Czyżby??? Śniła ci się jakaś rezolucja przeciw Polsce?
A jak myślisz, ile straci PO, a ile zyska PiS po dzisiejszym donosie Platformy do PE?

Sprawa mogła zostać wyjasniona, gdy juz JP2 sie dowiedział. Ale on także wolał zamiatanie pod dywan i gdyby sprawa się nie upubliczniła, to najpewniej zamiótłby to jeszcze sprawniej.

Twoja buta dorównuje już bucie prezesa.

Czyli jednak rozgrywki międzypartyjne? To jest celem PiS? Mnie nie interesuje ile straci/zyska którakolwiek z partii, ale ile straci/zyska Polska.

No wlasnie mam wrazenie, ze niekoniecznie Jan Pawel II cos zamiotl, kiedy sie dowiedzial PRYWATNIE.
Zawiodla kompletnie oficjalna droga sluzbowa i chce wierzyc naiwnie, ze ks Dziwisz, jako sekretarz papieza, chcial mu oszczedzic “przykrosci“, niz zakladac cos znacznie gorszego. Nie wiem tez, czy blokada byla dopiero w sekretariacie papieza, czy moze juz w kurii.

Potem byly sankcje. A ze nie bylo procesu swieckiego, to juz raczej nie jest sprawa Watykanu? Wyobrazasz sobie ten skandal i to niszczenie mlodych ksiezy i klerykow? Arcybiskupa by to raczej malo obeszlo. I tak uwaza sie za ofiare.

A jakies szczegoly musialy byc w Watykanie znane, nie tylko z listu Poltawskiej, bo ot tak takich sankcji, szczegolnie jeszcze wtedy (choc kard Groer juz byl znany) na arcybiskupa by nie nalozono.

Mysle, ze wtedy dopiero zaczynaly te brudy wychodzic i ich skala wydawala sie wtedy duza. Potem tama pekla i dopiero kiedy wszystkie brudy sie wylaly, otowrzyly sie oczy w Watykanie, ze tego juz nie da sie ukryc i wybielic. Trzeba temu stawic czola.

Typowe, niestety, myslenie korporacyjne.

Dopiero papiez Franciszek probuje pokazac rzeczywiste priorytety Kosciola i o co naprawde chodzi. No i nie boi sie “pobrudzic“ kontaktem z niepokornymi owcami. Czy to nas jednak wszystkich nawroci?

Helenka napisała:
Twoja buta dorównuje już bucie prezesa.



Dziękuję Helenko! Jestem zaszczycona porównaniem do JK.

Wiesz, Helenko, tak sie ujawnil prawdziwy zyjacy autorytet gity : Jaroslaw Kaczynski.
Mozna tylko pogratulowac.

Jeżeli "zawiodła", to było na to przyzwolenie z góry. O różnych skandalach w całym swiecie Watykan był doskonale informowany, włącznie z JP2 i Ratzingerem.
Wszelkie brudy były znane co najmniej jedno dziesięciolecie wcześniej. Tylko ktoś naiwny albo bardzo chcący byc takim mógł uważać, że Polska jest czymś wyjątkowym.
Franciszek mówi rzeczy proste i oczywiste ... i to stosuje. Sprząta po pontyfikacie JP2 zarówno w sprawach obyczajowych/moralnych, jak i administracyjnych/bankowych. Gdyby JP2 nie był polakiem, to nie byłby w Polsce kochany, byłby również uznany za papieża kontrowersyjnego.

A miałeś w tej kwestii jakieś wątpliwości?

Jakis dowod na to? Parafka papieza na listach o o.Macielu? O Paetzu?
Dlaczego zareagowal zaraz po liscie od Poltawskiej?
Niestety, Kuria Rzymska to machina, gdzie dykasterie pilnie ze soba sie ... nie komunikuja.
Moze jakis zarzadca z zewnatrz by to mogl usprawnic, ale to towarzystwo od lat tam zasiedziale w swietym spokoju ruszyc...
Chyba papiez Franciszek mial pomysl, zeby ksieza pracowali tam.tylko kilka lat. Ja jestem za otwarciem takze dla swieckich.


Wiesz, wielu, takze zwyklych katolikow tak dalej uwaza.
Z tego co pamietam, zaczeto glosno mowic i robic procesy na swiecie (Irlandia, USA) w polowie lat dziewiecdziesiatych a mury runely w latach po roku 2000.

Jedna sprawa bylo korporacyjne ignorowanie zglaszanych przypadkow, inna, dla mnie niepojeta, nieinformowanie o tym prokuratury. Na calym swiecie.
Chyba, ze np w Irlandii prokurature informowano, a ta zamiatala pod dywan?

Mozliwe ze w ogole o wielu przypadkach wykorzystania dzieci rodzice nie informuja, bo sie boja, ze to dzieciom zaszkodzi bardziej? Po kazaniach bpa Michalika - na pewno.

Wiem, że jest teza o nie(do)informowaniu JP2.
Irlandia
ks. Carney skazany w 1983r. (i po chwili znów pracował z dziećmi)
ks. Cleary, bp Casey w Irlandii to lata 80-te.
k. Smyth skazany w 1994
bp Hans Hermann Groër dymisja w 1995r.
bp Symons w 1998r.
Sinéad O’Connor podarła na wizji w proteście zdjęcie JP2 w roku 1992

USA
procesy za zamkniętymi drzwiami już w latach 80-tych.

Gdy JP2 w 2004 błogosławił Marcela toczyło sie postepowanie prowadzone przez Ratzingera.

Mamy o tym cały wątek. Uważasz, ze JP2 nigdy o niczym nie wiedział?

Nie wiem.
Mam wrazenie, ze mogl bardziej wierzyc swoim ksiezom czy zalozycielom zakonow niz zwyklym szaraczkom. W koncu znane mu byly ubeckie metody wykanczania ksiezy.
Koniec offtopu.

No chyba, ze jutro- pojutrze abp Paetz chylkiem pojawi sie przy oltarzu na uroczystosciach...

Domniemany cud w Legnicy.
Prof.dr hab. Mirosław Parafiniuk cierpliwie tłumaczy:
"...Z punktu widzenia badania materiału dowodowego jest to kiepski materiał. Prawdopodobnie, gdyby chodziło o wartość kryminalną, jego wartość byłaby raczej niewielka. Zdegradowany, zniszczony procesami pośmiertnymi. Wielkość mikroskopijna ...
Na jego podstawie nie da się określić, ani wieku tkanki, ani czy należała do mężczyzny, a nawet, czy w ogóle była to tkanka ludzka. Taka tkanka może pochodzić od każdego ssaka na Ziemi. Może być ludzka, ale nie musi...."
Więcej na natemat.pl

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 35165.html

"Profesor odsyła do Kościoła, bo to on zlecił badanie i to on interpretuje jego ocenę dowodu rzeczowego."
źródło j.w.

Znaczy, niech mi ktoś wytłumaczy, co tutaj jest cudem. Mnie na razie wychodzi na to, że normalnie zjadacie, drodzy katolicy, zwykłe wypieczone ciasto chlebowe i tylko przybieracie do sobie głów, że to Bóg; natomiast Pan Jezus przeistacza się w to ciasto łaskawie, no właśnie, raz na pięćset lat...

Abstrahuję tutaj od fizyki. Po prostu zastanawia mnie, dlaczego takie rzeczy nie odbywają się regularnie. I proszę mi nie ściemniać, że wystawiam Boga na próbę. Albo On traktuje poważnie Was i Wasze rytuały, albo, no cóż, Wy nie traktujecie poważnie nieprzekonanych.

Abstrahuję też od faktu, że pani doktor, nazwisko przemilczę, co od dwóch lat zajmuje się Hostią, sięga tym samym poziomu parodii tej reklamy środka odkamieniającego: nazywam-się-henryk-zając-od-dziesięciu-lat-naprawiam-pralkę.