Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 25, 2025 4:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Co robić w Niebie ze Stefanem N.? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
maly_kwiatek napisał(a):
Ja wciąż żyję nadzieją, że duchowni i Papież wówczas mylili się wspierając tę partię i tę osobę z jego zachowaniem.
Że mylili się, albo uważali że powinni to popierać z przyczyn na przykład politycznych.
Nie wiem. Do dziś jestem zdumiony że w w 1991 roku Papież poparł coś takiego.
maly_kwiatek napisał(a):
Czy mam ufać duchownym wspierającym postawę tego pana, czy ufać Bogu samemu ...
Papieże i inni duchowni nie są nieomylni w sprawach politycznych.
maly_kwiatek napisał(a):
... I boję się, że on się z tym dostanie do Nieba. A to jest już mój problem.
Twój problem? I ty mu pomagasz dostać się do nieba pisząc takie teksty?
Chyba bezpieczniej będzie, jak będziesz troszczył się o swoje zbawienie,
bo jakoś dziwnie jesteś go pewien...

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N paź 24, 2010 13:12
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
Elbrus napisał(a):
Papieże i inni duchowni nie są nieomylni w sprawach politycznych.
maly_kwiatek napisał(a):
... I boję się, że on się z tym dostanie do Nieba. A to jest już mój problem.
Twój problem? I ty mu pomagasz dostać się do nieba pisząc takie teksty?
Chyba bezpieczniej będzie, jak będziesz troszczył się o swoje zbawienie,
bo jakoś dziwnie jesteś go pewien...


Elbrus, zlituj się, szerzenie nienawiści nie jest sprawą polityczną, lecz moralną.

Ja zbawienia pewny nie jestem, natomiast jakoś trudno mi sobie wyobrazić, zer po przejściu przez Bramę Sprawiedliwości ja wędruję do Piekła, a ten Pan do Nieba. Choć może wobec moich rozterek, to będzie rozwiązanie najsłuszniejsze...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N paź 24, 2010 13:25
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
Ten przyszly "niebny" Niesiolowski moze stac sie potulnym jak Kamyk. Trzeba poczekac. :)

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


N paź 24, 2010 13:34
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
Z Kamykiem to ja bez mrugnięcia powieką chętnie spędziłbym całą wieczność.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N paź 24, 2010 13:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
maly_kwiatek napisał(a):
szerzenie nienawiści nie jest sprawą polityczną, lecz moralną.
Czy S.N. szerzył nienawiść już za czasów ZChN?
Czy wtedy biskupi popierali konkretnie jego, czy tylko tą partię (ogólnie)?
maly_kwiatek napisał(a):
jakoś trudno mi sobie wyobrazić, zer
po przejściu przez Bramę Sprawiedliwości ja wędruję do Piekła, a ten Pan do Nieba.
Skoro Dobry Łotr dostał zapewnienie o Raju dla siebie,
to dlaczego dla Niesiołowskiego najsprawiedliwszym miejscem będzie piekło?

Przeto nie możesz wymówić się od winy, człowiecze,
kimkolwiek jesteś, gdy zabierasz się do sądzenia.
W jakiej bowiem sprawie sądzisz drugiego, [w tej]
sam na siebie wydajesz wyrok, bo ty czynisz to samo, co osądzasz.

Wiemy zaś, że sąd Boży według prawdy dosięga tych, którzy się dopuszczają takich czynów.
Czy myślisz, człowiecze, co osądzasz tych, którzy się dopuszczają takich czynów,
a sam czynisz to samo, że ty unikniesz potępienia Bożego?
A może gardzisz bogactwem dobroci, cierpliwości i wielkoduszności Jego,
nie chcąc wiedzieć, że dobroć Boża chce cię przywieść do nawrócenia?

(Rzymian 2:1-4)

Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan,
który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc
.
Wtedy każdy otrzyma od Boga pochwałę.

(1 Kor 4:5)

Będzie to bowiem sąd nieubłagany dla tego, który nie czynił miłosierdzia:
miłosierdzie odnosi triumf nad sądem.

(...)
Niech zbyt wielu z was nie uchodzi za nauczycieli, moi bracia, bo wiecie,
tym bardziej surowy czeka nas sąd.

(...)
Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego.
Kto oczernia brata swego lub sądzi go, uwłacza Prawu i osądza Prawo.
Skoro zaś sądzisz Prawo, jesteś nie wykonawcą Prawa, lecz sędzią.
Jeden jest Prawodawca i Sędzia, w którego mocy jest zbawić lub potępić.
A ty kimże jesteś, byś sądził bliźniego?

(Jakuba 2:13, 3:1, 4:11-12)

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N paź 24, 2010 13:57
Zobacz profil
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
Cytuj:
Problem ma ten pan, bo on wciąż nie rozumie dlaczego jego pełne agresji, nienawiści odnoszenie się do ludzi jest szkodliwe ... I boję się, że on się z tym dostanie do Nieba. A to jest już mój problem. Czy mam ufać duchownym wspierającym postawę tego pana, czy ufać Bogu samemu ...

Jego problem nie powinien przekładać się na Twój problem.
A Ty masz problem z ufnością Bogu.....Bogu, nie żadnym duchownym.
I niestety nie zauważasz, że zaprzeczasz także sobie....."odpuśc nam nasze winy, jako i my odpuszczamy"......On ma odpuścić, a Ciebie na to nie stać?......
Oj kwiatuszku......przestań Ty bić w piersi Stefana N, a siądź, pomedytuj i uderz się we własne...


N paź 24, 2010 14:31
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
maly_kwiatku, Alus ma racje: ty masz problem, nie Stefan N.
A dlaczego ktokolwiek oficjalnie popieral partie tego pana, to ja ci teraz nie powiem, bo mnie osobiscie polityczne poglady ksiezy biskupow kompletnie nie interesowaly i nie interesuja. Oni moga myslec sami, to i ja moge...
Jesli chodzi o papieza, to przypuszczam, ze jezeli popieral te partie, to ze wzgledu na "ladna" nazwe. I ze w koncu w Polsce powstala jakas partia "chrzescijanska". Obawiam sie, ze nie mial ani mozliwosci, ani czasu sledzic wszystkich wystapien kazdego z politykow tej partii. To bylo moim zdaniem podstawowa "slaboscia" Jana Pawla II: za bardzo wierzyl, ze jezeli on postepuje slusznie, to wszyscy, ktorzy sie jakos angazuja, tez robia to dla szczytnego celu i w sluzbie Bogu i ludziom, a nie dla osobistych korzysci....


N paź 24, 2010 17:43
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
Dziękuję Wam za te słowa wszystkie.
Oczywiście, że macie rację, że to jest mój problem a nie pana Stefana N.
On się w ostatniej minucie nawróci i pójdzie sobie najwyżej do Czyśćca na jakiś czas. W tym Czyśćcu pewnie się spotkamy, by dokończyć przerabianie naszej karmy...
Bo ja z takim problemem na pewno od razu do Nieba się nie dostanę...

A potem powędrujemy oczyszczeni, już pogodzeni, razem do Nieba.

Nie mam nic przeciwko tej wizji :)

Swoją drogą, ten katolicki Czyściec nabrał w tej mojej wizji bardzo ważnego znaczenia.
Więc pewnie on istnieje w jakiejś formie...
Skoro jest potrzebny, to istnieje...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N paź 24, 2010 18:41
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
Problemem pozostaje oczywiście zgorszenie publiczne rozsiewane przez Pana Stefana N.
Używa on publicznie Imienia Bożego, dla usankcjonowania swojej działalności i swojego stylu wypowiadania się o innych ludziach. Duchowni będący świadkami tego zgorszenia milczeli i milczą, a w pewnych sytuacjach, które wspominaliśmy - nawet AKCEPTUJĄ ten styl. Oczywiście nie tylko duchowni, tyle, że na ich etyczny sprzeciw liczyłem najbardziej.

Najświeższy przykład:
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/napad ... omosc.html

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt paź 29, 2010 10:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
maly_kwiatek napisał(a):
Problemem pozostaje oczywiście zgorszenie publiczne rozsiewane przez Pana Stefana N.
Używa on publicznie Imienia Bożego, dla usankcjonowania swojej działalności
i swojego stylu wypowiadania się o innych ludziach.
Nie on jeden.
maly_kwiatek napisał(a):
Duchowni będący świadkami tego zgorszenia milczeli i milczą,
a w pewnych sytuacjach, które wspominaliśmy - nawet AKCEPTUJĄ ten styl.
Czy na każde nadużycie (tej rangi) duchowni powinni reagować?
Chyba trochę przeceniasz zakres działania Kościoła.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt paź 29, 2010 10:19
Zobacz profil
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
maly_kwiatek napisał(a):
Problemem pozostaje oczywiście zgorszenie publiczne rozsiewane przez Pana Stefana N.
Używa on publicznie Imienia Bożego, dla usankcjonowania swojej działalności i swojego stylu wypowiadania się o innych ludziach. Duchowni będący świadkami tego zgorszenia milczeli i milczą, a w pewnych sytuacjach, które wspominaliśmy - nawet AKCEPTUJĄ ten styl. Oczywiście nie tylko duchowni, tyle, że na ich etyczny sprzeciw liczyłem najbardziej.

Najświeższy przykład:
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/napad ... omosc.html


Duchowni dawali za przykład wzorowego katolika osobę, która nie potrafiła podać ręki na znak pokoju podczas Mszy św.


Pt paź 29, 2010 10:29
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
Elbrus napisał(a):
maly_kwiatek napisał(a):
Duchowni będący świadkami tego zgorszenia milczeli i milczą,
a w pewnych sytuacjach, które wspominaliśmy - nawet AKCEPTUJĄ ten styl.
Czy na każde nadużycie (tej rangi) duchowni powinni reagować?
Chyba trochę przeceniasz zakres działania Kościoła.


Czy zwróciłeś uwagę, że nie interesują mnie oszczerstwa i agresywne wystąpienia uprawiane przez Pana Posła Janusza P.?
Ktoś w komentarzach napisał, że obaj panowie posługują się zbliżoną retoryką i mają zapewne podobne ideologie, choć każdy ma inną historię.

Janusz P. nie jest w ogóle obiektem mojego zainteresowania, bo nie wpłynął w żaden sposób na moje życie. On nie gorszy mnie publicznie. Nigdy nie mieliśmy z tym panem wspólnej ideologii. Oszołomów w Polsce nie brakuje, choć nie wszyscy mają takie wpływy by regularnie bywać w mediach finansowanych przez Państwo i kapitał zagraniczny.

Natomiast Pan Stefan N. różni się diametralnie od Janusza P.
Prawie 20 lat temu, przez kilka lat, kreował się on na najlepszego i idealnego katolika !!!
Czynił to z akceptacją władz kościelnych !!!
Kierował partią, która w nazwie była chrześcijańska, a do Sejmu wchodził z ugrupowania z nazwą, zawierającą nagłówek "Katolicka".

Ponieważ ja ostatecznie też się uważałem za katolika, to dlatego ten pan działający antykatolicko w moim katolickim Kościele - wywołuje we mnie takie zgorszenie i oburzenie.
Nie dostrzegacie tej różnicy?

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt paź 29, 2010 10:33
Zobacz profil
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
maly_kwiatku, nie ma dobrego wyjscia. W sasiednim watku o poparciu dla PiSu przez Kosciol, Gita2 udowadnia, ze jest on uzasadniony, ze wzgledu na nazwe.
Tu bylo podobnie.
Nasi biskupi nie moga sie zdecydowac, czy powinni wypowiadac sie jako oficjalni przedstawiciele Kosciola po jakiejkolwiek stronie politycznej, czy tez nie. Ja jestem przeciw, ale biskup tez czlowiek i swoje sympatie i antypatie ma, a nazwa "Prawo i Sprawiedliwosc", badz "katolicki", ladnie wyglada. No i biskup ma jednak lepszy dostep do mediow, nawet jezeli jest to tylko mikrofon na kazaniu...
Gdzies czytalam, ze sa juz reguly, kto i gdzie moze uzywac przymiotnika "katolicki". Ale ciagle nie jest chyba zabronione prawnie, ze bez zgody Kosciola nikomu nie wolno "katolicki" dopisac.


Pt paź 29, 2010 10:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
maly_kwiatek napisał(a):
Prawie 20 lat temu, przez kilka lat, kreował się on na najlepszego i idealnego katolika !!!
Czynił to z akceptacją władz kościelnych !!!
maly_kwiatek napisał(a):
Ponieważ ja ostatecznie też się uważałem za katolika, to dlatego
ten pan działający antykatolicko w moim katolickim Kościele - wywołuje we mnie takie zgorszenie i oburzenie.
A co wywołuje u ciebie świadectwo tego pana:
viewtopic.php?p=527155#p527155
??

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt paź 29, 2010 10:46
Zobacz profil
Post Re: Co robić w Niebie ze Stefanem N.?
kwiatku - a nie dostrzegasz, że obaj panowie posługują się Bogiem instrumentalnie adekwatnie do swoich zamysłów i wizji swojej osoby?


Pt paź 29, 2010 10:48
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL