Autor |
Wiadomość |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Wybory 2010
Gita2 napisał(a): Uważam,że Napieralski podjął słuszną decyzję dając do zrozumienia, że nie będzie głosował w II turze, (...) Klasyka manipulacji ze strony osób, które deklarują obrzydzenie dla manipulacji. [EDIT: może chodzi jedynie o powszechny brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, więc po namyśle wycofuje się z powyższego zarzutu]
|
Śr cze 30, 2010 11:53 |
|
|
|
 |
anioł 4
Dołączył(a): Wt lut 24, 2009 15:47 Posty: 113
|
 Re: Wybory 2010
Sekretarz Stanu USA H. Clinton nie ma zamiaru owiedzić grobu Prezydenta L. Kaczyńskiego, mimo, że będzie w Krakowie dwa dni. W związku z tym chciałbym złożyć protest w Abmasadzie USA może ktos zna e-mail, bo nie mogę nigdzie znależć
_________________ wifi
|
Śr cze 30, 2010 16:51 |
|
 |
Pavl6
Dołączył(a): So sty 24, 2009 8:51 Posty: 180
|
 Re: Wybory 2010
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html - nie ona, tylko MSZ ją prosiło i dlatego zrezygnowała  .
|
Śr cze 30, 2010 17:10 |
|
|
|
 |
anioł 4
Dołączył(a): Wt lut 24, 2009 15:47 Posty: 113
|
 Re: Wybory 2010
a nie powinna , bo śp. Prezydent był wiernym sojusznikiem i przyjacielem USA i P. Clinton mimo sugestii mogła wyraznie zażądać ,że chce oddać hołd zmarłemu Prezydentowi. Tłumaczą to wyborami a jednoczesnie spotka się z Komorowskim - kpina.
_________________ wifi
|
Śr cze 30, 2010 17:30 |
|
 |
Pavl6
Dołączył(a): So sty 24, 2009 8:51 Posty: 180
|
 Re: Wybory 2010
Dla H.Clinton Polska to nic nieznaczący kraj, gdzieś w Europie. Skoro rząd nie chce, to nie będzie się na siłę pchała do grobu Kaczyńskiego.
|
Śr cze 30, 2010 17:52 |
|
|
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Wybory 2010
MSZ to zdementowało. http://wiadomosci.onet.pl/2191830,11,za ... ,item.htmlTakie dziecinne zagrywki? Bez przesady.
|
Śr cze 30, 2010 17:53 |
|
 |
Pavl6
Dołączył(a): So sty 24, 2009 8:51 Posty: 180
|
 Re: Wybory 2010
A co miało zrobić? Potwierdzić? To nie są dzieci  . Nie przyznają się  .
|
Śr cze 30, 2010 17:57 |
|
 |
olila
Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45 Posty: 232
|
 "Tęskno mi, Panie"
Alus, na zachodzie też mają problem z demografią i jeszcze starsze społeczeństwo a mimo to w służbie zdrowia dzieje się bez porównania lepiej niż u nas. 21 lat po odzyskaniu wolności gorzej niż u nas jest chyba tylko w Rumunii. Demografia to tylko wygodny wykręt dla rządzących.
Ale ja chciałam o czymś innym.
Zasadniczą rzeczą, z którą kojarzy się kampania, są wątpliwości, wszelkiego rodzaju wątpliwości co do tego, na ile niezgodne mogą być czyny ze słowami. Z jednej strony deklaracje zgody i miłości a z drugiej zachowania pełne agresji i nienawiści.
Zdarzyło się w czasie tej kampanii kilka rzeczy, o których normalny człowiek może myśleć tylko z zażenowaniem i z niesmakiem – delikatnie mówiąc. Ciekawa jestem jaką reakcję wywołałoby przemówienie takie jak Donalda Tuska o Kaczyńskim, tylko wygłoszone w odwrotną stronę. Albo gdyby to któryś z posłów PiS zaproponował rozstrzelanie i wypatroszenie marszałka Komorowskiego. Hałas pewnie by nie ucichł do następnej kampanii prezydenckiej.
Znowu zalewa nas fala pseudopolitycznych pseudodowcipów w starym stylu. Są tak niesamowicie obrzydliwe, podłe i chamskie. Zastanawiam się, jak bardzo trzeba nienawidzić, żeby wymyślać i rozpowszechniać taką ohydę. A może to nie nienawiść, może to tylko bezmyślność. Nie chciałabym, żeby moim krajem rządzili ludzie, po których stronie stoi tak ogromna nienawiść lub bezmyślność.
Pamiętam Jacka Kuronia opowiadającego o represjach, które go spotykały za czasów PRL, o tym, że nigdy nie poddał się nienawiści, bo nienawiść wyniszcza i pustoszy wewnętrznie nie tego, kogo się nienawidzi, tylko tego, kto nienawidzi.
Cyprian Kamil Norwid pisał tak:
„Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba Podnoszą z ziemi przez uszanowanie Dla darów Nieba.... Tęskno mi, Panie...
* Do kraju tego, gdzie winą jest dużą Popsować gniazdo na gruszy bocianie, Bo wszystkim służą... Tęskno mi, Panie...
* Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony Są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie, "Bądź pochwalony!" Tęskno mi, Panie...
* Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej, Której już nie wiem, gdzie leży mieszkanie, Równie niewinnej... Tęskno mi, Panie...
* Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia, Do tych, co mają tak za tak - nie za nie, Bez światło-cienia... Tęskno mi, Panie...
* Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi? I tak być musi, choć się tak nie stanie Przyjaźni mojéj... Tęskno mi, Panie...”
Czy to wszystko całkiem już w nas umarło? Wielka szkoda.
|
Śr cze 30, 2010 19:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
olila - zapomniałaś o dziadku z Wermahtu, o bilbordach PZU, a to także nie były laurki  Spośród polskich polityków na palcach można policzyć tych, którzy nie kłamią, nie pomawiają, nie udają, nie kreują siebie na jedynych uczciwych i prawdomównych....
|
Śr cze 30, 2010 20:34 |
|
 |
pawis-66
Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23 Posty: 321
|
 Re: Wybory 2010
No bo to wszystko wina tej wielojęzyczności. Mówią do mnie: -Zapomnij, zapomnij, zapomnij! To wołając do zgody tak wołają do mnie: -Zapomnij, zapomnij, zapomnij! W końcu przyjmuję tę grubą kreskę, zamiast postkomuny jest lewica, i "średnio starsze pokolenie".
Tam w katastrofie z każdej strony politycznej zginęli cześć chcą złożyć w Katyniu, więc od dziś każdy Polak Patriota. Tylko inny sposób realizacji miłości do ojczyzny. Inny pomysł na szcżęście tej Ojczyzny ukochanej. Chcę zmienić własne myślenie. Wszyscy przecież wołamy, kiedy to w zgodzie przeszkadza warto dla Polski: -Zapomnij, zapomnij, zapomnij! Nagle ze zdziwieniem odkrywam, że wszyscy oni pamiętają. Nagle olśnienie: my różnym językiem rozmawiamy bo oni do mnie nie w języku polskim wołali: -Zapomnij, zapomnij, zapomnij!
_________________ Jezu, ufam Tobie
|
Śr cze 30, 2010 23:36 |
|
 |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Wybory 2010
"Zapędził w kozi róg", tak można określić to co zrobił Jarosław Kaczyński w czasie drugiej debaty prezydenckiej. Coraz bardziej obnaża się niekompetencja kandydata PO na urząd prezydenta - Broniosława Komorowskiego. Jeśli idzie o niezły gest Komorowskiego, to wpis w Konstytucji:"Zgoda buduje, bo Polska jest jedna", to było niezłe, tylko zobaczymy na ile wystarczy szczekaczom PO. Czy nadal będą oczerniać i siać niezgodę, czy wstrzymają swoje języki. Sądząc z dotychczasowych doświadczeń, raczej to pierwsze.
|
Cz lip 01, 2010 4:15 |
|
 |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Wybory 2010
|
Cz lip 01, 2010 4:35 |
|
 |
olila
Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45 Posty: 232
|
 Re: Wybory 2010
Alus, co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Jak się człowiek poprawi, to trzeba mu po chrześcijańsku wybaczyć. Co innego jeśli mówi że się poprawił a sie nie poprawia. Wczorajszą debatę bezsprzecznie wygrał Kaczyński. Wygrał faktami, argumentami, konkretami. Mówił co wie, wiedział co mówi, wiedział czego chce i szedł do przodu jak burza. Bardzo pięknie, brawo. Obaj kandydaci zarzucali sobie nawzajem mówienie nieprawdy ale to Kaczyński wypadł wiarygodnie dzięki długiej liście sejmowych głosowań marszałka sprzecznych z jego wyborczymi obietnicami. I trochę pomogli nauczyciele przetłumaczeniem swoich podwyżek z PO-wskich 30% na nasze 8,8%. Zewsząd słyszę, że obaj kandydaci są do siebie podobni, że mają zbliżone poglądy – może kiedyś jednak się dogadają. Może dłoń Komorowskiego wreszcie odpowiadająca na od dawna wyciągniętą w stronę PO dłoń Kaczyńskiego to nie tylko wyborcza deklaracja. Jeśli chodzi o różnice – zdecydowanie bardziej podoba mi się wersja Kaczyńskiego: prywatyzacja tak ale pewne strategiczne dziedziny powinny pozostać w rękach państwa. Jedną z takich strategicznych dziedzin są chyba koleje(?) a niestety PO forsuje ostatnio przekształcenia własnościowe na kolei, które umożliwią bankructwo ich części i przejęcie przez obcy kapitał.
|
Cz lip 01, 2010 6:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
olila napisał(a): Alus, co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Jak się człowiek poprawi, to trzeba mu po chrześcijańsku wybaczyć. Co innego jeśli mówi że się poprawił a sie nie poprawia. Ja swój osąd o zmianie pozostawię do zachowań J. Kaczyńskiego po 4 lipca. Cytuj: Jeśli chodzi o różnice – zdecydowanie bardziej podoba mi się wersja Kaczyńskiego: prywatyzacja tak ale pewne strategiczne dziedziny powinny pozostać w rękach państwa. Jedną z takich strategicznych dziedzin są chyba koleje(?) a niestety PO forsuje ostatnio przekształcenia własnościowe na kolei, które umożliwią bankructwo ich części i przejęcie przez obcy kapitał. Zaczął od państwa socjalnego, następnie przyznał, że zawsze uznawał iż prywatna inicjatywa jest podstwą gospodarki, a skończył - "Polacy mentalnie są świetnie przygotowani do kapitalizmu". Jesteśmy świetnie przygotowaniw - to jakie jeszcze zagrożenie niesie kapitalizm, którym należy tak straszyć? A te głosowania Komorowskiego tyczyły budżetu, do którego różni posłowie dorzucali kolejne poprawki, nie wnikając skąd wziąć dodatkową kasę, a przyjęcie ich rozwalało budżet.....sa głosowania i głosowania Pamiętamy rodzajowe obrazki gdy w sejmie wrzucano jednego dnia ponad 300 poprawek do projektu jednej ustawy.
|
Cz lip 01, 2010 7:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
olila napisał(a): Alus, co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Jak się człowiek poprawi, to trzeba mu po chrześcijańsku wybaczyć. Co innego jeśli mówi że się poprawił a sie nie poprawia. Wczorajszą debatę bezsprzecznie wygrał Kaczyński. Wygrał faktami, argumentami, konkretami. Mówił co wie, wiedział co mówi, wiedział czego chce i szedł do przodu jak burza. Bardzo pięknie, brawo. Obaj kandydaci zarzucali sobie nawzajem mówienie nieprawdy ale to Kaczyński wypadł wiarygodnie dzięki długiej liście sejmowych głosowań marszałka sprzecznych z jego wyborczymi obietnicami. I trochę pomogli nauczyciele przetłumaczeniem swoich podwyżek z PO-wskich 30% na nasze 8,8%. Zewsząd słyszę, że obaj kandydaci są do siebie podobni, że mają zbliżone poglądy – może kiedyś jednak się dogadają. Może dłoń Komorowskiego wreszcie odpowiadająca na od dawna wyciągniętą w stronę PO dłoń Kaczyńskiego to nie tylko wyborcza deklaracja. Jeśli chodzi o różnice – zdecydowanie bardziej podoba mi się wersja Kaczyńskiego: prywatyzacja tak ale pewne strategiczne dziedziny powinny pozostać w rękach państwa. Jedną z takich strategicznych dziedzin są chyba koleje(?) a niestety PO forsuje ostatnio przekształcenia własnościowe na kolei, które umożliwią bankructwo ich części i przejęcie przez obcy kapitał. Kaczyńskie niewątpliwie był znacznie lepiej przygotowany niż w niedzielę. Oceny sa różne - od euforii z niewątpliwej wygranej J. Kaczyńskiego, przez remis, do oceny, że Komorowskiemu udało się sprowokować Kaczyńskiego i momentami odsłonił swoją prawdziwą twarz sprzed "przemiany". Niewątpliwie J. Kaczyński dał się wciagnąć w kruczek Komorowskiego z podpisem Konstytucji RPprzeznaczonej dla WOŚP - liberał "róbta co chceta" uzyskuje akceptację, poparcie J. Kaczyńskiego .....oj wielu ma kwaśną minę po tym geście 
|
Cz lip 01, 2010 7:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|