Zycie setek, czy tysięcy kobiet oskarżonych o czary i spalonych na stosach nie miało żadnej wartości. Podobnie jak życie pogan "nawracanych" mieczem.
A śp prymas Glemp w reakcji na uchwalony kompromis wyraził opinię krok w dobrym kierunku też lekceważył życie, podobnie jak śp J. Kaczyński.

Kruchy kompromis został zniszczony, ale nie z racji walki o życie nienarodzonych, ale pragmatycznie z racji politycznych - konkretnie wypchnięcia ze sceny politycznej Konfederacji - aby poza PiS żadna inna formacja prawicowa nie miała znaczenia i wpływu..


Najkrótsza droga do dechrystianizacji Polski wiedzie przez ZCHN - słowa J. Kaczyńskiego w latach 90-tych, aktualnie to on ze swoją partią doprowadza skutecznie do dechrystianizacji Polski.
Katedra ogrodzona wysokim na ponad 2 metry ogrodzeniem, bramy zamknięte, po 18,00 podchodzi na plac przed katedrą ok 5 tys manifestujących. Bp ordynariusz przez mikrofon, w trakcie Mszy św, krzyczy Wara od mojej katedry. Manifestacje ustaną, sprawa zostanie w jakiś sposób rozwiązana...ale ilu tym młodym na widok kościoła brzmieć będzie w uszach "wara" i szerokim łukiem omijać będą kościoły, a czasem i Boga


Czyli li tylko klepie głupoty, bo prawda jest tylko u mniszek i duchownych.

No właśnie. Nie chodzi o to „co mogę zrobić, żeby w Polsce był zakaz aborcji”. Chodzi o to, żeby „wyrazić swoje poglądy”, pokazać swoją wyższość moralną i odnieść „moralne zwycięstwo”. A dzieci niech tam skrobią.

Niech ktoś mi przypomni ile osób dostało tutaj warny za rzekome pisanie historyjek bez pokrycia? No właśnie



Dobrze że "wypie**alaj" "macie mentalność niewolników" "kur*y" spod placu Trzech Krzyży im w pamięć nie wejdą

Wszystkie poważne sondaże wskazują na to, że większość Polaków popiera kompromis, nie dlatego, że boją się, że rezygnując z niego zradykalizują się na stroje, tylko dlatego, że to jest ich zdaniem najlepsze wyjście.
[/quote]
To, że Kael nie potrafi dyskutować to dla mnie żadna nowość i zdziwienie, ale po Tobie spodziewałam się czegoś więcej.

No bo to jest najlepsze wyjście. Co nie zmienia faktu, że jest to kompromis między dwiema opcjami.
A czy po Tobie można oczekiwać, że będzie rozumieć statystyki, który sama wklejasz?

Jeśli masz na myśli to, że jest to kompromis pomiędzy opcją całkowity zakaz aborcji a całkowita dobrowolność aborcji, to masz rację. Jeśli uważasz, że Polacy dzielą się na zwolenników całkowitego zakazu i całkowitej dobrowolności i w ramach dogadania godzą się na kompromis, to jesteś w błędzie. Sama należę do zwolenników jakiejś formy kompromisu, tak po prostu, bo życie nie jest czarno białe.
[/quote]
Najpierw mi wykaż, że ich nie rozumiem, o co prosiłam Kael i spierniczyła z dyskusji, zmieniając temat na "wady letalne". Możesz ją wyręczyć i tym samym ja się czegoś od Ciebie nauczę.

Twoja reakcja na to, co zrobił Kaczor jakoś tego nie pokazuje.
Przecież sama napisałaś, że nie rozumiesz.

Tak.

I to jest wlasnie, potepiany przez papieza Franciszka i rozum dany nam przez Boga, klerykalizm.
Albo trolling...

Biskup w palacu i dobrobycie, kryjacy przestepcow i wysmiewajacy ofiary jest autorytetem moralnym feelka.

Osoba zyjaca Ewangelia w ubostwie z ubogimi i odrzuconymi przez swiat - nie.

A Pan Jezus z ktora kategoria sie utozsamial?


Zadne sluby i swiecenia nie daja nieomylnosci. Nawet papiez nie jest nieomylny w kazdej wypowiedzi.
A madrosc, jako dar Ducha sw ma kazdy bierzmowany.

Nauczanie Kościoła jest autorytetem.


Nie, jeśli występuje przeciwko nauce KK.

Niby dlaczego?
[/quote]
Napisałam, że nie wiem, co miał na myśli autor przez "wady somatyczne". Z samego tekstu nie da się tego wywnioskować. Termin wady somatyczne nie został użyty w żadnym miejscu tekstu jako samodzielna przesłanka do aborcji.

OK. Przepraszam.

Chyba powinno byc: Pro-lifersi, ale...
Albo stawiasz polowke albo sie obraze ze mnie pominales.

Gdyż?
A co? Ty też uważasz, że nieważne życie płodów, ważne żeby idee się zgadzały?