Dziękuję za informację. Nie muszę pisać elaboratów w jednym poście. A Ty jak chcesz to sobie pisz.

Najgorzej to jest jak ktoś nie mieszka w Polsce a chce narzucać swoje myślenie Polakom. Mieszka się w Niemczech wypowiadać się na tematy niemieckie w mediach niemieckich.

Najgorzej jest gdy chrześcijanin zapomina - byłem głodny a daliście mi jeść...pukałem do drzwi, a przyjęliście mnie....

Ja mieszkam w Polsce, więc wg Twojej sugestii, jak najbardziej mogę, robie to i będe robić.

Przykazanie miłości bliźniego, przykazanie miłości nieprzyjaciół i przypowieść o miłosiernym Samarytaninie nie są wymyślone przez papieża. Takie zasłanianie się nieomylnością i omylnością papieża jest bardzo wygodne. W takim razie po kie lichio słuchasz kazań zwykłego księdza? Ten tym bardziej nie jest nieomylny optując za PiSem (oczywiście nie wszyscy są pro).
To takie polskie, wybiórcze słuchanie Ewangelii. Alekatolicyzm ma się dobrze .

Jest również napisane ,że trzeba najpierw miłować siebie i nie szkodzić sobie.

Nie ma to jak dopasowywać Ewangelię do własnego wygodnictwa. Co w takim razie powiedziałbyś:
1. rodzinie Ulmów
2. setkom, a pewnie i tysiącom rozstrzelanych lub zamordowanych w obozach zagłady za pomoc Żydom? itp. itd.
Naiwniacy czy prawdziwi uczniowie Chrystusa?

Nie widzę związku tak napiszę bardzo kulturalnie.

i tyle w temacie. Oficjalnie przyznałeś, że nic nie rozumiesz z Ewangelii.

Chyba o sobie piszesz.

Żenada. Piłeczka trafiła w płot. No, ale skoro nawet papieża oceniasz jako tego, który nie ma pojecia o Ewangelii, to nie mamy o czym rozmawiać.

Żenada. Polecam to:
https://forumemjot.wordpress.com/2014/0 ... ia-milcza/

Nie w Ewangeliach wchodzących do kanonu biblijnego KK.

Czyżby?
1. Pan Jezus nie przyszedł znieść Prawa i Proroków. ,,Miłuj bliźniego swego jak siebie samego".
2. Święty Paweł Apostoł napisał w Liście do Koryntian ,, Nie o to bowiem idzie, żeby innym sprawiać ulgę, a sobie utrapienie"
3.Że już co pisze Syrach to nie wspomnę.

Czyli ani mniej ani bardziej - bliźni obejmowani tą samą miłością co siebie osobiście..

Lecz, żeby była równość (2 Kor 8,13)....pomijanie wybiórcze wersów Biblii stanowi jedynie durne nie ma Boga.

Właśnie nie ma równości pomiędzy krajami arabskimi. ZEA i inne kraje arabskie są bardzo bogate powinny wspierać swoich ziomków w Syrii.
Szukają sobie naiwnych(?) popleczników w krajach chrześcijańskich wykorzystując do tego nawet Ewangelię a sami nic nie robią by wspomóc swoich.