Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 2
Autor |
Wiadomość |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stanisław Adam napisał(a): Jakieś jednie słuszne partie powiadasz?... Już rozumiem, o ile nie nazywaja się PO (w traktatowej koalicji z PSL, SLD i PiS). Wtedy jak najbardziej mogą decydować za obywateli, wtedy nie są samozwańczymi wyzwolicielami. W stosunku do nich wasalstwo i POdległość są wręcz zalecane.
Na tym POlega twoja "wizja" patriotyzmu? Dobrze uchwyciłem jej sens?
Kluczem są demokratyczne wybory, jak już Gruby i Alus napisali. Nie lubię demokracji, ale lepszej możliwości nie widzę.
Moja wizja patriotyzmu poelga na tym, że naród ma prawo decydować o swoim losie. I nawet jeśli podejmie decyzję, która mi się mocno nie podoba, to nie mogę narzucać mu siłą mojej racji pod pretekstem jej "jedynej słuszności". Inaczej przypomina to suwerenny wybór koloru forda: może być dowolny, pod warunkiem, że będzie brunatny
Zdrada to podjęcie decyzji sprzecznej z wolą narodu.
|
So kwi 05, 2008 21:26 |
|
|
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Sugerujesz, że lepiej oddać się w niewolę np. Niemcom niż być, jako Państwo, równorzędnym partnerem? Równorzędnym, jak to demokracji przynależy.
Beck, w imieniu polskiego rządu, wybrał inną opcję. Uważasz, że niesłusznie? Że patriotyzm nakazywał pójść z faszystowskimi, nazistowskimi Niemcami podbijać świat?
Że dziś Niemcy nie są nazistami? To złudzenie. Po pierwsze, wiedzą że to niePOprawne, po drugie, wiedzą że to niepraktyczne. Że dziś podpojów dokonuje się gospodarczo, politycznie, dywersją medialną.
Że to nie podbój? A na jakich warunkach do niemieckiej wchdziliśmy? A na jakich wg Lizbońskiej Konstytucji wchodzimy?
Że nie możemy być równorzędnym partnerem? Na tym polega dywersja, by przekonać przeciwnika, że jest bezbronny. POwiernictwa (p)ruskie już o to przekonanie dobrze zadbały, jak widać.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
So kwi 05, 2008 21:36 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
SweetChild napisał(a): Kluczem są demokratyczne wybory, jak już Gruby i Alus napisali. Nie lubię demokracji, ale lepszej możliwości nie widzę. Zdrada to podjęcie decyzji sprzecznej z wolą narodu.
Ja pytałem, czy PO nie podlega wyrażonej przez ciebie regule/kryterium zdrady.
Rozumiem teraz, że jeśli PO zdecydowała w tak waznej sprawie jak rezygnacja z niepodległości, to wszystko w porządku, jeśli zaś NOP by miał decydować to już złamanie reguły i zdrada narodu.
A skąd wiesz jaka byłaby wola narodu wyrażona w referendum? Z sondaży?
Kluczem demokracji jest współdecydowanie. W najwazniejszych sprawach bezpośrednio, w podrzędnych przez wybranych przez siebie przedstawicieli, deputowanych.
Sama wolność wyboru przedstawicieli o niczym nie świadczy.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
So kwi 05, 2008 21:52 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stanisław Adam napisał(a): Sugerujesz, że lepiej oddać się w niewolę np. Niemcom niż być, jako Państwo, równorzędnym partnerem? Równorzędnym, jak to demokracji przynależy. Nie wiem, jak wyczytałeś takie sugestie z moich postów. Ale aby było jasne napiszę że nie, nie sugeruję tego. Stanisław Adam napisał(a): Beck, w imieniu polskiego rządu, wybrał inną opcję. Uważasz, że niesłusznie? Że patriotyzm nakazywał pójść z faszystowskimi, nazistowskimi Niemcami podbijać świat? Uważam, że Beck wybrał słusznie. Faszystowskie Niemcy były śmiertelnym zagrożeniem dla Polaków. Stanisław Adam napisał(a): Że nie możemy być równorzędnym partnerem? Na tym polega dywersja, by przekonać przeciwnika, że jest bezbronny. POwiernictwa (p)ruskie już o to przekonanie dobrze zadbały, jak widać.
Na razie to Ciebie przekonali;) Ja uważam, że jesteśmy równorzędnym partnerem, a prezydent i rząd PiS (którego nie lubiłem) wynegocjował uczciwe warunki, dające dobre możliwości rozwoju Polsce i Polakom.
|
So kwi 05, 2008 21:53 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stanisław Adam napisał(a): Ja pytałem, czy PO nie podlega wyrażonej przez ciebie regule/kryterium zdrady.
Rozumiem teraz, że jeśli PO zdecydowała w tak waznej sprawie jak rezygnacja z niepodległości, to wszystko w porządku, jeśli zaś NOP by miał decydować to już złamanie reguły i zdrada narodu. Nie, jeśli NOP uzyskałby większość parlamentarną i podjął decyzję zgodną z wolą zdecydowanej większości narodu, to musiałbym to przełknąć. Z pewnością nie byłoby mi łatwo i trochę bym pobluzgał, ale do wieszania czy innej formy rewolucji bym nie nawoływał. I zgodnie z tymi zasadami cierpliwie znoszę Twoje bluzganie na euroentyzjastów, póki nie odmawiasz nam prawa do głosu albo i do życia. Stanisław Adam napisał(a): A skąd wiesz jaka byłaby wola narodu wyrażona w referendum? Z sondaży?
Kluczem demokracji jest współdecydowanie. W najwazniejszych sprawach bezpośrednio, w podrzędnych przez wybranych przez siebie przedstawicieli, deputowanych. Sama wolność wyboru przedstawicieli o niczym nie świadczy.
Nie wiem, jaka byłaby wola narodu wyrażona w referendum. Nie widzę jednak podstaw, by przypuszczać, że inna niż wola przedstawicieli wyrażona w parlamencie. I nie uważam, aby większość Polaków w ogóle chciała wyrażać swą wolę w referendum.
|
So kwi 05, 2008 22:03 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
SweetChild napisał(a): (...)
Nie wiem, jaka byłaby wola narodu wyrażona w referendum. Nie widzę jednak podstaw, by przypuszczać, że inna niż wola przedstawicieli wyrażona w parlamencie. I nie uważam, aby większość Polaków w ogóle chciała wyrażać swą wolę w referendum.
I masz racje. Naród juz wypowiedział sie referendum na temat przystapienia do UE. Potwierdził swoj wybór w ostatnich wyborach parlamentarnych wycinajac partie antyeuropejskie.
Wprawdzie sondaże to tylko sondaze ale próby ich ośmieszania to tylko żałosne zaklinanie rzeczywistosci Zwłaszcza, że wyniki głosowania w sprawie ratyfikacji Traktatu z Lizbony okazały sie generalnie zgodne z sondżami - okoo 80% za i 20 przeciw
Wyniki referendum były by takie same i jedynym problemem byłaby frekfencja , ale to by niczego nie zmieniło bo sprawa wrociła by do parlamentu.
Referendum byłoby więc tylko strata czasu i pieniedzy.
A poza tym gdyby obywatele chcieli to by przeprowadzenia referendum zaządali. Jak dowodzi praktyka, nie sa głupi i nie chcą,. Słusznie uwazajac ze po to wybrali prezydenta, posłow i senatorow, aby to oni robili to za co im płacimy.
|
N kwi 06, 2008 6:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Stanisław Adam napisał(a): Gruby, jak zwykle nie czytasz tego co piszą poprzednicy.
Wróć się wcześniej i zauważ łaskawie, że NOP nie jest mój (podejrzewam że raczej Wasz, wy zawsze tworzyliście pod przykrywką takie twory).
Po drugie, zauważ również, że my nie jesteśmy tak krwiożerczy, jak wy czerwoni. Gdyby tak było, to po haśle "A na wiosnę, zamiast liści, na drzewach wisieć będą komuniści", dziś nie mógłbyś tu na czerwono pisać, nie zawsze najmądrzej, co widać.
Ależ czytam
Czytam kretyński , barbarzyński, zbrodniczy, sprzeczny z piątym przykazaniem Boga, w którego wierzył i ktoremu służył Jan Paweł II, apel narodowych komunistów apel o wymordowanie 384 posłów - przedstawicieli narodu wybranych w wolnych demoktratycznych wyborach i co widzę.
Ano widzę, że obłudny Atanisław Adam zamiast przyłączyć się do tych, którzy wzywajacy do mordu apel potępiają, broni tych naszych gminnych narodowych komunistów
I kto tu jest czerwony
A może raczej brunatny 
|
N kwi 06, 2008 8:28 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Gruby, i jak tu Cię nie lubić?
Nie da się, niesposób, trzeba.
Tak jak się lubi piranie w akwarium, skorpiony w terrarium, karaluchy w słoiku lub kanibalów w rezerwacie (chronionym unijnym prawem Natura 3000).
Grzecznie napisałem, byś sprawdził jakie jest moje zdanie o NOP, a ty swoje.
Ale wcale mnie to nie dziwi. Wam, czerwonym nawet wybielacz Ace, nie pomoże. W środku ciągle to samo. Nie rzucacie dowodami, lecz oskarżeniami i wołacie "broń się", "udowodnij niewinność", za nic zresztą ten dowód mając.
Wczoraj przed północą w PR1 było słuchowisko oparte na wspomnieniach (o ile dobrze pamiętam Horodniczego) człowieka który w 1952 roku razem z kilku kolegami w wieku 16-17 założył "organizację" pn. "Proletariat" do walki wyzwoleńczej. W rzeczywistości całkiem szczeniacki wygłup, normalny dla tego wieku. Oczywiście zaraz zostali wykryci przez UB. Po "śledztwie" (wielogodzinne stójki, wietrzenie na mrozie, izolatki itp.) oraz "procesie" w którym sąd "złagodził" karę z 15 do 9 lat, zwiedził wszystkie najcięższe więzienia Polski Ludowej, przez Montelupich, Rawicz i "wapienniki". W 1956 został "ułaskawiony".
Widzę, że w Nowej Lewicy duch nie ginie. Tradycja ciągle żywa, a Krytyka Polityczna nie sięga samej siebie. Jak to się mówi, niedaleko jabłko pada od jabłoni.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
N kwi 06, 2008 13:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Stanisław Adam napisał(a): Sweet. Ja jako patriota jestem przeciwko Traktatowi. (...)
Co do NOP - i podobnych chałaśliwych nielicznych grupek ekstremistów - niejasne przeczucie mówi mi że jest to twór z inspiracji służb (czyich, dobre pytanie, Polska jest planszą na której gra wielu graczy). Analogii wskazujących taką możliwość można wiele wskazać, od Czerwonych Brygad do różnych "pokojowych" lub "ekologicznych" ruchów lat 60-80 ubw.
Ja bym się takim wykwitem jak ten plakat nie przejmował. Szkoda czasu.
Na nikogo takie treści nie zadziałają. (...).
Rzeczywiście, w tym co pisałem poprzednio nie uwzględniłem tej Twojej ostrej i pryncypialnej krytyki NOP i tego przestępczego, wzywającego do mordu plakatu zamieszczonego na katolickim przecież forum WIARA.PL
Nie zmienia to jednak faktu, że tak jak ci z NOP uważasz, że masz monopol na patriotyzm, a wszyscy ci, co nie robią w pampersy na słowa Traktat z Lizbony" to według Ciebie, tych z NOP-u i z innych licznych kanapek "narodowców" to oczywiście „wrogowie ludu” – pardon” „zdrajcy narodu polskiego”
Jesteś jeżeli nie z tej samej to z sąsiedniej półki co „Metalik”
Tyle tylko, ze on chyba nie wie, a ty wyczuwasz, że w tych środowiskach coś śmierdzi. I akurat dobrze wyczuwasz ze śmierdzą tacy różni z moczarowskiego narodowego komunizmu i Zjednoczenia Patriotycznego „Grunwald"
|
Pn kwi 07, 2008 6:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Stanisław Adam napisał(a): Gruby, i jak tu Cię nie lubić?  Nie da się, niesposób, trzeba. Tak jak się lubi piranie w akwarium, skorpiony w terrarium, karaluchy w słoiku lub kanibalów w rezerwacie (chronionym unijnym prawem Natura 3000). Grzecznie napisałem, byś sprawdził jakie jest moje zdanie o NOP, a ty swoje.  Ale wcale mnie to nie dziwi. Wam, czerwonym nawet wybielacz Ace, nie pomoże. W środku ciągle to samo. Nie rzucacie dowodami, lecz oskarżeniami i wołacie "broń się", "udowodnij niewinność", za nic zresztą ten dowód mając. Wczoraj przed północą w PR1 było słuchowisko oparte na wspomnieniach (o ile dobrze pamiętam Horodniczego) człowieka który w 1952 roku razem z kilku kolegami w wieku 16-17 założył "organizację" pn. "Proletariat" do walki wyzwoleńczej. W rzeczywistości całkiem szczeniacki wygłup, normalny dla tego wieku. Oczywiście zaraz zostali wykryci przez UB. Po "śledztwie" (wielogodzinne stójki, wietrzenie na mrozie, izolatki itp.) oraz "procesie" w którym sąd "złagodził" karę z 15 do 9 lat, zwiedził wszystkie najcięższe więzienia Polski Ludowej, przez Montelupich, Rawicz i "wapienniki". W 1956 został "ułaskawiony". Widzę, że w Nowej Lewicy duch nie ginie. Tradycja ciągle żywa, a Krytyka Polityczna nie sięga samej siebie. Jak to się mówi, niedaleko jabłko pada od jabłoni.
|
Pn kwi 07, 2008 8:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Stanisław Adam napisał(a): (...) Wczoraj przed północą w PR1 było słuchowisko oparte na wspomnieniach (o ile dobrze pamiętam Horodniczego) człowieka który w 1952 roku razem z kilku kolegami w wieku 16-17 założył "organizację" pn. "Proletariat" do walki wyzwoleńczej. W rzeczywistości całkiem szczeniacki wygłup, normalny dla tego wieku. Oczywiście zaraz zostali wykryci przez UB. Po "śledztwie" (wielogodzinne stójki, wietrzenie na mrozie, izolatki itp.) oraz "procesie" w którym sąd "złagodził" karę z 15 do 9 lat, zwiedził wszystkie najcięższe więzienia Polski Ludowej, przez Montelupich, Rawicz i "wapienniki". W 1956 został "ułaskawiony". (...)
Nie bardzo rozumiem co ta informacja ma mieć wspólnego z apelem o wymordowanie wybranych w wolnych demokratycznych wyborach przedstawicieli narodu
A poza tym, dlaczego na wzór komunistycznych propagandystów z czasów pierwszej PRL fałszujesz historię i pomniejszasz zasługi „Bociana” – szefa sztabu Batalionu Młodzieżowego AK – „Proletariat” 
Wprawdzie ten „Batalion” liczył raptem 25 osób, ale miał poważną strukturę organizacyjną. Dowództwo tej organizacji stanowił 5-osobowy sztab, którego Komendantem był Bogusław Gregorczyk „Aleksander” a Szefem tak jak już wspomniałem „Bocian” czyli właśnie Janusz Horodniczy. W strukturze „Batalionu” występowała „Grupa Bojowa” której dowódcą był Tymoteusz Sypniewski „Chudy” oraz „Grupa Wywiadowcza” dowodzona przez Zbigniewa Ulewicza „Ulika”
Z datami trochę pokręciłeś, bo ta organizacja, nosząca również nazwę „Wrocław Północ - <Proletariat>” została załozona w grudniu 1951 r. a rozbita w połowie 1952 r.
Nie była też tak całkiem spontanicznym szczeniackim wygłupem, bo powstała z inspiracji Bronisława Ludkiewicza, wywodzącego z rozbitej przez UB w 1950 r. organizacji „Armia Krajowa – Wrocław Północ”
Inna sprawa, że najpoważniejszą akcja bojową „Batalionu” było nocne włamanie i demolka lokalu ZMP przy ul. Pomorskiej
Fakt, że byli to smarkacze, ale w tamtych czasach dojrzewało się szybciej Gdy 1 XII 1951 r. została założona organizacja „Wrocław Północ Proletariat”, której celem było „wywalczenie lepszego jutra, prawdziwego komunizmu i jak najskuteczniejsze szkodzenie Polsce Ludowej” mojemu kuzynowi „Granatowi” brakowało do ukończenia 24 lat zaledwi 6 dni. 
Nigdy jednak tych 24 lat nie ukończył, bo został zamordowany trochę wcześniej. – prawdopodobnie 17 XI 1951 r.
Zamordowany bo chociaż został skazany na karę śmierci, a prezydent Bierut nie skorzystał z prawa łaski (decyzja z 9 XI 51), to dotychczas nie znaleziono dokumentów dotyczących egzekucji, nie wiadomo też gdzie został zakopany. Nawet o miejscu mordu dane są sprzeczne (Lublin , Zamość 
„Granat był starszy od „Bociana" ale gdy we wrześniu 1950 r. rozbito dowodzony przez niego oddziałek liczący już tylko 9 osób, miał za sobą 8 lat – słownie osiem lat - w oddziałach partyzanckich AK i Win – najpierw „Orlika” ( Mariana Bernaciaka), potem „Żuka” (Zygmunta Wilczyńskiego) i po rozbiciu poprzednich we własnym. Do lasu poszedł mając 15 lat
.
|
Pn kwi 07, 2008 8:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Największa awaria prądu po II wojnie światowej miała miejsce w Szczecinie.
Poszło na konto PO.
Jeśli po II wojnie światowej wszystkie krzyże przy drogach PO przypisało PiS, to tym samym możemy tą awarię przypisać na konto PO.
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
A co.
PS
W ewakuacjach szpitali juz PO i tak przebiło PiS, więc oszczędzę sobie tych faktów.
|
Śr kwi 09, 2008 15:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W sumie jest tak.
Góra urodziła mysz.
Miesiące mijają i nic szczególnego się nie dzieje.
Tusk (PO) gada, jeździ i obiecuje cuda na kiju i na tym to wszystko się kończy.
Reasumując wyszło co miało wyjść, czyli wielkie nic.
Jedyny cud jaki sprawiła PO, to fakt, iż media nie mają o czym pisać, mówić i pokazywać.
Ostatnio w TVN24 przodują informacje o zaginionych dzieciach, pijanych kierowcach, pobitych żonach, zalanych mieszkaniach........... i innych duperelach.
Jak tak dalej pójdzie to Superstacja oraz TVN24 pójdzie z torbami przez Tuska.
Cytuj: Tusk w Izraelu: Reprywatyzacja w ciągu kilku miesięcy
Jeszcze jedna bzdurna deklaracja Donka, ale nie dziwota bo w tego typu wypowiedziach bryluje jak mało kto.
Obiecanki, cacanki bez pokrycia.
|
Śr kwi 09, 2008 20:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
osiris napisał(a): Największa awaria prądu po II wojnie światowej miała miejsce w Szczecinie. (...).
Największa w Polsce chciałeś powiedzieć, prawda
Bo w europie i świecie to było wiele takich, przy ktorych ta nasza to mały pikuś 
|
Cz kwi 10, 2008 7:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Największa w Polsce chciałeś powiedzieć, prawda
Rzeczywiście, chyba jesteś jasnowidzem.
Dobrze, że mnie poprawiłeś, bo by inni użytkownicy forum nie skumali o jaki kraj chodzi. 
|
Cz kwi 10, 2008 8:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|