Autor |
Wiadomość |
Renata_ZG
Dołączył(a): So mar 24, 2007 11:15 Posty: 312
|
Panie Marku Zubku przecież parlamentarzystom, którzy nie głosowali za zmianą konstytucji też zależy na tym aby kobiety nie decydowały się na aborcję. Pytanie czy mamy zmuszać kobiety zgwałcone do rodzenia, czy robić wszystko aby same z własnej woli zgodziły się na donoszenie tej ciąży. Tu przecież chodzi o sposób podejścia do problemu. Kościół nawet jak coś uznaje za grzech, to jednak daje wolną wolę, nikt nikogo nie wyrzuca z Kościoła, zawsze Pan może się wyspowiadać, Prawda? Kobieta zgwałcona jak usunie ciążę z powodu traumy to pójdzie do spowiedzi i nawet jeśli będzie ekskomunikowana to zostanie przywrócona do wspólnoty. Każdy ma prawo popełnić coś złego.
Proszę Pana tu przecież chodzi o to aby walka o to nienarodzone życie oparte było na pomocy i wsparciu a nie na gwałcie na czyimś sumieniu.
Istnieje zasadnicza różnica na zmuszaniu kogoś do czego a pomocy mu unieść ciężar. Wspierajmy kobiety poprzez pomoc psychologiczną, finansową, adopcyjną, ale nie gwałćmy jeszcze raz już raz zgwałconych kobiet. No tak nie wolno. I niegłosowanie za zmianą konstytucji nie jest grzechem, jeśli ta decyzja nie wynika z braku szacunku do nienarodzonego życia. Wiem to bo pytałam kilku księży.
|
Pn kwi 16, 2007 19:41 |
|
|
|
 |
profos
Dołączył(a): Pt kwi 06, 2007 6:11 Posty: 181
|
Marku Zubku
Proponuję przejść do czynów. Innymi słowy wrócić do Ojczyzny, którą kiedyś pogardziłeś i wyjechałeś z niej do amerykańskiego (k)raju. Obecnie siedząc za Wielką Wodą wymądrzasz się na temat o którym nie masz pojęcia. Siedzisz sobie tam cichutko jak mysz pod miotłą, a chcesz pouczać nas, nas którzy w tym kraju pracujemy, żyjemy. W kraju który ma najbardziej restrykcyjną ustawę antyaborcyjną, która byłą wynikiem wielkiego kompromisu, a jedynie za przyczyną skrajnego oszołomstwa, ustawa ta stała się zagrożona.
Nie potrafisz niczego zrobić w swoim raju, to proszę byś nie wtrącał się do pogardzonej niegdyś Ojczyzny i nie rozsiewał głupstw na jej temat. Zarabiaj dolary i zamilcz!!!
|
Pn kwi 16, 2007 20:00 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
profos;
Na powrót do kraju przyjdzie jeszcze czas drogi profos. Jednak od czegoś należy zacząć.
Jestem nadal obywatelem Polskim a więc mam prawo do duskusji na temat dobra swojej Ojczyzny, pomimo że ta kiedyś pogardziła takimi jak ja z woli swoich wyrodnych synów.
Masz rację że wiele jest do zrobienia w ameryce i na całym świecie,
lecz to własnie do zagubionego Israela nakazał apostołom kierowac swoje pierwsze kroki Pan Jezus.Tak też rozumiem zadanie jakie i nam powierza.
Uleczona Polska może zatem uratować ten zagubiony świat i w to mocno wierzę, chorzy natomiast wymagają w zdrowym kraju opieki, nawet jeśli "biegają nago pośród grobowców i zrywają łańcuchy".
Nie zamilczę więc, jak tego pragniesz, ani teraz a tym bardziej w przyszłości.
|
Pn kwi 16, 2007 22:32 |
|
|
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Pani Renato;
Najgorszym kłamstwem jest, że sprawa ta dotyczy aborcji, żerozkręcono ją aby ukarać za nią kobiety które same są przecież takiej aborcji ofiarami.
Kłamstwo to powtarzane z uporem przez pewne środowiska stało się
magicznym zaklęciem, które uśpiło sporą część społeczeństwa.
NIE, nie chodzi o aborcję.
Chodzi o uznanie pogardzanego embrionu i wyśmiewanej zygoty za
CZŁOWIEKA, równoprawnego obywatela, za brata i siostrę, za syna i córkę. W obliczu prawa Boskiego i ludzkiego.
Chodzi o ratunek dla tych ludzi którzy często w swojej niewiedzy dokonują rzeczy strasznych. Aby obudzili się z letargu. Aby obudzili się do życia.
Wspierajmy ofiary tych strasznych rzeczy ale nie zapominajmy o tych
którzy się ich dopuszczają.
Oni też są ludzmi.Pomimo że zabierając innym godność człowieczeństwa,
sami sobie też jej odmawiają.
Niech i do nich zawita radość i godność ludzka, niech ich dopędzi nawet jeśli przed nia uciekają.
|
Pn kwi 16, 2007 22:58 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Mark Zubek napisał(a): mateolu;
Taka szeroka akcja o nazwie adopcja dzieci poczętych, jest akcją ludzi wiary i dobrej woli. No i dobrze. Ja dodatkowo proponuję modlitwę za kobietę stojącą w obliczu "trudnej" ciąży. Jakoś ta kobieta zwykle jest pomijana. Tymczasem bez niej nowe życie nie ma szansy na rozwój; i jak długo tak będzie - nie wolno jej ignorować.
Poza tym - prawo w Polsce i tak chroni życie poczęte. W tych trzech przypadkach chodzi o to, by nie narzucać kobietom heroizmu, jakim jest przyjęcie takiego trudnego macierzyństwa groźbą kary. Taki heroiczny czyn powinien być skutkiem naprawdę dobrowolnie podjętej decyzji (J. Beretta Molla). Próby zmuszania kobiety do takiego dramatycznego kroku budzą we mnie bunt i opór.
|
Wt kwi 17, 2007 6:30 |
|
|
|
 |
Renata_ZG
Dołączył(a): So mar 24, 2007 11:15 Posty: 312
|
Ta dyskusja mocno polaryzuje dyskutantów, muszę pisać argumenty, które powodują, że czuję się jak zwolennik aborcji lub ktoś kto uważa zarodek za kawałek mięska. A przecież to nie prawda.
Jestem daleka od dyskusji na temat od kiedy zarodek to życie i człowiek. To ślepy zaułek. Absolutnie nikt nie odbiera zarodkowi godności ludzkiej. Problem dotyczy pytania jakie mamy ustanowić prawo karne, które musi uwzględniać wszystkie czynniki łagodzące w przypadku aborcji? Przeciwnikom zaostrzeń chodzi o niekaralność czynu w pewnych przypadkach. Ale to wcale nie znaczy, że uważam, że ustanawiając prawo mamy problem z głowy. Zakaz lub dopuszczenie aborcji tu nic nie załatwi. Aborcja jest winą całego społeczeństwa i jest papierkiem lakmusowym, który nam mówi o stanie naszego człowieczeństwa. To że są aborcje, to nie znaczy, że kobiety są złe, ale całe społeczeństwo, które nie potrafi wypracować stosownej formy pomocy. No co to za społeczeństwo, które się chwali, że chroni życie od poczęcia, a pozwala zabierać dzieci matkom, które mają złe warunki lokalowe. Jeśli się ratuje życie, to się za nie odpowiada. Jak w telewizji pojawia się informacja, że jakiejś matce chcą zabrać dzieci bo mieszka w domku na działce, to powinien być jeden wielki szum w społeczeństwie. A u nas cisza, dlatego uważam, że nie zasługujemy jako społeczeństwo na ustawę antyaborcyjną, gdyż nie dorastamy do jej wymagań.
Mam nadzieję, że medycyna pójdzie do przodu i z takimi dylematami jak zdrowie matki, nie będziemy mieli do czynienia, bo każdy będzie miał szanse być zdrowy - i dziecko i mama. Tego to naprawdę szczerze nam życzę. A jeśli chodzi o gwałty, no cóż, róbmy wszystko aby z małych dzieci rosły dobrzy ludzie. Przecież dziecko nie rodzi się złe, prawda?
|
Wt kwi 17, 2007 6:42 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Renata_ZG napisał(a): Aborcja jest winą całego społeczeństwa i jest papierkiem lakmusowym, który nam mówi o stanie naszego człowieczeństwa. To że są aborcje, to nie znaczy, że kobiety są złe, ale całe społeczeństwo, które nie potrafi wypracować stosownej formy pomocy.
Podpisuję się pod tym rękoma i nogami.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt kwi 17, 2007 6:45 |
|
 |
Renata_ZG
Dołączył(a): So mar 24, 2007 11:15 Posty: 312
|
skupiamy się na zakazie aborcji, a przecież mamy jeszcze eutanazję. Zakaz eutanazji nie zatuszuje faktu, że niepełnosprawni młodzi ludzie chcą umierać w tym kraju.
A tak na marginesie, znałam pewną panią, której śmierć wywołała u mnie szał radości. Potwornie cierpiała i nie mogła umrzeć, bo miała rozrusznik serca. Radość z czyjeś śmierci to dziwne uczucie.
|
Wt kwi 17, 2007 7:25 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Świadczy o litości o dobrym sercu, skoro chodzi o osobę, która bardzo cierpiała i śmierć dla niej stała się wybawieniem. Nic w tym dziwnego.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt kwi 17, 2007 8:36 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Renata_ZG napisał(a): Jestem daleka od dyskusji na temat od kiedy zarodek to życie i człowiek. To ślepy zaułek. Absolutnie nikt nie odbiera zarodkowi godności ludzkiej.
Moim zdaniem jednak w pewnym stopniu odbiera, bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że do N-tego tygodnia można przerwać ciążę z gwałtu, a po tym czasie już nie?
|
Wt kwi 17, 2007 8:47 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Pomimo że ojczyzna i rodacy Wielkiego Jana Pawła II "olali" jego nauczanie i przestrogi, zafascynowani nowymi perspektywami
dobrobytu.
Pomimo że unia europejska obywa się dobrze bez "korzeni chrzescijańskich" zapuszczając swoje korzenie coraz głębiej w ścieku
konsumpcjonizmu.
Pomimo że amerykańska kasta oświeconego internacjonalizmu
chce wykreślić dziecko poczęte ze świadomości społecznej.
Pomimo to, promień nadziei zaświecił w kraju w którym dokonuje się
ponad milion aborcji rocznie.
Amerykański sąd najwyższy głosami swoich prawych i sprawiedliwych,
podtrzymał dzisiaj zakaz prezydencki dla aborcji polegającej na brutalnym rozrywaniu i krojeniu żywego dziecka tzw. partial birth abortion, które dokonywane było bez użycia srodków znieczulajacych
na organizmie który posiadał w pełni rozwinięty system nerwowy w póznej fazie ciąży.
Biorąc pod uwagę multimiliarddolarowy lobbing, któremu ulegają najbardziej wpływowi sędziowie i politycy kraju, a który zazdrośnie strzeże interesu i zysku z przemysłu embrio-tech,
to taka decyzja sądu jest wielkim zwycięstwem sprawiedliwości.
Kto wie, być może wiosna zawita już teraz do Ameryki.
|
Cz kwi 19, 2007 2:22 |
|
 |
profos
Dołączył(a): Pt kwi 06, 2007 6:11 Posty: 181
|
Cytuj: Pomimo że amerykańska kasta oświeconego internacjonalizmu chce wykreślić dziecko poczęte ze świadomości społecznej.
Pomimo to, promień nadziei zaświecił w kraju w którym dokonuje się ponad milion aborcji rocznie.
W tym bagnie żaden promień nie zaświeci.
Ojojoj Alleluja, amerykańce będa zabijać humanitarniej. Mark Zubek dziękuje Bogu za wspaniałomyślność swych rodaków.
Taki jest nasz emigrant szczęsliwy, że czuje się upoważniony (z racji cudnego USA), do plucia na Polskę i Polaków.
Boże błogosław Amerykę, a przede wszystkim Marka Zubka (może zmądrzeje)
|
Cz kwi 19, 2007 6:37 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Mark Zubek napisał(a): Dzisiaj piątek, za oknem śnieg, lód obejmuje gałęzie śmiercionośnym uściskiem.
Mróz rozrywa delikatną skórę drzewa które umiera w ciszy i milczeniu.
Czy przyroda chce coś powiedzieć,..... CO?
AD piątek 13-tego, 2007.
Ptaki uciekają, nie ma miejsca na ich gniazda. (...) Przyroda kwitnie.......na krótki czas jeszcze..... kwitnie. (...) Kto wie, być może wiosna zawita już teraz do Ameryki. Ależ ta wiosna
k a p r y ś n a!
|
Cz kwi 19, 2007 15:37 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
mateola;
Kwiecień plecień wciąż przeplata.......podobnie jak człowiek.
:-)
--------------------------------------------------------------------------------------
profos;
Jeśli piszę o Polakach to tylko niektórych.
Tych co z racji swoich możliwości, wykorzystują je.... niewłaściwie.
Jeśli piszę o Polsce myślę o narodzie, który skołowany medialnym kłamstwem, zmęczony trudem wiązania końca z końcem, nie zauważa
tego co najważniejsze.
Być może mnie jest to łatwiej zobaczyć z dalszej perspektywy,
zobaczyć że świat to nie tylko sprawy Polski i Polaków.
Że jedna zła lub dobra decyzja w polsce, ameryce, azji itd , wpływa na jakość życia w całej globalnej wiosce.
Jeśli Bóg błogosławi swoje dzieci to nie patrzy z jakiego narodu
i jakiego są koloru.
Patrzy natomiast czy są mu posłuszne i nie robią sobie nawzajem krzywdy.
PS.
Pisałem już wcześniej i podtrzymuję swoje zdanie. Czas najwyższy
odstawić na zawsze zdziczałe koncepcje filozoficzne, wymyślone przez
pseudonaukowych dewiantów.
Prawda jest jedna i przychodzi wraz z wiosną kiedy topnieją lody
w sercu człowieka.
|
Cz kwi 19, 2007 19:49 |
|
 |
profos
Dołączył(a): Pt kwi 06, 2007 6:11 Posty: 181
|
Cytuj: Jeśli piszę o Polakach to tylko niektórych. Tych co z racji swoich możliwości, wykorzystują je.... niewłaściwie.
Np. wyjeżdżają za dolarami, bo im złotówek było za mało.
Ty chcesz gadać o duchowości? Chyba tylko o "duchowości" dolara.
Jesteś podobny do Ojca Dyrektora, który za emeryckie fundusze non stop podróżuje i wydzwania do swojego Imperium z za granicy.
Znam ja takich jak ty, którzy za socjalizmu byli sekretarzami POP, a gdy ich wywalono to wyjechali za ocean, teraz jako neofici chcą nawracać byłych rodaków
Ojciec Dyrektor też był takim tchórzem jak ty i wyjechał w gdy zrobiło się gorąco. Taki tchórzliwy mnich z niego 
|
Cz kwi 19, 2007 21:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|