Uważam, że on powinien być kandydatem PiS na prezydenta W-wy.

Ja mu tak zle nie zycze. Zreszta po co mialby sie tak ponizac, co by to dalo? Wszyscy wiedza, wygra Waltz.

Jak przewidywałam - w Kielcach w cuglach w I szej turze wygrał W. Lubawski, do rady Miasta: pierwsze Porozumienie WL, kolejno SLD i ex aeguo PO i PIS.
Liderem wyborów do sejmiku wojewódzkiego jest PSL - ok 30%.

Jak dla mnie zaskakująco niskie wyniki PO oraz wysokie PiS mimo próby rozłamu tej partii i wysadzenia jej od wewnątrz.
Nie udała się próba anihilacji PiS-u a wręcz odwrotnie, zmobilizowała elektorat PiS-u i uśpiła elektorat PO, który już zacierał ręce iż PiS jest zmieciony ze sceny politycznej.
A ku, ku.
W ogóle jak się patrzy na słupki to powinno być niepokojące dla PO, bo zaczynają się one spłaszczać.
Kiedyś był ostry zjazd licząc od PO a teraz mamy Bieszczady.
Jedyne co może uratować PO to próba ponownego, spektakularnego rozsadzenia PiS-u od środka lub Szczęśliwy Smoleńsk II.

Niskie o ile wierzysz sondażom
No tak 33,4% do 23,2% to totalna klęska
A w bastionie PiS w woj świętokrzyskim PSL uzyskuje 30%....też sukces PiS.
Do tego dochodzi zerowa zdolność koalicyjna PiS.

Elektorat PO wcale nie chce zmiecenia PiS ze sceny politycznej, bo na jego miejsce pojawi się kolejna mutacja partii "samoobronnej". Elektorat PO chce, aby ryzyko powrotu PiS do władzy było minimalne. I po wynikach wyborów samorządowych nie widzę powodów do niepokoju

Jakoś wcale mni nie dziwi że wszystkie wcześniejsze sondaze dziwnym zbiegiem okliczności były zawyżone dla PO. Ale jak widać jest więcej ludzi którzy jeszcze nie dają się manipulować mediom PO niż sądzono.

Podaje te informacje nie na podstawie sondaży tylko cząstkowych wyników komisji.


Dla PO klęska przy ciągłych sondażach oscylujących koło 50 % a dla PiS- u normalka, bo nikt nie spodziewał się rewelacyjnie wysokich wyników tym bardzie po uderzeniu w krocze przed samymi wyborami.
Widać od pewnego czasu PO jest mocno przeszacowana a wypadku Kracika to tragedia, gdzie ów pan wręcz zeszmacił rywala w mediach licząc iż go przejechał jak walec a tu klops.

Jeśli sondaże przedwyborcze pokazywały przewagę Majchrowskiego,
to naiwnym byłoby liczenie na wygraną Kracika w pierwszej turze.

Jak widac ludzie w wyborach samorządowych nie kierują się preferencjami partyjnymi.
Większość wybiera konkretne osoby w oparciu o ich dokonaniach, wiarygodności....przykład Kielc, gdzie zwyciężył W. Lubawski (na trzecią kadencję) i jego Porozumienie Samorządowe, które do sejmiku wojewódzkiego uzyskuje ponad 12%.

Ale kto logicznie uwierzy w taki sondaż?
Rzeczywiste poparcie dla partii poznamy za rok w wyborach parlamentarnych.

Alus! Z ostatnim zdaniem zgadzam się całkowicie, z tym, że będa to wybory parlamentarne, a wczoraj odbyły sie samorządowe i z tych ostatnich mozna wyciągnąc kilka wniosków, oto niektóre z nich:
1.Głosuje tylko około 50% wyborców, co jest porażką dla wszystkich startujących.
2.Sondażownie powinny nareszcie doczekać się banicji, za podawanie zmanipulowanych wyników.
3.Polska nadal podzielona jest na religijno-patriotyczny Wschód, liberalne centrum i różowo- czerwony zachód.
4.PiS nie ma szans na zwycięstwo, gdyż wyborcy to ludzie, którym nie odpowiada prawo, sprawiedliwość i uczciwość./ dotyczy to znacznej części społeczeństwa/ Większość wyborców woli mieć u władzy ludzi
z różnymi grzechami i grzeszkami, wtedy lepiej się czują ze swymi wadami.

- "Boże, dziękuję ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik" (Łk 18,11)......i celnicy wybierają celników.
Mała frekwencja - po manifestacyjnym olewaniu wyborów w PRLu i tak nie jest tragicznie, choć zdecydowanie byłoby lepiej by ludzie podjęli odpowiedzialność za swój kraj.

Czasami jej się uda napisać coś bliskiego prawdy, ale dopiero wtedy kiedy zostanie przyparta do muru faktami a dobrze by było żeby robiła to bez nacisku tak od siebie.
Taka postawa - dla niekumatych - nazywa się obiektywizmem.