"prowokatorzy" to wyświechtany slogan od czasów PRL - tylko komuniści używali określenia "warchoły".....modlitwa to my a złorzeczenia to prowokatorzy.
Człowiek, którzy wrzeszczy w twarz kapłanom: "jesteś księdzem czy ubekiem", rzuca monety wykrzykując "judasze" - też prowokator?

Na razie znamy tylko urywki, domysły - wolę poczekać na raport.
Postępowanie Rosjan jest niezrozumiałe tylko w układzie, gdy ktos oczekuje, że 20 lat złudnej wolności zniweluje w tamtym narodzie 70 lat komunizmu - totalnego zniwolenie, nieufności, degradacji godności, strachu.
Inna sprawa - od dziesięcioleci wolny, demokratyczny kraj, Wlk. Brytania po dziesięcioleciach nadal utajna dokumentację katastrofy gibraltarskiej.

Nie znudził sie wam jeszcze ten cały smoleńsk?
Nie lepiej wyłaczyc telewizor i zacząć żyć swoim zyciem z dala o tego spektaklu i festiwalu rzeczy nieistotnych?

Trzeba było wykonać naprawdę dużo pracy, by przekonać ludzi, że katastrofa, w której zginął polski prezydent itd.itd. jest "rzeczą nieistotną". To zdecydowanie największy sukces władzy. I pomyśleć, że zaczęło się od prozaicznego "kończmy tę żałobę". Fantastyczne osiągnięcie - wytresować ludzi do mówienia rzeczy tak absurdalnych, tak sprzecznych zarówno ze zdrowym rozsądkiem, jak i zdrowymi emocjami, z doświadczeniem zarówno osobistym, jak i dziejowym itp. Niesamowite.

Rzeczywiście niebywałe i niesamowite osiągnięcie J. Kaczyńskiego, który skutecznie absurdalną nieustająca walką ze wszystkimi, ostatecznie wyczerpał ludzką cierpliwość.

Zaraz potem były uwagi Pana Palikota, że szkoda, że w katastrofie nie zginał również Jarosław Kaczyński.
Służalcze wobec władzy media podtrzymywały ten ton w swoich gazetach, radiach, telewizjach i portalach internetowych. Jednocześnie ludzie wytresowani przez władzę pisali i nadal piszą anonimowe komentarze w internecie, jakimś cudem, zupełnie przypadkowo, niemal wszystkie na jedno kopyto, nieprzychylne wobec Jarosława Kaczyńskiego, ś.p. Lecha Kaczyńskiego i Komisji Sejmowej pod przewodnictwem Pana Antoniego Maciarewicza.

W PRL tacy "patrioci" byli opłacani przez reżim, za wykonywanie tej szczególnej propagandy, nieprzychylnej dla opozycji. Ciekawe, czy teraz też tak jest, czy może sprawowanie władzy polega na programowaniu obywateli poprzez media, tak, by mieli właściwe poglądy i by je uzewnętrzniali za darmo. I aby nie wiedzieli, że są zaprogramowani...

Ja prawie od 15 lat nie oglądam telewizji i czuje się nieraz jak w obcym kraju, gdy słyszę i czytam co ludzie dowiedzieli się w telewizji. Masakra

Wiecie co to już jest przegięcie

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 10_to.html

Polski wojujący katolicyzm ma tyle wspólnego z Ewangelią co nic.

Rzeczywiście masakra.
Ja ostatnio z TV dowiedziałem sie ze L. Kaczyński był mężem stanu i najlepszym prezydentem jakiego Polska miała.
Prezydentem zasługujacym na pomnik
Masakra.

Niebezpiecznie jest nabierać przekonania o tym, jaki jest polski katolicyzm, jakie są poglądy księży katolickich i biskupów z mediów, których celem jest zniszczenie ludzkiej religijności, duchowości.

Proponuję więc przeczytać autentyczny wywiad z księdzem Stanisławem Małkowskim, którego udzielił, w związku z pierwszą rocznicą tragedii w Smoleńsku.

http://dakowy.nowyekran.pl/post/1373,za ... -malkowski

Całość wywiadu wklejam w temacie księdza Małkowskiego, człowieka niezwykle zasłużonego dla Polski.

viewtopic.php?f=2&t=27150&p=594690#p594690

Dla mnie katolicyzm kojarzy się z wszystkim tylko nie z chrześcijańską miłością.
A opieram swe zdanie na "świadectwie" tzw. katolików, również to forum mnie nie zawiodło.

Do histerii doprowadził tych ludzi i ich własny fanatyzm.

oraz ziejącym nienawiścią i świadczącym o degrengoladzie moralnej…

Kondominium (z łac. con- = 'współ-', dominium = 'panowanie') – kolonia zarządzana wspólnie przez dwa lub więcej państw-metropolii.(Wikipedia)

Skoro główny przywódca opozycji, człowiek, który pretenduje do rządzenia państwem uważa, że mieszka obecnie na terytorium zarządzanym przez Niemcy i Rosję, to oczywiste jest, że jako prawy Polak patriota (niczym drugi Piłsudski) ma obowiązek wszelkimi metodami dążyć do wyeliminowania obecnie zarządzających kolonią kolaborantów i zdrajców oraz ludzi, którzy ich wspierają. Każdy więc środek w walce o władzę jest usprawiedliwiony, nawet taki, który byłyby niedopuszczalny jako element walki politycznej w wolnym demokratycznym państwie. Na szczęście dzięki prezesowi wiemy już, że obecna Polska (nie wiem czy uprawnione jest jeszcze używanie tej nazwy w stosunku do tworu w jakim teraz żyjemy) nie jest takim właśnie niepodległym, demokratycznym krajem tylko kondominium. Zastanawia mnie tylko czy nie jest pewną rysą na wizerunku prezesa i jego partyjnych kolegów to, że jako przedstawiciele kolonialnego parlamentu pobierają diety poselskie wypłacane przez kondominium? W sumie jednak muszą chyba jakoś zdobywać środki na walkę o niepodległość.

Ech… Podałem tylko przykład, ale widzę, że nie zrozumiałeś. No trudno.

Tusk czy Komorowski przyrównali kiedyś Kaczyńskiego do Hitlera, a PiS do nazistów? Przyznam, że nie słyszałem. Jest chyba różnica kiedy takiego języka używa czołowy polityk, a kiedy jakiś zacietrzewiony publicysta lub komentator z drugiej półki.

Absolutnie nikt? Nawet Naszego Dziennika i Gazety Polskiej to nie oburza? To smutne…

Lech Kaczyński miał olbrzymi negatywny elektorat, który bardzo krytycznie oceniał jego działania. To, że decyzja o pochowaniu go w miejscu które w powszechnym odczuciu zarezerwowane jest dla najwybitniejszych przedstawicieli narodu za wyjątkowe zasługi, wywoła głęboki niesmak u sporej części społeczeństwa i naruszy nastrój powszechnej żałoby i zadumy było tak samo oczywiste jak to, że decyzja o przeniesieniu krzyża doprowadzi do protestu innej grupy. Wypowiedź Wajdy była jedynie skutkiem, a nie przyczyną takiego stanu rzeczy. Ciekawe czy byłyby protesty gdyby zdecydowano sie pochować Lecha Kaczyńskiego np. w Świątyni Opatrzności Bożej? Sądzę, że nikomu nawet nie przyszłoby to do głowy. Mimo to jednak zdecydowano się przeforsować Wawel, nie wiem tylko czy z naiwności, megalomanii, chęci zatriumfowania, czy z czystej głupoty.

Polityka niesie emocje, dlatego wielu ludzi polityką nie chce się zajmować i nie interesują się nią.
Jednak nie zmniejsza to prawa wszystkich innych do swobodnego głoszenia poglądów politycznych.

W dyskusjach o polityce i politykach warto włączać sobie od czasu do czasu hamulce, aby nie narobić szkody własnymi emocjami sobie i innym.

TVN Warszawa na swoje stronie internetowej zamieściła artykuł pod tytułem:
"Straż miejska broni się. Kolejne pozwy w prokuraturze".

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,ne ... 66958.html

Wśród komentarzy czytamy już od ponad 2 dni, tj. od 16.04.2011 wpis niejakiego "dera" o następującej treści:



Pod spodem czytamy:


Otóż obawiam się, że TVN Warszawa ponosi co najmniej odpowiedzialność moralną za to co jest publikowane bez interwencji na jej portalu. Podobnie zresztą jak osoba o nicku "dera".

Źródło informacji: http://www.gazetapolska.pl/3002-groza-s ... n-warszawa

Broń nas Panie Boże od takich emocji, byśmy zamieniali nasze zaangażowanie i troskę społeczną, czy poglądy polityczne w działania pełne nienawiści, działania szatańskie.
Przez Chrystusa - Pana Naszego, Amen

Chcesz przez to powiedzieć, że ów ksiądz nie powiedział iż Smoleńsk to był drugi Katyń?

Przeczytaj, co ksiądz Małkowski powiedział w wywiadzie, którego osobiście udzielił.
Chodziłoby o to, by samemu sobie wyrabiać opinie, korzystając z najlepszych źródeł, w miarę możliwości, z pierwszej ręki, a nie powielać cudze opinie.

Przeczytałem i opinię sobie wyrobiłem - PARANOJA.
Jak można nazywa coś zbrodnią gdy się nie ma żadnych dowodów jedynie poszlaki i hipotezy. To się nazywa oszczerstwo. Niestety ale cały ten wywiad tylko utwierdza mnie w przekonaniu co do KK w Polsce. To instytucja która obecnie podgrzewa nastroje i emocje, co może w końcu doprowadzić do wybuchu. Księża są od głoszenia Ewangelii, od wprowadzania w czyn miłości bliźniego. Politykowanie zaś, a co gorsza wysuwanie oskarżeń bez dowodów, rzucanie tekstami typu Smoleńsk to zaplanowana zbrodnia, to bazowanie na niskich emocjach.
To ma wspólnego z Ewangelią mniej niż 0. Praktykowanie katolicyzmu w wykonaniu tego typu kapłanów nie wiedzie do osiągnięcia pokoju, do mądrości. Wiedzie do napięcia, stresu, zemsty i wojny.

I to właśnie jest Twoja opinia. O tyle cenna, że własna.

Natomiast ksiądz Małkowski w wywiadzie mówił zupełnie co innego.
Warto zdawać sobie sprawę też, iż ksiądz Małkowski nie decyduje w żaden sposób o kierunkach Kościoła w Polsce. On je jedynie komentuje w wywiadzie, w związku z pytaniami dziennikarzy.