Ten przekaz Morawiecki kieruje do suwerena, który tego nie zweryfikuje w mediach, bo TVP grzmieć będzie o kolosalnym zwycięstwie, podobnie w necie na portalach dobrej zmiany, i nie będzie sprawdzał na innych, "bo oni tam tylko kłamią".

Zycie to sprawdzi, kiedy obiecanych pieniedzy nawet dla najwierniejszych wasali nie starczy.

Dokładnie. Szybko okaże się, że troskliwe ramię partii, nie jest już tak długie by zmieścili się wszyscy chętni. Ale my wszyscy cofniemy się do średniowiecza - złotego wieku Kościoła. Tu przed oczyma mam film o 'Rodzinie Borgiów" czy o "Franciszku z Asyżu" - z Mickiem Rourke w roli św. Franciszka, kończąc filmem "Luter".
Jeszcze tylko wyjście Polski z "Konwencji Stambulskiej" - dopełnienie polityki zgodnej z wolą wybrańców narodu.

I swietego Ordo Iuris.

I mamy: moj pedofil jest lepszy od twojego pedofila, a w ogole to "sprawa rodzinna".

Jest jak z ta praworzadnoscia i Unia. Najglosniej protestuja ci, ktorzy maja z praworzadniscia problemy. Ale przedszkole sie skonczylo i normalne kraje nie chca finansowac zabawek komus, kto zadnych wspolnych regul nie przestrzega.

Nie mogę już edytować:



I nie będą tego finansować, bo niby z jakiej racji.

No trudno się z tym nie zgodzić:

"- Moim zdaniem to był przedsmak tego horroru, który możemy mieć w Polsce, kiedy opozycja wygra. Kompletny brak szacunku dla jakichkolwiek reguł demokracji okazany przez panią Grupińską prowadzącą obrady (przewodniczącą Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska - red.). Zamknięcie debaty, zanim się zaczęła. Marszałek Kuchciński to szczeniak przy tym, co tam się działo - mówił Jacek Żakowski, który przyznał, że oglądał posiedzenie warszawskiej rady miasta. Wspominał w tym kontekście jedno z posiedzeń sejmowej komisji sprawiedliwości, w czasie którego jej przewodniczący Stanisław Piotrowicz przyznał posłom po 30 sekund na wypowiedź. - Tu nawet tych 30 sekund nie było - zwracał uwagę dziennikarz".
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,243 ... dsmak.html
I tyle jest warta dla polityków wszelkiej maści ta demokracja i praworządność.

Prawdopodobnie PiS po prostu jest tak bezczelnie chamski, ze ludzie juz na to nie reaguja. Kiedy przeglosuja getta dla wyborcow opozycji, tez wszyscy beda milczec.

https://koduj24.pl/sejmowa-komisja-zdro ... -i-sasina/

https://twitter.com/MWielichowska/statu ... 61922?s=19

Bo brak wyborow w maju i podkladek na papierze od chytrego premiera, a chocby i prezesa, to wina... opozycji w Senacie! I dlatego podatnicy sobie te samowolke nadgorliwego Sasina sami zaplaca.
Nie pierwszy i nie ostatni prezent, ktory wladza sobie robi z cudzych pieniedzy. Przeciez im sie nalezy! Wszystko!


A katon jak i nasze panstwowo-partyjne media, znalazl odpowiedni kontrprzyklad do zachowania polskiego premiera na szczycie w Brukseli. Gratulacje! Udalo sie zniwelowac ogolnoeuropejski wstyd jakiego Polakom przysporzyli nasi pazerni przedstawiciele, ktorym te miliardy od krajow oszczedniejszych sie po prostu naleza! Skapcy! Nie chca dac swoich pieniedzy na bale dla pisowcow, ktorych zadne reguly nie obowiazuja! Skandal!

Poseł Motyka z PSL wykazał jaki procent z puli budżetu UE Polska otrzymała:
- na lata 2007-2013, RP uzyskała 10,2% z całości kwoty do podziału,
- na lata 2014-2020, RP uzyskała 11%,
- na lata 2012-2027, TP uzyskała 8,5%/

Sukces premiera jest zagrozony

Dodajmy – jest to artykuł z roku 2018. Od tego czasu PO, zdaniem katona nie zrobił niczego antydemokratycznego. Uff. Możemy na nich głosować.

Warto zwrócić uwagę, ile z tych pieniędzy poszło na:


podkreślenie moje.

Ciekawe czy istnieje gdzieś zapis, jak wyglądała redystrybucja środków na TV. Państwową i prywatne.

A to poseł Motyka nie wie że budżet UE był ustalany bez Wielkiej Brytanii?
Więc UE ma do dyspozycji sporo mniej środków. W 2019 roku mówiło się że budżet będzie okrojony nawet o ok 30% poza tym w miarę zmniejszania się dysproporcji rozwojowej kraje środkowoeuropejskie będą w przyszłości coraz mniej otrzymywać.
Ważne jest też jak się te środki wykorzystuje a z tym bywa różnie o czym ten poseł nie chce tego pamiętać.

"Przykładowo, w Wyborczej (23-24 luty 2013) nad sensownością wydatkowania unijnych środków zastanawiał się Adam Leszczyński. Pieniądze nie idą tam, gdzie powinny. Zgadza się z nim wielu innych komentatorów, w tym – o dziwo – również ci z prawa. Rafał Ziemkiewicz celnie zauważa, że rzetelną ocenę strategii wydawania unijnych środków zastąpiła propaganda sukcesu.
Leszczyński wskazuje na czym polega nasz główny problem – z unijnych środków nie budujemy instytucji, które później realnie przekładają się na poziom życia obywateli. Dlaczego tak się dzieje? Leszczyński dochodzi do wniosku, że główną przyczyną są grupy interesu – urzędnicy czy pracownicy stojący za wymagającymi reformy instytucjami w rodzaju pomocy społecznej czy nauki polskiej. Reformy wymagają też czasu, a polityków interesuje krótki horyzont najbliższych wyborów. Opór środowisk i długi horyzont czasowy zmian zniechęcają polityków przed koniecznym działaniem.
Wszystko to prawda, ale najważniejszy argument jest inny. Politycy zwyczajnie nie mają pojęcia, co i w jaki sposób należałoby zmienić.
Jest też aspekt drugi, nie wiem, czy nie ważniejszy. Rozdawnictwo unijnych pieniędzy jest narzędziem kupowania poparcia. Z pieniędzy korzystają lokalne samorządy powiązane sympatiami z marszałkami województw

Środki unijne a korupcja

Leszczyński zauważa, że prościej jest zbudować nową autostradę, niż zreformować np. pomoc społeczną w Polsce – niewydolną i drogą. Nie zauważa jednak najważniejszego – autostrada, czy ogólniej – projekty budowlane – to gigantyczne pole do nadużyć. Kasa unijna idzie w budowlankę, bo tam zwyczajnie najprościej ją ukraść. Inwestycje gminne i infrastrukturalne projekty unijne to źródło utrzymania wielu mniej lub bardziej lokalnych układów polityczno-biznesowych. O tych sprawach głośno się w Polsce nie mówi. Może dlatego, że są zbyt powszechne, może dlatego, że zaangażowani są w to politycy wszystkich środowisk, a może dlatego, że media, o czym już wspomniałem, również korzystają ze środków unijnych? Rozdawanych – dla przypomnienia – przez polityków".
https://natemat.pl/blogi/mateuszklinows ... ne-srodki#

Nic takiego nie powiedziałem bo nie wiem co tam w radach miejskich obecnie się dzieje. Jak nie rządzą to jakieś skoki na Trybunał są niemożliwe.

Że też taki tytuł w Gazecie Wyborczej:

"Koalicja PO-PSL zrobiła skok na Trybunał Konstytucyjny"
https://wyborcza.pl/1,75968,18251790,Ko ... cyjny.html
Jak widać ich następcy mieli się od kogo zarazić.

Nastepcy pobili wszystkie rekordy i przebili wszystko, co PO-PSL zrobilo. Nawet wyciagnieta teraz nowa "afera Nowaka" to nic z 70 milionami Sasina, ktore komisja zdrowia bezczelnie lekka reka wydala, czy 370 milionami Szumowskiego, ktore poszly i nie wroca.
Sasin nie pojdzie siedziec, ale lekarz za nieumyslny blad w sztuce - owszem.

No ale w Polsce nawet przekretom PiSu winny jest (juz mityczny) Tusk.


Przy okazji: katon sie na pewno nie oburzy, ale PiS po prostu nie zna zadnch granic. Niszczenie wrogow jest chamskie, bezpardonowe i bez liczenia sie z czymkolwiek. Prawo przeszkadza nawet ministrowi sprawiedliwosci, szczegolnie prawo unijne, ktorego nie moze zmanipulowac.

https://tvn24.pl/polska/areszt-dla-slaw ... ji-4645254

No ale przeciez to Trzaskowskiego podsluchiwano, a te 10 lat temu to moze PO podsluchiwalo? Na pewno katon cos wynajdzie, zeby dzisiejsza odpowiedzialnosc rozmyc.

Kael Ja bardzo przepraszam że ośmieliłem się tu skrytykować na tym forum poprzednią władzę i to przy pomocy Gazety Wyborczej i Żakowskiego. No nie po linii partyjnej tego forum gdzie tylko jakaś krytyka pewnych świętości budzi ogromne oburzenie i samo to wystarczy aby przyprawić ci łatkę PIS i do razu z Tuskiem się tu wyjeżdża jak zwykle.
https://www.youtube.com/watch?v=S4LYzqaoP9Y
I tylko aplauz i zaakceptowanie a to mentalność komuny.

A poza tym wszystkie media media są zmanipulowane i PIS ma media publiczne a KO- TVN i większość portali internetowych
więc trochę nie rozumiem dlaczego wszystkie informacje mają być uczciwe, ale ważne aby były skrajne i tworzyły skrajny czarno- biały obraz a to dla pewnej mentalności jest najważniejsze.
Naprawdę znasz prawdę? I czy w ogóle ona taka ważna w dzisiejszych czasach kłamstwa.

To może i dobrze jak ktoś od czasu do czasu ośmieli się wyrazić odważy się wyrazić odmienne zdanie bo przynajmniej bardziej będzie to forum dyskusyjne niż forum poparcia dla KO.
Nie wszyscy też muszą mieć stadne zachowania.