Zadaję to pytanie już któryś raz: który bogacz okrada biednego?
Bo jak SweetChild napisał - bogaci i tak płacą teraz wyższe podatki.
Bóg dał ludziom różne talenty i nie należy go poprawiać, zmuszając innych do dzielenia się.
//niejednolity podatek i różne haracze są zmuszaniem a nie zachętą1.Piszę drugi raz: liberalizm to nie anarchia.
//ograniczenie przepisów (jak sama nazwa wskazuje) ma je OGRANICZYĆ, a nie znieść
//ma to usprawnić system, a nie go rozpieprzyć...
2.Prawo musi być respektowane w każdym ustroju - po to jest (m.in.) konstytucja.W państwie liberalnym gospodarczo ludzie nie robią WSZYSTKIEGO co chcą - są ograniczeni PRAWEM.
//czy masz jakieś nieprzyjemne zatargi ze słownikami?No to też pisałem - osoby nieuczciwe powinny zostać osądzone według prawa.Przecież umieściłem wyraz "solidarność' w cudzysłowie.
Owa solidarność społeczna jest właśnie niesprawiedliwością:
jesteś bogaty?=> płacisz 60% podatku i się ciesz, że nie więcej!
Nasza partia jest sprawiedliwa, bo wie, że tobie do życia potrzeba znacznie mniej niż masz.
Zaufaj nam i oddaj większość swoich ZAGRABIONYCH pieniędzy, szujo!

Bogaty ma PRAWO, a nie obowiązek dzielić się z innymi.
Jeśli uważasz, że musi się dzielić, to ("mimochodem"?)
chcesz likwidować różnice klasowe i propagować socjalizm - taka jest nieubłagana definicja.Absencja na niedzielnej mszy też jest grzechem.
Czy wg polskiego prawa z urzędu powinni być ścigani zdeklarowani katolicy, którzy grzeszą?

Czy takie czyny powinny być pomstowane do nieba czy do komornika?

SweetChild, ja bym tak bardzo Szwecja nie szafowala. Skandynawia jest "dobrym wujkiem", bo zabiera gdzie indziej:
Tabela najwyzszych stop podatkowych w Europie
http://www.wko.at/statistik/eu/europa-steuersaetze.pdf
albo tu;
http://abcbank.pl/info/stawki-podatkowe ... -swiat.htm

Nie ma cudow. Pieniadze nie biora sie z powietrza, u zeby komus dodac, trzeba komus zabrac.

Nie mowiac o tym, ze kto malo wplaca, moze tylko malo oczekiwac. O ile skladka na cokolwiek moze byc rowna (tak jest np w Szwajcarii jesli chodzi o ubezpieczenie zdrowotne - podstawowe jest takie samo, no powiedzmy zalezne od miejsca zamieszkania, ale masz za to podstawowa opieke zdrowotna, dodatki placisz sam), to juz rowne emerytury by niektorym koscia w gardle stanely. Tu moglby pomoc sensowny system prywatnych ubezpieczen.

Ile to juz razy nasluchal sie czlowiek; "Bogaty to zlodziej", "Zabrac bogatym", a nikt nie pomysli, ze wlasnie bogaci napedzaja swiat. Wymyslilby duren Microsoft, bylby Gatesem. Ale nie, bo do tego trzeba miec olej w glowie! Bogaty powinien ryzykowac kapital, budowac fabryki itd. , a biedny jezdzic na pielgrzymki do Rzymu, za jego podatki.
Pieniadze mozna inwestowac, mozna tez wyprawiac huczne chrzciny i wesela, a potem narzekac, ze sie barszcz na okraglo je.

Zgadza się, dlatego ja wcale tak bardzo Szwecją nie szafuję i nie proponuję przenoszenia wszystkich szwedzkich pomysłów podatkowych. Po prostu uważam pomysł niskiej, obowiązkowej i jednakowej dla wszystkich składki do ZUS za dobry. Przykład, że taki system sprawdza się w Szwecji (i jak można przeczytać w linku, także w Kanadzie), podałem jako dodatkowy argument za.



Zgadza się, dlatego ciekawe byłoby, czy Szwecja dopłaca do swojego systemu emerytalnego np. z wysokich podatków zabieranych gdzie indziej. System jednakowej składki i jednakowej emerytury ma jednak spore szanse być bardziej oszczędnym, bo znacznie upraszcza biurokrację i ogranicza możliwości nadużyć.



Przecież nikt nikomu nie zabrania dodatkowo oszczędzać na emeryturę, już obecnie mamy całą gamę ofert na rynku. Obowiązkowe byłoby minimum, ale to nie znaczy, że tylko takie minimum byłoby dozwolone.

Przy okazji, w przypadku ubezpieczenia zdrowotnego też uważam, że prosty system obowiązkowej, równej składki minimalnej za podstawowe świadczenia byłby wskazany. Jeśli tak to działa w Szwajcarii, to tym lepiej.



Niektórzy uważają, że jeśli pan X zatrudnia pana Y za 1000 zł, chociaż mógłby zapłacić mu 3000 zł, to znaczy że okradł go na 2000 zł. I nieważne, że X z Y umówili się na 1000 zł, "niektóry" wie lepiej, że godziwą czy godną płacą za pracę wykonaną przez Y są 3000, a nie 1000. Chociażby dlatego, że zysk firmy pana Y z tytułu pracy pana X wyniósł np. 4000 zł.

Śp. M. i L. Kaczyńskim też zamkniesz drogę do nieba?
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/1 ... romis.html

Elbrus w odpowiedzi odsyłam do mojego poprzedniego postu:)

tymczasem apeluję do Pana Tuska i Pana Komorowskiego:

*Julka*, dzieki tobie saxon kiedys zmieni "forum.wiara" na "forum.wiara.z humorem". Zobaczysz!

albo usunie Twój post,niezgodny z tematem.

Albo tak jak pewna radiosłuchaczka:
Nie szkodźcie Naszemu krajowi; oddajcie Polskę do rządzenia Polakom!

Jednak PO stacza sie na moralne dno. Przypuszczałam, że po 10 kwietnia nastąpi jekieś oczyszczenie i Palikot nie będzie juz brylował na salonach. Niestety pomyliłam się, co prawdopodobnie wynika z tego, że często ludzi mierzę swoja miarą.
Palikot ponownie został wybrany w regionie lubelskim, co całkowicie przekresla moralne wartości
członków PO, którzy go ponownie wybrali.
Dla mnie jest to zadziwiające, że partia, która często reprezentuje przez swych prominentnych przedstawicieli takie moralne dno, ma takie duze poparcie. Czyzby społeczeństwo polskie tak nisko upadło???

http://www.tvn24.pl/12690,1657439,0,1,p ... omosc.html

Masz zupełną rację - poza prawymi Polakami, reszta to totalne dno.
Nabardziej prawi to ci, którzy wygwizdali wybuczeli ks M. Brzezińskiego dyr. Caritas za organizowanie pomocy powodzianom wespół z TVN.

Królowa Pokoju rzecze: "Więcej głosów, niż delegatów na wyborach w Platformie".

Przeskoczyli sukces nawet PRL w którym głosowało 99,9% obywateli
Dosłownie potraktowalo hasło "wszystkie ręce na pokład".

Alus! Nie zmieniaj tematu! Nie wiem kto i dlaczego gwizdał, wiem natomiast, że Palikot został ponownie wybrany, co śwaidczy o moralnym upadku PO.

Zapomniałaś wspomnieć o Zdzichu, Krzychu i Zbychu.