Posługujmy się proszę w dyskusji terminologią fachową. Takie tragizowanie nic do dyskusji nie wniesie.



Był to płód. Zarówno dzień wcześniej, jak i później.
Trzeba dodać również, iż płód ów nie mógłby przeżyć poza organizmem matki( z tego co wiem, mógłby dokonać tego najwcześniej w 21 pierwszym tygodniu od poczęcia, oczywiście z pomocą lekarzy).


Wracając do tematu GN. Jego redakcja chyba uczyła się teorii propagandy u samego Goebbelsa...

Crevan - znasz bardziej fachowe i oddające rzeczywistość określenie na przerwanie ludzkiego życia niż "zabić"?

A jeśli porównujesz "propagandę" GN do Goebbelsa, to żeby zachować proporcje, od kogo uczyła się manipulacji i kłamstw GW?
Nie mam zamiaru dalej dyskutować na takim poziomie.

Mam nadzieję, że sprawa Agaty i jej dziecka, mimo całej medialnej akcji lobby proaborcyjnego, poruszy ludzkie sumienia i spowoduje przemianę serc. Bo bez przemiany serc, żadne ustawy nie będą w stanie skutecznie bronić godności ludzkiego życia.

Tak na marginesie. Przyczyny postaw proaborcyjnych znaczącej części naszego społeczeństwa stają się zrozumiałe jeśli popatrzymy na statystyki. Ilość aborcji w Polsce w latach 70-tych i 80-tych była tak duża, że nie mogła pozostać bez wpływu na stan świadomości i moralności społecznej.

I pomyśleć, że gdyby wyskrobano pewnych obywateli, to pewne gazety nie miały by racji bytu.

To było przerwanie ciąży a nie życia. Płód Agaty nie mógłby żyć bez matki, co oznacza, że był od niej w pełni uzależniony. A Ty zupełnie niepotrzebnie tragizujesz.

Hehe, normalka. Bronimy dzieci, ale jak by była możliwość to fajnie by było gdyby wyskrobali Kwaśniewskiego, Millera, Michnika i Kaczyńskich. ;]

GW próbuje teraz "odzyskać twarz" publikując takie teksty:

http://wyborcza.pl/1,88975,5328669,Prze ... enia_.html

Jak dla mnie, po całej tej sprawie, pisanie takich artykułów do GW jest niewłaściwe. A już po takim opluciu księży i Kościoła, noga żadnego księdza nie powinna stanąć w GW.

Zawsze znalazłyby się jakieś niewyskrobane szuje, żeby ograć porządnych obywateli.

No tak, bo może wpaść tam na rabina, lub zostać poczęstowanym macą.

Osiris- dałeś się sprowokować do poziomu dyskusji który ośmiesza sprawę której broniłeś. Odpuść.

Przez ten sarkazm, chce wykazać zakłamanie GW i środowiska okołowybiórczego.

Chodziło mu o Twoją poprzednią wypowiedź. Zaliczyłeś ostrego faila. Pokazałeś, że chcesz bronić życia, ale jak byś mógł to byś wyskrobał Michnika.

Żenua.

Naprawdę uważasz że to o Michniku to było poważnie?

Owszem.

Nie żebym specjalnie jakoś bronił tych słów ale...

Ja jestem przeciwko stosowaniu antykoncepcji ale nie rozpaczałbym zbytnio jakby rodzice Hitlera to zrobili. Co nie znaczy, że ja propaguje antykoncepcję.

To samo (wydaje mi się ) jest z zdaniem poprzednim - szkoda że wielu ludzi się urodziło,a le to nie zmienia faktu, że ktoś jest za aborcją.

A sory, to był płód psa czy człowieka? Jeśli płód człowieka nie jest człowiekiem, to od kiedy staje się człowiekiem? Kto to ma niby stwierdzić? Już tacy byli, to chcieli innym odmawiać człowieczeństwa - jak to się skończyło, wiemy aż za dobrze

Druga rzecz - to było przerwanie życia. Bo nie powiesz mi chyba, że ten płód był martwy? I co niby ma do rzeczy fakt, że nie mógłby przeżyć poza organizmem matki? Właśnie dlatego tak to natura umyśliła, że się rozwija w organizmie matki - i nikt nie ma prawa tego zmieniać, nawet ta matka