Wczoraj była uroczysta Wigilia. Zebrała się cała rodzina. Wielki stół, wiele osób.
I tylko świętowaliśmy radosną nowinę. Z Bogiem w sercu, bez tematów politycznych. Ale zamiast tego, tylko z życzeniami, aby każdemu było dobrze.Z modlitwą i bez pretensji. Wszystko co niedobre zostało zapomniane. Był to czas radości. Czas poświęcony sprawianiu przyjemności innym.
Czy można przez czas świąt, przynajmniej przez czas świąt zapomnieć o niechęci, złośliwości, atakowaniu? Wszak to kilka dni, przynajmniej te kilka dni poświecić na nadzieję i życzenia dobrego. Także przeciwnikom. Czy można przebaczyć całemu światu? Czy da się schować urazy? Pozwolić Bogu, aby zamieszkał w nas samych? I zamieszkał na długo. Najlepiej na zawsze. Bez zacietrzewienie. Ze zrozumieniem. Merytorycznie.
Czy nie można życzyć i rządowi i prezydentowi i opozycji realizacji działań, które są dobre dla Polski i Polaków.
Życzę wszystkim, aby realizowali Boski Plan Zbawienia dla dobra własnego, wszystkich ludzi i społeczeństw. Życzę zrozumienia racji.
Sobie też życzę łagodniejszych wypowiedzi, które nikogo nie zranią. Czy się uda?

A jak jest w języku angielskim?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... Czolka3Img

Wizyty w Chinach, które Ziobro jednoznacznie ocenia Chiny gdzie jest jednowładztwo partyjne i łamane sa prawa człowieka......w ciągu 2 radykalnie różne oceny.....ot polityka PiS

Tak, tak, to totalna kompromitacja.
Pojechał do Chin aby się poślizgać na murze. Z relacji TVN wynikało, że nic poza tym nie robił. Gdyby chociaż łyżwy wziął. Ale na pewno nie potrafi jeździć. Nie to co jego poprzednik, który zawsze potrafił stanąć na wysokości.

Ciekawe co robił w Chinach?
Wycieczka zapewne pełna atrakcji.
Płakał w rękaw chińskiego przywódcy, jak to w Polsce jest zle?
Przywiózł coś konkretnego? Nie chodzi mi o kawałek kamienia z muru.

Właśnie, właśnie. O tym pisały chińskie gazety i media. A w Polsce tylko niezależne. Wewnętrzna cenzura w mediach nadzorowanych przez poprzednik układ rządzący nie pozwoliła na przedstawienie konstruktywnych treści związanych z wrażym rządem.

@andej:

Ale Ty, pewnie dobrze zorientowany, zamiast rozpaczać nad cenzurą poprzednich rządzących, mógłbyś przedstawić te konstruktywne treści.
No chyba, że masz kłopot z j. chińskim?

jezunazareński....!
Trochę więcej własnej pracy, czytania więcej niż tylko jednego źródła, a przestaniesz zadawać takie pytania. Analiza wizyty PAD w Chinach jest dostępna nie tylko w języku chińskim. Prawdą jest, że media głównego nurtu potraktowały tę wizytę jak wycieczkę, co świadczy tylko źle o tych mediach i nakazuje selektywność w czytaniu wiadomości przez nie podawanych.

Wszystko wskazuje na to, że poza określeniem "jezunazareński..." reszta sukcesów z wizyty PAD-a w Chinach zostanie dla mnie tajemnicą.

Jeśli mam oglądać TV Trwam, TV Republika, to chyba będę musiał pogodzić się z myślą, że owoce tej wizyty będą znali jedynie wybrańcy.

Ależ zacznij oglądać coś więcej poza TVN i czytać więcej poza GW.
Naprawdę w necie jest wiele informacji na ten temat, a moim zadaniem nie jest prowadzenie, w końcu chyba dorosłych ludzi, za rączkę.

a tu widze nadal ujadanie tych od " Ewa i przyjaciele " . nawet w Swieta brakuje im pokory . przeciez nowy rzad prosil o 100 dni spokoju .

Ewa Kopacz w szpitalu ciezko ranna . nadziala sie na Szydlo .

jezunazarenski....!
nawet m_m udaje, że nie pojmuje wskazanej istoty zagadnienia...... wizyta Dudy odbyła sie mocarstwowych, praworządnych Chin, aktualna wizyta to do:

Z reguły jak ktoś pyta mnie: a skąd to wiesz? Najczęściej podaję skąd.

Naturalnie, że liczę na siebie i będę szukał.
Ale widocznie te chińskie sukcesy były bardzo owocne skoro nikt nie potrafi wskazać korzyści dla Polski, a jedyna podpowiedz brzmi:
to sobie poszukaj?

To nikt nie wie? Oj, cienizna.
Czyżby jednak atrakcyjna wycieczka?

Znalazłem Ci coś na zachętę: Andrzej Duda w Chinach. Polskie produkty rolne podbiją rynek Państwa Środka?

Dowcipas na poziomie: wyszla Szydlo z worka...