Pochwalasz opluwanie Wałęsy i jego niby zachowania z dzieciństwa i młodości, przez "historyka" urodzonego kilka lat po 1989r.....tacy mają czelność, bo prezentują stronę z którą Ty się utożsamiasz?

jacku - może spójrzmy na życiorys premiera kaczyńskiego obiektywnie,
od roku 1977 w opozycji (zaczynał jako współpracownik kor-u),
piszesz, że był pionkiem - ale na tle symbolicznych postaci, które wymieniłem wczesniej - każdy się taki wydawał
w podziemnej solidarności działało kilkanaście tysięcy ludzi - i tak jak w armii nie wszyscy są generałami, tak i tam podział ról był jasny - było kierownictwo, doradcy, dziennikarze, drukarze itd.

kiedy organizacja podziemna liczy tylu członków ile miała podziemna solidarność to nikt tam nie był pionkiem

a że premier przesadza ze swoimi zasługami to fakt -

aluś...
a jak by ktoś napisał, że prezydent wałęsa robił w pieluchy to też byłoby opluwanie?

rozumiem, że dla ciebie prezydent wałęsa narodził się w roku 1980 i na jego życiorys przed rokiem 1980 należy opuścić kurtynę milczenia...
tylko odpowiedz mi wreszcie DLACZEGO mamy o tym nie wiedzieć?
Dlaczego mamy nie wiedzieć o tym, jak ludzie pamiętają młodego wałęsę?
powiedz mi w końcu CO W TYM ZŁEGO?

poza krótkotrwałym sojuszem antypisowskim nie widzę żadnego powodu do tej histerii...
a oczekiwania prezydenta wałęsy, by organy państwa usankcjonowały jego oficjalny życiorys muszą być nie w smak takim obrońcom wolnego słowa jak ty...

Ponieważ jest to sztandarowa postać PO, więc nie można cokolwiek złego lub niestosownego napisać na bohatera narodowego.
On musi być bez skazy i tyle.
Przypomina mi to czasy PRL-u i PZPR.
Historia wtedy kreowana była nienaruszalna, a każdy próba pisania prawdy była traktowana jak dywersja.
Teraz jest podobnie.
Może i pisanie o tym, czy nasikał czy nie nie jest najważniejsza informacją, ale dlaczego to cenzurować i pisać, iż jest to zaraz opluwanie.
Prawda jest prawdą a niemożna siłą przymuszać całego narodu, żeby go uwielbiali bo to już pachnie tyranią.
Kaczyński opluwać to honorowo, a pisanie prawdy o Wałęsie to zbrodnia.

Jeśli pisanie o sikaniu do chrzcielnicy uznajesz za prawdę....to tylko gratulować prawdy
Pisanie prawdy a bełkotu na użytek gawiedzi to zupełnie inna bajka.
Czytałeś książkę Jarosława Kurskiego "Wódz"....nie glryfikuje Wałęsy, punktuje jego wady.
Ale w oparciu o konkretne wydarzenia, świadków...nie bazując na "źródłach" - kumosia kumosi nowe plotki znosi.
I wywodzenie z tego "dowodu" o marności, płytkości wiary Wałęsy.

aluś

twoje zdolności w relatywizowaniu faktów (od czasu gdy zrównałaś systemy totalitarne z demokracją)
są powszechnie znane

twoje faszystowsko-komunistyczne zapędy do stosowania mowy nienawiści także
w poprzednim poście użyłaś słowa "gawiedź" - a pamiętaj, że nie wolno nikogo z powodu koloru skóry, choroby czy wykształcenia przesladować...
co to jest "gawiedź"?
czyżby to byli pełnoprawni obywatele naszego kraju, których świadectwa chcesz zdeprecjonować dlatego, że są "gawiedzią"?
to znaczy kim?
mieszkają na wsi?
mają gorsze wykształcenie?
nie wolno tak robić alusiu
to czerwony faszyzm w czystej postaci - jak chęć kontroli prac magisterskich czy kastrowanie pedofilów

Niestety, mamy już tak od początku z naszą demokracją, że polegała ona na paktowaniu z diabłem.
Już kiedyś Pawlak z Tuskiem (cóż za dziwna zbieżność sytuacji i osób) pacyfikowali tych co chcieli ujawnienia pełnej prawdy i rozliczenia wszystkich winnych.
Teraz mamy dalszy ciąg tamtych zdarzeń, gdzie dalej odbywa się zakłamywanie historii i chęć tworzenia demokracji po swojemu.
Gruba krecha za koryto.

Oj bo się popłacze. Biedni prawicowi zamordyści. Nie pozwolono wam "rozliczać" , wieszać, tępić , etc. Ktos był od was mądrzejszy i nie pozwolił wam puścić kraju z dymem. Śmiać mi się chce jak takich widzę. Czemuś w 89 nie był taki odważny? trzeba było rozliczać komunistów , gdy jeszcze mieli armie , MO i ruskie wojsko na podorędziu. Jakos was wtedy nie słyszałem. W 89 wprowadzono DEMOKRACJĘ , która ma tę cechę że dotyczy wszystkich. Byłych komuchów też , choć sobie na jej dobrodziejstwa niczym nie zasłużyli. kto ci broni ujawniać prawdę? Ale prawdę , nie urojenia frustratów. I czy ktoś cokolwiek ukrywa? 89r to KOMPROMIS z PZPR , Zawarty m inn. po to by nie dopuścić do starcia ekstremy z jednej i drugie strony. Kompromisy maja to do siebie ze sie oszołomom nigdy nie podobają. I o to chodzi. Jak widze faceta co chce rozliczać komunizm bez mała 20 lat po jego zgonie , gdy kraj jest w UE , w NATO , ma stabilna demokracje i jest 3 x bogatszy niz w późnym PRLu to mam i owszem , ochotę poszczuć takiego psami na drzewo. Akurat tak samo jak komunistów - tylko tych ostatnich jakos ne spotykam

Dokładnie, tak właśnie powiedział w 1981 roku 13 grudnia Jaruzelski a po raz drugi Tusk z Pawlakiem wtedy właśnie.

Super, to teraz wydało się, że demokracja u nas nie nastała tylko ją wprowadzono jak stan wojenny.
Teraz to wszystko jest jasne. Nie mam więcej pytań.

jacku rakoczy - takie półosobiste pytanie

wydawało mi się do dzis, że stanowimy grupę osób o szeroko rozumianych pogladach centroprawicowych,
(od konserwatywnych po liberalne)

twoje słowa o prawicowych zamordystach mam potraktować jako deklarację przyjęcia lewicowej retoryki?

jako anarcho-konserwatysta z trudem przyjmuję słowa o prawicowych zamordystach - to oskarżenie rodem z telewizyjnej histerii o rzekomym zamordyzmie (państwo policyjne, stalinowskie metody itd.) czy wręcz faszyzmie pisu.

cóż....
w poprzednim wątku, kilka stron wcześniej opisałem kilka działań porównując pis i po
i w rankingu zamordyzmu po dawno już dogoniła pis
ale ma cały czas znakomity pijar...
cóż... rzeczywistość telewizyjna zamordyzm zamieni na działania w obronie wolności

PR ma dobry, ale tylko dla farszu wyborczego, który uzupełnia głosy żelaznego elektoratu.
Cieszę się, że Jacek Rakoczy jest z nami, bo zaczyna odkrywać kulisy działalności PO oraz SB.
Potrzeba było nam takiego źródła wiedzy.
Jak nigdy wcześniej zaczynam rozumieć co się w Polsce dzieje i działo przez ostatnie 20 lat.

A teraz trochę o realiach.
Cieszę się, że Fotyga dostanie kopa, bo ta kobita mnie denerwuje.
Jestem poraniony tą osobą, choć wątpię, żeby jej miejsce zajęła osoba godna tej funkcji.
Fotyga narcyzmem ustępuje jedynie Sikorskiemu.
Dobrali się w korcu maku.
Widać jak na dłoni, że rządzący mają nas za kompletnych idiotów, sądząc, iż uwierzymy, iż nie było szachowania się między Premierem a Prezydentem.
Co do spotu to wiecie jak jest.
Mamy wycinanki.
Kompletny bzdura. Albo trzeba było zakazać, albo puścić w całości.

Eh. Czyżbyś wątpił w istnienie prawicowych zamordyzmów? Sporo przykładów by sie znalazło , w Europie co najmniej kilka w ostatnich 100 latach
Przy czym w Polsce chodzi mi o zamordyzm "antykomunistyczny" (cokolwiek miał by ten antykomunizm znaczyć), który niektórzy chcieli po 89 wprowadzać. Co się nie udało ,i dobrze , bo czym w końcu rożni się jedna dyktatura od drugiej? Skoro już w Polsce nastała demokracja , to nastała dla wszystkich, i już. Dlatego irytują mnie teksty w stylu "należy/należało rozliczyć komunistów" Ich autorzy zapominają , że jakby nie było , PZPR władze oddała dobrowolnie. A tak wcale nie musiało być.Weź przykład Rumunii , gdzie był krwawy przewrót , który dał taki efekt , że rządził tam 12 lat ekskomunista Iliescu A postulaty "dekomunizacji " TERAZ to już zupełny kabaret. Nawet PiS się z tego wycofał. Jakbyś tego nie robił, zawsze złamiesz jakieś podstawowe standardy demokratycznego kraju, z zasadą braku odpowiedzialności zbiorowej na czele. Karać można jednostki. W karaniu zbiorowości wyspecjalizowały się właśnie rozmaitej maści zamordyzmy, nieprawdaż?
BTW , ja się uważam za liberała , takiego bez przymiotników.

Co ma kastrowanie pedofilów do czerwonego faszyzmu? Powiedziałbym, że tyle, co krzesło elektryczne dla morderców. Czy Teksas to przykład czerwonego faszyzmu w czystej postaci?

sweet
nie ma przyzwolenia na obelzywości w rodzaju "gawiedzi" czy "pedalstwa"
język to jedno - ten jest pełen chamstwa i nienawiści i nie można go tolerować, gdy zaczniemy to pogrążymy się w upadku, i skończymy w państwie zamordyzmu, braku wolności, kontrolowania uniwersytetów i kastrowania pedofilów...
dlatego na taki język nie ma i nie może być nigdy przyzwolenia - a my humaniści musimy być na tym punkcie szczególnie czujni...
i musimy wyczulać, uwrażliwiać i piętnować takie fraszystowskie zachowania
teraz pozwolimy na słowo "gawiedź" a niedługo jak we francji będą u nas palić synagogi i niszczyć żydowskie cmentarze...
dziś pozwolimy na "gawiedź" a jutro słowa "żyd" "pedał" "katolik" będą uzywane niczym drewniana pałka lewackiego bojówkarza...
nie możemy na to pozwolić...
wobec tak jawnej semantycznej próby segregowania ludzi musimy powiedzieć - no pasaran drogi sweet
bo dziś podzielimy ludzkość na nas i "gawiedź" a jutro na europejczyków i ciemnogród,
nie wolno tak - nie wolno dzielić ludzi i wartościować z powodu zamieszkiwania na wsi, czy zachwycania się jakąś książką, czy wyznawania jakiejś ideologii...
to dopiero faszyzm czerwony i brunatny
a my nie możemy być spadkobiercami tych okrutnych ideologii i ich ojca założyciela darwina...
musimy powiedzieć stanowcze nie czerwonym dzielącym ludzi na lepiej przystosowane klasy i brunatnym dzielącym ludzi na lepiej przystosowane rasy
o to mi chodzi drogi sweet
a nie o prawomocne wyroki w stanie texas za łamanie prawa

Ale co obelżywego jest w określeniu "pedofil" czy "kastrowanie"? Moim zdaniem tyle, co w "morderca" i "kara śmierci".



Nie śledziłem dokładniej tej sprawy, ale wydawało mi się, że chodzi właśnie o pewien rodzaj kary za łamanie prawa.

Mamy rysy na, zdawało by się, monolicie PO.
Wczorajsza pogawędka Nitrasa, Zaręby w programie TVN24 tryskała jadem i inwektywami.
Jeśli prawda jest to co powiedział Zaręba o Nitrasie i PO, to tylko się modlić i czekać na spokojną śmierć.
Zaręba odkrył kulisy polityki PO i zaleciało fetorem jak z szamba.
Ta perfumeryjna fasada okrywa fekalia kuchni politycznej PO.
Na zewnątrz eleganccy, ułożeni , kulturalni w w środku toczy ich rak.