Żeby było zabawniej , pan Zyzak z cała powaga twierdzi , ze to "sikanie" wpłynęło na postawę Lecha Wałęsy w polityce!!!
I kaczyści - lustratorzy chcą że by ich traktować poważnie

Całkowita prawda, bo nie od tego sądy są.
jeżeli jednak rzekomo opluty uważa, iz został pomówiony oraz naruszono jego dobra powinien sprawe skierowac do sądu i udupić danego delikwenta tak, żeby popamiętał na całe życie.
Coż jednak go powstrzymuje, tylko co?
Czyżby to wszystko prawda?



Alus, to kula w płot.
Raptem trzy osoby powinien podać do sądu.
Czy to aż tak wiele, żeby polskiem sądy rozłożyć na łopatki?
Bez jaj.

Raptem trzech....a teraz powiedz jak zmusić paszkwilantów do respektowania i wykonania nakazów sądowych?
Wobec bezskuteczności prawa, wytaczanie spraw sądowych staje się pustym gestem....imię Herostratesa miało być wymazane na wieki.....
I na to liczą jego nasladowcy.

Alus, piszesz nieprawdę.
Czyżby wyroki sądowe były nie warte funta kłaków?
To tylko staruszki można skutecznie ścigać i skazywać za kostkę masła?
No cóż, już Chińczycy twierdzili, że prawo jest jak płot.
Żmija się prześlizgnie, tygrys przeskoczy, ale za to przynajmniej bydło się nie rozejdzie.
Czyżby owi paszkwilanci to tygrysy i żmije?
Coś mi się nie wydaje.
Prawda boli i ponieważ nie można się jej przeciwstawić w normalny sposób stosuje się sztuczki rodem z komuny.

[quote="osiris"] Czyżby wyroki sądowe były nie warte funta kłaków?[quote]
Mam rzucić powszechnie znane w Polsce nazwiska osób, które przez lata nie wypełniły nałożonych na nie kar prawomocnymi wyrokami w kilku instancjach?

No to zamieniam się w słuch a właściwe we wzrok.
Zaraz zobaczymy, cóż to za tygrysy co się ich Temida nie ima.

Prezydent RP Lech Kaczyński po wyroku Sądu Najwyższego z 2004r dotychczas nie przeprosił Wachowskiego.
TvTrwam o. Rydzyka nie przeprosiła Owsiaka.

A jeszcze były minister sprawiedliwości Z. Ziobro nie przeprosił dr.Garlickiego.

No to po co nam sądy.
Jak widać najlepiej u nas działają służby specjalne.
Tak czy inaczej nie usprawiedliwia to Tuska, żeby wyręczał sądy w osądzaniu i karaniu a do tego jego działania zmierzają.
Mamy anormalną sytuację, którą Tusk chce ugruntować.
Przypomina to działania rewolucjonistów ze wschodu a mi nie spieszno do tamtych standardów.

No taaaak ... ukradł kowal, powiesili cygana...

Nie rozumiem Twojego wpisu.
Za to na pewno Tusk zabawia się w sędziego w ferowaniu wyroków oraz wysuwania propozycji (sposobu) ukarania rzekomo winnych.
To primo.
Secundo, trzeba być niebywale perfidnym, żeby IPN-owi przypisywac winę za publikację pracownika, która popełnił przed zatrudnieniem bez namaszczenia IPN-u.
To szczyt obłudy i zakłamania.
Można IPN-owi wiele zarzucić , ale nie to że ma coś wspólnego z ta kontrowersyjna publikacją.
Niedługo okaże się, że każda niekorzystna książka przeciwko Wałęsie lub innemu ulubieńcowi PO będzie przypisywana IPN-owi nawet jeżeli autor będzie z zagranicy i tam wyda swe "dzieło"
Wszystkie chwyty dozwolone, żeby tylko udupić IPN.

trzeba zaprzysiegłego kaczysty by nie widziec ze
a) Zyzak korzystał do woli z Ubeckich kwitów na Wałęsę. Niektóre jego rewelacje są wprost spisane z ulotek którymi UB kompromitowała Lecha.
b) Zyzak dostał nagrodę posadkę w IPNie. Co to za rola obsługa ksera??? Panowie "historycy" rączek nie mają?
c) promotorem tego pana był hunwejbin z IPNu

Wszyscy z nich korzystają, więc nie można robić z tego zarzutu.

A skąd.
B. Borusewiczowi odmówiono dokumentów , które potem były w "publikacji" Cenckiewicza i kolegi
No ale wiadomo ze dla kaczysty Borusewicz to żaden autorytet, bo on siedział w wiezieniu , a jego niskość u mamusi , wiec jak śmie krytykować?
http://wyborcza.pl/1,75248,6464972,Kurt ... m_IPN.html

Primo, dla mnie GW to mało wiarygodne źródło czegokolwiek, więc tendencyjność tego artykułu aż kłuje w oczy.
Secundo, da się - w wypowiedziach Borusewicza - odczuć nieskrywaną nienawiść do tamtego środowiska co osłabia moc tych stwierdzeń a niejedna jego teza aż pachnie teoria spiskową.
Tym samym, Jacku, i Twoja wypowiedź przez to została osłabiona.