system komunistyczny w państwie, które nazywało się PRL-em
był zawsze represyjny
był zawsze przestępczy, gdyż nie przestrzegał norm prawa międzynarodowego i własnej konstytucji
był zawsze gotowy do uzycia przemocy na skalę masową (także wojska)
a w swoich poczatkach był zbrodniczy (lata 1944-1956)

zgodzisz się arcana?
czy może coś pominąłem?

jak myslicie, co by było, gdyby to minister z rządu premiera kaczyńskiego zapowiedział kontrolę w sprawie pracy magisterskiej na jakimkolwiek uniwersytecie...

prawda, że wszyscy byliby brawo i piali z zachwytu?

Jeśli by to była taka "praca" jak te wypociny to ja bym piał. Bo puszczenie czegoś takiego bardzo źle świadczy o promotorze - a wiec i uczelni
(No ale to w końcu humanistyczny kierunek , można im wybaczyć. Po humanistach nie należy oczekiwać intelektualnych gejzerów )
no i dobrze . Za samo "sikanie do chrzcielnicy" trzeba pana Zyzaka pogonic w diabły. tylko urodzony heretyk , libertyn, ateusz , mason i w ogóle "polskojęzyczny" mógł to wymyślić .
A , i nie nazywaj paszkwili wyskrobanych na polityczne zamówienie pewnego zjawiska biologicznego "pracą naukową" i "badaniami". Obrażasz wszystkich uczonych. A jest ich paru też i na forum

Bujna masz wyobraźnie.
Ty to coś nazywasz "książka" ? Gutenberg w grobie się przewraca.
Wiem ze dla zwolenników pewnej opcji wolność słowa = wolność plucia i spotwarzania. Ale no pasaran.!

jacku rakoczy
samodzielini pracownicy naukowi - promotor i recenzent
do nich kieruj pytania (a nie do dziekana czy rektora...)
mysle że zauważyliby 700 stron pisania o sikaniu do chrzcielnicy

mozliwe, że wartośc tej pracy jest równa pracom magisterskim dzisiejszych doświadczonych naukowcom z tytułami, którzy pisali w latach 80. i 70. prace z marksizmu leninizmu, z ekonomii socjalistycznej, czy z historii ....


a jesli chodzi o ksiązkę to co... piszesz paszkwil pisany na zamówienie
... no dobrze, no i co z tego?
czy w wolnym kraju nie ma prawa ukazać się paszkwil pisany na polityczne zamówienie i wydany w prywatnym wydawnictwie?

a niech sobie piszą co chcą....
... wolność rządzi....

a poza tym cos się dzieje?
może mniejszościowa koalicja przegrała jakieś głosowanie w sejmie....

i tak nie ma alternatywy dla PO i Pis
byleby przestały sie prać po politycznych pyskach i wreszcie przestali uprawiać to potworne partyjniactwo

dowiedziałem się własnie, że IPN zatruwa polskie życie polityczne.
teraz cały autorytet państwa zostanie zaangażowany w to, żeby życie polityczne nie było zatruwane...
liberał (premier tusk) bierze przykład z partii rządzącej w czasie, gdy był dzieckiem...
zasatanwaiem się czasem, czy politycy urodzeni w PRL-u i mający dzis około 45 i więcej lat tak nasiąkli propagandą ludowej polski, że po 20 latach nie potrawią wyrwać się z wdrukowanych im przez komunistyczną propagandę zachowań (choć walczyli często by to zmienić)

w wolnym niezależnym kraju scena polityczna wygląda jak pole bitwy - spokój i harmonia panują jedynie w krajach monopartyjnych.
Propaganda PRL-u pełna była słów o wichrzycielach, o tych, którzy burzą spokój społeczny itd.

czytam często, że my - polacy nie przywykliśmy do sporów politycznych, że postrzegamy je w kategoriach czegoś groźnego i niepotrzebnego (to straszna pozostałość po PRL-u) a przede wszystkim spór (jaki by nie był) nie prowadzi nigdy do niczego dobrego

dlatego podobno polakom podoba się polityczna cisza i rządy monopartyjne

premier tusk mówiący o tym, że niezależna instytucja publiczna zatruwa polityczne życie odchodzi (w moich oczach) coraz bardziej od postawy liberała (z odrobina konserwatyzmu) w stronę monopartyjnego populisty, za wszelką cenę (niezły ubaw z PSL-em) pragnącego utrzymać władzę (no do wyborów prezydenckich).

Kiedy PO (oraz 90% mediów) rozpętała manipulacje przeciwko rządom PIS-u przedstawiając PIS jako partię niepokoju i sporów (czyli tak naprawdę zwyczajnego życia politycznego) odwołała się do popularnego wśród polaków obrazu rządzących jako tych, którzy niczym mędrcy rządzą spojnie i bezkonfliktowo...

ale bez aparatu represji w wolnym kraju polityki bez sporów prowadzić się nie da a... i bez sztucznie napompowanych autorytetów - gwarantów spokoju.... (aż się łezka w oku kręci)
dlatego winą za narastające konflikty (których juz sie niczym przykryć nie da) należy obarczyć kogoś innego, w tym przypadku IPN
byle tylko zachować twarz partii bezkonfliktowej
bo takie polacy lubia nabardziej....
a konflikt na politycznej scenie nie jest niczym złym - jest naturalny, o ile nie jest praniem sie po pyskach....


a wracając do IPN-u, to odwiedźcie ich stronę, zobaczcie listę publikacji...
bo po wypowiedziach marszałka komorowskiego odniosłem wrażenie, że nie wie, jakie ksiązki i dlaczego IPN wydaje

pzdr

przeczytałem własnie w "dzienniku" słowa premiera tuska, że za publiczne pieniądze nikt nie ma prawa oczerniać lecha wałęsy.
Zgadzam się z premierem - wreszcie mówi jak liberał a nie szef bezideowej partii.
ZA PUBLICZNE PIENIĄDZE NIW WOLNO NIKOGO OCZERNIAĆ.
za prywatne można robić wszystko czyż nie...

pzdr

znalezione w necie:

JUTRZEJSZY PRZEGLĄD PRASY


Rozporządzenie Rady Ministrów

W trosce o rzetelne przedstawianie najnowszej historii Polski, Rada Ministrów powołuje z dniem jutrzejszym Komitet Prawdy Historycznej (KPH), który oceniać będzie wszystkie książki i wydawnictwa przed wydaniem ich do druku. Na czele Komisji stanie laureat Nagrody Nobla Lech Wałęsa.


Tajemnicza zjawa

W trakcie odbywającego się na Podhalu wesela znanego intelektualisty ze stolicy z córką bacy, do obecnego wśród gości Autorytetu Moralno-Politycznego podszedł, nie wiedzieć skąd, Chochoł i powiedział:'Miałeś chamie złoty róg';, po czym zniknął. Śledztwo trwa.


Groźny wypadek

Do lecznicy rządowej przywieziono znanego polityka, któremu wyrósł kaktus na dłoni. Z badań wynika, że polityk założył się o coś, lecz już nie pamięta o co.


Akcja zbierania podpisów

W najbliższą niedzielę rozpocznie się akcja zbierania podpisów pod apelem do Lecha Wałęsy, żeby nie wyjeżdżał. Akcja zakończy się koncertem Maryli Rodowicz pod Pałacem Kultury i pokazem ogni sztucznych.


Cenny nabytek Zoo

Wkrótce do warszawskiego ZOO sprowadzony zostanie piękny okaz oszołoma, złapanego na terenie Kujaw. Jak wiadomo, na skutek licznych polowań z nagonką, oszołomy zostały już niemal całkowicie wytrzebione na terenie naszego kraju. Jest to duża strata dla naszej młodzieży, która zapewne chciałaby poznać jak prawdziwy oszołom wygląda. Poza stolicą, w ogrodach zoologicznych można spotkać jeszcze wyjce i popularne bydło. Ogród zoologiczny w Gdańsku posiada zaś parkę warchołów, które spodziewają się na wiosnę przychówku;


Z życia samorządów - Zmiana nazwy szkoły

W tajnym głosowaniu, Rada miasta U. zadecydowała o zmianie patrona Liceum im.Józefa Piłsudskiego. Zgodnie z postulatami mieszkańców powrócono do starej nazwy szkoły , tj.Liceum im.Feliksa Dzierżyńskiego.


Ze sportu

Leon Fistaszek, znany polski gracz w Toto-Lotka, trafił w ostatnim losowaniu kolejną 'trójkę';. Jak się dowiadujemy, jest to 50-ta 'trójka'; w dwudziestoletniej karierze tego zawodnika. Z tej oka-zji nie obyło się bez tradycyjnej lampki wina Sofia; i słonych pa-luszków.


Usługi drobne

Natychmiast usuwam pamięć. Wiadomość w bramie, wieczorem.[/i]

Jasne!
I jeszcze napisz, że rękę która podnosi się na władzę trzeba OBCIĄĆ.
Skąd MY znamy te hasła?
Komuna wraca w przebraniu liberałów.

Tak, to bardzo ciekawe, że burzysz się, kiedy ktoś sprzeciwia się opluwaniu innych... Taka jednak prawda - wolność zawsze jest ograniczona, a wolność słowa nie jest przyzwoleniem na obrażanie

Jeżeli pisanie prawdy jest opluwaniem, to gratuluję, a jeżeli to kłamstwo powinien go podać do sądu.
Pytanie, dlaczego tego nie robi?
Lepiej żeby Tusk posprzątał te brudy za Lecha?
Jakoś mało używa się tu sądów, i dlatego jest to wielce zastanawiające.
Przecież to klasyczne pomówienie, które jest przestępstwem.
Nic Wam nie daje to do myślenia?

Daje...gdyby wszyscy opluci, spotwarzeni, podawali do sądów bezkrytycznych oszczerców, należałoby podwoić ilośc wydziałów d/s cywilnych.
Podawanie oszczerców, kłamców do sądu i żądanie zadośćuczynienia, sprostowania kłamstw, miałoby sens, gdyby jeszcze osoby skazane respektowały wyroki sądów
Można wymienić kilka znanych nazwisk, poczynając od najwazniejszego człowieka w Polsce, który za nic mają wyroki sądowe.
Nie muszę wymieniać - nazwiska powszechnie znane.

bo sądy nie sa do zwlczania much plujek . Nie musi Wałesa udowadniac ze nie sikał do chrzcielnicy. To bzdura jawna. A jesli ktos to traktuje serio - to jest zwykła kanalia. I tyle.

[...]

Chrzcielnice (baptisterium) najczęściej mają wysokość od 120-160 cm, dzieciak w wieku 8 lat 122-128cm...przy czym Wałęsa nie nalezy do wysokich..zatem należy ze 100% prawdopodobieństwem założyc, że w wieku 8 lat wchodził na stojąco pod chrzcielnicę.
Tylko zatem ktoś niepojętny może pisać o sikaniu do chrzcielnicy.
Chyba, że traktuje Wałęsę jak herosa, który dokonuje rzeczy paranormalne.
Przy obu opcjach i tak "rozumek poszedł na spacerek"


[...]- odpowiedź na nieistniejące - jo_tka

Alus, niespecjalnie mnie sprawa interesowała dotychczas, ale jeśli faktycznie chodzi o wiek lat 8, to robienie dorosłemu człowiekowi zarzutu z czegokolwiek co mógł lub nie robić i w ogóle opisywanie tego jest absurdalne. Niezależnie od prawdziwości.

Nawiasem mówiąc, wałkowanie sprawy również...