Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz.3
Autor |
Wiadomość |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
Haha, wreszcie mogę się zgodzić z Osirisem.
Właśnie słucham "piosenki" z nagraniem Rokity i na początku myślałam, ze to żart. Ale nie... Kompromitacja. Rozumiem dyskusję z funkcjonariuszami, ale takie dziecinne wrzaski, przywoływanie rodaków na przeciw krwawym Niemcom. Wreszcie - biją mnie NIEMCY! Czyli jakby bili Francuzi, albo Polacy, to byłoby ok?
Nie dziwię się policjantom, ze tak zareagowali. Dorosły mężczyzna a zachowuje się, jakby był nie do końca zdrów na umyśle...
|
Śr lut 18, 2009 16:51 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Rokita sprawia wrażenie zniewieściałego faceta i ten krzyk to potwierdza. No, ale cóż możemy spodziewać się po Marii?
Co do zaborów to wybieram pruski lub austriacki - zdecydowanie.
Merkel choć tutaj i zrób wreszcie porządek, bo Polacy jak zawsze potrafią tylko burdel we własnym kraju robić.
Może wtedy nie będę musiał jeździć w moim mieście po wszechobecnych dziurach, czując się jak na rajdzie Paryż-Dakar.
|
Śr lut 18, 2009 17:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
osiris napisał(a): W TV ujadają jedynie Niesiołowski , Pitera oraz Palikot..
PiS zaprzestał bojkotu TVN i dołączył do ujadaczy
Dla nudzących się
http://www.bijamnieniemcy.pl/
|
Śr lut 18, 2009 17:56 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mówiąc szczerze, to ten anielski ton w wypowiedziach PiS-u nie podoba mi się, bo nuta fałszu przebija przez to.
Już wolałem ten agresywny.
Ani miłosne zaloty Tuska, ani pojednawcze mruczenie Jarka mnie nigdy nie zmyli.
W rękawie mają ukryte sztylety i tylko czekają na sposobny moment aby zadźgać przeciwnika.
|
Śr lut 18, 2009 19:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Czym głębiej wchodzimy w ten ciemny las (czasy kryzysu) tym bardziej POmywacze chowają się do swych głębokich nor.
Jedno jest pewne.
PiS będzie kojarzył się z wesołymi aferami z najwyższego świecznika oraz dobrobytem, prosperitą, a PO z kryzysem, fajtłapami oraz aferami dętymi w rodzaju skompromitowanego RAPORTU PITERY.
Znamienne jest też to że CBA zostało zepchnięte na margines i zajmuje się aferkami a nie aferami, czyli dokładnie tym do czego tak naprawdę zostało powołane.
Za czasów PiS CBA łapało z najwyższego świecznika, czyli bez ograniczeń, a teraz zajmuje się malutkimi aferkami i to jest wygodne dla rządzących.
Wyjaśnia to zagadkę, dlaczego Tusk zostawił w spokoju szefa CBA.
Zajmuje się korupcją na poziomie drobnicy i nie narusza status quo.
Bo czym na prawdę jest prawo?
To jako ogrodzenie.
Tygrys przeskoczy, wąż przepełznie a przynajmniej bydło się nie rozłazi.
Kto jest tygrysem, kto wężem a kto bydłem - zgadnijcie sami?
|
N lut 22, 2009 21:54 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
osiris napisał(a): Tygrys przeskoczy, wąż przepełznie a przynajmniej bydło się nie rozłazi. Kto jest tygrysem, kto wężem a kto bydłem - zgadnijcie sami?
Z uwagi na Twoje drapieżne posty typuję Ciebie na tygrysa 
|
N lut 22, 2009 23:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Drapieżność postów nie przekłada się na życiowy spryt i cwaniactwo.
A tak przy okazji.
Czy negocjacje rządu o Euro, poza plecami wszystkich i Prezydenta to mądre posunięcie?
Jakoś potężne Niemcy są w strefie Euro i nie uchroniło ich to od kryzysu.
Znów Tusk liczy na cuda i że jak za czarodziejską różdżką Euro uzdrowi polską gospodarkę.
Jakiż on naiwny.
|
Pn lut 23, 2009 8:17 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Ja tam wolę zarabiać taki pieniądz,który jest coś wart.Jakoś Słowacy bez histerii euro potrafili wprowadzić,jakoś dało się tam również wprowadzić podatek liniowy o czym u nas POpaprańcy jedynie potrafią gadać.W latach 90-tych jeżdziliśmy na Słowację na tani wypoczynek,teraz może być odwrotnie.Na słabej złotówce staraciły tysiące Polaków którzy posiadałi oszczędności w złotówkach albo wzieli kredyty we franku.Beznyna znowu nieco zdrożała i wcale na tym producenci dobrze nie wyjdą bo szereg artykułów muszą sprowadzać.Na irracjonalnym lęku PISiaków przed euro tracą zwykli Polacy.
|
Pn lut 23, 2009 13:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zawsze kij ma dwa końce.
Kiedyś Słowakom nabijali polscy turyści kasę, bo tam wszystko było tańsze, a teraz jest odwrotnie, więc niby jest korzyść a w sumie nie ma dla Słowaków.
Teraz słowaccy turyści nabijają kabzę Polakom, bo u nas jest taniej.
Każda sytuacja ma dwie strony medalu i nigdy nie ma tak, żeby wszystko było jednoznaczne.
To czy obecne zabiegi rządu są korzystne dla Polski oceni historia.
|
Pn lut 23, 2009 13:48 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
osiris dobrze napisałeś, o tym, że dziś nie ma tu dyskusji, niektórzy jak Sweet Child powinni się wstydzić swoich starych postów przeciwko PiS-owi...
Dziś gdy bezrobocie rośnie, gospodarka dołuje, wszystkie wskazniki ekonomiczne cofają nas znów do ubóstwa a rzady do dziadostwa, cóż może napisać jeden z drugim; tylko tyle co mu Tusk podpowie, a no, że euro nas wybawi i gdyby w Polsce było ono to kraina mlekiem i miodem płynąca...
To moze tak logikę wziąć, jeżeli tak jest dobrze tam gdzie jest euro, to dlaczego tak jest tam żle? Dlaczego rzad broniac sie kryzysem takze w strefie euro chce wprowadzac u nas euro? Największe spadki w gospodarce są właśnie tam?
Jezeli rzad mówi, że u na jest lepiej to dlaczego oni nie wprowadzą złotówki?
Dlaczego Słowacy mają gorzej? z euro?, Dlaczego Litwini u nas kupują choć nie mają euro? Dlaczego Niemieccy producenci mieliby cokolwiek eksportować z Polski, gdyby u nas było euro, więc ceny byłyby takie jak w Niemczech?
Cuda Tuska sie skończyły, zostały kłamstwa głoszone w przedwyborczych obietnicacvh, expose, po 100 dniach tego nieudolnego rzadu, i dalej kłamie, dalej dajecie się nabierać.
Choć już nie wszyscy, którzy dali się zmanipulować.
_________________ http://www.kppis.pl/forum/index.php
|
Pn lut 23, 2009 22:13 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
kosiarz napisał(a): osiris dobrze napisałeś, o tym, że dziś nie ma tu dyskusji, niektórzy jak Sweet Child powinni się wstydzić swoich starych postów przeciwko PiS-owi...
Jeśli już czegoś się wstydzę to tego, że dawałem się wciągnąć w jakieś niemerytoryczne przepychanki. Ale staram się uczyć na błędach 
|
Pn lut 23, 2009 23:03 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
No i szacunek SweetChild, za te słowa. Do wszystkiego trzeba dojrzeć.

_________________ http://www.kppis.pl/forum/index.php
|
Wt lut 24, 2009 8:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Chyba nie zrozumiałeś wypowiedzi Sweeta do końca, bo on uważa, iż Twoja wypowiedź jest niemerytoryczna i dlatego spuszcza zasłonę milczenia.
Jak tak to zrozumiałem, ale może się mylę.
Mnie dziwi chęć wchodzenia do korytarza Euro w momencie najgorszej koniunktury czy inaczej mówiąc dekoniunktury.
Do strefy Euro powinno się wchodzić z dobrym PKB oraz mocną złotówką a nie odwrotnie.
Mam jakieś dziwne przeświadczenie, że Tusk sprzedaje Polskę lub kieruje się głupimi podpowiedziami.
Przecież wejście w korytarz nakłada na nas rygory, że nie może kurs być podwyższany, ani obniżany powyżej 15% co oznacza, że wejdziemy do strefy Euro z najgorszą ceną za Euro a to istne samobójstwo.
Może w tym szaleństwie jest metoda podobna do sprzedaży całego sektora bankowego w obce ręce, co obecnie odbija nam się czkawką wielomiliardową.
|
Wt lut 24, 2009 8:50 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
osiris napisał(a): Chyba nie zrozumiałeś wypowiedzi Sweeta do końca, bo on uważa, iż Twoja wypowiedź jest niemerytoryczna i dlatego spuszcza zasłonę milczenia. Jak tak to zrozumiałem, ale może się mylę. Widzę, że znamy się już jak łyse tygrysy  osiris napisał(a): Przecież wejście w korytarz nakłada na nas rygory, że nie może kurs być podwyższany, ani obniżany powyżej 15% (...) Nie do końca: Poza tym wejście w obecnych warunkach do ERM2 samo z siebie mogłoby zniechęcać do ataku spekulacyjnego. Z kolei ewentualna aprecjacja nie jest problemem: Słowacja w czasie pobytu w ERM2 dwukrotnie dokonała operacji rewaluacji kursu parytetowego względem euro w ramach mechanizmu, i to w skali kilkunastu procent każdorazowo, nie wzbudzając żadnych oporów EBC czy KE. Tak więc jest to kolejny argument za przyjęciem na stałe kursu zbliżonego do obecnych notowań rynkowych.
Zresztą polecam cały wywiad z wiceministrem Koteckim.
|
Wt lut 24, 2009 10:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jakoś nie do końca wierzę autorytetem ekonomii, bo nie raz nie dwa w naszej historii twierdzili coś odmiennego niż było w rzeczywistości.
To autorytety naukowe twierdziły w czasach Gierka, iż jesteśmy 10 potęgą świata.
Może to i prawda, a może i nie na temat tego korytarza.
Teraz, ilu naukowców tyle hipotez, więc można się pogubić kto śpiewa jak rząd każe a kto mówi prawdę z przekonania.
Ostatnio w TV słyszałem opinie ekonomisty, że do strefy Euro powinniśmy wejść dopiero wtedy, kiedy nasze PKB oraz złotówka będą na górze a nie na dole i jakoś pokrywa się to ze zwykłą logiką.
Może ta obecna deprecjacja złotego i rzut na taśmę do korytarza to dobrze przemyślany plan Polski?
Dlaczego nie było tej mobilizacji kiedy złotówka stała mocna?
|
Wt lut 24, 2009 11:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|