Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 2
Autor |
Wiadomość |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
kosiarz napisał(a): eh...Paschalis...żeby wybudowac trzeba zdobyć pozwolenie To oczywiste. Podobnie jak oczywiste jest, że wydanie pozwolenia to nie jest jeszcze wybudowanie mieszkania, a to obiecywał PiS. Cytuj: co mam Ci napisać? policz, podziel i nie uklegaj głupim porownaniom...napisałem jasno przeedstawiłem liczby, zachecam..dodaj, pomnóż...wyjdzie jasno. Policzyłem to co najważniejsze, czyli ilość wybudowanych mieszkań przez rok rządów PiS-u wg Głównego Urzędu Statystycznego. Cytuj: Jezęli sam przedstawiasz taki wzrost..to chyba życzyłbys każdemu rzadowi takiego spełniania obietnic jak czynił to PiS... Wręcz odwrotnie. Życzyłbym każdemu rządowi, żeby nie realizował swoich obietnic wyborczych w tempie 100 tys na rok jeśli obiecuje kilka razy więcej. Cytuj: Jak musi być PiS znienawidzony przez media, że jednym wpisem tak manipulują...czy słyszałeś gdziekolwiek by powiedziano, ze mieszkania te miały powstać w 8 lat? No dobrze, ale nawet jeśli liczymy przez 8 lat to powinno być 375 tys rocznie, a nie 100 tys jak miało miejsce w rzeczywistości. Czyli prawie 4 razy wolniej niż w obietnicach, w zwyczajnym tempie jak na okres boomu mieszkalnego jaki mamy. Cytuj: czy słyszałeś gdziekolwiek, ze wzrost jest bliski 100% ? Nie i w GUS-ie też tego nie przeczytałem. Cytuj: Czy słyszałeś o setkach ustaw przyjetych przez Sejm na wniosek rzadu? W budownictwie? Również nie, ale nawet jeśli to liczy się jakość, a nie ilość, a polityków rozlicza się ze skuteczności w realizowaniu ich obietnic, która była w tym wypadku mizerna. Cytuj: czy wybudowanie 2, 5 mln mieszkań w okresie 8 lat, przekreslałoby rzady partii w innym kraju? Nie, ale, w takim tempie, wybudowano by 800 tys. w okresie boomu mieszkalnego, gdy obiecywało się w tym okresie 3 miliony. I to jak najbardziej przekreśla dokonania tej partii w tej kwestii. Cytuj: Biorąc pod uwagę, że za 15 lat tyle nie wybudowano? 100 tys. nowych mieszkań to od kilku lat roczna norma. Cytuj: Czy nie wydaje Ci się, że tymi "mieszkaniami" ktoś Ci pierze mózg, by nie zauważać innych rzeczy? Nie. Bo nie wierzę w to, że w takim praniu mózgu mógłby brać udział Główny Urząd Statystyczny, zwłaszcza w czasach rządów PiS-u. kosiarz napisał(a): Pozniej odniose sie do "programu cudów" a'la PO Najpierw odnieś się do tego co napisałeś wcześniej: Cytuj: PO nie tylko nie dązy do realizacji swoich..obiecanek-cacanaek, bo programu wyborczego nie mieli, ale takze jawnie mówi, ze nic nie zrealizuje...wzrost gospodarczy, obniżka podatków, konkursy na stanowiska, podatek liniowy..itd... Rozumiem, że to z brakiem programu wyborczego to była hiperbola więc nie będę się czepiał, ale bardzo jestem ciekaw tego jawnego mówienia przez polityków PO, że nie zrealizują wzrostu gospodarczego, czy obniżki podatków. Z niecierpliwością czekam na jakieś cytaty, na prawdziwość tej tezy. I jeszcze do wcześniejszego postu SweetChilda, który mi umknął: SweetChild napisał(a): W naszym wypadku punktem spornym były i są środki z OFE: Cytuj: Ecofin na wtorkowym posiedzeniu nie podjął kluczowej dla Polski decyzji w sprawie klasyfikacji OFE.
Polska zabiega o przyjęcie przez UE takiej wykładni, aby uznać wypłaty budżetowe do OFE jako transfer wewnątrz sektora, co nie powodowałoby zwiększenia deficytu budżetowego.
Dzięki niej Polska szybciej będzie mogła spełnić kryterium fiskalne przystąpienia do strefy euro (deficyt budżetowy poniżej 3 proc. PKB). Zgodnie z planem rządowym ma się tak stać do końca 2007 roku, co umożliwiłoby Polsce przystąpienie do strefy euro w 2009 roku.
Polska otrzymała zgodę na traktowanie funduszy jako elementu sektora finansów publicznych, co pozwala klasyfikować transfery do OFE nie jako wydatek, ale przepływ wewnątrz sektora. Derogacja ta jest ważna do 2007 roku, później zaś szacunki deficytu będą musiały być powiększone o wartość dotacji do OFE, tj. około 1,5-1,9 proc. PKB.
Polska jednak nie czeka z założonymi rękoma i na wypadek niekorzystnej decyzji przygotowała plan ograniczenia fiskalnego, którego wypełnienie powinno pozwolić obniżyć deficyt budżetu poniżej 3 proc. PKB.
Według zapowiedzi ministra Gronickiego plan, zwany planem "B" ma zostać zaprezentowany jeszcze w tym tygodniu.
Ostatecznie rozstrzygnięcie Ecofinu było dla nas niekorzystne i dlatego obecnie deficyt jest wyższy niż prognozowany wcześniej w planie "A" o około 1,5-1,9 proc. PKB. Unia od dawna liczy w ten sposób, naciski rządu w tej kwestii opierają się na chęci zmianie obecnej kwalifikacji deficytu zgodnie z polskim interesem narodowym, co jednak bez większego zaskoczenia spotyka się z odmową. To tak jak z kwalifikacją dorsza i zakazem jego połowu.  A przecież właśnie o to chodzi w zmniejszaniu deficytu w Polsce, żeby być przygotowanym do wejścia do strefy Euro i nie zniechęcać inwestorów nieprzystosowanie wysokim jak na normy europejskie budżetem. To co piszesz miałoby sens gdyby celem była w ogóle obiektywna likwidacja zadłużenia, a nie dostosowanie go do poziomu poniżej 3% PKB wg norm unijnych. To zejście do poziomu poniżej 3% wg unijnych wyliczeń jest właśnie celem i problemem bo bez tego nie będzie euro. Wiadomo, że w Polsce zadłużenie nie będzie przez jeszcze długi czas wyzerowane, niezależnie od kreatywnej księgowości, jaką się będzie stosowało. Ale ważne żeby państwo polskie stało się przez mieszczące się w ramach unijnych zadłużenie i wstąpienie do strefy euro stało się krajem o ustabilizowanych finansach publicznych dla zagranicznych inwestorów. Myślę, że bagatelizujesz spore znaczenie tych kwestii na zachęcanie przedsiębiorców do inwestowania w Polsce. Cytuj: Cytuj: Dlatego bo znacznie większe miało by znaczenie dla gospodarki i budżetu. Wcześniej pisałeś o znaczeniu dla gospodarki i przeciętnego podatnika (co wytłuściłem powyżej). Tu polemizowałem z częścią dotyczącą mnie jako przeciętnego podatnika  To przecież prosta zależność między jednym, a drugim. Jeśli będzie szybszy rozwój gospodarczy i ustabilizowane finanse w państwie to statystyczny obywatel będzie zamożniejszy. Na budżetówkę będzie więcej pieniędzy, a na rynku pracy będzie więcej przedsiębiorstw walczących o klienta. Polityka gospodarcza to przecież nie kwestia abstrakcyjna, ale ukierunkowana na realny wzrost poziomu życia społeczeństw. Cytuj: Paschalis napisał(a): Szara strefa to jedynie jeden z tych elementów gdy krzywa Laffera ma zastosowanie. Akurat tu ma zastosowanie w podobnym stopniu w przypadku PIT i składki, ale już w zaniżaniu dochodów, co jest powszechną praktyką, różnica między dwoma sytuacjami jest znaczna. Niesłychanie ciężko jest oszukać skarbówkę przy składce rentowej, odliczanej automatycznie od dochodu, a przy płaceniu podatku dochodowego osobiście w rozliczeniach jak najbardziej. Moim zdaniem jest niesłychanie trudno zapłacić niższy podatek od oficjalnych dochodów (a więc od takich, od których została odprowadzona składka rentowa). Takie dochody są bowiem ujęte w PITach wysyłanych przez pracodawcę do US i skarbówka ma wszystkie dane. Ale bardzo często się tak dzieje. Wyższe podatki dochodowe zwiększają skłonność podatników do zaniżania swoich dochodów co ukazuje wspomniany mechanizm krzywej Laffera. Cytuj: Paschalis napisał(a): Realnie to tej obniżki jeszcze nie ma (mówimy przecież o obniżce w styczniu 2008 r.), a ustawa budżetowa na 2008 nie została jeszcze uchwalona. Więc w obu przypadkach to rozumowanie na zasadzie "chciałoby się zrobić".  OK, ale realność uchwalenia obecnej ustawy budżetowej na 2008 rok i horyzont czasowy ok. jednego miesiąca w porównaniu do mglistych planów wprowadzenia liniowego PITu w dalekiej przyszłości uprawnia moim zdaniem do przybliżenia poprzez "już/kiedyśtam".
Ja jednak wolę z dwóch dopiero planowanych projektów wybrać może nieco późniejsze terminowo rozwiązanie, ale lepsze dla gospodarki. Zwłaszcza, że i tak oba są jak na razie gołębiami na dachu, bardziej niż wróblami w garści bo to poprzedni rząd te obniżki składki uchwalał.
_________________ www.onephoto.net
|
Śr gru 12, 2007 16:45 |
|
|
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Gruby napisał(a): kosiarz napisał(a): Cytuj: Coś specjalnie dla Kosiarza - w całosci i z zachowaniem oryginalnej pisowni Razz
Ależ to własnie specjalnie dla Ciebie...przykłąd jak można przyznac się do winy, przeprosić i spłacić zobowiązania..na to nie było stac pana Komorowskiego 170tys zł -komorki, i np Nitrasa 45 tys zł za komórki... Na to nie było stac Grubego, który miesiący nie umie policzyć, i żyje w XXwieku  ...za to kosiarz jest złośliwy  ...do czego się przyznaje. pozdrawiam Gruby  . Kosiarz, jesteś jak socjalizm - niewyuczalnuy i niereformowalny. Niedawno broniłeś tego kaczystowskiego złodziejaszka naszych pieniędzy i staraleś sie wykazać ze nie ma sprawy. Teraz wychwalasz złodzieja za to,ze złapany , gdy mu udowodniono wine przeprasza No i nadal z typowa toruńsko-katolicką obłudą porownujesz tego złodzija z Komorowskim Przypominam Komorowski wydał te 170 tysiecy w ciągu całej kadencji i to przy znacznie wyższych cenach połaczeń No i wydał na cele słuzbowe a nie na gry czy inne tam pornoski jak to najprawdopodobniej miało miejsce w przypadku tego pisiaka ktory służbową komórke dał swojej żonie i synkowi. jesteś Gruby kłamcą  ... Pokaż mój post w którym broniłem kogokolwiek. To Ty zakłamany człowieku bronisz Komorowskiego, jak każdy moze przeczytać wyzej, wiesz, że Piętak oglądał pornosy itp...pomawiasz i manipulujesz... Daj już sobie spokój z komentarzami, bo się rozrztęsiesz ..  Cytuj: To akurat efekt nieudolności Pisjańskiego Rządu i chaosu jaki wprowadził Kaczorek. Z całą pewnością nie efekt dwutygodniowych rządów Tuska. Nie naciągaj kosiarzu logiki, bo ci to kiepsko wychodzi. Chaos trwa nadal, ale to dzięki dwuletnim rządom nieudaczników, którzy wszędzie węszyli spisek, układ i klęczeli na kolanach przed Guru z Torunia.
Wybory odbyły się 21 pazdziernika 2007 roku, czyli ponad 1,5 miesiaca temu....ten ranking robiony jest na podstawie zapytań menadzerów firm i przedsiebiorstw...nie przez pytania całoroczne ale na podstawie zmian krotkookresowaych...56% boi się korupcji w Polsce, a i zagrożenie energetyczne nie jest nie istotne dla ponad 40%...to główne "zmiany" które spowodowały taki spadek...
Jezeli coś komentujesz profosie, to rób to merytorycznie.
|
Śr gru 12, 2007 22:17 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Paschalis...masz rację
Mogli zaczać budowac z 5 lat wczesniej, żeby wybudować, w okresie swoich 2 letnich rządów...wybacz ale obrażasz moją inteligencję...choć nieduża, i tak ją poniewierasz!  ....
|
Śr gru 12, 2007 22:21 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Wybory odbyły się 21 pazdziernika 2007 roku, czyli ponad 1,5 miesiaca temu....ten ranking robiony jest na podstawie zapytań menadzerów firm i przedsiebiorstw...nie przez pytania całoroczne ale na podstawie zmian krotkookresowaych...56% boi się korupcji w Polsce, a i zagrożenie energetyczne nie jest nie istotne dla ponad 40%...to główne "zmiany" które spowodowały taki spadek... Jak zwykle i całkowicie normalnie dla pisjańskich propagandystów kłamiesz. Ranking jest robiony za cały rok, a ten był podporządkowany pariasom kaczystowskim i na podstawie tych nieudaczników taki wyszedł wynik. Jesteś po prostu śmieszny jak i każdy kaczysta  Cytuj: Mogli zaczać budowac z 5 lat wczesniej, żeby wybudować, w okresie swoich 2 letnich rządów...wybacz ale obrażasz moją inteligencję...choć nieduża, i tak ją poniewierasz!
Sory, ale inteligencja u wyborców PiS-u??? Chyba sobie jaja robisz
Ta niedorobiona partyjka zbudowała 500 m autostrady w ciągu 2 lat - sukces na miarę Zimbabwe. Normalnie Kaczyński powinien stanąć na piedestale, a w każdym mieście winno się budować pomniki i czcić jego imieniem ulice
Czemu się jednak dziwić? W końcu jego kumple (kochasie?) woleli przeznaczać kasę na Rydzyka lub kretyńskie perony.
Co tutaj więc mówić o mieszkaniach. PiS nie wybudowałby nawet 500 ziemianek, no chyba, że chodziłoby o 500 metrów okopów dla obrony przed mitycznym Układem
Takich niezrównoważonych psycholi jak PiSjanistyczni przywódcy to Polska jeszcze chyba nigdy nie miała 
|
Śr gru 12, 2007 22:35 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Cytuj: Jak zwykle i całkowicie normalnie dla pisjańskich propagandystów kłamiesz. Ranking jest robiony za cały rok, a ten był podporządkowany pariasom kaczystowskim i na podstawie tych nieudaczników taki wyszedł wynik.
Jesteś po prostu śmieszny jak i każdy kaczysta Uśmiech... 1. Gdzie napisałem, ze to wina PO? 2. Podaj mi w którym roku był poprzedni ranking, jeżeli twierdzisz że był robiony "przez cały rok "  ..... 3. Wole być "kaczystą" niż idiotą. Godni zaufania!!Cytuj: Tak dobrze było tylko w 2000 roku, ale wtedy jedną trzecią wpływów zapewniła prywatyzacja Telekomunikacji Polskiej. W tym roku tak dużych transakcji wprawdzie nie było, ale za to - tak jak w roku 2005 i 2004 - dominowały inwestycje typu greenfield, czyli budowanie nowych zakładów od podstaw. Tym bardziej więc można mówić o znakomitej koniunkturze.
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2006 roku PAIIZ zamknęła 12 projektów inwestycyjnych. To niewiele w porównaniu z liczbą firm, z którymi w 2006 roku rozmawiała agencja. Jesienią swoje przedsięwzięcia negocjowało 143 potencjalnych inwestorów. W sumie potwierdzone i potencjalne inwestycje z 2006 r. mogą dać ponad 25 tys. nowych miejsc pracy. Szturm na PolskęCytuj: Od stycznia do maja 2007 roku Polska odnotowała rekordową wielkość bezpośrednich inwestycji zagranicznych o łącznej wartości 6,4 mld dolarów - poinformowała Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Bez nerwów profos...zniżyć się do Waszego poziomu nie zamierzam  .
|
Śr gru 12, 2007 22:59 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
profos20 napisał(a): Cytuj: Wybory odbyły się 21 pazdziernika 2007 roku, czyli ponad 1,5 miesiaca temu....ten ranking robiony jest na podstawie zapytań menadzerów firm i przedsiebiorstw...nie przez pytania całoroczne ale na podstawie zmian krotkookresowaych...56% boi się korupcji w Polsce, a i zagrożenie energetyczne nie jest nie istotne dla ponad 40%...to główne "zmiany" które spowodowały taki spadek... Jak zwykle i całkowicie normalnie dla pisjańskich propagandystów kłamiesz. Ranking jest robiony za cały rok, a ten był podporządkowany pariasom kaczystowskim i na podstawie tych nieudaczników taki wyszedł wynik. Jesteś po prostu śmieszny jak i każdy kaczysta  Cytuj: Mogli zaczać budowac z 5 lat wczesniej, żeby wybudować, w okresie swoich 2 letnich rządów...wybacz ale obrażasz moją inteligencję...choć nieduża, i tak ją poniewierasz! [...]Ta niedorobiona partyjka zbudowała 500 m autostrady w ciągu 2 lat - sukces na miarę Zimbabwe. Normalnie Kaczyński powinien stanąć na piedestale, a w każdym mieście winno się budować pomniki i czcić jego imieniem ulice  Czemu się jednak dziwić? W końcu jego kumple (kochasie?) woleli przeznaczać kasę na Rydzyka lub kretyńskie perony. Co tutaj więc mówić o mieszkaniach. PiS nie wybudowałby nawet 500 ziemianek, no chyba, że chodziłoby o 500 metrów okopów dla obrony przed mitycznym Układem  Takich niezrównoważonych psycholi jak PiSjanistyczni przywódcy to Polska jeszcze chyba nigdy nie miała 
[...] - profos, tym razem przesadziłeś. Proszę Cię, bez takich twierdzeń
|
Śr gru 12, 2007 23:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Przyznaję się do "przejęzyczenia"
Nie "przez cały rok", ale "za cały rok" Poprzedni ranking był za rok 2005/06, obecny za 2006/07, więc za rok rządów Kaczystów, a nie Donaldystów.
Nie manipuluj więc i nie kręć jak Ziobro na konferencji prasowej
Takim jak ty to oklaski bija tylko na zlotach RM . O ile Rydzyk pozwoli
Cytuj: Od stycznia do maja 2007 roku Polska odnotowała rekordową wielkość bezpośrednich inwestycji zagranicznych o łącznej wartości 6,4 mld dolarów - poinformowała Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznyc
Bo na szczęście PiS nie namieszał zbytnio w gospodarce, która kręciła się bez udziału oszołomów szukających "układów", "spisków" i mitycznych wykształciuchów. Kaczor po prostu jest zbyt ograniczony by ingerować w gospodarkę (Dzięki Bogu!!).
Lepiej słońca nie oglądać, niż za PiS-em wciąż podążać
|
Śr gru 12, 2007 23:15 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Profos i kosiarz, darujcie sobie wzajemne inwektywy na forum.
kosiarz napisał(a): Mogli zaczać budowac z 5 lat wczesniej, żeby wybudować, w okresie swoich 2 letnich rządów
Jakie 5 lat wcześniej? Skoro mieli wybudować w 8 lat 3 miliony mieszkań, to rocznie powinni budować 375 tysięcy. Zbudowali 100 tysięcy czyli prawie 4 razy mniej. Bardzo proste wyliczenie. Chyba, że wierzysz w to, że przez pierwsze lata będzie się budowało 4 razy mniej, a w następnych nagle się wszystko wybuduje jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Tylko wtedy to nie Tusk, ale ty wierzysz w cuda w gospodarce.
_________________ www.onephoto.net
|
Śr gru 12, 2007 23:25 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Cieszę się , ze mogłem Cie czegoś nauczyć...
Kto kręci...to może każdy ocenić. Znów się mylisz co do lat...sonadaz ostatni był robiony w 2005 roku po dojściu do władzy PiS-u  ....nie był za 2005/2005..poprostu firmy miały nadzieję na walkę z korupcją i uzaleznieniem się Polski od Rosji...
Co dało efekty i firmy z USA, gdzie korupcja jest zwalczana bezlitosnie zaiwetowały w Polsce najwięcej od 16 lat...ale, nauka kosztuje  .
|
Śr gru 12, 2007 23:27 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Paschalis napisał(a): Profos i kosiarz, darujcie sobie wzajemne inwektywy na forum. Prosze zacytowac mi chociaz jedną "inwektywe" którą obarczyłem profosa... Do komentowania ostrzeżeń moderacji służy wątek "uwagi do moderacji II". Zadaj pytanie tam to ci zacytuję. - Paschaliskosiarz napisał(a): Mogli zaczać budowac z 5 lat wczesniej, żeby wybudować, w okresie swoich 2 letnich rządów Cytuj: Jakie 5 lat wcześniej? Skoro mieli wybudować w 8 lat 3 miliony mieszkań, to rocznie powinni budować 375 tysięcy. Zbudowali 100 tysięcy czyli prawie 4 razy mniej. Bardzo proste wyliczenie. Chyba, że wierzysz w to, że przez pierwsze lata będzie się budowało 4 razy mniej, a w następnych nagle się wszystko wybuduje jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Tylko wtedy to nie Tusk, ale ty wierzysz w cuda w gospodarce.
Wystrczy spojerzeć na wzrost, wydanych pozwoeń...75% wiecej..gdyby w kazdym roku było tylko o 30% wiecej, spokojnie można wybudowac te mieszkania...i prosze paschalis, o niepisanie mi, że nie wybudowali..... przecież..  ....Twoim tokiem rozumowania, lekarze od pani Kopacz juz powinni dostać podwyżkę o 2 zł dziennie , by dorównac w 2010 roku do ponad 10 tys...przecież nie jest napisane, ze mają budowac 300tys rocznie, ale mieli wybudowac przez 8 lat...i jak widać po statystykach dobrze im to szło....EOT  ....
|
Śr gru 12, 2007 23:34 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
kosiarz napisał(a): Wystrczy spojerzeć na wzrost, wydanych pozwoeń...75% wiecej..gdyby w kazdym roku było tylko o 30% wiecej, spokojnie można wybudowac te mieszkania...i prosze paschalis, o niepisanie mi, że nie wybudowali..... przecież..  ....Twoim tokiem rozumowania, lekarze od pani Kopacz juz powinni dostać podwyżkę o 2 zł dziennie , by dorównac w 2010 roku do ponad 10 tys...przecież nie jest napisane, ze mają budowac 300tys rocznie, ale mieli wybudowac przez 8 lat...i jak widać po statystykach dobrze im to szło....EOT  ....
Najważniejsze w zwiększeniu tempa budowy mieszkań jest skrócenia czasu jego budowy, m.in. przez odpowiednie przepisy prawne, już po wydaniu pozwolenia, gdzie na każde instalacje trzeba mieć dodatkowe dokumenty, czy zmniejszenie podatków od surowców budowlanych. Za rządów PiS-u jest coraz gorzej pod tym względem. Do tamtej informacji z roku 2006, można dodać, że w 2007 do października zbudowano 73,9 tys. mieszkań. A mieszkania buduje się średnio o kilka miesięcy wolniej. Na to nie możesz już powiedzieć, że jest za mało czasu bo te mieszkania są właśnie budowane w trakcie tych rządów i buduje się je coraz wolniej. Oczywiście to nie tylko wina rządu, bo również emigracji, ale rząd powinien umieć temu zaradzić, a jeśli nie potrafi to nie powinien składać absurdalnych obietnic, że wybuduje 3 miliony mieszkań bo przy malejącym tempie budowy mieszkań to mrzonki.
Tutaj link do tych danych:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wydluza ... 52111.html
P.S.
Co do porównania z lekarzami to prawdziwość obietnic podwyżek dla lekarzy też można na pewno zweryfikować po 2 latach rządów.
_________________ www.onephoto.net
|
Śr gru 12, 2007 23:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
Cz gru 13, 2007 4:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
LEWACTWO „NASZEGO DZIENNIKA”
Większość krajów członkowskich Unii Europejskiej podpisała wczoraj Kartę Praw Podstawowych. Dzisiaj zostanie sygnowana konstytucja UE. Część posłów do Parlamentu Europejskiego domaga się referendum w tej sprawie. W sali obrad plenarnych PE w Strasburgu wywiesili oni transparenty nawołujące do przeprowadzenia referendum, w którym społeczeństwa poszczególnych państw członkowskich wypowiedziałyby się na temat przyjęcia lub odrzucenia dokumentu. (...)
VIDE: "Nasz Dziennik"
http://www.naszdziennik.pl/index.php?ty ... d=po02.txt
KOMENTARZYK: Tak to wyglada "rzetelna" informacja w wykonaniu lewackiego papierowego Radia Maryja"
W rzeczywistości wczoraj Kartę w imieniu UE podpisali przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i premier przewodniczącej UE Portugalii Jose Socrates w imieniu Rady UE.
Natomiast dzisiaj podpisując Traktat reformujacy równocześnie Kartę podpiszą wszystkie państwa UE a jedynie Wlk. Brytania i Polska przyjmą Kartę z wyłączeniem praw socjalnych i światopoglądowych.
A o tej części posłów domagajacych sie referendum bardziej dokładne od "Naszego Dziennika" media donoszą tak:
(...) Podniosły charakter uroczystości w sali posiedzeń plenarnych PE zakłóciła jednak grupa około 20 eurosceptycznych eurodeputowanych, głównie z W. Brytanii, ale także Polski, przerywając wystąpienia unijnych przywódców żądaniami przeprowadzenia referendum w sprawie ratyfikacji Traktatu z Lizbony.
"Brytyjczycy z UK Independence Party, a także eurosceptycy z Partii Konserwatywnej oraz skrajni prawicowcy z Polski przenieśli do Parlamentu europejskiego zachowanie chuliganów ze stadionów" - skomentował wzburzony lider frakcji liberałów i demokratów (ADLE) Graham Watson.
Wśród Polaków kamera relacjonująca uroczystość podpisywania KPP pokazała Bogusława Rogalskiego (wybranego do PE z listy LPR), który trzymał w rękach kartę z napisem "referendum". Rogalski zasiada w zdominowanej przez Polaków frakcji Unia na rzecz Europy Narodów, której członkami są też europosłowie PiS, Samoobrony i PSL Piast.
Do udziału w manifestacji przyznał się też niezrzeszony w PE Maciej Giertych (LPR), który - jak powiedział PAP - założył specjalnie na tę okazję koszulkę z napisem "not in my name" (nie w moim imieniu). Jak zapewnił, w manifestacji uczestniczyli przeciwnicy nowego traktatu UE z różnych państw, nie tylko Wielkiej Brytanii i Polski. (...)
http://www.wprost.pl/ar/119555/Karta-Pr ... klamowana/
.
|
Cz gru 13, 2007 13:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
DZIEŃDOBEREK
Piątek 14 grudnia 2007 r.
***
(...)
vide - do wyboru do koloru  :
http://zbyszek.myfreeforum.org/ftopic539-75.php
http://forum.www.kielce.pl/viewtopic.ph ... 2&start=30
http://www.tvn24.pl/1,251,24,37081562,1 ... forum.html
KOMENTARZYK:
Ten redaktor naczelny pisemka, które kłamstwo ma juz w swoim tytule, jest stałym dostarczycielem pracy dla organów ścigania. Sugerowałbym sprawdzenie ile spraw toczy się po jego oszczerstwach - zarówno wobec tych, których on oskarża, jak i takich, w których sam jest oskarżany o pomówienie. O ile wiem, jedyne wyroki, jakie uzyskał red. T. Sakiewicz, to prawomocne zakazy pisania kolejnych oszczerstw w sprawach, w których toczyły się wywołane przez niego postępowania.
Osobiście znam dosyć dobrze jedna ze spraw wywołanych oskarżeniami tego redaktorka.
Chodzi o postępowanie wymierzone w prezydenta A. Kwaśniewskiego, które po jego opublikowanym w „Gazecie Polskiej” Nr 12 z 22 marca 2006 r. donosiku - na polecenie byłego prokuratora generalnego Z. Ziobry - wszczęła Prokuratura Apelacyjna w Lublinie.
Tak się złożyło, że większość osławionych kwitów Sakiewicza, przy pomocy, których, od co najmniej 2000 r. opluwał poprzedniego prezydenta Rzeczypospolitej, ja miałem okazję dosyć dobrze poznać kilka lat przed tym redaktorkiem i jego równie uzdolnioną uczennicą p. Anitą Gargas
I właśnie, dlatego z pełną odpowiedzialnością za słowo mogę napisać, że ww. donosik red. Sakiewicza to tylko:
Kilka sprytnie zmanipulowanych faktów, przyprawionych nieuzasadnionymi uogólnieniami i obficie polanych sosem insynuacji, oszczerstw i pospolitych kłamstw
A ja jestem pewien, bo znam zarówno treść zawiadomienia, jakie do prokuratury wysłała NIK w marcu 1992 r. jak również, treść „„Doniesienia o przestępstwie z wnioskiem o ściganie”, które redaktor naczelny „Gazety Polskiej” złożył w marcu 2006 roku, czyli niemal dokładnie 14 lat później.
Donos Sakiewicza nie wskazuje na żadne nowe fakty, okoliczności i dowody i jest oparty na wynikach tej samej kontroli w UKFiT, po której NIK wysłała swoje zawiadomienie 14 lat wcześniej, a mimo to dyspozycyjna wobec ministra Ziobry prokuratura wszczęła na jego polecenie postępowanie, trwające już chyba ponad 20 miesięcy.
NIK w swoim piśmie z 12 marca 1992 r. informuje o nieprawidłowościach stwierdzonych w toku kontroli, w tym również o czynach noszących przestępstwa z art. 217 § 2 kk.. Czyny te są dokładnie opisane – ze wskazaniem dowodów i osób odpowiedzialnych.
Postępowanie w tej sprawie zostało pod koniec 1992 r. umorzone wobec nie stwierdzenia przestępstwa, a NIK kierowana wówczas już przez p. Lecha Kaczyńskiego podzieliła stanowisko prokuratury.
Natomiast Tomasz Sakiewicz już w tytule oświadcza, że przestępstwo zostało popełnione, ale w treści swego donosiku nie potrafi tej tezy uzasadnić. Treść jest gniota napisanego przez Sakiewicza wskazuje, że nie ma on pojęcia o wielu sprawach dotyczących, budżetu, spółek prawa handlowego, bankowości, ekonomii, a zwłaszcza o prawie.
Dla Sakiewicza każda nieprawidłowość to przestępstwo
.
|
Pt gru 14, 2007 8:07 |
|
 |
genowef
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 7:25 Posty: 325
|
Odnośnie wypowiedzi Grubego dotyczącej Karty Bzdur Podstawowych i Traktatu Reformującego. Zwróciłbym uwagę na fakt, że UE mamy do czynienia z deficytem demokracji. Trakaty i Karta są ratyfikowane za plecami obywateli, sam pomysł poddawania dokumentów pod referendum budzi głęboki sprzeciw europejskich notabli. Jeśli dodamy, że głównym ośrodkiem władzy UE jest KE, organ nie odpowiadający praktycznie przed nikim to skala problemu jest widoczna. Skupiłbym się więc na formie protestu europosłów, ale bardziej na istocie problemu.
_________________ wiara to pewność bez dowodu
|
Pt gru 14, 2007 8:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|