Jak wczoraj mówił rzecznik diecezji częstochowskiej wskazana w diecezji stawa za Mszę pogrzebową wynosi 400zł.
A "niepomny" tego księżulo, za pisemną zgodę pochówku parafianki na cmentarzu nie należącym do parafii, zażyczył sobie 800 zł...bo "za friko nie ma nic".

Alus i pewnie mu tylko to zarzuca.

Ze tam papiez Franciszek cos o wysokosci ofiar za sakramenty mowil? Nie zna realiow Kosciola w Polsce i nie trzeba go sluchac!

Dlatego nalezy administracje koscielna traktowac jak kazda usluge z cennikiem, kasa fiskalna i podatkami.

Pomysl oddania cmentarzy pod administracje proboszczow uwazam za kuriozalny!
Znam miejscowosc, gdzie obok (jedynego) cmentarza parafialnego, miasto buduje komunalny, bo ludzie nie chca placic za wszystko ekstra (takze za uzytkowanie kaplicy cmentarnej) i to stawek z kosmosu i bez uzasadnienia.

Szczegolnie jesli i tak sobie katolickiego pogrzebu nie zycza.

Nie wiem dlaczego narzekacie, mamy przecież wolny rynek i nikt nie musi kupować tego czago nie chce, a przedsiębiorcy mają prawo dyktować takie ceny za swoje usługi, jakie uważają za stosowne. KK wcale nie jest aż tak pazerny. Kościół scjentologiczny na przykład wymyślił sobie opłaty za kolejne kręgi wtajemniczenia w wiarę i są to opłaty, na które większości Was, polskich katolików w ogóle by nie było stać. Wy płacicie za kilka sakramentów w życiu po kilkaset złotych i nawet z tym macie problem. Dostajecie za to niemało, bo całe życie tkwicie w przekonaniu, że dzięki tym sakramentom czeka Was coś po śmierci. Czy to naprawdę tak dużo pieniędzy?
Poza tym nie bierzecie pod uwagę zasad ekonomii. Wydaje Wam się, że KK nie ponosi żadnych kosztów związanych z Waszymi sakramentami? A choćby ogromne koszty marketingu, bez którego żadna poważna religia nie mogłaby przetrwać? Jeśli uważacie, że to takie proste, załóżcie własną religię i też zbierajcie opłaty. Albo musicie mieć wielkie pieniądze albo wyjątkowy talent. Udaje się nielicznym. Większość religii upada, zostają najsilniejsi na rynku.

Ty kierujesz się prawem rynku, my przekazem Jezusa darmo otrzymaliście, darmo dawajcie.

@Alus
Po co karmisz trolla?
@atheist
Jeszcze jeden post w tym stylu i dostaniesz ostrzeżenie za szyderstwo i trolling.

Kael, Aluś.
Myślę, że kielich goryczy każdego z nas ma swoją, wyłączną objętość i przepełni się w różnym czasie.
Pogrzeb nie jest sakramentem, więc proboszcz który ma władzę w parafii sam określi cenę za katolicki pogrzeb. Sakramenty są darmo - tak nakazał papież Franciszek. A w Polsce jak jest, każdy mieszkający nad Wisłą to wie.
Zatrważające jest kupczenie kleru co rozumiem poprzez odstąpienie mszy pogrzebowej za 800 PLN.
Myślałam że incydenty w Kanadzie będą moim Waterloo. Jednak ten "pogrzebowy news" to istny gwóźdź do trumny.

Ciekawe, że Eucharystia występuje tu jako sakrament:


atheist
Trudno Ci się dziwić, że w taki ekonomiczny sposób podchodzisz. Z chłodnej kalkulacji tak właśnie to wygląda jak opisałeś.
Ale dla nas wierzących, świat się wali. Może to i lepiej. W końcu gdy Pan Jezus umarł na krzyżu zawaliła się także Świątynia Jerozolimska. Kotara została rozdarta na pół a mury runęły.

Dziś, kotara to serce każdego z wiernych...

Believing ja ciebie doskonale rozumiem.
Tyle, ze Kosciol to nie ksieza i biskupi, co by im sie nie wydawalo.
Bez wiernych sa nikim. Jesli utraca wiernych, straca nie tylko wladze i pieniadze - sprzeniewierza sie temu, po co Pan Jezus ich powolal.
Moze nie ma innego sposobu na oczyszczenie polskiego Kosciola niz ujawnienie wszystkich brudow, sprzeniewierzen, upadku, na raz? Do niedawna rzadzila pycha, jaki to my niby wybrany narod katolicki jestesmy, jak to Europe bedziemy chrystianizowac, a teraz widac, ze to byla tylko wydmuszka.


Dlatego ja z Kosciola grzesznikow nie odejde i bede czekac, az pojawia sie swiadomi swojej grzesznosci, wierzacy Bogu i swiadomi wielkosci daru sprawowania sakramentow i Bozej laski, ktorej sa niegodni, duszpasterze.

Przeciez Kosciol to wy - katolicy, nie wiem dlaczego w Polsce utarlo sie zespolenie pojecia Kosciola z episkopatem?

Zdecydowana większość polskich katolików nie zna treści Pisma Św, nie zna treści Katechizmu KK, przywykła, że stroną decyzyjną są duchowni, a wierni do pokornego ich wysłuchiwania i stąd pojmowanie Kościoła poprzez pryzmat duchownych.

Ale przeciez subadam odniosl sie do wypowiedzi katolikow na tym forum, stalych bywalcow a rowniez i oni mieliby nieznac tresci Pisma Sw?
Ciekawe ze wystarcza jakies skandale aby wierzacy przestali chodzic do Kosciola, a prawda jest taka ze tak naprawde jakies wartosci chrzescijanskie az tak wazne dla nich nie byly.
Moze ci wierni lubia plawic sie w grzeszkach swoich duchownych a nie chca zauwazyc swoich? Co chyba latwo gdyz przekaz jest taki jednostronny a uprzedzeniami zyc trzeba.
Krytyka czesto wchodzi w obszary skrajnosci i wymyka z sie z jakims obiektywnym spojrzeniem.
W sposob nagly zostaly odkryte wady duchowienstwa tak jakby wczesniej ich nie bylo.
Wczesniej duchownych krytykowac nie wypadalo a jak sie to zrobilo to od innych wiernych sie obrywalo. Teraz po naglym odkryciu tej
smutnej prawdy sytuacja sie odwrocila i ci sami co tak zazarcie bronili to teraz zazarcie krytykuja.

Oburzyl sie na cenniki i radzil aby co laska wczucac do skarbony.

No nie wiem czy wszyscy prolife maja glos jednorodny. Skoro twierdzisz ze skrajne poglady to glos ideologiczny gdzie nie ma zadnego pola do dyskusji to jest tez glos skrajnie liberalny gdzie rowniez nie ma pola do dyskusji i jest to glos skrajnie ideologiczny.
I wlasnie ten glos skrajnie liberalny uzyskal moc prawna i nie ma juz zadnej przestrzeni do dyskusji.