Poseł Kornel Morawiecki planuje utworzyć koło poselskie WOLNI I SOLIDARNI, jak myślicie, uda się?

Morawiecki bardzo plącze się w zeznaniach. W programie Tak jest juz wypierał się własnych słów, juz wmawiał, że "koleżanka" zagłosowała za niego z własnej inicjatywy. Tylko skąd miałaby jego kartę, tego nie wyjaśnia. Tak wraz z godnością traci się resztki autorytetu.
Nie ma co zbierać.

przed chwila na TRWAM dowiedzielismy sie ze Donald T. nie ma ochoty byc zwyklym europoslem ( 90.000 zl miesiecznie ) , chcialby przedluzenia kadencji Krola Europy . ma szanse ?

Wolni od czego? Solidarni z czym? w czym? W głosowaniu na cztery ręce?

O tym, że chce w sejmie utworzyć koło poselskie WOLNI I SOLIDARNI mówił w programie "Dziś wieczorem"

Mam nadzieję, że to koniec podwyżek paliwa:
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... book_money

"Nie ma co zbierać" dotyczyło jego godności i autorytetu. Po prostu bankrut.
A co do koła poselskiego: trzech posłów może i zbierze, na klub poselski nie ma szans nawet z narodowcami.
Będzie jeszcze jeden satelita PiS i skończy jak wszystkie satelity w niebycie.

Co biedakom, lewakom zrobil Moawiecki? Koniec jego autoryteru, godnosci, honoru! Bo wyszedl z sali sejmowej, a kolezanka za niego zaglowsowLa!
Nie istotne, że w tym czasie będacy na sali sejmowej ok.200 posłów wyciagneło swoje karty do głosowania, udajac, że ich nie ma. Już nie wspomnę, że tacy ludzie honoru jak Kukiz, raz w komitecie poparcia PO, raz PiS, wraz z Budka sami wyciagali karty z maszyn do głosowania, niepokornym kolegom, ktorzy nie chcieli się z taka forma "demokracji " zgodzić.
Coż Morawiecki nie pisał poddanczych listow do Kiszczaka, nie uczestniczyl w podziale łupow wraz z komunistami, nie "prywatyzowal" , nie kradł...wiec dla Koziola jest bez honoru...dobrze, że w realu nie spotykam takich koziolkow...w Pacanowie...

Głównie dlatego, że jeszcze dzisiaj zupełnie jawnie powiedział, że jego koło poselskie ma służyć jego synowi w karierze politycznej. No, świetnie - mnie się wydawało i tak dotąd o Morawieckim myślałem, że poseł ma służyć Polsce, a nie karierom politycznym członków swojej rodziny. Bardzo przykry zawód

O, chwilę mnie nie było, a tu widzę, ukraińskie porządki w polskim Sejmie się szerzą. Tak? To kosiarz chciał powiedzieć?

Tak, bo ponoć prosił koleżankę o głosowanie, a to jest niedopuszczalne. W kampanii wyborczej (jakiejkolwiek, nawet na wójta)można mieć pełnomocnika na określonych warunkach, a w Sejmie na gębę?

Ot tłumaczenie zła złem Dziecinada: "pse pani, on tez ściągał i nie dostał pały"

Cóż, najwyraźniej niezbyt się liczył w Solidarności... .

Wice-premier Mateusz Morawiecki zasłużył na to, aby popierać jego politykę, którą realizuje dla dobra Polski, niezależnie od tego, że jest synem człowieka walczącego z komuną oraz z układem okrągło-stołowym.
Ja będę z sympatia obserwować poczynania Kornela Morawieckiego w tworzeniu poselskiego koła popierającego politykę wice-premiera Mateusza Morawieckiego.

Konkretnie czym?......chyba jedynie przejściem do PiS, bo gdy przez kilka lat był doradcą Tuska nie był zasłużony....

Sluchasz wybiorczo. Takze uslyszałem, ze jeżeli działania działania jego syna będa slużyć Polsce, a on uważa ze służa, to on bedzie je wspierał i wspiera.

Był doradcą Tuska? To znaczy,że chciał zrobić z Tuska porządnego człowieka, ale mu się to nie udało.