Żeby nie robić długich ścian tekstu, ostatnie aktualności z Rosji są całkiem interesujące w kontekście tego, co od dawna tamtejsze media o nas piszą , Miedwiediew na swoim Telegramie ładnie to ujął, co w kontekście naszych mediów i polityków, które wzajemnie obwiniają się o kolaborację z Rosją pokazuje, że w Rosji Polskę widzą odwrotnie, a przy okazji jeżeli ktoś się zastanawia w jaki sposób Rosja miałaby uzasadnić "misję ratunkową" w Polsce, to ma tu na talerzu podane, że jesteśmy pod okupacją Hameryki i ta pacynka USA, czyli PiS, chce zderusyfikować Polskę:

"O Polsce
Podczas gdy Europa boleśnie uświadamia sobie szkody, jakie wyrządzą jej antyrosyjskie sankcje, nasz ukochany europejski kraj jak zawsze wybiegł przed szereg [wyprzedził rozpędzony parowóz]. Dosłownie.

Premier Mateusz Morawiecki wraz z wicepremierem Kaczyńskim oraz premierami Czech i Słowenii udali się do Kijowa specjalnie strzeżonym pociągiem. Prawie jak Iljicz [Lenin] w opancerzonym wagonie za niemieckie pieniądze.

Porozmawiali z Zełenskim, obiecali przyjaźń i pomoc. Kłamali oczywiście. Wracając, Morawiecki uroczyście zapowiedział opracowanie programu „derusyfikacji polskiej i europejskiej gospodarki”. Odważnie precyzując, że „to może być kosztowne”.

Ma [Morawiecki] absolutnie i całkowicie rację: kosztowne i bezcelowe. Ale Polska nie musi już liczyć się z kosztami. Wszystko, co mogła ona stracić z powodu własnej długotrwałej, patologicznej rusofobii, zostało już stracone. Więc teraz, jak mówią ukochani sąsiedzi Polaków, „szopa spłonęła – niech pali się chata”.

Jeśli chodzi o Rosję, to Polska dosłownie wije się z „bólów fantomowych”. Jej elitom bardzo trudno pogodzić się z faktem, że czas smuty prawie 400 lat temu zakończył się wypędzeniem polskich okupantów z Kremla. Że wielkie imperium Rzeczypospolitej nie udało się i później. A powodem tego nie są intrygi Rosji, ale wewnętrzne sprzeczki, korupcja, niepowodzenia gospodarcze, przegrane bitwy. I tak przez wiele stuleci.

Polska propaganda jest najbardziej zajadłym, wulgarnym i przenikliwym krytykiem Rosji. To wspólnota politycznych imbecylów.
[...]
Później, podczas moich wizyt w Polsce, przekonałem się, że nie ma przeszkód, aby poprawić stosunki między naszymi krajami, to jest droga z ruchem dwukierunkowym. Jednak elity polityczne, na czele z partią PiS Kaczyńskiego nr 2, kontrolowane przez amerykańskich panów, zrobiły wszystko, aby zablokować normalną drogę.

Teraz interesy obywateli Polski zostały poświęcone dla rusofobii tych miernych polityków i ich władców, marionetek zza oceanu z wyraźnymi oznakami starczego szaleństwa. Decyzja o rezygnacji z zakupu rosyjskich gazu, ropy i węgla, sprzeciw wobec Nord Streamu 2 już wyrządziły poważne szkody gospodarce tego kraju. Teraz będzie tylko gorzej. To samo dotyczy wielu innych kroków, które opierają się nie na ekonomii, ale na politykierstwie pod przykrywką „derusyfikacji”. Ale teraz dla wasalnych polskich elit o wiele ważniejsze jest przysięganie wierności swemu zwierzchnikowi – Ameryce – niż pomaganie własnym obywatelom, więc będą one stale podtrzymywać ogień nienawiści do wroga w postaci Rosji.
[...]"

Wiedza jest jak najbardziej aktualna. Te wszystkie wypowiedzi odnosza sie do gazu i do tego ze w przyszlosci "mysle ze sobie poradzimy". Nikt teraz nie zakrecil kurka ruorciagow z gazem i ropa i nie przestal kupowac wegla, a kupuje go Polska 1/3 produkcji polskich kopalni. Moze to nie b. duzo ale rowniez nie malo. Pisze po prostu ze zadne panstwo w Europie nie moze w jednym momencie odciac sie od dostaw rosyjskich surowcow, co nasi dyskutanci zarzucaja panstwom Europy Zachodniej, a nie widza belki we wlasnym oku.
Co do pomyslu zwiazania gopodarczego Rosji Putina z Zachodem to uwazam dalej ze pomysl byl b.dobry i dzialal dosc dlugo, niestety mial jedna mala wade - zalozenie ze czlowiek na Kremlu bedzie dalej podejmowal racjonalne decyzje. Tymczasem najwyrazniej Putin stracil te zdolnosc kilka lat temu i zajal sie budowaniem wlasnej wizji "Wielkiej Rosji", tworu dosc dokladnie odklejonego od rzeczywistosci i mozliwosci Rosji jako panstwa w ksztalcie takim jakim jest.

Znaczy się, kiedy to parę lat temu było? Odkąd Putin 20 lat temu został prezydentem, kontynuował tradycję znaną jego poprzednim krwawym carom, czyli terroryzm, morderstwa, likwidowanie opozycji, napady na inne kraje (Gruzja, Czeczenia, Krym, a teraz reszta Ukrainy). Być może nie były to tak medialne wojny, ale to wcale nie znaczy, że Putin zmienił się dopiero parę lat temu. On jest taki sam od początku i z żelazną konsekwencją realizuje swoje cele, tylko Zachód się łudził, że on się zmieni, jak mu sypną kasą.


Nie wiem, jakich dyskutantów masz na myśli, ale generalnie chodzi o to, aby Europa poszła drogą USA i radykalnie odcięła się od Rosji czyniąc z niej drugą Koreę Płn. Jeżeli np. Niemcy nie zrobią nic w sprawie podjęcia wiążących decyzji dotyczących znalezienia innych źródeł dostaw surowców, to można podejrzewać, że grają na przeczekanie, że wojna się skończy, a oni wrócą do dawnych interesów z Rosją.

Ale są też inne sondaże:

"Dwie trzecie Polaków dobrze ocenia dotychczasowe działania rządu Mateusza Morawieckiego w sprawie konfliktu w Ukrainie - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski".
https://wiadomosci.wp.pl/nowy-sondaz-wp ... 1f61eedd29

Poza tym aby takich sondaży nie było to należy zwrócić się do Żeleńskiego aby tak nie chwalił Polski rząd i Polaków potem to
się to puszcza w TVN czy onet.pl i słupki niepotrzebnie rosną.
https://tvn24.pl/polska/ukraina-mateusz ... im-5635781

Bez przesady z tym ultra. Ciekawe że Die Welt chętnie jest cytowany przez gazeta.pl która jest powiązana z "Wyborczą".
A także Die Welt czeto jest cytowany przez onet.pl

Pragnął, pragnął i to nawet bardzo.

"W 2010 r. Tusk zwiększył uzależnienie Polski od rosyjskiego gazu o ~2,3 mld metr. sześć. do 2022 r. Ponadto pozwolił na darowanie 1 mld zł długu Gazpromu wobec EuRoPol Gaz za przesył gazu w latach 2006-2009 - właściciela polskiego odcinka gazociągu jamalskiego".

demagog
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/umowy ... reloaded=1

https://forsal.pl/artykuly/411788,wladi ... -gazu.html

"_ - Gaz w relacjach polsko-rosyjskich nie może być i nie powinien być przedmiotem polityki, a wyłącznie dobrze pojętego wspólnego interesu. To oznacza, że jest szansa na rychłe zakończenie negocjacji i podpisanie kontraktu gazowego _ - powiedział na konferencji prasowej w Sopocie premier Tusk. _ - Dla obu stron rzeczą korzystną jest, aby te rozmowy zakończyły się jak najszybciej, to znaczy wczesną jesienią _ - dodał".
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 26080.html

W ocenie Tuska, wynegocjowana umowa wypełnia wszystkie potrzeby bezpieczeństwa kraju. - Mamy umowę, która wypełnia te potrzeby bezpieczeństwa. Dla mnie bezpieczeństwo to gaz w polskich domach i polskich przedsiębiorstwach, (...) zmniejszenie poziomu uzależnienia gazowego od Rosji, (....) ale przede wszystkim w tej umowie zrezygnowaliśmy z tego przesadnie długiego terminu (tranzytu gazu przez nasze terytorium - red.) - zaznaczył Tusk.
https://www.newsweek.pl/rzad-tuska-przy ... ja/l3s6395

No więc za sprawą tej umowy mamy bezpieczeństwo w polskich domach i przedsiębiorstwach.

Z portalu wp zniknął Tomasz Machała, ale jego duch nadal funkcjonuje - gdy nawet CBOS wskazuje poparcie dla PiS w granicach 30-32%, to na wp kształtuje sie ono na poziomie 38-39%.
"Z takimi krajami, z takimi sąsiadami" - kraj to obywatele różnych poglądach, a nie jedynie władza.
Przy czym rozmowa z tzw. symetrystami, to klasyczne walenie grochem o ścianę.

Zadalam konkretne pytania, a adresaci tych pytan je, jak zwykle, zignorowali.
Nawet wasze odpowiedzi sa niespojne.
Mrs_Hadley pisze:


katon nie zauwazyl nawet, ze od 7 lat panuje PiS i wbil mu w koncu do glowy " wine Tuska"


nolda pisze kompletnie od rzeczy, czego moderacja nawet nie zauwaza.

Jedyna proba odpowiedzi byla ta wzmianka o wyrzutniach Piorun. Tylko tyle?

No ale Niemcy! I Tusk!

Zalosne proby przykrycia win polskiego rzadu zarzucaniem win obcym rzadom.
Typowe dla pisowskiej i, jak widzimy dzis takze putinowskiej, propagandy.

Ale to czysty przypadek, zadna "putinizacja", skad!

Zapomnialam jeszcze o demagogicznej wypowiedzi Believing

Zamiast skorzystac z okazji uslyszenia czegos spoza swojej krajowej banki, atakujesz emigrantow.
Mozna, jak dzis w Rosji, odizolowac polskie fora od glosow z zewnatrz, ale jaki mialby byc z tego dlugoterminowy pozytek, mozesz obserwowac w Rosji dzis.
Czy dobre samopoczucie Rosjan podlane putinowska propaganda ukoi ich strach o synow i puste sklepy i kieszenie? Moze faktycznie chleb, olej i brak palowania przez policje, to wszystko, czego czlowiek powinien oczekiwac od zycia dla siebie i swoich dzieci?

Mnie twoja uogolniajaca i populistyczna opinia ani nie ziebi ani nie grzeje, ale pani Szydlo, Kempa, Czarnecki, Fotyga, Jurgiel... zaplacza sie, ze ich oskarzasz o porzucenie dziecka(!) - ojczyzny. Zwykle mowi sie o matce - ojczyznie, no ale to nie byloby takie lzawe i populistyczne. Rodzicow sie zwykle jakos opuszcza, choc nie porzuca na pastwe losu.

Najbardziej znanego polskiego emigranta, sw Jana Pawla II i licznych polskich zolnierzy np z armii Andersa, twoja bezmyslna uwaga, na szczescie juz zranic nie moze.
Obys nigdy nie musiala zyc za granica Polski, jak ukrainscy uchodzcy dzis.



Na pewno nie uwierzysz, ale sa kraje, ktore maja struktury funkcjonujace rownolegle do panstwowych i reka w reke. W tych strukturach tez sa zwykli ludzie, ale dzialania sa jednak bardziej zorganizowane. W Niemczech dzis to miejsca czekaja na uchodzcow a nie na odwrot. Sa to dostosowane hale targow, moze beda znowu sportowe, puste osrodki itp.
A prywatne osoby tez przyjmuja do swoich mieszkan. Ale niekoniecznie (poza rodzinami) na dziko i na zasadzie slomianego ognia
Panstwo powinno miec wypracowane struktury chocby na kleski zywiolowe, kiedy trzeba w krotkim czasie chocby namioty postawic i opieke zapewnic.
Jakies namioty od panstwa stoja juz przy granicach? Czy ciagle nie?
A jak ze "zlymi" uchodzcami przy granicy z Bialorusia? Tez kobietami i dziecmi? Figura sw Andrzeja Boboli w Sejmie chyba tylko sumienia poslow uspil, bo kryzysu, wbrew propagandzie Kurowskiej nie skonczyl. A raczej zwiekszyl, tylko rozszerzyl sie bardziej na poludnie.

Mozna wstrzymac import wegla z Rosji, szczegolnie jesli, jak twierdzi Mrs_Hadley jest go tyci, tyci?
https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,6 ... 00254.html

A czy mona zamrozic aktywa rosyjskich oligarchow, jak to robi (wedlug propagandy PiSu za malo skutecznie) Zachod?
Mozna. I to bez podstepnej zmiany Konstytucji (ktora sie omija i lamie, kiedy jest to z korzyscia dla rzadzacych i ich rodzin)

https://www.rp.pl/biznes/art35916551-pu ... a-w-polsce

W projekcie jest mowa aby nie tylko zamrozić aktywa, majątki oligarchów i czy rosyjskich firm ale tez je konfiskować, chodzi również o finansowanie wojska.
I nie jest to podstępna zmiana, ponieważ partie opozycyjne zgodziły się na to, poza lewicą a później Tusk zaczął się wycofywać.
Wiele państw Zachodu zamraża ale tez i konfiskuje majątki, aktywa Rosji i przeznacza je na uchodźców, na przyszłą odbudowę Ukrainy i reparacje wojenne.
W świetle polskiego prawa można te majątki tylko zamrozić ale nie skonfiskować.

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... Id,5909722

I na marginesie, dzięki za zalinkowany artykuł, on odsyła do portalu frontstory.pl.

https://frontstory.pl/rosja-sankcje-ue-bron-ukraina/

Tutaj cytat z artykułu:


Nie wiadomo czy jest to dokładnie zweryfikowane, gdyby to okazało się prawdą to widać niezłą hipokryzję zachodnich demokracji.

https://gospodarka.dziennik.pl/news/art ... wojna.html
Tusk "się wycofuje", a Kael łudzi się, że dowiedzie prawdy.

Więc dlaczego rząd ich nie zamraża?

Bo zachowanie rządu można postrzegać jako próbę wprowadzenia do Konstytucji zmiany pozwalającej na arbitralnej konfiskowanie majątków przeciwników politycznych. Biorąc pod uwagę, że zachowanie rządu można postrzegać jako całkowity brak polityki zagranicznej, nie można wykluczać, że to co obecnie robi rząd ma na celu wyłącznie rozgrywki wewnętrzne.

Takie pisanie oderwanych od kontekstu, niezweryfikowanych fun-factów można postrzegać jako świadczący o totalnym sprostytuuowaniu udział w politycznej nagonce na „zgniły zachód” organizowanej przez putintern. Zwłaszcza pisanie o „hipokryzji demokracji” zamiast hipokryzji konkretnych winnych osób można uważać za bezmyślne przejęcie propagandy putinowskiej.

A dlaczego inni mają szukać za Ciebie danych? Skoro czynisz jakieś założenia wyartykułowane w formie pytań, to Twoim obowiązkiem(a nie Twoich oponentów!) jest też je uzasadnić, jeżeli Ci się nie chce, to nie miej pretensji do innych, że nie robią tego za Ciebie .


No i? Czy Twoi oponenci mają obowiązek pisać tak, jak się @Kael podoba, a jak kilka osób wyrazi swoje poglądy w odmienny sposób, to niby co to ma do rzeczy, że brak tu spójności? Czy Ty konsultujesz się z aktywnymi użytkownikami forum, aby ustalać spójne odpowiedzi, jeżeli w jakiejś dyskusji przypadkiem prezentujecie zbieżne stanowisko ?


Proszę wskazać cytat, gdzie tak napisałam lub odwołać kłamstwo.


To dobrze, że dostrzegasz ryzyka związane z tak precedensowymi działaniami.


No przecież zamraża.

Zadalam pytania, bo z toku dyskusji wynikalo, ze w Polsce juz wszystko jest ok, wiec jako ci o "czystych rekach" mozecie teraz reszte swiata obwiniac o brak perfekcjonizmu.
Chcialam sie dowiedziec na jakich faktach opieracie przekonanie o wyzszosci moralnej Polski nad reszta swiata.
Ale widze, takze z twojej reakcji, ze to po prostu typowy argument zaslony dymnej " a u was Murzynow bija", wiec dyskutujcie sobie dalej.
Po co jakies bledy po polskiej stronie widziec, kiedy milej komus, nie znajac faktow i sytuacji, bledy wypominac.

Co do wegla, napisalas:

My, czyli rzad, czyli Mrs_Hadley?
Bo zaraz piszesz, ze prywatnie to i owszem, import jest. A "prywatnie", to co sie z tym weglem dzieje?

Czyli gospodarka Polski potrzebuje wegiel z Rosji, czy jednak nie?
Jesli nie, to co za problem zastopowac ten import?

Ale po co ja pytam? Przeczytam, ze tu wszyscy poza mna moga pisac co chca, a tylko ja mam szukac po internecie i linki podawac!
"Dyskusja" na waszych zasadach to propaganda sukcesu sprzed 40 lat.

to, że takie wysnułaś wnioski, nie oznacza, że inni je podzielają. Nie wiem, gdzie ktoś w tym wątku twierdził, że w Polsce jest wszystko ok, ani sugestii zarzutu braku perfekcjonizmu reszcie świata. Proszę o cytat.


Ja nigdzie takiej tezy nie stawiałam, ani nawet @Nolda i @Katon, więc nie dziw się braku reakcji na chochoła, który postawiłaś.


Nie wiem dlaczego uprawiasz poziom propagandy TVPiS, ale paradoksalnie takim stylem "krytyki" wykonujesz krecią robotę, przyczyniając się do umacniania pozycji PiS .


Acha, czyli w alternatywnym słowniku Kael "dużo nie importujemy" oznacza, że ten import stanowi tyci, tyci. No ręce opadają.

Na szczęście statystyka nie kłamie:
Według informacji statystycznej, opracowanej w ramach Programu badań statystycznych statystyki publicznej, do energetyki zawodowej i przemysłowej trafia zaledwie 2% węgla, który pochodzi z importu. To ok. 0,25 mln ton rocznie.

Do energetyki w ogóle nie jest też importowany węgiel brunatny. W okresie od stycznia do grudnia 2021 r. do energetyki zawodowej i przemysłowej trafiło z polskich kopalń ogółem 31,4 mln ton węgla kamiennego oraz 52,2 mln ton węgla brunatnego. Oznacza to, że 99,7% węgla kamiennego i brunatnego przeznaczonego do energetyki, pochodzi z polskich kopalń.

Od 2018 r. import węgla kamiennego, który wjeżdża do Polski, systematycznie spada. Import ten prowadzą przede wszystkim firmy prywatne, które nie podlegają MAP.
W zeszłym roku do Polski zaimportowano ogółem 12,55 mln ton węgla kamiennego. Głównie na potrzeby prywatne. Import taki jest faktem od wielu lat.

Import węgla nie wzrósł mimo zwiększonego zapotrzebowania na energię elektryczną, które wynikało z eksportu energii do państw sąsiednich. Na skutek oparcia energetyki na gazie odczuwały one gwałtowny wzrost cen energii wynikający z rosyjskich manipulacji na rynku gazu. https://www.gov.pl/web/aktywa-panstwowe ... e-korzysta

Zakładając, że Polska importuje każdego roku mniej więcej 9-10 mln ton węgla z Rosji, stanowi to niecałe 10% krajowego zapotrzebowania.


To jakaś obsesja? Kolejny raz sugerujesz, że Polska to władza PiS, tymczasem mieszkają tu także ludzie, obywatele kraju, którzy nie widzą potrzeby ograniczania Polski do PiSu, ale najwyraźniej niektórych przerasta, że za gospodarkę kraju nie odpowiada tylko i wyłącznie władza PiS, ale także tacy zwykli, szarzy obywatele i imigranci, którzy np. zakładają firmy i prowadzą biznes dając pracę innym, a także stowarzyszenia, fundacje itp.


Węgiel z Rosji jest tańszy od krajowego, więc sektor prywatny sprowadza ten węgiel na własny użytek.


Problem jest złożony, po pierwsze, jeżeli Polska zastopuje import, Rosja tego nawet nie odczuje, bo nie importujemy tyle węgla od nich, żeby odczuli konsekwencje. Natomiast, jeżeli na poziomie UE zostanie wydana taka decyzja, to już co innego. Po drugie, skoro dla sektora prywatnego sprowadzanie węgla z Rosji jest tańsze, to nałożenie embarga będzie dla nich bolesne i nie pozostanie bez wpływu na ich rentowność. Nie jestem w stanie oszacować skali, w jakiej miałoby to wpływ na funkcjonowanie tych firm, więc potrzebne jest opracowanie planu działania na wypadek wprowadzenia takiego embarga.


+

To już taki poziom żenady, że szkoda słów.

Nie jesteś jedyną emigrantką na tym forum. Ale jedyną, która uważa się za zaatakowaną.
Nie jesteś jedyną emigrantką na tym forum, która się wypowiada i której nikt, jak i pozostałym, ust nie knebluje.
Natomiast jesteś jedyną emigrantką, która zakwestionowała moje prawo do własnego zdania w kwestii postrzegania emigracji.


Naprawdę, wzruszające. Wyemigrują prywatnymi samolotami, statkami. A ci synowie co zostaną pójdą na front walczyć z cywilami. Bardziej jestem zmartwiona ukraińskimi kobietami rodzącymi w trakcie bombardowań, czy matkami z dziećmi w schronach.


Przeżyłam stan wojenny z 1981 r. To dam radę. Tak jak wszystkie pokolenia kobiet w mojej rodzinie na przestrzeni dziejów. Przeżyły II wojnę światową, przymusowe roboty w Niemczech, powstanie, zabory. Czekały aż mężowie, ojcowie wrócą z wojny, obozów koncentracyjnych, powstań.
Ukraina to 40 milionowy kraj. Około 2 milionów jest w Polsce. Dodaj sobie jeszcze liczbę uchodźców do innych państw. Reszta została w ojczyźnie.