Autor |
Wiadomość |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Cytuj: W Polsce nie praktykowano Komunii św. na rękę, bo Polska nie istniała wtedy, gdy ta praktyka była używana w Kościele. Jeżeli Komunia św. na rękę jest głupotą, to o głupotę można też oskarżyć pasterzy Kościoła, papieży nie wykluczając, nawet Papieża Polaka. Mówię, że w Polsce nie praktykuje się tego od zawsze i wprowadzanie tego na siłę w Polsce jest głupotą. Potwierdzam to ze względu na to co napisałem później. Nieptrzebne robienie zamieszania jest głupotą. A zamieszanie robią pismaki i pewni ludzie w Kościele, którzy chcą wszystko zmieniać dla samych zmian. Cytuj: Komunia św. na rękę nie jest dla obcokrajowców, ale dla tych Polaków, którzy zechcą w taki sposób przyjmować Ciało Chrystusa, a jest ich niemało, zwłaszcza młodszych i lepiej wykształconych. Od kiedy to sposób przyjmowania Komunii zalezy od wykształcenia ? Oczywiście to jest taka metoda propagandowa: UE, PO, aborcję UW i wszelki postęp zawsze mieli popierać młodzi. Takie polityczne myślenie nie ma odniesienia do rzeczywistości. Cytuj: Czy to znaczy, że ludzie, którzy przychodzą do Kościoła nie myją się? Co to za idiotyczne założenie o macaniu brudnymi łapami? Wystarczy powąchać sobie w ławkach. Cytuj: Umożliwia. W mniejszych wspólnotach po przyjęciu Komunii na rękę, można zamoczyć Komunikant we Krwi Pańskiej. ale wygibasy - wpadnie do kielicha Hostia i jeszcze paluchem będzie taplać Cytuj: O babie, to się nie martw, zapewne mało która zmieni przyzwyczajenie. U mnie komunikanty się nie kruszą, są rzetelnie wypieczone. nie ma niekruszących się komunikantów - każda się kruszy Cytuj: To, co wyżej - nie kruszą się. Chrystus jest obecny w chlebnie, a nie w pyle lub kurzu. wielokrotnie trzymałem patenę, nalewałem wodę do kielich, widziałem drobinki Ciała Pańskiego - mimo iż są malutkie nie tracą swojej istoty Cytuj: od lat czekam, kiedy będzie można przyjmować Komunię św. na rękę. Raz jeszcze obrażasz autorytet pasterzy Kościoła pisząc o biciu piany i o cyrku.
W żadnym pukcie nie zaatakowałem biskupów (nie jakichś tam pasterzy), podałem racjonalne argumenty przeciwko robieniu cyrku. Napisałem co dla mnie jest cyrkiem i powtarzam - stawianie wszystkiego na głowie dla samego stawiania, a nie sama praktyka. Tam gdzie się tak praktykuje niech tak jest, tam byłbym przeciwny w wywracaniu wszystkiego na głowę i nakazywaniu przyjmowania do ust.
Kościół dopuścił praktykę podawania na rękę w określonych sytuacjach, ale to nie powód by nagle to stało się powszechne "na siłę" - niektórzy by tak chcieli, ale na pewno nie biskupi.
Takie reformatorstwo jak postulowanie obmacywania Hostii w imię ujednolicenia, czy czegoś innego nie jest wyrazem postępu.
|
N lut 06, 2005 20:28 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Mówię, że w Polsce nie praktykuje się tego od zawsze i wprowadzanie tego na siłę w Polsce jest głupotą.
Ja ci powiem co jest prawdziwa głupota.
Otóz głupota jest nieuwazne (nierozumne) przeczytanie "Listu Prymasa" i wynikające z tego zwykłe warcholstwo
Przeczytaj ty jeszcze raz i wyszukaj mi fragment w którym jest mowa o "siłowych" zmianach sposobu przyjmowania Komunii Św.
Postaraj sie to zrobic rozumnie............
pozdrówka
|
N lut 06, 2005 21:23 |
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Czy ja coś powiedziałem, że Prymas chce w swojej diecezji wprowadzać coś na siłę ? Wypowiadam się o niektórych macaczach, którzy już się nie mogą doczekać.
|
N lut 06, 2005 21:28 |
|
|
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Podtrzymuję krytykę praktyki komunii świętej na rękę ze względu na zwiększone niebezpieczeństwo przypadkowej profanacji np poprzez wycierania okruchów Hostii w różne części ciała, brudne łapy, większe niebezpieczeństwo kruszenia się oraz upuszczenia na ziemię. Wykazałem też trudności z Komunią pod obiema postaciami.
Z tych racji uważam, że praktyka bezpośrenio do ust jest zdecydowanie lepsza, bezpieczniejsza i praktyczniejsza.
Nie krytykuję decyzji Prymasa, gdyż nie stwarza ona większego zamieszania (no może z tym sprawdzaniem, czy ktoś był bierzmowany). Krytykuję tych, którzy wprowadzają zamieszanie robiąc z tej sytuacji wielką sensację (to uważam za cyrk i głupotę, jak również wygibasy z Hostią), samą zaś praktykę z powodów, które podałem.
|
N lut 06, 2005 21:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Krytykowac zawsze mozesz.......wazne jednak by ta krytyka miala jakies logiczne uzasadnienie.
W dawnych czasach, gdy jeszcze nikt nie myslal o Komunii "do ust"........jakos nie robiono tak ogromnych problemów z domniemanym kruszeniem sie.
Poza tym......hmmmm.......jestem pewien, ze jestesmy społeczenstwem o wiele bardziej czystym i higieniczniejszym od tamtych ludzi.
Nadmierna przesada z mikroskopijnymi drobinami Hostii......jest po prostu smieszna. Żeby pozbierac te wszystkie kruszynki....należałoby konsekrowac opłatek w sterylnym pojemniku....najlepiej bez udziału czyichkolwiek rąk. A i wtedy mogłoby co nieco uleciec.
Czy ty meritusie nie rozumiesz prostej sprawy.........Bóg gdyby tak bardzo sie obawiał profanacji.....to nie dałby nam Siebie w tak kruchym "materiale" jakim jest chleb.
Kolejna sprawa.....
Cytuj: wycierania okruchów Hostii w różne części ciała
O ile pamietam to CAŁE ciało człowieka jest swiatynia Ducha Św.
To Bóg ukształtował nas takich jakimi jestesmy.
Rozumiem doskonale, ze "wcieranie" Jezusa w rożne czesci ciała nie jest godnym zachowaniem chrzescijanina i jest brakiem szacunku. Jeżeli jednak stanie sie to bezwiednie i nieświadomie, to NIE JEST to żadną profanacja i żadnym ciężkim grzechem.
pozdrówka
|
N lut 06, 2005 22:03 |
|
|
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
A ja bardzo chętnie będę przyjmowała Komunię Świętą na rękę, jeśli będzie taka możliwość i u mnie w kościele. Cieszę się, że decyzja o wprowadzeniu takiego zwyczaju nie należy do mnie, nie zamierzam pisać pism i petycji, ale jeśli już zostanie wprowadzony, nie będę miała nic przeciwko. Chyba wszystkie argumenty za i przeciw zostały tu wymienione, więc nie będę ich powtarzać; w każdym razie jestem za  .
|
N lut 06, 2005 22:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zapomniałem dodac
Zgadzam sie z meritusem tylko w jednym punkcie (pozostałe sa banalne).
Komunia "do reki", praktycznie uniemozliwia badz tez staje sie wielka przeszkoda w przyjmowaniu Jezusa pod Dwiema Postaciami.
No chyba, ze istnieje jakies dobre rozwiazanie tego problemu
|
N lut 06, 2005 22:11 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Ale i obecnie komunia pod dwiema postaciami jest tak rzadko udzielana, że chyba nie jest realnym problemem w tych sytaucjach udzielać jej po prostu do ust 
|
N lut 06, 2005 22:17 |
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Cytuj: Krytykowac zawsze mozesz.......wazne jednak by ta krytyka miala jakies logiczne uzasadnienie. logiczność moich argumentów jest widoczna - podałem je - mam nadzieję, że zostały zauważone Cytuj: problemów z domniemanym kruszeniem sie kruszenie się jest realne - wystarczy spojrzeć do pustej pateny po rozdanych Hostiach Cytuj: Nadmierna przesada z mikroskopijnymi drobinami Hostii Te okruchy nie są mikroskopijne. Cytuj: Czy ty meritusie nie rozumiesz prostej sprawy.........Bóg gdyby tak bardzo sie obawiał profanacji.....to nie dałby nam Siebie w tak kruchym "materiale" jakim jest chleb. Bóg nie musi się obawiać profanacji - my tak. Warto spojrzeć jak księża oczyszczają naczynia liturgiczne - jest to wyraźny znak. To nie jest rytualizm. Cytuj: Jeżeli jednak stanie sie to bezwiednie i nieświadomie, to NIE JEST to żadną profanacja i żadnym ciężkim grzechem.
Takie coś może być bezwiedne i takie zazwyczaj jest - jednak czyn się stał i z czegoś wyniknął.
|
N lut 06, 2005 22:25 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Beli - istnieje. Obie postacie osobno - czyli oddzielnie Kielich.
Ale o tyle jest to teoria, że nie ma w tej chwili mowy o przyjmowaniu Komunii Św na rękę, jeśli jest podawana pod dwoma Postaciami.
Opłatek to chleb prasowany - chyba mało się kruszy... Ale wszelkie okruszki i drobiny, które jesteś w stanie dostrzec i rozpoznać jako Ciało Chrystusa należy zebrać, a nie strzepywać albo wcierać w ubranie (sic!), bo jeśli się to zrobi świadomie, to to jest profanacja.
A jeśli coś jest niedostrzegalne... Bóg w końcu wie, że możliwości ludzkiego wzroku są takie, a nie inne. Takie możliwości od Niego dostaliśmy i tylko je możemy wykorzystać.
|
N lut 06, 2005 22:38 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Meritus...
Nie wiem, i pewnie wiedzieć nie będę, czy - jak piszesz - puryfikacja to rytualizm. Być może. Na pewno jest bardzo ważny.
Ale myślę, że to co jest kluczowe, to wiara, że masz w ręku Ciało Chrystusa, i Miłość, która nie pozwoli na profanację. Inaczej każdy rytuał można spłycić...
I chyba jeszcze - zaufanie Bogu, że nie pozwoli, by Ciało Jego Syna uległo profanacji z powodu kresu zdolności postrzegania człowieka. Inaczej od ciężaru odpowiedzialności można by oszaleć...
Jeśli my z miłości staramy się zrobić wszystko, o ileż bardziej musi o to zadbać Ojciec...
|
N lut 06, 2005 23:30 |
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Jotko
Napisałem, że puryfikacja nie jest rytuałem. 
|
Pn lut 07, 2005 0:17 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Masz rację - nie doczytałam, przepraszam.
I poprawka - w poprzednim poście powinnam użyć słowa rytuał, nie rytualizm. Rytuał jest czymś bardzo ważnym, choć chyba nie najważniejszym. Rytualizm sugeruje tylko "zewnętrzność" procedury - zespołu gestów.
|
Pn lut 07, 2005 0:41 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
meritus napisał:
Cytuj: Mówię, że w Polsce nie praktykuje się tego od zawsze i wprowadzanie tego na siłę w Polsce jest głupotą. Potwierdzam to ze względu na to co napisałem później. Nieptrzebne robienie zamieszania jest głupotą. A zamieszanie robią pismaki i pewni ludzie w Kościele, którzy chcą wszystko zmieniać dla samych zmian. Nikt na siłę nie wprowadza przyjmowania Komunii św. na rękę. Oba sposoby są dobre, a wybór pozostawia się przyjmującemu. Szkoda, że nie zapoznałeś się z listem Prymasa o warunkach dopuszczalności przyjmowania Komunii św. na rękę, a tylko w stylu radiomaryjnym walisz na oślep w kogo popadnie. Cytuj: Od kiedy to sposób przyjmowania Komunii zalezy od wykształcenia ? Oczywiście to jest taka metoda propagandowa: UE, PO, aborcję UW i wszelki postęp zawsze mieli popierać młodzi. Takie polityczne myślenie nie ma odniesienia do rzeczywistości. Liczni młodzi ludzie, którzy byli w innych krajach, chętnie akceptowali przyjmowanie Komunii św. na rękę. Taki sposób przyjmowania Komunii św. może pomóc do głębszego przeżycia tego faktu zjednoczenia się z Chrystusem, tak jak to było w moim przypadku. I nie jest to żadna propaganda. Cytuj: Wystarczy powąchać sobie w ławkach. Nie jestem wąchaczem brudu. Cytuj: ale wygibasy - wpadnie do kielicha Hostia i jeszcze paluchem będzie taplać Jak ty możesz używać takich określeń w odniesieniu do przyjmowania Komunii św. Można przypuszczać, że w istocie brak ci wiary, a kierujesz się głównie duchem polemiki, a nie szacunku, zrozumienia, dialogu (czyżby był to przejaw radiomaryjności?). Cytuj: nie ma niekruszących się komunikantów - każda się kruszy Przecież nie są z żelaza, ale też nie łamią się przy dotknięciu ręką. Cytuj: wielokrotnie trzymałem patenę, nalewałem wodę do kielich, widziałem drobinki Ciała Pańskiego - mimo iż są malutkie nie tracą swojej istoty Trzeba używać odpowiednio przygotowanych komunikantów, jak to jest w innych krajach, a nie takich, które łatwo się kruszą. Poza tym drobinki, był i kurz nie są Ciałem Pańskim - chleb jest Ciałem Pańskim. Cytuj: W żadnym pukcie nie zaatakowałem biskupów (nie jakichś tam pasterzy), podałem racjonalne argumenty przeciwko robieniu cyrku. Napisałem co dla mnie jest cyrkiem i powtarzam - stawianie wszystkiego na głowie dla samego stawiania, a nie sama praktyka. Tam gdzie się tak praktykuje niech tak jest, tam byłbym przeciwny w wywracaniu wszystkiego na głowę i nakazywaniu przyjmowania do ust. Kościół dopuścił praktykę podawania na rękę w określonych sytuacjach, ale to nie powód by nagle to stało się powszechne "na siłę" - niektórzy by tak chcieli, ale na pewno nie biskupi.
Jeśli piszesz, że biskupi (pasterze) przez dopuszczenie udzielania Komunii św. na rękę robią cyrk i że jest to głupota, to tym samym ich obrażasz. Gdzieś to wynalazł, że Komunia św. przyjmowana na rękę stanie się powszechna w Polsce "na siłę"? Na pewno się upowszechni, ale nikt nikogo nie przymusza do zmiany przyzwyczajenia pod tym względem.
Być może są tacy biskupi, którzy nie chcą tutaj zmiany, ale to Biskup warszawski tę zmianę wprowadził. Czyżbyś znał jakieś fakty wskazujące na to, że uczynił to pod przymusem?
|
Pn lut 07, 2005 9:14 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Jedno mnie tylko niepokoi, Leszku.
Pył i kurz są tylko pyłem i kurzem. Ale okruch chleba, choćby najmniejszy, nadal pozostaje chlebem.
I to samo dotyczy Chleba - Ciała Pańskiego.
|
Pn lut 07, 2005 9:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|