Nie wiem co chcesz powiedziec. Że nie ma motywu bo mimo że Jarosław prawie wygrał to jednak przegrał

Dobrze wiesz, że przyszłości aż tak precyzyjnie nikt nie przewidzi. Otarł się o zwycięstwo. Jarosław - pod względem korzyści politycznych - mógł na tym zyskać najwięcej, a stracić najmniej.

Dokładnie, Jarosław mniał dużo mniej do stracenia niż PO, kto wie czy gdyby Lech żył niebyłby dziś naszym prezydentem skoro jego brat prawie wygrał, niestety już go nie ma na tym świecie.

Nie żartuj. Wiadomo, że miał jeszcze mniejsze poparcie niż brat.

To była jedyna i najlepsza szansa dla JK.

Nie żartuje. Gdyby Lech żył a nie zginoł pod Smoleńskiem, Jarosław by nie startował na prezydenta, a ludzie którzy głosowali na Jarosława oddali by głos na Lecha i jeżeli zwyscięstwo było blisko gdyby Lech żył mógłby wygrać.

Oczywiście, że nie. Poparcie dla Jarosława wystrzeliło w kosmos z powodu litości i chęci wsparcia.

Odwracasz uwagę od meritum. To była jego największa szansa.

Quas, popracuj nad ortografia, serio.
pomylily sie ludziom dwa raporty, miedzy innymi przez dziennikarzy i politykow, ktorzy z rozpedu postawili miedzy nimi znak rownosci. przypomne wiec - to Rosjanie stwierdzili wine generala, nie Miller. ten ostatni przedstawil wyniki badan z ktorych wynikalo, ze glos w kabinie nalezal do Blasika ale jasno podkreslil, ze dowodow na naciski nie ma. to ze komentatorzy nadal utrzymywali ze obecnosc za plecami pilota zwierzchnika moglo pogorszyc jakosc dzialan kapitana, to juz nie wina politykow. maglowaly to zarowno media nieprzychylne pisowi jak i te, ktore wykorzystywaly zarzuty wobec generala aby krytykowac rzad i sledztwo. na niezaleznej non stop wisiala sprawa tragedii, buzia pani Blasik co takze sprawialo, ze sprawa sie nakrecala.

a Ty Quas nie rzucaj tak oskarzeniami typu sasiada nie bylo w domu kiedy mnie okradali i nie chce powiedziec gdzie.byl to na pewno on jest zlodziejem, bo mozesz skrzywdzic oskarzeniem oogos niewinnego, tak jak byc moze skrzywdzono sp. generala. to ze sa niejasnosci w.sledztwie.swiadczy co najwyzej o jego nieudolnosci, nieporozumieniach miedzy sledzczymi ale w zaden sposob nie jest i nie moze byc dowodem przestepstwa konkretnuch osob.

cale zamieszanie spowodowali, przypominam, eksperci - nie wiem na ile wiarygodni. eksperci maja prawo sie mylic a czas i wyscig z Rosjanami zrobil w tym momencie swoje. podziekujmy tym wszystkim, ktorzy poganiali sledczych i dziwili sie ze sledztwo trwa dlugo i nieporadnie.

ja uwazam mimo wszystko ze to wstyd - jesli to sie potwierdzi Anodina powinna przeprosic rodzine generala, a takze ci wszyscy ktorzy popierali wersje maku w tej kwestii. ja sama w tym momencie przyznaje sie do tego, ze obwinialam Blasika o wywieranie naciskow bezposrednio na zaloge. przepraszam za swoje slowa i posty. uwazam ze krytyka powinna konczyc sie tam gdzie zaczyna sie uczciwosc. a najtrudniej jest byc sprawidliwym.

przepraszam za brak polskich liter. pisze z telefonu a to manualny i mentalny wyczyn.

Wstrzymałbym się trochę z tymi przeprosinami przynajmniej do konferencji prasowej prokuratury. Na razie mamy tylko przecieki prasowe, a w sprawie katastrofy smoleńskiej pisano już wiele różnych rzeczy, które później nie znajdywały potwierdzenia.

Ponoć w poniedziałek prokuratura ma ustosunkować się do doniesień o odczytach.
A w Rzepie artykuł napisał red. Gmyz (ścigacz TW pośród kleru), już wcześniej zdarzało mu sie wysuwać teorie, które nie znajdowały potwierdzenia w dowodach.

ano, zobaczymy. jednak nikt nie zdementowal tych doniesien a watpie, zeby rzeczpospolita ryzykowala podajac niesprawdzona informacje tej wagi...

Myślę że wy to źle interpretujecie, nie ma znaczenia CZY Błasik coś mówił ale to że w ogóle BYŁ w kabinie pilotów, to wywoływało na nich presję, a dlaczego nawet milczący Błasik może wywoływac presję? To tak jak by wasz szef stał nad wami w czasie np. pisania przez was ważnego raportu. Zatem Błasik presję WYWOŁYWAŁ SAMĄ OBECNOŚCIĄ. Trup Błasika został znaleziony w kabinie pilotów czyli tam jednak BYŁ.
A skoro tam BYŁ to ktoś musiał rozkazac mu się tam udac! Kto? jego nadzorca czyli prezydent.

Rzepa nie raz ryzykowała mijając się z prawdą - choćby przegrany proces z v-ce szefem ABW J. Mąką za przekłamania w artykule, w sprawie prokuratora Pasionka.
Nie istnieją w aktualnych czasach media, które nie posługują się przeinaczaniem, przejaskrawianiem, przemilczaniem, niedomówieniami.
Dobitnie powiedziała to znana dziennikarka A. Marszałek, która porzuciła dziennikarstwo nie godząc się z ograniczaniem jej wolności na rzecz dyspozycyjności wydawcy.
Kasa, układy polityczne, przesądzają o prawdzie.

nie potrzeba generala. presje mogla wywierac cala sytuacja: brak rezerwy czasowej, uroczystosc, dziennikarze w katyniu... no i gruzja, gdzie prezydent i jego otoczenie publicznie pokazali pazurki pilotowi (protasiuk byl tego swiadkiem).
mnie w ogole byloby wstyd ladowac w takim miejscu, jakas szopa zamiast wiezy, trawa na pasie startowym i jeszcze w dodatku z prezydentem! i kto na takim lotnisku przy braku widocznosci tak mocno sie zniza zeby az dotykac drzew?
ten balon nadmuchal sie juz do granic absurdu. nienawistni z sakiewiczem na czele pieja z zachwytu jak Quas pro ujac udowadniac ze teraz to na pewno tusek rudy rusek, putin i ruska buda bul uknuli zamach, terlikowski krzyczy "na kolana klamcy" zas niezastapione media torunskie juz publikuja wywiad ze szczesliwym ojcem OCZYSZCZONEGO Z ZARZUTOW kapitana Protasiuka... tlumaczenie tego faktu bedzie dla wieu z Was obraza Waszej inteligencji, inni nawet po tlumaczeniach pewnie nie zrozumieja lub zrozumiec nie zechca.

I tak o to z próby (nieudanej zresztą) wytoczenia pilotowi procesu przez paru posłów zrobiono jakieś piekielne wydarzenie, swoiste anty-katharsis, które tak straszliwie naznaczyło psychikę wszystkich polskich pilotów, że od tej pory nie są oni w stanie wykonywać poprawnie swoich obowiązków, nawet gdyby oznaczało to dla nich zagrożenie życia. I niczego, ale to niczego nie zmienił tu fakt, że za swoją niesforność pilot otrzymał.. medal za zasługi dla obronności od szefa MON Bogdana Klicha. Cóż znaczy jakiś tam medal wobec tak jawnej ekspozycji Szatana w świecie?!

Ukyo, jesteś inteligentną osobą, dlaczego powtarzasz tezy propagandowe, będące czystym i niczym niezmąconym absurdem, co widać na pierwszy rzut oka, jeśli się tylko popatrzy samemu, a nie przez propagandowe szkiełka?

Gdyby piloci 10.04.2010r wykazali podobną "niesforność" ocalili by życie swoje i 94 innych.