Premierze Bóg ci wybaczy, ludzie nie.... ot i Marysia prezentuje w całej okazałości swojski polski katolicyzm

A w czym w praktyce miałoby się przejawić to wybaczenie?

Boze? To nie wiesz???

Nie, nie wiem. Ale chętnie wysłucham propozycji.

Choćby w tym, ze nie gania się po schodach katedry aby zakłócać Mszę pogrzebową.

Ok, tu zgoda. A w przypadku Marysi?

Marysia gdy dorośnie, to może zrozumie, że przebaczenie jest warunkiem koniecznym przebaczającemu dla pokoju jego serca.
Zawziętość, chęć odwetu jest ogromną siłą destrukcyjną.

Ok, ale w jaki sposób Marysia ma "przebaczyć" premierowi Polski? Powiedziała, że się za niego modli. To nie wystarczy?

Jaka wartość ma modlitwa na bazie zdeklarowanej, zapowiedzianej niezdolności wybaczenia.....próżno usta się trudzą gdy serce milczy, a jeszcze gorzej gdy serce powtarza nie wybaczę...nie wybaczę

Ok, ale w jaki sposób Marysia ma "przebaczyć" premierowi Polski? Powiedziała, że się za niego modli. To nie wystarczy?



A kto ją zadeklarował? Marysia powiedziała jedynie, że "ludzie" nie wybaczą

@Johnny99, jacy "ludzie"? Moze "ludzkosc"?
Marysia moze mowic tylko za siebie.

Marysia może mówić z doświadczenia. Jak zauważyła Alus, na pogrzebie Jaruzelskiego też widzieliśmy takich, co do dzisiaj nie wybaczyli. Marysia najwyraźniej uznała, że na pogrzebie Tuska będzie podobnie

Czyli stwierdza w wieku 17 lat porazke chrzescijanstwa w Polsce?
To w tym wypadku ma racje.

Powinna sie raczej za tych "ludzi" modlic.

Kael, co wnoszą do dyskusji te truizmy, które cały czas dorzucasz?



Najwyraźniej uważa, że modlitwa za nieprzyjaciela jest pilniejszą sprawą To raczej dobrze o niej świadczy

Ja mam inne priorytety. Raczej predzej jawna nienawisc komus zaszkodzi w kategoriach wiecznosci
Czy Tusk na pewno modlitwy Marysi bardziej potrzebuje? Niekoniecznie