Mam wyobraźnię i łatwo to sobie wyobrażam. Teraz platformersi wszędzie tam gdzie to możliwe udawadniają, że 2+2=5, cała nadzieja w Prezydencie RP, dlatego Donald robi co może, aby odebrać L.Kaczyńskiemu prawo veta.
Mamy wiele problemów w Polsce, a jednym z największych to służba zdrowia, gdyby takie rzeczy działy się za rządów PiS nagonka byłaby niwyobrażalna.
Mam wyobraźnię, a więc już to widzę.

Z wizytą u lekarza domowego nie było i nie ma problemu, oczekiwanie na zabiegi terminowe także nie uległo zmianie, czy na wizyty u specjalistów.
Jakie zatem "rzeczy dzieją" się aktualnie?

Nie wspominając już co by się działo, gdyby ludzie PISu byli zamieszani w podobne afery.

Konkretnie ile tych afer?

ciekawe jakby to było jakby to Tusk był prezydentem a pis u władzy

Było by dokładnie tak jak teraz.
Weto za wetem i uzasadnienie, że to dla dobra obywateli.
Sposób myślenia zmienia się od miejsca siedzenia.
Jednak nie potrafię za prorokować co będzie za rok lub dwa, więc to tylko puste dywagacje.

Alus! aktualnie, ponad dwa lata, czekamy na zapowiadany dobrobyt w każdej dziedzinie.
Przecież nie miało być tak "tragicznie" jak za PiSu, a Tusk obiecywał gruszki na wierzbie, a zamiast gruszek mamy śliwki robaczywki.

No niektórzy naliczyli już ponad setkę.