"Pan prezydent działał zgodnie z prawem i w granicach prawa, stosując się do uchwał Sejmu wybranego w demokratycznych wyborach. Myślę, że sprawę Trybunału Konstytucyjnego w tym momencie można już zamknąć” – ta uwaga szefowej prezydenckiej kancelarii Małgorzaty Sadurskiej zakończyła trzy tygodnie walki o Trybunał." -- bo Semka obwieścił koniec walki, więc walka się zakończyła. Reszty tej propagandy nawet nie chce mi się cytować i komentować, niczego innego się po Semce nie spodziewałem.

Powinien napisać: zakończyłaby, gdyby opozycja oraz prezes TK byli zainteresowani pogodzeniem się z tym, że wszystkich 5 nowych sędziów wybrał PiS. A ponieważ nie zamierzają się z tym pogodzić, walka trwa.

Nie wnikając w przyczyny polityczne czy personalne, nie jest przejawem rzetelności pisanie o zakończeniu walk o Trybunał w czasie, gdy prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie "niedopełnienia przez funkcjonariuszy publicznych obowiązków" niezwłocznego ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Choćby tylko z tego powodu, o protestach różnych instytucji i partii od prawa do lewa nie wspominając.

Biorac pod uwage, ze i wielu poprzednich sedziow TK wybral TEZ PiS, trudno pasc na kolana przyznajac, ze co tam lamanie prawa, co tam niedopelnienie obowiazku przyjecia slubowania przez PAD, co tam waznosc wyboru sedziow (pzynajmniej trzech) przez poprzedni Sejm, wybrany tak samo demokratycznie jak obecny, "sprawiedliwosc dziejowa" nakazuje oddac PiSowi walkowerem tych pieciu sedziow i niech tam sobie maja.

Konstytucja? Furda. Przepisy? A co PiSowi przepisy? Prawo? Jakie tam prawo? Liczy sie tylko to uchwalone, badz planowane przez PiS. Reszta Sejmow byla nielegalna. Sady? Nie sluchac wyrokow, a w razie problemow, jak w dym do prezydenta. On swoich ulaskawi i jeszcze na pocieche ministrem zrobi.

Tlko czlowiek wyjatkowo zaslepiony moze spiewac hymny pochwalne i pochylac sie nad ciezkim losem PAD.

BTW na stronie Trybunału Konstytucyjnego opublikowano analizę "Skutki wyroków Trybunału Konstytucyjnego dla prawodawcy – klasyfikacja" (http://trybunal.gov.pl/fileadmin/conten ... wienie.pdf), dotyczącą kwestii "wykonywania" wyroków TK. Wynika z niej, że jest nawet gorzej, niż podawały reżimowe media: najstarszy "wymagający wykonania" (zdaniem TK), a dotąd niewykonany wyrok, został wydany w.. 1998 r. - czyli 17 lat temu.

Niedobrze. Można by mieć nadzieję, że teraz, kiedy o TK stało się tak głośno, wreszcie te zaniedbania zostaną naprawione. Gdyby nie to, że PiS publicznie ogłasza, że nie zamierza wykonać wyroków TK, i że rzeczywiście chwyta się wszystkiego, żeby móc je zignorować... Poprzednie ekipy można chociaż usprawiedliwiać zapominalstwem i bałaganem - ta z pewnością z premedytacją uchyla się wypełniania.

No to teraz PiS ma okazje nadrobic takze wlasne bledy i zaniedbania i moze opublikowac hurtem wszystko. Zmiany prawa zalatwiaja od reki, wiec za najdalej miesiac (Swieta po drodze), mamy decyzje TK na biezaco wyczyszczone.

Przecież tu nie chodzi o opublikowanie, ale o zmiany wszystkich zakwestionowanych przez TK aktów prawnych.
Pewnie okazałoby się, że jedne stoją w sprzeczności z drugimi.
Swoją drogą nie wykonano tylu orzeczeń TK nakazujących zmianę prawa i nic się nie stało.
Jakieś wnioski?

A poza tym: gdzieś napisano, że TK uznał iż w poprzednich latach kwota wolna od podatków była niekonstytucyjna, bo za niska, z czego wynika, że oddaliśmy Państwu za dużo w podatkach.

Czy to dobry powód, żeby domagać się od skarbówki zwrotu nadpłaconych kwot z odsetkami karnymi? Żeby domagali się tego wszyscy Polacy, którzy zgodnie z orzeczeniem TK zapłacili za dużo?

Ale gdzie tu problem?
Z tego co -wiem, TK orzeka "tylko", czy cos jest zgodne z Konstytucja, czy nie. Nie mowi, jak Sejm ma prawo zmienic.
Obecny Sejm juz udowodnil, ze potrafi przepyhac ustawy seryjnie i nie ma (przynajmniej jego decydujaca czesc) zadnych watpliwosci co do jakosci swojej pracy.
No to jedne miesiac i wreszcie wszystko jest wyczyszczone.

Co do poprzednich lat i podatkow.... Jestem jak najbardziej za konsekwentym stosowaniem dzialania prawa wstecz. Jak juz to wszedzie.

Czy Ty nie potrafisz pisać bez konieczności robienia głupków z dyskutantów?
Może uważasz, że przyznają Ci Rację, ze prawo działa wstecz i zaczną dopominać sić zwrotu nadpłaconych podatków.
Ile orzeczeń TK nie wykonano jest szczegółowy katalog, powtórzę link
http://ppiop.rcl.gov.pl/?r=orzeczenia/index

grudzień 2014
Europoseł Andrzej Duda w Europarlamencie. Europosłowie PiS organizują w Parlamencie Europejskim wysłuchanie publiczne pod hasłem "Nieprawidłowości w Wyborach Samorządowych jako zagrożenie dla demokracji w Polsce", podczas którego A. Duda wygłasza m.in.: "Czy można mówić, że w naszym kraju jest demokracja? Przecież to umowa, według której wybieramy władzę. Jeśli ludzie nie mają poczucia, że wybrali swoje władze, to jaki mamy w Polsce ustrój?".

sierpień 2015
Prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Niemczech: "Sądzę, że ludzie dlatego mnie wybrali, bo głośno powiedziałem i nazwałem sprawy po imieniu: niestety Polska nie jest dziś krajem, o którym można by powiedzieć, że jest państwem sprawiedliwym".

wrzesień 2015
Prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Wielkiej Brytanii: "Ja nie mam dzisiaj odwagi powiedzieć: wracajcie do kraju. Czy jest więcej miejsc pracy w ich miejscowościach, czy łatwiej prowadzić działalność gospodarczą, czy obciążenia są mniejsze? Ja tych zmian nie widzę. Polski rozwój jest głównie w statystykach".

Czy to nie jest "donoszenie na Polskę zagranicą"? Pewnie się nie liczy, bo "w słusznej sprawie".

No coz w Polsce mamy rozne przyslowia, ktore, jak wiadomo, sa madroscia narodu.

Na zlodzieju czapka gore...
Kazdy sadzi po sobie.

Jak to z tymi genami i ojcem Kaczynskim bylo? Skads sie na zacietosc, podejrzliwosc i pogarda dla innych musiala wziac. Tragiczne jest to, ze ta kaczynska maczuga jest ....przemyslana. To, ze wali tez "w swoich" jest swiadome i zaplanowane. Jak u Putina.
I co fani PAD I Prezesa? Ktory jest ten "sluszny przywodca"?

Alez andej, nie podniecaj sie tak, bo ci zylka peknie. Odespales stres? Dalej uwazasz, że jedynie prawdziwi Polacy to fani prezesa a reszta na szafot albo przynajmniej do lagrow? No to chyba musisz zacząć pić melise. Bo smutna dla ciebie wiadomością jest to, że w Polsce musi być miejsce dla każdego Polaka. I jedynym wyjsciem, żeby się nawzajem nie pozabijac jest szczere pojednanie. To PiS go nigdy nie chcialo. PiS i jego czołowy msciciel - Maciarewicz, są za rozliczaniem, lustracja, niszczeniem kazdego, któremu ktoś kiedyś obojętnie dlaczego akta zalozyl. Np sam PiS. Bo wszystkie są prawdziwe, z wyjątkiem akt prezesa. Tam są same falszywki.

Dopóki nie nauczysz się akceptować faktu, że poza twoim zdaniem są równoważne inne poglady, to będziesz sie zupelnie bezowocnie dalej napedzal. Swoją furia i wściekłościa zaszkodzisz tylko sobie. Ale to oczywiście twoje życie i twój wybor.

Nie, chyba, że zapłaciłeś w wyniku postępowania podatkowego.



TK mówi, co chce.

Ale, oczywiście, jak widać, nie może nikogo do niczego zmusić. Nikt też dotąd nie poniósł żadnej odpowiedzialności za niewykonanie wyroku TK. W tym raporcie napisano to, co sam pisałem wcześniej: niewykonanie wyroku pociąga za sobą albo luki w prawie, albo nielogiczności utrudniające lub uniemożliwiające jego stosowanie. Za to odpowiedzialny jest ustawodawca, ale jest to odpowiedzialność jedynie polityczna.

A jak chcesz pociagnac poslow z immunitetem do odpowiedzialnosc karnej?

Problem w tym, ze ustawa o TK zaklada normalnosc wladzy ustawodawczej, ktorej zalezy na dobrym i spojnym prawie. Na czym poslom wszystkich kadencji w Polsce zalezy? Trudno powiedziec. Raczej na postawieniu na swoim, czyli nieslawnej polskiej prywacie...