Hominibus, ja mieszkam.w Niemczech.
Najblizsi do mnie uchodzcy z Afryki sa jakies 200 metrow ode mnie. Na plebanii mieszka dwoch Syryjczykow. Niedlugo powstanie dom z mieszkaniami dla uznanych uchodzcow. W miejscowosciach obok sa domy z kontenerow i hale sportowe z uchodzcami. Powoli sie oprozniaja.
Moze twoja rodzina to typowi Polacy, ktorzy palcem nie kiwna i nie zadadza sobie trudu, zeby po prostu pojsc i tych uchodzcow poznac?

I nie, my nie jestesmy naiwni. Po prostu postchrzescijanskie ponoc Niemcy potrafia dostrzec czlowieka w potrzebie. Byli DDRowcy boja sie, jak Polacy obcych i ze “im ubedzie“. Nie wiadomo czego, moze tych miliardow, ktore im sprezentowano, ale czegos i o cos musza sie potwornie bac.


A co do Merkel: to taka troche naiwna osoba, ktora wierzy w sile zjednoczonej i solidarnej Europy. Niekoniecznie pod “niemieckim przywodztwem“, ale jakos reszta woli narzekac niz zakasac rekawy i tworzyc konkrety. A Anglicy chca w ogole uciec. Moze im sie wydaje, ze jak beda sami to wroca czasy British Empire?
Polacy tez tesknia irracjonalnie do potegi z czasow Jagiellonow.

To ilu Czeczenów czy Ukraińców Ci dokwaterowano?
Jakbyś nie wiedział - w Polsce istnieje kilka ośrodków dla uchodźców.

Alus, ja to bym chciala sie dowiedziec, jakim sposobem rodzina Hominibusa znalazla sie w Niemczech.
Na pochodzenie? Jako “azylanci“ z lat osiemdziesiatych (czyli niby przesladowani przez komunizm uchodzcy)? Czy jako imigranci ekonomiczni w ostatnich latach?

Wyjechali około 15 lat temu. I muzułmanów bardzo dobrze znają bo jest ich pełno w szkołach , ulicach itd.
I opinia jest jednoznacznie negatywna.

Opinia to w 99% sprawa subiektywna.
Polak katolik przechodzący obok kościoła rzadko pochyli głowę, nie mówiąc już o znaku krzyża. Muzułmanin pośród kilkudziesięciu Polaków, odchodzi na ubocze w zarośla, rozkłada dywanik i modli się - osobiście byłam tego świadkiem - a co na to katolicy Polacy? .....jedni milkną, inni obojętnie patrzą, a większość kpi, gwiżdże, głośno rechocze z modlitwy "brudasa".
Widziałam, ze wstydu wielu z nas chciało się zapaść pod ziemię, ale niestety w ogromnej części tak zachowują się, z nazwy polscy katolicy .....

Pewnie. Twoja to obiektywna.
https://www.youtube.com/watch?v=MaNcrhkQM2M

Kochający katolików muzułmanie
https://www.youtube.com/watch?v=bjfJGG8w3MQ

https://www.youtube.com/watch?v=KbRrfaxVkRY

Obiektywna prawda Kael i Alus
https://www.youtube.com/watch?v=24m0wwezk5c

Mieszkaja moze w Berlinie albo innym duzym miescie? Sa imigrantami ekonomicznymi z egzotycznymi dla muzulmanow tradycjami? Turcy byli przed nimi w Niemczech. To tak na marginesie.

Muzulmanow mam w mojej miejscowosci okolo 30%. Na 7000 mieszkancow mamy ponad 20 narodowosci. Nie uwierzysz, ale nie ma u nas zatargow etnicznych.

Twoja rodzina zyje dzieki goscinnosci Niemcow, ale innych cudzoziemcow Niemcom nie wolno przyjmowac, bo goscie z Polski czuja sie niekomfortowo...
I tyle o Polakach w Unii.

Ja opisuję to czego byłam świadkiem.....filmiki na youtobe można kręcić o wszystkim, o d**e Marynie także.

Niemcy odzyskali rezon, bo znacząco zmniejszył się napływ imigrantów do ich kraju. Stało się to w dużej mierze dzięki własnej inicjatywie państw taki jak Węgry, Austria, Słowenia, Serbia, Chorwacja i Macedonia, który uszczelniły granice i zamknęły tzw. szlak bałkański. Myliby się ten, kto spodziewałby się, że Niemcy powiedzą chociaż słowo dziękuje tym krajom. Zamiast tego usłyszały one tradycyjne niemieckie pouczenia i krytykę. Cóż, taki to już naród...

Polacy tez tylko krytykuja reszte swiata.
A Niemcy jako spoleczenstwo przynajmniej cos konkretnie dla uchodzcow robia. Co robia Polacy? Np wyzyskuja tania sile robocza z Ukrainy, badz niewolnikow z Korei Pln. Brawo!

Skrytykują ale uchodźców przyjmują, poprzez co są bardziej ewangeliczni niż demonstracyjni chrześcijanie w innych krajach.
Bo istota człowieczeństwa zasadza się na czynieniu dobra innym, a nie dbanie li tylko o własne 4 litery.
A Grecy gdzie zatrzymują sie dziesiątki tysięcy uchodźców, na zawsze stracili rezon i rozum.
Egoizm nigdy w historii nie stanowił podwaliny pod budowę trwałego pokoju i dobrobytu.

Co konkretnego Polacy mogą zrobić dla fali migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki pragnących dostać się do Niemiec, państw skandynawskich i Wielkiej Brytanii? Nawet gdyby ich zaprosili do siebie to i tak prawie nikt nie byłby zainteresowany przyjazdem tutaj. Tak jak to dzieje się w przypadku Portugalii:

Portugalia zaoferowała, że może przyjąć 10 tys. uchodźców, który wylądowali na europejskich wybrzeżach w ucieczce przed wojenną zawieruchą. Jak dotąd jednak, kraj ten przyjął tylko 234 imigrantów. Nie dlatego, że nie chce przyjąć więcej, ale dlatego, że sami uchodźcy nie chcą skorzystać z portugalskiej oferty.

http://forsal.pl/artykuly/940040,portugalia-chce-uchodzcow-ale-uchodzcy-nie-chca-portugalii.html


...oraz na niepróbowaniu "uszczęśliwiania" innych na siłę, wbrew ich woli.

To nie muzułmanie pragnęli uszczęśliwiania ich na siłę demokracją przez koncerny zbrojeniowe/naftowe i państwa czerpiące z ich krajów krociowe zyski.
Pamiętam jak usilnie, natarczywie prosił o zaniechanie inwazji na Irak papież Jan Paweł II.
Uciekają od zafundowanej im szczęśliwości, egoistyczni Europejczycy usiłują ich nie wpuszczać....najlepiej potopić ich wszystkich w morzu Śródziemnym.....