Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 3:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 156 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
 Wojna Rosja-Gruzja 
Autor Wiadomość
Post 
Sareneth napisał(a):
Gruby nie przypominaj nam historii, bo zrobiłem to ja na samym początku tego wątku.


Przypomnienie,ze to Gruzja tym razem była agresorem, i ze Osetyńcy walcż o połaczenie z ojczyzna nie zaszkodzi.


N sie 17, 2008 9:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Sareneth napisał(a):
Przepraszam za błąd, ale pomyliło mi się. Nie miało być USA, tylko Osetia :D


No właśnie, a więc Osetyjczycy (przewodzeni przez przemalowanych Moskali) rozpoczęli ostrzał terenów przygranicznych, a stacjonujący w Osetii Ruscy nie robili nic by ich powstrzymać, mimo, że jako "peace keeperzy" mieli taki obowiązek. Przyczyny takiego zachowania Putinowców są dla mnie jasne.

Gruby napisał(a):
Przypomnienie,ze to Gruzja tym razem była agresorem, i ze Osetyńcy walcż o połaczenie z ojczyzna nie zaszkodzi.


Masz na myśli Ruskich przemalowanych na Osetyjczyków, którzy rządzą separatystami, czy zwykłych Osetyjczyków, którzy dostali parę rubli, usłyszeli parę płomiennych przemówień Putina i uwierzyli, że Kreml im da wolność? Jak pisałem wcześniej Osetyjczycy i Gruzini mogli się sami dogadać i lepiej by na tym wyszli, a tak dają się bezlitośnie rozgrywać przez Kreml.

_________________
www.onephoto.net


N sie 17, 2008 11:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Mogli się dogadać. Tylko, że od początku XX wieku Osetia Płd. chce się od Gruzji uniezależnić. I Gruzja nie robi NIC aby temu zapobiec. Rosja jaka jest każdy wie, ale nawet jezeli osetia została przekupiona, to nie popieraliby Rosji taki kawał czasu...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


N sie 17, 2008 11:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 17, 2008 8:20
Posty: 71
Post 
Sareneth napisał(a):
Mieszkańcy Osetii chcąc nie chcąc są obywatelemi Rosji,
-Z tego co ja wiem to bardzo chcą zjednoczyć się z Osetią Płn, i tym samym wejść w skład Federacji Rosyjskiej.


N sie 17, 2008 14:23
Zobacz profil
Post 
"Osetyńczycy i Gruzini mogli się sami dogadać"...widocznie i do nich pasuje "...przed szkodą i po szkodzie głupi".
Oba narody wydawałoby się, że już dostatecznie wycierpiały od Rosjan, ale niestety nie wyciagnęli z tego prawidłowej konkluzji :(


N sie 17, 2008 14:32
Post 
Paschalis napisał(a):
Sareneth napisał(a):
(...)

Masz na myśli Ruskich przemalowanych na Osetyjczyków, którzy rządzą separatystami, czy zwykłych Osetyjczyków, którzy dostali parę rubli, usłyszeli parę płomiennych przemówień Putina i uwierzyli, że Kreml im da wolność? Jak pisałem wcześniej Osetyjczycy i Gruzini mogli się sami dogadać i lepiej by na tym wyszli, a tak dają się bezlitośnie rozgrywać przez Kreml.



Mam na myśli Osetyńczyków z Osettii Płd. którzy swoja walkę o połączenie się z macierzą, czyli Osetią Płn. w której żyje około 90% tego maleńkiego narodu, rozpoczęli 90 lat temu rownocześnie z powstańcami wielkopolskimi.

Wielkopolanom udało sie połaczyc z ojczyzna już wtedy, a osetyńcy zrobia to pewnie dopiero teraz.

Wiem,że dla niektorych pancernych niezrozumiałe jest,,że ten prawosławny naród woli byc w prawosławnej Rosji niz w katolickiej Gruzji ale własnie taka jest prawda ;-)


Śr sie 20, 2008 7:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Zgadzam się. Od początku tego tematu próbuje powiedzieć, że osetia chce być rosyjska, a wszyscy piszą, że to z powodu przekupstwa i że w oseti żyje większość gruzinów...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Śr sie 20, 2008 12:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 04, 2008 13:07
Posty: 62
Post 
Sareneth napisał(a):
Zgadzam się. Od początku tego tematu próbuje powiedzieć, że osetia chce być rosyjska, a wszyscy piszą, że to z powodu przekupstwa i że w oseti żyje większość gruzinów...


Nie dziwię się Osetyjczykom, że tak kochają Rosjan, bo to przeciez z miłosci do narodu Osetyjskiego rosyjskie FSB wymordowało w Biesłanie szkołę pełną dzieci, prawda?


Śr sie 20, 2008 20:50
Zobacz profil
Post 
Dr Fil Fob napisał(a):
Sareneth napisał(a):
Zgadzam się. Od początku tego tematu próbuje powiedzieć, że osetia chce być rosyjska, a wszyscy piszą, że to z powodu przekupstwa i że w oseti żyje większość gruzinów...


Nie dziwię się Osetyjczykom, że tak kochają Rosjan, bo to przeciez z miłosci do narodu Osetyjskiego rosyjskie FSB wymordowało w Biesłanie szkołę pełną dzieci, prawda?


Po pierwsze primo to chba nie rosyjskie a miejscowe o=setyńskie
Po drugie primo to nie Rosjanie dokonali zamachu na szkołe tylko bandyci spoza Osetii
A po trzecie primo dlaczego mają kochac Gruzinów, skoro ci zanim dostali w de od Rosjan wypędziluii li Osetii około 45 tysiecy Osetyńców.
Tak przynajmniej wynikało z wypowidzi ministra Michała Kamińskiego z Kkancelarii prezydenta RP


Cz sie 21, 2008 13:12

Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59
Posty: 206
Post 
Sprawa jest bezdyskusyjna. Jedyna możliwość utrzymania Osetii w granicach Gruzji, polegałaby na ciągłej wojskowej okupacji tego terenu. Mleko się rozlało i nic już nie skłoni tych dwóch narodów do życia w zgodzie w ramach tego samego państwa. Gruzja powinna wyciągnąć wnioski i zachować się dojrzalej tak jak obecnie Serbia.
Strata Kosowa jest dla nich jeszcze większym policzkiem, ale być może silna integracja z resztą krajów UE spowoduje, że kształt granic stanie się nieistotny.


Cz sie 21, 2008 14:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Sympatyk Lewicy napisał(a):
Strata Kosowa jest dla nich jeszcze większym policzkiem, ale być może silna integracja z resztą krajów UE spowoduje, że kształt granic stanie się nieistotny.


To znaczy co? UE stanie się super-państwem? To marzenie lewicowców nigdy się nie ziści - zbyt silne tendencje narodowe. Zresztą Osetia raczej do UE się nie pcha - prędzej w ramiona Ruskich, więc nie wiem czy to dobre porównanie. No chyba, że założymy, że Gruzja też niedługo stanie się częścią Rosji.

_________________
www.onephoto.net


Cz sie 21, 2008 17:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 04, 2008 13:07
Posty: 62
Post 
Gruby napisał(a):
Po pierwsze primo to chba nie rosyjskie a miejscowe o=setyńskie

Czyli Rosyjskie.
O Osetii mówi się teraz, gdy południowa jej część należy do Gruzji. Gdy przestanie należeć, nie bedzie już Osetii. Bedzie Rosja.
Gruby napisał(a):
Po drugie primo to nie Rosjanie dokonali zamachu na szkołe tylko bandyci spoza Osetii.

Nieprawda. Są zeznania ludzi powiązanych z Rosyjskim FSB jasno wskazujące, że to sprawka FSB.
Gruby napisał(a):
A po trzecie primo dlaczego mają kochac Gruzinów, skoro ci zanim dostali w de od Rosjan wypędziluii li Osetii około 45 tysiecy Osetyńców.
Tak przynajmniej wynikało z wypowidzi ministra Michała Kamińskiego z Kkancelarii prezydenta RP

Tylko, że ci Osetyńcy mają paszporty Rosyjskie. Zatem to Rosjanie. Poza tym, jest bardzo prawdopodobne, że wspierane bronią i amunicja przez wojska rosyjskie - osetyńskie milicje jako pierwsze zaczęły działania wojskowe na terenie Gruzji.


Cz sie 21, 2008 19:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59
Posty: 206
Post 
Paschalis napisał(a):
To znaczy co? UE stanie się super-państwem? To marzenie lewicowców nigdy się nie ziści - zbyt silne tendencje narodowe. Zresztą Osetia raczej do UE się nie pcha - prędzej w ramiona Ruskich, więc nie wiem czy to dobre porównanie. No chyba, że założymy, że Gruzja też niedługo stanie się częścią Rosji.


Szkoda, że tylko lewicowców. Czy nie uważasz, że świat byłby lepszy bez granic, bez wojen, gdzie wszyscy ludzie mieliby równe prawa?
Pójdź sobie na mecz Wisła - Legia i sam się zdziwisz, że to są kibice z jednego kraju.

Nie chodziło mi o to, że Osetia zechce do unii, tylko o to, że po tym co się stało Gruzja musi pogodzić się z utratą Osetii ale gdy to zrobi będzie miała większe szanse na to by stać się częścią Unii.


Pt sie 22, 2008 11:23
Zobacz profil
Post 
Przeczytałem wątek, Wasz spór zakłada, że w wymiarze globalnym ma uzasadnienie stosowanie norm relacji między jednostkami ludzkimi. Dyskutujecie o tym kto "zawinił" i czy wojna ma "uzasadnienie moralne". Gdy jednak zmienicie optykę na paradygmat deterministyczny, dostrzeżecie, że przywódcy państw nie dokonali wyboru jakie będzie położenie geopolityczne ich kraju oraz jaki będzie potencjał ekonomiczno-militarny kraju. Kultury i religii obywateli również nie wybrali. Wrzuceni w zastany świat geopolityki, zmuszeni są jednak rozegrać najbardziej rozsądnie partię szachów. I grają, bo nie mają wyboru.
Warto zauważyć tu jaką rolę odgrywają duże mocarstwa w przestrzeni wojen międzynarodowych. Otóż imperia są obszarami, którym udało się obszary wojen oddalić bardzo od centrów imperii. Centra zaś owe są obszarami pokoju, w którym mogą rozwijać się kulturza, sztuka i myśl techniczna. Bez dużego obszaru pokoju, rozwój nie postępuje. Upadek dużego obszaru pokoju, oznacza upadek danej cywilizacji - nawet na tysiąclecie. Tak było w starożytnym Rzymie, który stworzył ogromny obszar starożytnego Pax Roma, który gdy jednak upadł, spowodował tysiącletnią zapaść cywilizacyjną w Europie.

Bez obszarów pokoju, będziemy ze sobą walczyć o miedze. Lepiej więc prowadzić jest wojny daleko od centrów imperii, niż tłuc się cały czas o dostęp do drzew na opał na zimię. W sytuacji, gdy wojny są wszędzie, ludzie na prawdę walczą o drzewa, wodę i zwierzęta. To takie wojny o ropę tylko na małym obszarze. Naiwni są więc Ci, którzy sądzą, że poprowadzenie ludzi na wojnę o ropę jest złym pomysłem. Imperia potrzebuję dziś ropy, a my potrzebujemy pokoju w centrum imperium.

Huntington w "Zderzeniach cywilizacji" w sposób bardzo udany dokonał podziału współczesnego świata na 7 cywilizacji. I wykazał, że wszystkie wojny toczą się na granicach tychże cywilizacji. Równocześnie w dużym stopniu zbiegają się one z granicami dużych obszarów Pax, co nie jest dziwne - cywilizacje krystalizują się w centrach pokoi.

Więc
Przywódca, który dopuszcza się ruchów swych wojsk na granicy dwóch cywilizacji, ryzykuje utratą stabilizacji w swym wielce niestabilnie położonym kraju. Choć może mieć z tego korzyści. Nie można porównywać Osetii do Śląska, gdyż Śląsk leży w centrum Pax Europa, a Osetia znajduje się na granicy dwóch wielkich cywilizacji, przy samej granicy imperium. Cechą imperium jest utrzymanie pokoju jak najdalej od swych granic. Co to by było za imperium pod którego granicami toczyłyby się wojny małych krajów. Kaczyński dzięki swej szarży w Tbilisi, zjednoczył kraje Europy Środkowej, które tworzą zjednoczony blok zdolny mówić jednym głosem w sprawie swych interesów. Co umożliwiło przesunięcie Pax Europa i Pax USA dalej na zachód. Co irytuje Rosję. Lecz tak jak Zachód nie zdoła niczego uczynić w Gruzji, bojąc się wojny totalnej, podobnie Rosja niczego już nie uczyni w Europie Środkowej, bojąc się wojny totalnej.
Bowiem wbrew pozorom nikt nie chce zniszczenia swego świata. Rosjanie również. Z ich punktu widzenia u nich leży główny obszar pokoju, to wszystko co kochają, znają i cenią. Nie wiem na ile Kaczyński kierował się chłodną kalkulacją ale wyjątkowo uczynił rzecz znakomitą.
Bez niej dla Zachodu, bylibyśmy w przypadku inwazji, równie ważni jak dla nas problemy Hutu i Tutsi /co w paradymacie poszukiwania uzasadnień moralnych, jest szczytem podłości z naszej strony/.

A Rosja ma prawo uważać, że tarcza antyrakietowa w Polsce, jest przeciwko Rosji i wymierz nas głowice jądrowe. Bowiem w przypadku inwazji USA na Rosję, działająca tarcza unieszkodliwia rakiety rosyjskie, wystrzelone w celu obrony ojczyzny. Jeżeli zaś w przyszłości Rosję czeka głęboka zapaść ekonomiczna to inwazja jest możliwa - imperia dążą do ekspansji a z historii wiemy, że Zachód w swoim czasie uczynił wszystko, by podbić świat cały.

Należy więc pamiętać, że przywódcy Polski nie wybrali miejsca w którym się urodzili. Gdyby urodzili się w Rosji, musieliby myśleć o prawidłach Pax Rossija a nie ma podstaw by uważać, że przywódcy Rosji podejmują decyzje złe dla interesów własnego kraju, w tych realiach, w których są zanurzeni.


Pt sie 22, 2008 21:47
Post 
Dwa błędy stylistyczne się wkradły.
Po pierwsze szarża Kaczyńskiego przesunęła Pax Europa i USA na Wschód a nie na Zachód.
Po drugie to nasze ignorowanie problemów Hutu i Tutsi było podłością, a nie to co mi wyszło.


Pt sie 22, 2008 21:54
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 156 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL