Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz.4
Autor |
Wiadomość |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
osiris napisał(a): Zamiast prześcigać się w rankingu, kto ma więcej głupszych polityków w szeregach radziłbym się zająć rzeczywistością. To nie ranking, to kawałek rzeczywistości. Alus, Witold (a poniekąd i Sweet) kolejny raz pokazują na swoich przykładach moralność wyznawców PO: Co złego to nie my. My jesteśmy światli, prawi, idealni.Łatwo się wyśmiewać z potknięć językowych Nelly Rokity (równie dobrze można się śmiać z Polaków za granicą, że nie znają subtelności angielskiego, mimo że przebywają tam dziesiątki lat) i przezywać idiotą lub głupkiem. Trudniej śmiać się z takich finałów pomówień autorstwa nie jakiejś szeregowej posłanki Prawa i Sprawiedliwości, a Pani Minister od tropienia śledzi: Pitera ma przeprosić Kamińskiegododane 2009-11-23 14:01 PAP Julia Pitera ma przeprosić b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego za wypowiedzi o "nielegalnych działaniach" Biura w okresie rządów PiS; ma także wpłacić 15 tys. zł na cel społeczny - orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie. 
Pasuje tu jak znalazł powiedzenie: Powiedz mi z czego się śmiejesz, a powiem ci kim jesteś.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt lis 24, 2009 14:13 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Stanisław Adam napisał(a): Pasuje tu jak znalazł powiedzenie: Powiedz mi z czego się śmiejesz, a powiem ci kim jesteś.
Tylko smutas nie śmieje się z diagnozy, że tylko niektórzy posłowie PiS nie kłamią a tylko niektórzy z PO kłamią
|
Wt lis 24, 2009 14:20 |
|
 |
eu_geniusz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz paź 02, 2008 11:06 Posty: 561
|
Tak tutaj zwolennicy PiS krzyczeli, ze PO jest uwikłane w aferę hazardową. Aż tu nagle sie okazuje, że "Prawi i Sprawiedliwi" także mają śmierdzą tym samym g...
Hazard to bagno, intratne ale mimo wszystko smierdzące bagno. Tak więc niezależnie od pogladów politycznych i szumnej nazwy partii. Każdy kto sie tym zajmuje - śmierdzi.
Tym razem smrodkiem zalatuje iod sławnego Przemysława Edgara (zw. Peronem) Gosiewskiego. To dziwaczny facio i to nie ze względu na wygląd.
Pamietam jak rzucał gromy na Trzeciego Bliźniaka - Dorna, że to oburzające, ze mężczyzna powinien dbać o dzieci...a tymczasem sam nie dosyć, ze jest cudzołożnikiem to jeszcze kiepsko opiekuje sie swym potomstwem. Za to na mszach prowadzonych przez RM jest prawie ze na ołtarzu -wzór chrześcijanina (pfuj, pfuj...radiomaryjny przykład chrześcijaństwa).
Rozumiem już dlaczego PiS tak bardzo sie boi by Komisja hazardowa nie zajmowała się całościowo sprawą ustawy hazardowej. Podobnie jak jej koalicjant medialny (SLD), sa umoczeni w tym g... po sama szyję i nie chca by smród się rozszedł. Musieliby wtedy zmienić nazwę partii na Przemytnicy i Szmuglerzy lub np. Prymitywni i Szkodliwi 
_________________ Właściciele agencji towarzyskiej tym się różnią od polityków, że posiadają
umiejętność ogarnięcia bur..lu.
|
Wt lis 24, 2009 15:13 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Stanisław Adam napisał(a): Łatwo się wyśmiewać z potknięć językowych Nelly Rokity Nelly niestety znacząco przekracza standardy potknięć językowych nawet jak na normy Sejmu. Cytuj: równie dobrze można się śmiać z Polaków za granicą, że nie znają subtelności angielskiego, mimo że przebywają tam dziesiątki lat
Ilu takich Polaków co to nie umieją się poprawnie wysłowić po angielsku jest członkami Izby Gmin? Która partia zrobiła im tą niedźwiedzią przysługę, że z wielką dumą i medialną prezentacją wpisała ich na swoją listę wyborczą? Podlasie XXI Wieku?
|
Wt lis 24, 2009 16:36 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
eu_geniusz napisał(a): Rozumiem już dlaczego PiS tak bardzo sie boi by Komisja hazardowa nie zajmowała się całościowo sprawą ustawy hazardowej. Podobnie jak jej koalicjant medialny (SLD), sa umoczeni w tym g... po sama szyję i nie chca by smród się rozszedł.
Rozumiem niechęć do PISu, która powoduje, że umykają fakty. Choćby takie, że PIS mówił o dwóch komisjach - tej zajmującej się aferą za PO - i drugiej zajmującej się hazardem od czasów SLD. Ale PO woli rozmydlić sprawę w możliwie krótkim czasie, aby nic z pracy owej komisji nie wynikło. Tak żeby wyszło nam, iż hazard to wina wszystkich poprzedników, a biedni Chlebowski i Drzewicki padli ofiarą poprzez "niefortunne" rozmowy po cmentarzach.
|
Wt lis 24, 2009 16:44 |
|
|
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
eu_geniusz napisał(a): Tym razem smrodkiem zalatuje iod sławnego Przemysława Edgara (zw. Peronem) Gosiewskiego. Nie mów hop, zanim nie przeskoczysz. Wygląda na to że pomawianie i potwarze to specjalność PO. Nie zdziwiłbym się, gdyby za jakiś czas nie skończyło to się tak jak z jednym z geniuszów PO - Niesiołowskim: Platforma Obywatelska jest zbulwersowana pozwem, z jakim Sławomir Skrzypek, prezes Narodowego Banku Polskiego, wystąpił przeciwko obywatelowi Stefanowi Niesiołowskiemu. Platforma domaga się także "zaprzestania tego rodzaju praktyk, bo to nadużycie i skandal". Rzecznik klubu PO Andrzej Halicki zapowiedział, że Platforma zwróci się o wyjaśnienie tej sprawy do marszałka Sejmu oraz sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski poskarżył się na konferencji prasowej, że jeżeli sąd przyzna rację prezesowi NBP, to być może będzie musiał zastawić dom, gdyż chodzi o niebagatelną kwotę 400 tysięcy złotych. Wyjaśniał, iż został pozwany za nazwanie Skrzypka "funkcjonariuszem PiS-u". Doszło do tego podczas dyskusji, gdy rząd ogłosił, że pokryłby część deficytu budżetowego z zysku NBP, którego Bank Centralny nawet się nie spodziewał osiągnąć. - Za to pan Skrzypek, za pieniądze banku, wystosował pozew o niesłychanych żądaniach. Żądania dotyczą 400 tysięcy złotych. Nie 4 tysięcy, 400 tysięcy! Żądania dotyczą przeproszenia we wszystkich najdroższych telewizjach i gazetach - żalił się Niesiołowski. Jego klubowy kolega Andrzej Halicki precyzował, że sformułowanie brzmi, iż "Sławomir Skrzypek zachowywał się jak funkcjonariusz PiS". Jak bowiem rzeczywiście wygląda sprawa z "dziwacznym faciem"? Ano tak, że "dziwaczny facio" stwierdziwszy, że "pewien departament" w "pewnym ministerstwie" jest +uwikłany+ zgłosił projekt rządowy "ustawy mającej przynieść dochody dla budżetu państwa z tytułu gier losowych" jako klubowy, a ówczesny premier "Jarosław Kaczyński przekazał tę notatkę do szefa CBA Mariusza Kamińskiego" (vide http://info.wiara.pl/doc/371333.Komisja ... siewskiego ). Co więcej, "dziwaczny facio" sporządził z tego notatkę, co jak na rządowe standardy winno być normalne. O ile się nie mylę, żaden z bohaterów afery hazardowej, czyli Rysio i Grzesio trudu spisania ku wiecznej rzeczy pamiątce swoich pogawędek z "lobbystą" nie zadał. No cóż, rząd obywatelski ma inne standardy. eu_geniusz napisał(a): To dziwaczny facio i to nie ze względu na wygląd. To dobrze że nie ze względu na wygląd. Wyglądu człowiek sobie nie wybiera. Czasem jest to wynik wypadku lub choroby, jak w tym przypadku. To dobrze, że masz wyczucie jak daleko można się posunąć. Niektórym podobnego wyczucia brak. A to wyczucie jak wiadomo już można sobie wybierać.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt lis 24, 2009 17:18 |
|
 |
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
Alus napisał(a): No właśnie płakać czy się śmiać: USA - liczba ludności 306 milionów - Izba Reprezentantów 436; Senat 100. Polska - ludność 40 milionów - Sejm 460; Senat - 100. Prowincja funduje sobie proporcjonalnie ponad 7x więcej parlamentarzystów niż mocarstwo  Myślę, że bardziej miarodajne będzie porównanie kosztów funkcjonowania obu parlamentów. A wyglada to tak:
wydatki kongresu USA- około 5 mld dolarów rocznie, czyli 15 USD na obywatela
wydatki polskiego Sejmu i Senatu - 550 mln PLN rocznie, czyli 15 PLN na obywatela
Można jeszcze dodać, że amerykański parlamentarzysta zarabia około 150 tys USD rocznie, niektórzy nasi dobijają do tylu ale w PLN
Amerykańskich kongresmenów doganiają tylko europarlamentarzyści...
|
Wt lis 24, 2009 18:16 |
|
 |
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
Witold napisał(a): Choćby nie wiem co mówić o arogancji Niesiołowskiego czy Palikota to nie ma żadnego porównania z Nelly. Bowiem mimo swoich mniej czy bardziej chamskich wyskoków żadnego z tych panów nie można nazwać krótko delikatnie mówiąc [...]. To nie są idioci - to są w gruncie rzeczy inteligentni faceci, tyle że jeden z nich miewa problemy z powstrzymywaniem swojego ostrego języka, a drugi dość, że tak powiem, ekscentryczny sposób uprawiania polityki. Czyli popieramy chamstwo, byle tylko było inteligentne. Fakt, trudno odmówić swoistej inteligencji posłowi, który namówił ubogich studentów, żeby składali się po kilkanaście tysięcy na jego kampanię. Teraz pewnie żałują gdy muszą płacić za dodatkowe studia.
Swoją drogą dożyliśmy czasów, w których wyznacznikiem inteligencji są wulgarne pomówienia i obrażanie uczuć religijnych. Mamy też premiera, który awansuje Palikota na coraz wyższe stanowiska w klubie PO, dodając oczywiście, że "jeśli okaże się, że złamał prawo albo którąś z fundamentalnych zasad etycznych, następnego dnia pożegna się z Platformą Obywatelską".
|
Wt lis 24, 2009 18:48 |
|
 |
eu_geniusz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz paź 02, 2008 11:06 Posty: 561
|
A jak go inaczej nazwać?
"Notatki, perony, cudze żony i przez Rydzyka pobłogosławiony" - ot cały Edgar
PiS umoczył tak jak wszyscy, a robienie osobnych komisji to wyjatkowy kretynizm i perfidia - czyli norma PiSowska
_________________ Właściciele agencji towarzyskiej tym się różnią od polityków, że posiadają
umiejętność ogarnięcia bur..lu.
|
Wt lis 24, 2009 20:36 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Jako że dyskusja zeszła ostatnio na niski poziom, a dyskutanci nader chętnie zaczęli sięgać po epitety i wycieczki ad personam, zamykam chwilowo temat dla ostudzenia emocji
|
Wt lis 24, 2009 21:22 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Odblokowuję temat, z nadzieją na choć trochę lepszy poziom dyskusji
|
Śr lis 25, 2009 15:38 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
eu_geniusz napisał(a): A jak go inaczej nazwać? "Notatki, perony, cudze żony i przez Rydzyka pobłogosławiony" - ot cały Edgar  Dla mnie dziwaczny facio to Chlebowski spotykający przyjaciół na cmentarzu. A czy ktoś ma żonę albo błogosławieństwo jest mniej ważne dla Polski. eu_geniusz napisał(a): PiS umoczył tak jak wszyscy, a robienie osobnych komisji to wyjatkowy kretynizm i perfidia - czyli norma PiSowska
PIS jest bee - eu_geniusz to wie i możemy mu wierzyć na słowo. Nie potrzeba komisji, ponieważ prawdę zna tylko eu_geniusz. A kto by się jednak starał badać sprawę jest perfidnym kre... to co powyżej. 
|
Śr lis 25, 2009 15:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
mazli napisał(a): A czy ktoś ma żonę albo błogosławieństwo jest mniej ważne dla Polski.
Dla Polski może tak, ale nie dla wiernych, zwłaszcza tych pozostających w związkach niesakramentalnych.
Gosiewski przemawiający od ołtarza ukazuje, że dla niektórych duchownych są równi i równiejsi.
|
Śr lis 25, 2009 16:30 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Alus napisał(a): mazli napisał(a): A czy ktoś ma żonę albo błogosławieństwo jest mniej ważne dla Polski. Dla Polski może tak, ale nie dla wiernych, zwłaszcza tych pozostających w związkach niesakramentalnych. Gosiewski przemawiający od ołtarza ukazuje, że dla niektórych duchownych są równi i równiejsi.
Licytacji ciąg dalszy? Ale czemu się tu dziwić, co innego fanom i aktywistom PO POzostało?! Tylko robić za głupa.
O zapowiadanych cudach ani widu, ani słychu. Do tego stopnia wielkie Nic, że Pan Premier, by zatrzeć wynikłe z tego przykre po półmetku kadencji wrażenie zgagi musiał dokonać kolejnej, tym razem konstytucyjnej wrzuty . I tu się przeliczył. Zamiast medialnej wrzawy, rozszedł się tylko smród. Wprawdzie "niezależne" media, "niezależni" eksperci, "niezależni" dziennikarze i publicyści, te różne celebryty, robią co mogą, ale jak zaśmierdziało, tak swąd pozostał. Co gorsza, co rusz pojawiają się nowe ogniska aromatu inaczej (ale o tem potem).
To pozostańmy w konwencji POrównań. Dajmy na to dyżurny katolik PO - poseł Gowin. Klasa sama w sobie. Jak się wziął za in vitro, to od razu spieprzył. Wykazał się nie tylko nieznajomością nauczania Kościoła i w samej sprawie, ale i w sprawie postawy katolika w tej sprawie. A skutek? Jak widać. O ustawie zakazującej komercyjne eksperymenty na człowieku, na rodzinie i na społeczeństwie - ani słychu, ani widu. A zgorszenie jakie? Dla katolików oczywiście, przecież nie dla PO-katolików. A produkcja "mrożaczków"? Jak kwitła, tak kwitnie.
Albo głosowanie w sprawie obywatelskiego projektu? Bez zmrużenia oka "obywatele" odrzucili. Bo zdaniem Partii Obywatelskiej są obywatele i "obywatele". Nawet dwom rycerzom Kolumba ręka nie zadrżała. Trzeci zrobił unik, czyli to co każdy członek PO potrafi najlepiej.
Wiele by tak wymieniać. Nie, gdzież tam wyborcom i członkom Prawa i Sprawiedliwości równać z mistrzami!
PS. To "(censored)ł" to bardzo niewinne słowo, jak na standardy współczesnej polszczyzny parlamentarnej. I pozaparlamentarnej (patrz taśmy Chlebowskiego) też.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Śr lis 25, 2009 17:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Stanisław Adam napisał(a): Licytacji ciąg dalszy? Ale czemu się tu dziwić, co innego fanom i aktywistom PO POzostało?! Tylko robić za głupa.
O zapowiadanych cudach ani widu, ani słychu.
Za głupa to robią ci, którzy pragną aktualnie cudu równego Irlandii, w której bezrobocie wynosi 18% gdy u nas 11%.
|
Śr lis 25, 2009 19:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|