Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 22:46



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1494 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81 ... 100  Następna strona
 Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz.4 
Autor Wiadomość
Post 
Cytuj:
i niech tak pozostanie

Oczywiście, że nie piszesz tego wprost, ale chociażby takie stwierdzenie jest próbą utrwalenia status quo sceny politycznej:
Cytuj:
Szlachectwo zobowiązuje, owszem. Ale sam fakt wybrania na polityka nie zmienia mentalnie człowieka. Nie staje się on inną osobą. To dalej ta sama osoba, ze swoimi cechami charakteru, wychowaniem, zaletami i wadami. Jeśli zostanie wybrany cwaniaczek, to dalej pozostanie cwaniaczkiem, i duża szansa jest na to, że dalej będzie cwaniakował, tylko na większą skalę. Nie zmieni się nagle jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki tylko dlatego, że dostał mandat społeczny

Piszesz tutaj truizmy, które mają się stać argumentem za tym aby wybaczyć im wszystkie grzeszki w imię podanych wyżej prawd.


Pt paź 16, 2009 8:43
Post 
osiris napisał(a):
Nigdy nie uwierzę w Waszą postawę, bo bardziej mi się rysuje tutaj sytuacja obrony polityków PO za wszelką cenę przez udowodnienie, że wszyscy jesteśmy tacy sami, więc musimy im wybaczyć.

osirys - odczytujesz nasze wypowiedzi wedle swojej wizji :D
Ani ja lub kamyk nie bronimy PO, konstatujemy fakt marnej kondycji człowieka, co w zaden sposób nie jest usprawiedliwieniem dla polityków.
Ale Ty klasyfikujesz wypowiedzi i postawy ludzi adekwatnie do wizji zwolennika PiS....w kontaktach z PiS Assir czysty jak szkło, w kontakcie z PO wystepny handlarz broną.
I obie opinie wydaje ten sam człowiek :D :lol:
http://wiadomosci.onet.pl/2061271,11,pi ... ,item.html


Pt paź 16, 2009 8:43
Post 
Alus napisała:
Cytuj:
Ani ja lub kamyk nie bronimy PO

Można przyjąć tezę, że jest tak jak piszesz, tyle tylko że ku temu to zmierza.

A wracając do obecnej sytuacji politycznej.
Hydrze już odrastają ucięte niedawno głowy.
Nie dość, że Schetyna stanął na wysokim stołku, to jeszcze awansował Palikota na vice szefa klubu jak i szefa "Przyjazne Państwo"
Niedawno sekowany Palikot staje w pierwszym szeregu gladiatorów PO w walce z PiS-em.
Wszystkie ręce na pokład w walce z moherową watahą. :D


Pt paź 16, 2009 8:53

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Piszesz tutaj truizmy, które mają się stać argumentem za tym aby wybaczyć im wszystkie grzeszki w imię podanych wyżej prawd.

Widać nie takie truizmy, skoro kompletnie ich nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć. Usprawiedliwiam? Nie, ja nie usprawiedliwiam, ja tłumaczę

P.S - a co do bronienia PO, to lepiej sobie daruj. Nudne to jest, kłamliwe, skrojone a priori na Twoją wizję. Pisałem ogólnie o politykach (o księżach chwilowo też) bez rozróżnienia na partyjne denominacje. Jeśli nie potrafisz zrozumieć tego prostego faktu i musisz to interpretować w kluczu PiS-PO, to może daj sobie spokój z polityką, bo najwyraźniej nie potrafisz już widzieć świata poza tymi dwoma partyjnymi barwami


Pt paź 16, 2009 8:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Epikuros napisał(a):
ryba psuje się od głowy


Tylko gdzie w demokracji jest głowa? Moim zdaniem głową jest lud, bo to on wybiera. Chore drzewo (lud) nie wyda zdrowych owoców (rządzący).

osiris napisał(a):
Poczciwy człowiek nigdy nie wejdzie w politykę.
(...)
Tam nie wchodzą altruiści, tylko egoiści


Bo egoistyczni wyborcy wybierają swoich przedstawicieli, którzy będą "lobbować" w ich interesie. Przy takim podejściu siłą rzeczy wybierani są "załatwiacze", którzy potem są mniej lub bardziej lojalni wobec tych, od których zależą. Trudno też oczekiwać, aby człowiek o mentalności załatwiacza nie załatwił przy okazji czegoś dla siebie czy swoich bliskich. Skoro ma załatwić dla grupy N1 swoich wyborców, to dlaczego nie miałby załatwić dla grupy N2 swoich znajomych czy N3 swoich krewnych?

Dlatego zamiast biadolić na marną kondycję polityków uważam, że najlepsza metoda to zabrać im koryto. Albo przynajmniej ograniczyć.


Pt paź 16, 2009 9:09
Zobacz profil
Post 
SwetChild, wybacz, ale jesteś strasznie naiwny.
Lud wybiera, ale nie załatwiaczy, tylko tych, którzy najbardziej namieszali im w głowach przez media. Tak to działa.
Chyba nie chcesz udowodnić, że bezpośrednim beneficjentem danego wyboru jest każdy obywatel?
Śmietankę spijają politycy oraz ich rodziny i koledzy ze studiów, z partii.
Jest to generalnie bardzo wąski krąg ludzi, więc i oczekiwania są zawyżone a stąd już bliziutko do różnych patologii.
MY jesteśmy jedynie armatnim mięsem wyborczym.
Generalnie to chyba pomyliłeś załatwiaczy (dla wąskiej grupy interesów) od polityków, którzy w imię wyższych celów ogólnospołecznych idą do wyborów.
Społeczeństwo wybiera tych drugich a żelazny elektorat tych pierwszych.


Pt paź 16, 2009 9:31

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
osiris napisał(a):
SwetChild, wybacz, ale jesteś strasznie naiwny.
(...)
Generalnie to chyba pomyliłeś załatwiaczy (dla wąskiej grupy interesów) od polityków, którzy w imię wyższych celów ogólnospołecznych idą do wyborów.
Społeczeństwo wybiera tych drugich a żelazny elektorat tych pierwszych.


Może i jestem strasznie naiwny, ale aż tak strasznie to już nie ;)


Pt paź 16, 2009 9:40
Zobacz profil
Post 
TUSK skończył już politykę cudów, miłości i mamieniem o dobrobycie dla wszystkich.
Wrócił z powrotem do dawnej, sprawdzonej i skutecznej propagandy strachu.
Niedawno straszył powrotem partii nienawiści (choć sam ją propaguje) a teraz straszy reelekcją Lecha Kaczyńskiego.
Już dawno twierdziłem, że sukces PO jest budowany na samym strachu a nie sukcesach PO.
W ostatnim wywiadzie dla GW rzekł:
"Tusk: Polski nie stać na reelekcję Kaczyńskiego"
Niedawno Graś twierdził, że Kamiński chciał przewrócić państwo polskie i że był to swoisty zamach stanu.
Och, dziękujemy PO, że nas uratowali od katastrofy!!! :D


Pt paź 16, 2009 9:47

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Lud wybiera, ale nie załatwiaczy, tylko tych, którzy najbardziej namieszali im w głowach przez media. Tak to działa.

O wyrocznio, dzięki że mnie oświeciłeś, teraz już wiem, dlaczego głosowałem akurat na tych, na których głosowałem. Ale jednego wciąż nie rozumiem, wierzę, że mi to wyjaśnisz - dlaczego głosowałem na osoby, które są kompletnie niemedialne, które znałem z mediów o tyle, o ile próbowałem się czegoś więcej o nich dowiedzieć?


Pt paź 16, 2009 13:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
Lud wybiera, ale nie załatwiaczy, tylko tych, którzy najbardziej namieszali im w głowach przez media. Tak to działa.

O wyrocznio, dzięki że mnie oświeciłeś, teraz już wiem, dlaczego głosowałem akurat na tych, na których głosowałem. Ale jednego wciąż nie rozumiem, wierzę, że mi to wyjaśnisz - dlaczego głosowałem na osoby, które są kompletnie niemedialne, które znałem z mediów o tyle, o ile próbowałem się czegoś więcej o nich dowiedzieć?



Widocznie Kamyku nei należysz do szarej masy - gratuluję. Ja zrobiłem mały eksperyment społeczny po ostatnich wyborach do europarlamentu i pytałem ludzi dlaczego głosowali na tego na kogo głosowali, a używałem słów "co Ci się podobało w programie PO/PiS/innej" Oczywiście okazało się, że nikt programu nie czytał, nie znali też najważniejszych postulatów. Gdy pytałem o partie niemedialne, to było jeszcze gorzej - nie widzieli o nich nic. Od tego czasu nie mam wątpliwości, że demokracja to dyktatura hołoty, ludzie nie głosują na programy i postulaty, a na pyski, suszenie zębów i wizerunki które stwarzają media typu wążny/płotka, cacy/be.

_________________
MÓJ BLOG


Pt paź 16, 2009 13:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Od tego czasu nie mam wątpliwości, że demokracja to dyktatura hołoty, ludzie nie głosują na programy i postulaty, a na pyski, suszenie zębów i wizerunki które stwarzają media typu wążny/płotka, cacy/be.

Dlatego już od dawna uważam, że demokracja to najgorszy z możliwych ustrojów


Pt paź 16, 2009 13:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
Od tego czasu nie mam wątpliwości, że demokracja to dyktatura hołoty, ludzie nie głosują na programy i postulaty, a na pyski, suszenie zębów i wizerunki które stwarzają media typu wążny/płotka, cacy/be.

Dlatego już od dawna uważam, że demokracja to najgorszy z możliwych ustrojów

Platforma Obywatelska - awangarda postępu w oceanie ciemnoty - też tak uważa. Dlatego raz demokratycznie zdobywszy władzę, nigdy już jej nie odda. A gdy już ją utrwali, to wtedy będą zapowiadane Miłość, Cuda i Autostrady do Nieba. Lody kręcić bądzie się już nie dla swoich sitw, ale dla pożytku publicznego. Nawet bezrękie bandyty będą bezpłatne, dla biznesmenów - oczywista oczywistość.
Chwilowo jednak trzeba stoczyć krwawy bój z ciemnogrodem, dorżnąć watahę i żelazem wypalić zabobon demokracji.
Zapowiada się więc ciekawie.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pt paź 16, 2009 15:58
Zobacz profil WWW
Post 
Epikuros znakomicie zauważył:
Cytuj:
Widocznie Kamyku nei należysz do szarej masy - gratuluję

Dokładnie to samo chciałem napisać czytając post Kamyka, ale wyprzedził mnie celnym stwierdzeniem Epikuros.
Epikuros dalej znakomicie opisuje rzeczywistość:
Cytuj:
Od tego czasu nie mam wątpliwości, że demokracja to dyktatura hołoty, ludzie nie głosują na programy i postulaty, a na pyski, suszenie zębów i wizerunki które stwarzają media typu wążny/płotka, cacy/be.

To jest cała esencja prawdy.
TUSK znakomicie steruje "ciemnym ludem" tak przed wyborami jak i teraz a oni cały czas to kupują.
O żelaznym elektoracie nie piszę bo są w pełni świadomi swych wyborów i czekają na swoją śmietankę i kawałek tortu.
Ponieważ obecnie zgrała się płyta o cudach i powszechnym dobrobycie zostało tylko straszenie Kaczyńskimi i moherowym terrorem.
Jeszcze na razie ciemny lud to "łyka"


Pt paź 16, 2009 17:14
Post 
osiris napisał(a):
TUSK znakomicie steruje "ciemnym ludem" tak przed wyborami jak i teraz a oni cały czas to kupują.

Co oznacza jednoznacznie, że jest lepszym sternikiem niż J. Kaczyński :D :lol:


Pt paź 16, 2009 17:27
Post 
Epikuros napisał(a):
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
Lud wybiera, ale nie załatwiaczy, tylko tych, którzy najbardziej namieszali im w głowach przez media. Tak to działa.

O wyrocznio, dzięki że mnie oświeciłeś, teraz już wiem, dlaczego głosowałem akurat na tych, na których głosowałem. Ale jednego wciąż nie rozumiem, wierzę, że mi to wyjaśnisz - dlaczego głosowałem na osoby, które są kompletnie niemedialne, które znałem z mediów o tyle, o ile próbowałem się czegoś więcej o nich dowiedzieć?



Widocznie Kamyku nei należysz do szarej masy - gratuluję. Ja zrobiłem mały eksperyment społeczny po ostatnich wyborach do europarlamentu i pytałem ludzi dlaczego głosowali na tego na kogo głosowali, a używałem słów "co Ci się podobało w programie PO/PiS/innej" Oczywiście okazało się, że nikt programu nie czytał, nie znali też najważniejszych postulatów. Gdy pytałem o partie niemedialne, to było jeszcze gorzej - nie widzieli o nich nic. Od tego czasu nie mam wątpliwości, że demokracja to dyktatura hołoty, ludzie nie głosują na programy i postulaty, a na pyski, suszenie zębów i wizerunki które stwarzają media typu wążny/płotka, cacy/be.


Uważasz, że partie typu PO lub PiS albo jakiekolwiek inne mają szanse realizować swoje PROGRAMY w Europarlamencie ?

Szczerze to nie widzę sensu czytania programów przed EUROwyborami i to z racji specyfiki parlamentu o małych uprawnieniach, i z racji działania tego gremium- grupowanie się we frakcje, którym szefują Niemcy

Nie mówiąc już o tym, że programy to zlepek deklaracji, idei- coś co nawet w założeniu nie ma być brane poważnie- ponieważ w prawie polskim nie ma żadnej możliwości egzekwowania przedwyborczych deklaracji...

co do "hołot, ciemnych mas"- to pokażcie mi kogoś kto uważa się za głupka- każdy pisząc w ten sposób siebie kwalifikuje do tej wyższej, lepszej grupy...zastanówmy się co jest warte takie świadectwo, które ja daje sam o sobie...tak jak przekupka wychwala swój własny stragan...

ale to tylko taka dygresja...

Ostatnio bardzo spodobał mi sie pewien fragment artykułu St. Michalkiewicza:

Cytuj:
W tej sytuacji możemy na obecny mecz bokserski między Platformą Obywatelską oraz Prawem i Sprawiedliwością spojrzeć z dystansu - niezależnie od tego, komu życzymy zwycięstwa. Sędzią w tym meczu jest bowiem razwiedka (osoby powiązane z dawna Służbą Bezpieczeństwa-przyp. ja) , której w zasadzie wszystko jedno, kto kogo znokautuje - byle tylko walka nie przekroczyła pewnych granic.

Jakich? Ano takich, za którymi zagrażałoby to interesom razwiedki.


Podobna sytuacja wystąpiła pod koniec roku 1995, kiedy to premier Józef Oleksy został oskarżony przez ministra spraw wewnętrznych Andrzeja Milczanowskiego o szpiegostwo na rzecz Rosji. Nawiasem mówiąc, mimo upływu 14 lat od tamtego wydarzenia, nikt nie został z tego tytułu pociągnięty do odpowiedzialności. Wtedy też wybuchła wojna na górze i w pewnym momencie tygodnik "Wprost" - który i teraz "dotarł" do stenogramów podsłuchów rozmów prywaty zatorów stoczni - zamieścił artykuł o tym, jak PZPR przez co najmniej 18 lat kradła wielkie sumy obcych walut ze specjalnie założonego w tym celu Pewexu i lokowała je w szwajcarskich bankach. W tym właśnie momencie została przekroczona granica bezpieczeństwa i prezydent Aleksander Kwaśniewski zagroził, że jeśli ktoś na ten temat piśnie chociaż jedno słowo, to on zarządzi "lustrację totalną".

W tym miejscu warto przypomnieć, że 4 czerwca 1992 roku minister Antoni Macierewicz w informacji o stanie zasobów archiwalnych MSW napisał m.in. że przed rozpoczęciem niszczenia akt, zostały one zmikrofilmowane co najmniej w trzech kompletach, z których dwa są za granicą, a jeden - w kraju. Widocznie prezydent Kwaśniewski wiedział, jak do niego dotrzeć, a inni też wiedzieli, że on wie - bo już następnego dnia Jacek Kuroń i Karol Modzelewski napisali do niego list, prosząc, żeby tylko Józef Oleksy podał się do dymisji i zaraz zapanuje zgoda. I tak się stało.

Więc teraz, kiedy wymiana ciosów między Platformą Obywatelską oraz Prawem i Sprawiedliwością zaczęła zagrażać ujawnieniem prawdziwych sekretów, pojawiły się nawoływania do zakończenia konfliktu. (...)

Rzeczywiście - po co przyznawać się do okupowania Polski, skoro można się nie przyznawać i utrzymywać opinię w przekonaniu, ze z tymi partiami politycznymi i wojnami na górze, to wszystko naprawdę? Z tego punktu widzenia kandydatura marszałka Komorowskiego jest lepsza, bo był w opozycji - a za co go razwiedka trzyma na smyczy dzisiaj - tego nikt nie musi wiedzieć.(...)


Niestety obawiam się, że PiS nie może wiele albo i nie chce...może jedno i drugie...


Pt paź 16, 2009 21:00
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1494 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81 ... 100  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL