Udowodniłeś moją diagnozę
Ja podsunęłam Ci ciekawy artykuł do przeczytania, a Ty nawet nie udajesz, że sięgniesz po niego.....przecież Wiesz najlepiej jak jest

I cóż z tego, że założymy, iż ten artykuł jest obiektywny, skoro i tak nie jestem w stanie zweryfikować ile w nim obiektywnej prawdy a ile manipulacji.
Ja nie wierze już do końca nikomu, bo każdy pisze tak aby przekonać do swoich racji, więc nie wiadomo ile w danym artykule kłamstwa i manipulacji, a ile prawdy.
Truizmem będzie twierdzenie, że wszyscy politycy w mniejszym lub większym stopniu są uwikłani w kontakty z szarą strefą i służbami specjalnymi.
W naszej wschodniej strefie jest to jakby oczywistością, tylko czy to ma być wytłumaczeniem dla nieczystych działań polityków z PO?
Cały czas rozbija się ta dyskusja o to, czy syf ma być wytłumaczeniem dla występków rządzących.
Przyzwolenie na to - z Waszej strony - już jest patologią.
Przyzwolenie na to aby funkcjonariusz ABW w prywatnym procesie wykorzystywał operacyjny podsłuch także jest patologią, którą chcecie usankcjonować w imię obrony dobrego wizerunku Premiera.
Czy to nie za daleko posunięta sympatia?

Nie wierzysz nikomu, ale wiesz, że Tusk i PO to obłudna zakała, czyste zło
Pomimo wyraźnie okazywanej pogardy PiSu dla Leppera, niestety PiS się zlepperyzował, tylko mantrę ma inną.
Leppera mantra to "Balcerowicz musi odejśc"...PiSu "Tusk musi odejść".
"Nasza strona" nie zezwala na świństwa, ale nie ma klapek na oczach i mamy świadomośc, że wszyscy ludzie mają skłonność do zła.
I w każdej partii, grupie, stanie, znajda się przeniewierczy ludzie - co Ty pojmujesz jako próby usprawiedliwiania.

Wierze sobie i swoim oczom oraz uszom. To mi wystarczy.
Chociaż nawet wideo można zmanipulować, ale oficjalne wypowiedzi TUSKA w różnych mediach oraz rzeczywistość z którą się rozmija są już wystarczającym - jak dla mnie - powodem, żeby uznać go za zło, które powinno się usunąć.
Szkodzi Polsce więcej niż PiS i Kaczyńscy.
Próbuje ostentacyjnie - wręcz - zamydlić sprawki swoich kolegów i podległych jemu organów i służb.
To mi doprawdy wystarczy.

Miota się - rola go przerosła. Jest między młotem i kowadłem. Z jednej strony te różne układy i układziki, które wypromowały go i (jak widać ciągle z powodzeniem) nim sterują, z drugiej ambicje bycia Kimś, uzależnienie od poklasku w sondażach. A zdolności intelektualne są jakie są, do kopania piłki lub komentowania przy browarze meczów z pewnością wystarczające, ale do zarządzania państwem nie bardzo. Sama elokwencja, granie twardziela to za mało.

Momentami, to aż żal człowieka. Żal, ale przecież nikt go nie zmusza do bycia pacynką w tym politycznym spektaklu. A może i zmusza, któż to wie? Wystarczy że raz ktoś znajdzie haka i mu się ulegnie. Potem to już spirala jak wir w rzece, wciąga aż utopi.

Adamie, myślę, że Twoja konkluzja jest celna.
Premier myślał, że jak dostał się do władzy dzięki komuś to teraz może samodzielnie rządzić.
Niestety, nie może. Musi oddać dług.
Jest to bardzo nie wygodna pozycja, ale jak sobie pościelisz tak się wyśpisz.
Po ostatniej aferze z ABW uświadomił - chyba - sobie, że nie on tu pociąga sznurki tylko sam tańczy jak mu pociągną za sznurek.
Nie ma żadnej kontroli nad służbami, które mu pod nosem harcują.
Chyba tylko na boisku sam rządzi i może dlatego tak często tam bywa.
Przynajmniej tam może napawać się pełnią władzy.

Może kiedyś doczekamy czasów, kiedy rządzący nami politycy zamiast mówić o polityce miłości i przestrzegać przed powrotem do władzy ludzi nienawiści, zajmą się tym do czego ich wybieramy- służbą społeczeństwu. Polityk powinien mieć program działania i atakować problemy, a nie tylko zestaw wyświechtanych inwektyw, żeby atakować polityków innych partii. A "nienawiść" to słowo wytrych używane od 20 lat wobec tych, którzy chcą Polskę wydobyć z pozostałości komunizmu.

Nie "wobec" ale przez tych ludzi, którzy tak uroczyście świętują 25 rocznicę śmierci męczennika za wolną Polskę, Kościół i naród, a zapominają o jego przesłaniu -"ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻĄJ".

Wobec tego, Kamiński powinien odszczekać wszystko, przeprosić TUSKA oraz PO i posypać głowę popiołem.
Zostaje nam tylko modlitwa o to, żeby Pan Bóg za nas (bez przeprowadzania następnych wyborów) usunął zło z polskiej ziemi.
Wczoraj socjolodzy potwierdzili moje przypuszczenia (w programie Wildstein Przedstawia).
PO z braku sukcesów na niwie społeczno-gospodarczej dalej snuje swoją narrację o Czerwonym Kapturku (PO) i złym wilku (PiS) a ciemny lud to kupuje w dalszym ciągu.
Dopóki na czele PiS-u stoi Kaczyński i ma u swego boku takich ludzi jak Macierewicz oraz Sobecka, to PO dalej będzie wygrywać w rankingach, bo wtedy PO ma czym straszyć.
Niezależnie od wartości jakie reprezentują te dwie partie wygrywać będzie ta, które lepiej potrafi sprzedać swój wizerunek a w tym meczu na razie wygrywa PO.
Wygląda nawet na to, że PR TUSKA przekują afery na sukces, bo ku temu to zmierza.
Ciekawe jak długo ciemny lud będzie kupował te bajki, ale mam dziwne przeczucie, iż długo ponieważ wielu utożsamia się z takim zachowanie ekipy rządzącej.
Pasuje im postawa antypaństwowa i antyspołeczna.
Marihuana, niepłacenie abonamentu, przekręty i kombinacje.
Jakież to miłe dla serc wielu Polaków.
Przecież to nasz chłop. Nasza krew.
Na szczęście nie moja.
Wolę żyć skromnie i uczciwie.

To raczej diagnoza Kurskiego była marna ...."ciemny lud" to niewielki odsetek społeczeństwa, któremu podsuwać można wszelkie badziewie.
Większość mysli samodzielnie...stąd inne reakcje, nie pomyśli PiSu, który nie potrafi właściwie ocenić Polaków, bo ich poprostu nie szanuje.
A ci którzy ponoc chcą "wydobywać Polskę z pozostałości komunizmu" świetnie zaprezentowali się przed pałacem prezydenckim w dniu kiedy Prezydent podpisał traktat lizboński.
Chcą aby reprezentował nas zakłamamy, nieuczciwy człowiek, który rzuca słowa na wiatr.
Dla każdego, kto szanuje drugiego człowieka oczywistym było, że Prezydent, który publicznie zapowiedział, że podpisze traktat w wypadku wygranego referendum w Irlandii, nie złamie danego słowa.
A oni w imię "wyższych racji" chcieli, aby Prezydent pozbył się własnej godności.

Masz rację, że ciemny lud powinno pisać się w cudzysłowu, bo raczej nie mamy tu do czynienia z ciemnym ludem, tylko takim, który utożsamia się z moralnością reprezentowaną przez TUSKA i jego ekipę.
Postawa antyspołeczna (wezwanie do nie płacenia abonamentu, czyli ustawowego podatku) oraz udawanie, iż kiedyś paliło się marihuanę (a jestem pewien, że nie miał w ogóle z nią styczności) oraz płacz nad poborowymi (brakowało tylko, żeby służbę w wojsku określił jako haniebną)
to lep na muchy dla jemu podobnym obywatelom.
Tutaj zgodzę się z Kamykiem, że jakie mamy społeczeństwo, taką mamy władzę.
Pasuje to stwierdzenie jak ulał do obecnej sytuacji. (szczególnie do obecnej)
Te 50% elektoratu, które go wybrało i popiera nadal reprezentuje dokładnie ten sam poziom moralności co PO i TUSK.

I vice versa.
50 lub nawet więcej procent elektoratu PiS popiera i reprezentuje dokładnie ten sam poziom co PiS i twórca programu "ciemny lud" J. Kurski i jego prezes J. Kaczyński.
A niektórzy zapominają, że kij ma zawsze dwa końce

Problem polega na tym, że nie ma żadnego vice versa.
PIS reprezentuje jednak inną wrażliwość i inny poziom moralności.
Bez pardonu nawet we własnych strukturach władzy wycinała wrzody a potem oddał się pod osąd społeczny.
PO nie stać na takie ruchy a raczej zachowuje się dokładnie odwrotnie, czyli totalne ściemnianie, ochrona swoich oraz trzymanie się władzy za wszelką cenę.
Jest to typowe zachowanie elit znane z PRL-u i żywcem przeniesiona mentalność oraz moralność.
Nie porównuj więc PO do PiS oraz elektoratu jednej i drugiej partii, bo to bzdura i szkalowanie adwersarzy.
Gdyby kochali ten sam odór władzy to razem by rządzili a MY byśmy byli jednym elektoratem a tak nie jest.

Dooooobre...może zaczniesz pisac teksty satyryczne

To nie satyra tylko najbardziej oczywista prawda, która dla niektórych jest bolesna.
Satyrykiem co się zowie jest na pewno poseł Palikot wygłaszając takie oto idiotyczne wręcz kwestie:


Czyż nie przypomina to wypowiedzi aparatczyków po rozruchach w Poznaniu w 1956 roku?
Jedno jest pewne.
PO stanie na rzęsach aby odkuć się PiS-owi za wszelkie zniewagi i podkładanie nóg.
Odda z nawiązką.
Prawdopodobnie spróbuje spacyfikować wszelkie ruchy opozycyjne i na długi czas przejąć władzę jak to zrobiła onego czasu PZPR.
Wpierw musi wyeliminować PiS ze sceny politycznej, bo na razie SLD to trup polityczny.
Na razie dobrze im idzie i zobaczymy gdzie zabrną.