u co niektórych katolików.

A czy mógłbyś być nieco bardziej merytoryczny? Konkretnie co uważasz za bzdury i uzasadnij dlaczego.
No i rozumiem że to co przedstawia Trzaskowski w swoich programach to tak jedynie z przymróżeniem oka należy traktować.
Tak jak to stwierdził Biedroń o Trzaskowskim że to taki wilk w owczej skórze.

No toby wtedy się zgadzało:

"Miasto Jest Nasze zarzuca Trzaskowskiemu niezrealizowanie obietnic
W ocenie MJN, Trzaskowski nie zrealizował m.in. zapowiedzi ws. miejskiego planu dla klimatu. (fot. https://twitter.com/trzaskowski)
Rafał Trzaskowski zastał Warszawę zreprywatyzowaną, a zostawi rozgrzebaną – w ten sposób 1,5 roku rządów Rafała Trzaskowskiego w stolicy ocenił prezes ruchu Miasto Jest Nasze Jan Mencwel.
https://www.portalsamorzadowy.pl/polity ... 82259.html

1. Można skłonić do zmiany orientacji. Zainteresować. Zachęcić do eksperymentów. Wpajać, że jest to normą.
2. Monopłciowe - mój błąd. Miało być monoseksualne. Seksualizm jednopłciowy. Dziękuję za zwrócenie uwagi.
3. Zdrowa część, to ta stanowiąca normę w sensie rozkładu Gaussa.

-------------------------
Z innej beczki. W mediach pokazała się info, o minister przemawiającej z ambony. Nie powiedziano, jaki charakter miało wystąpienie. Ale już pokazały się głosy pseudokatolików krytykujące instytucję kościelną, jaką jest zakon Paulinów, za dopuszczenie do sytuacji. Całe szczęście, że w mediach głośniej o stanowisku Episkopatu, niż samej wypowiedzi minister.

Widac niektorzy pseudokatolicy uwazaja, ze wazne jest co episkopat, czyli KEP mowi, a nie co biskupi i ksieza z tym robia.
Ryba psuje sie od glowy. W Kosciele w Polsce rozklad juz jest mocno zaawansowany.

Andej, zadnej latki ci nie przylepiam.
Twoje i katona posty odebralem jako posty osob przestraszonych, ze po wyborze Trzaskowskiego rozne sprawy ideologiczne zaczna byc inaczej traktowane niz dotychczas, wiec pospieszylem was zapewnic ze nic sie nie zmieni. To wszystko.

Jakbyś zauważył to wkleiłem wypowiedz pewnego rodzica który zadał Trzaskowskiemu proste konkretne pytanie ale ten się wymigał.
No i się zaczęło. Tak jakbym komuś na odcisk nadepnął. I zamiast odpowiedzieć mi na proste pytanie takie samo jakie zostało zadane Trzaskowskiemu to żadnej odpowiedzi nie otrzymałem a tylko jakieś odejścia aby tylko nie odpowiedzieć na pytanie.
Co do zmian to od razu nic się nie zmieni a jest to tylko jedynie taki wstęp do tych zmian. Zmiany nadejdą ale dopiero po następnych wyborach parlamentarnych sam prezydent to za mało.
A zmiany muszą nadejść bo takie są naciski a także to że społeczeństwo się zmienia w dużej mierze dzięki zmanipulowanym mediom.
Można poszczególne fakty przedstawić na różne sposoby w zależności co się chce uzyskać.
Niestety żyjemy w świecie kłamstwa i manipulacji.
Zmienia się społeczeństwo to politycy obserwujący słupki do niego się dostosowują, bo tak działa demokracja.
Partia centrowo-konserwatywna PO staje się stopniowo partią lewicowo-liberalną KO.
Konstytucja która mówi o prawie do wychowywania dzieci według przekonań rodziców jest nic niewarta i ten zapis nic nie stoi na przeszkodzie tak naprawdę bo zawsze można coś uzasadnić wyższym dobrem.

Więc przymusowa edukacja dla dzieci niezgodna z czyimiś przekonaniami to oczywistość ale w perspektywie kilku lat.

Liberalno lewicowe zmiany postępują w jednych społeczeństwach szybko, w innych wolniej. Często są wymuszane przez pieniądze. Obecnie antypolscy europosłowie starają się uzależniać przyznawane fundusze od lewicowej poprawności politycznej.
Ma rację subadam, że się obawiam. Proces trwa. Powoli. I tak jak z rakiem, można zacząć go leczyć zaraz po wykryciu, albo po pojawieniu się pierwszych objawów, ewentualnie poczekać, aż się rozwinie. W którym wypadku pacjent ma większe szanse na przeżycie, a nawet zdrowie?

Lepiej zapobiegać. Zdaję sobie sprawę, że jako osoba hołdująca wartościom głoszonym przez Kościół, obawiam się każdego ataku na prawa obywatelskie. Na przymus (na razie zachęta i walka o ułatwienia) w zabijaniu dzieci nazywanym eufemistycznie aborcją lub przerywaniem. Nie podoba mi się deklarowanie wprowadzania szczególnej roli homoseksualistów w życiu społecznym. Nie podoba mi się wulgarność (to akurat domena celebrytów głośno wspierających liberolewicę).

Zdaję sobie sprawę, że nawet najgorszy prezydent nie wprowadzi rewolucyjnych zmian. Wiem, że to retoryka przedwyborcza. Ale kropla drąży kamień.

O występowaniu polityków na ambonach, niezależnie co oni głoszą, episkopat nie raz wyraził precyzyjne stanowisko
https://misyjne.pl/ambona-to-nie-mownic ... komentarz/

Wczoraj episkopat wydał kolejny komunikat o tym ekscesie na Jasnej Górze.
Kościół, świątynia, to nie miejsce dla kupców, czy polityków.

Takie nieustanne straszenie osobami LGBT, to wiara w to, że max 2% społeczności pochłonie 98% heteroseksualnych...coś jak z dowcipu o mrówce i słoniu - słoniu ale tupiemy.

Naprawde uwazasz andej, ze PiS wyroznia sie szczegolna kultura i wuögarnosci tam nie uswiadczysz?
Zmiany sa zawsze, aktualnie wprowadzane przez PiS mi osobiscie bardzo sie nie podobaja.

Nalezy dazyc do wspolpracy ministra oswiaty z nauczycielami i rodzicami. Programy szkolne to nie swieta krowa, ale ciagly proces. Zawsze chodzi o podstawy, takie jak konsultacje itp a nigdy nie zadowolisz wszystkich. Jednym bedzie za duzo Kosciola w szkole, innym spis lektur sie nie spodoba, a trzeci bedzie uczyl dziecko sam. Ze szkoda dla dziecka odizolowanego od rowiesnikow.

Alus o tym pisalismy: andej macha stanowiskiem Episkopatu, a episkopat w osobach biskupow i ksiezy to stanowisko depcze i pokazuje ile jest dla nich warte.
I jak tu episkopat szanowac, jesli oni sami siebie nie szanuja?

Deklaracja
Przyznaję się do błędu. Zareagowałem na wcześniejszą zaczepkę. Ale teraz będę się bardziej pilnować i nie reagować (mam nadzieję) na kolejne zaczepki. Tym bardziej, że teraz są one personalne. Nie chcę reagować emocjonalnie. Bolą mnie napaści na Kościół. Bolą mnie napaści na Polskę. Bolą mnie napaści na wyższe wartości. Ale każda moja reakcja na wypowiedzi niektórych osób wywołuje ich reakcję personalną. Nie chcę przyczyniać się do łamania regulaminu.

I znów, co wybory, to straszak LGBT idzie w ruch, straszak na PO oczywiście. PO nigdy nie była radykalnie tęczowa, wręcz przeciwnie: przez dwie kadencje rządów nie wprowadziła żadnych sztandarowych postulatów środowisk homo ( i dlatego się te środowiska mocno PO krytykowały). Ten kawałek elektoratu w tych wyborach zagospodarował Biedroń i nikt inny po niego nie sięga. PO zawsze była równościowa i liberalna, ale bez skrajności.

Zabawne, że najgłośniej krzyczą i straszą PO, panowie kiedyś powiązani z PO - Duda karierę polityczną rozpoczynał w PO, Morawiecki pełnił funkcję doradcy Tuska.

Tak jest. I znów, co wybory, karesy PO wokół LGBT, ruchów proaborcyjnych, ...
I znów, co wybory, ataki na prolive, na demokrację (powszechna równość, bez promowania skrajności), znów zbaczanie w lewo ...
Smutne to, ale taka jest rzeczywistość. Nie ma co jej zaklinać. Akcja wywołuje reakcję, zgodnie z III zasadą dynamiki.
Choć tak na prawdę, to są bardziej ataki personalne ubierane w górnolotne słowa. Niestety, dotyczy to wszystkich stron areny politycznej. Choć, niektórym w znacznie mniejszym stopniu. Ale ci, zastępują to przechwałkami (zwykle popartymi faktami) na temat własnych dokonań.
W 90% wypowiedzi składając się z ataków i przechwałek oraz obietnic.

Była PO a teraz jest KO. Była ostra krytyka 500+ i obniżenia wieku emerytalnego to teraz jest pochwała tych programów.
Jak wchodzą ludzie do tej partii z Ruchu Palikota i Nowoczesnej a jednocześnie odchodzą konserwatyści to przecież to logiczne że partia skręca w lewo.
Światopogląd ludzi się zmienia to i partie się zmieniają, a skrajności mają to do siebie że też się zmieniają i to co było nie do pomyślenia jakiś czas temu i było to jakąś skrajnością to teraz zaczyna być już normą.

"– W wyborach samorządowych ludzie oczekują od Platformy skrętu w lewo, bardziej miękkiej, prospołecznej polityki. Szczególnie w dużych miastach, wizytówkach partii Schetyny. To właśnie wokół nich PO zamierza budować kampanię. Niedostępne przez lata dla PiS mają być przedstawiane jako ostatnie terytoria wolności obywatelskich, których trzeba bronić – pisze „Gazeta Wyborcza”.

– Gdy Rafał Trzaskowski zaczął kampanię w Warszawie od praw kobiet, finansowania in vitro i marzenia, że jako prezydent Warszawy udzieli pierwszego ślubu parze homoseksualnej, w Platformie tłumaczyli, że to jedynie zabieg taktyczny. Że chodzi wyłącznie o głosy elektoratu SLD. – Już się zorientowaliśmy, że to fragment większej układanki. Nikt z liderów tego nie powie, ale struktura swoje wie – mówi przytaczany przez „Gazetę Wyborczą” działacz PO".
https://dorzeczy.pl/kraj/72037/to-konie ... -lewo.html

Po prawie 5 latach praworzadnosc wygrala.
https://tvn24.pl/najnowsze/sprawa-plk-d ... to-4617232
Kiedy zostana ukarani Misiewicz, Kaminski i Macierewicz?
Czy ktos zostanie ukarany za oszczerstwa pod adresem prezydenta Komorowskiego?

Zapewne nie.