Ja bym powiedział, aby zająć jego miejsce i kontynuować swoją politykę. A postawi na sprawdzoną strategię, bo jak widać po wielu komentarzach, jest sporo głosów do zagospodarowania. Zresztą muszę się przyznać, że zaraz po usłyszeniu wiadomości o katastrofie, jedna z pierwszych moich myśli była taka, iż to woda na młyn teorii spiskowych.

W kandydowanie Ziobry wątpię, na to że nie będzie kandydować Kwaśniewska byłbym gotów postawić dolary przeciwko orzechom, a na to że nie będzie kandydować Cimoszewicz - dolary przeciwko dolarom

Cimoszewicz raczej nie, bo
jedynym powodem dla którego miał wystartować, była realna szansa (zagrożenie) na reelekcję Lecha Kaczyńskiego.
Chociaż z drugiej strony jeśli Jarosław będzie miał duże poparcie w sondażach, to kto wie...
Po tym wpisie powinieneś jeszcze bardziej się obawiać policji politycznej Tuska (Fałszywego Proroka), która zapewne niebawem wytarga cię z łóżka o zmroku i zatrze po tobie i twojej rodzinie wszelki ślad
(w likwidacji politycznych przeciwników są diabelnie skuteczni).

Bronisław-Devil-Komorowski pewnie już się dochapał to zbiorów BBNu, IPNu (i gdzie tylko jeszcze dotarły jego macki) i
niszczy kompromitujące go dokumenty (WSI, wywiad sowiecki, kontakty ze światem przestępczym itd.).
Zresztą o jego agenturalno-mafijnej przeszłości wiadomo od dawna, a wszystkich teczek i tak nie zdoła spalić
(kopie najważniejszych dokumentów są w Moskwie).

Z tym Komorowskim Devilem to Ci się udało. Ciekawe gdzie parkuje swoje UFO?
A jak zniknę na zawsze z forum mamy dwie opcje.
KAMYK mnie teleportował na nieznaną planetę reptilian lub komando PO wywlekło w las.

Z tym Jarosławem Kaczyńskim to chyba przesadzacie, ale teraz tyle powstaje teorii spiskowych że jedna więcej nie zrobi różnicy.

To nie kolejna teoria spiskowa a spekulacja na temat "kogo wystawi PiS". Różni się tym od teorii spiskowej, że jest całkowicie weryfikowalna w najbliższym czasie. Chyba, że jak wystawią Ziobrę to zacznę pisać, że to Jarosław Kaczyński po operacji plastycznej, ten co się podaje za Jarosława to tak naprawdę Lech, który wcale nie leciał w feralnym samolocie itp. itd. Wówczas spekulacja przerodzi się w teorię spiskową.

Na szczęście Jarosław nie był odbitką Lecha, więc o pomyłce nie może być mowy. Kompletnie inne profile.
J. Kaczyński nie pójdzie pucować żyrandole (jak to określa TUSK) bo będzie się bał zostawić partię, która może pójść w rozsypkę.

Nie sądzę aby Jarosław kandydował.
Zbyt wielki ciężar spadł na niego, trudno uwierzyć aby zdołał jeszcze podjąć kampanię prezydencką.

Zresztą J.Kaczyński musi poprowadzić PiS to wyborów parlamentarnych. Raczej nikt skutecznie za niego tego nie zrobi.

>>>Nie sądzę aby Jarosław kandydował.
Zbyt wielki ciężar spadł na niego, trudno uwierzyć aby zdołał jeszcze podjąć kampanię prezydencką.<<<<
Zobacz
http://info.wiara.pl/doc/501228.Para-pr ... -na-Wawelu
Jeśli ma siły na to, to uwierz mi ma siłę i na kampanię, taki typ człowieka... niestety

Ale dlaczego Jarosław miałby oponować w tej sprawie?
Chyba jego akceptacja była całkowicie racjonalna.
Nie siedzieli po nocach z Dziwiszem i nie knuli jak dokopać PO.

Jak myślałaś, że ten post wywoła tutaj plucie jadem- to pomyliłaś fora.
Musisz sie udać na forum tvn24 - tam znajdziesz zrozumienie.

O terminie wyborów dowiemy sie 21 kwietnia, to informacja od pełniącego obowiązki prezydenta marszałka sejmu-Bronisława Komorowskiego. Są dwa prawdopodobne terminy:13, lub 20 czerwca. Ja wolałabym, aby był to 20 czerwca, ale moje wolenie nic tu nie ma do rzeczy.

Mnie osobiście ciekawi, jaka będzie ta kampanie... zastanawiam się, czy ktoś będzie na tyle bezczelny, by z wypadku pod Smoleńskiem uczynić jej element... a obawiam się, że tak.

Jednocześnie podoba mi się (nie to, żebym się cieszył ze sposobu w jaki do tego doszło) fakt, że prawdopodobnie będzie tylko 2 kandydatów, bo reszta nie pozbiera podpisów.

Jednocześnie nie wydaje mi się, żeby Jarosław zdecydował się kandydować... ale PiS nie ma też zbyt wielu kandydatów. W to, że Dorn przeprosi się z Jarkiem - wątpię. Nawet jeśli tak, to nie zostanie kandydatem prawicy, bo zbyt wiele go różni od Jarosława.

Mimo wszystko obstawiałbym Ziobrę jako kandydata... ale nie sądzę, żeby miał szanse wygrania tych wyborów.

Crosis

Zdziwiłabym się gdyby było inaczej - wszak do tego służy męczeństwo.

Pan Jarosław powinien zrezygnować z polityki i zostawić Polaków w rękach tych, na których zasługują...Rychy, Zbychy i "mordy" ( cyt. za "mordo ty moja").

Pierwszy raz mam nadzieje, ze jesteś prorokinią. Szczególnie jeżeli chodzi o pierwsza część zdania. Polska naprawdę nie zasługuje na "Pana Jarosława" - dosyć sie już ten kraj nacierpiał.